Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik264
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marek Lasota
3
6,4/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
84 przeczytało książki autora
59 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Donos na Wojtyłę. Karol Wojtyła w teczkach bezpieki
Marek Lasota
6,1 z 51 ocen
110 czytelników 8 opinii
2006
Najnowsze opinie o książkach autora
Wojtyła na podsłuchu Marek Lasota
7,0
Dlaczego skusiłam się na tą książkę? Bo nie opowiada o banałach i znanych faktach, jak większość publikacji o Janie Pawle II. Szukając jakichś informacji o tej książce, by nie brać w ciemno znalazłam stwierdzenie, że Wojtyła na podsłuchu to dzieło trzech osób: Karola Wojtyły, który był podsłuchiwany, funkcjonariuszy SB i Mara Lasoty. Całkowicie się z tym zgadzam. Autor jest dyrektorem krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
Zamieszczone teksty rozczulają i pokazują, jakim człowiekiem był, znany wszystkim, Jan Paweł II. W książce pojawiają się błędy, co dodaje autentyczności, chociaż mnie troszkę to irytowało. Jestem bardzo wyczulona na tą kwestię i jak coś przykuje moją uwagę mam ochotę krzyczeć. Taki już los wzrokowców. Ciekawym pomysłem było napisanie tej książki. O takich sprawach wszyscy chętnie powinni się dowiedzieć. Mnie książka bardzo zaciekawiła i nie mogłam się oderwać. Czytanie poszło mi bardzo szybko, gdyż byłam poganiana przez babcię, która wręcz czyhała, aż odłożę tą pozycje i będzie mogła porwać ją w swoje ręce. Kiedy piszę tą recenzję mama mojej mamy jest bardzo szczęśliwa a ja, jak wspominałam, bardzo nie lubię pisać nie trzymając recenzowanego egzemplarza w rękach. Ale jakoś muszę sobie poradzić.
Marek Lasota wykonał kawał dobrej roboty. Jego książki są niesamowite i znaczą bardzo dużo dla fanów, że się tak wyrażę, Karola Wojtyły. Szczerze przyznam, że po lekturze tej książki już kończę z pochłanianiem pozycji o tym człowieku. Już mało co nowego mogę się z nich dowiedzieć i powoli zaczynam się nudzić tymi samymi faktami. Cieszę się, że na koniec mojej przygody z poznawaniem Jana Pawła II trafiłam na tą książkę. W innym wypadku nie poznałabym tylu ciekawych faktów, których nie widziałam nigdy więcej.
Jan Paweł II był człowiekiem, którego słowa cytują ludzie na całym świecie. Oni wszyscy powinni teraz poznać książkę Marka Lasoty i zaczerpnąć z niej nowe informacje. Nie podoba mi się okładka - jest bardzo dobrze dobrana, jeśli chodzi o treść, jednak czytać książkę o Papieżu bez ilustracji Papieża na okładce... Dziwne uczucie. Nieprzyjemne. Wizerunek Karola Wojtyły jest bardzo pocieszający, dlatego miło, gdy widnieje na obwolucie książki. Jeśli miałabym patrzyć pod względem estetycznym... nie chwyciłabym za tą pozycję. Jestem wzrokowcem i lubię, gdy książki ładnie leżą u mnie na półkach. Ostatnio jednak postanowiłam zerwać z ocenianiem książek po okładkach i cieszę się, bo miałam możliwość przeczytać tą.
Ogólnie mogę książkę polecić wszystkim. Zapewne są tacy, którym ta pozycja do gustu, najnormalniej na świecie, nie przypadnie. Ale trudno stwierdzić komu. Dlatego jedynym wyjściem jest sprawdzenie tego na sobie. Dobrze napisana, ciekawy temat... Czego chcieć więcej? Myślę, że jako Polacy, rodacy Jana Pawła II, powinniśmy o nim wiedzieć więcej, niż inni. Dlatego też tą książkę powinno przeczytać dużo ludzi.
Marek Lasota napisał jeszcze inne książki o Papieżu Polaku. Na razie nie planuje ich czytać - robię sobie przerwę od papieżowej literatury. Jeśli jednak kiedyś mi się to zmieni... Zdecydowanie po nie sięgnę. W książkach autora na pewno jest jeszcze dużo informacji, o których nie wiem. Kiedyś się może dowiem. Na koniec pozostało mi już tylko pogratulować autorowi wspaniałego pomysłu i podziękować, za mile spędzony czas.
Donos na Wojtyłę. Karol Wojtyła w teczkach bezpieki Marek Lasota
6,1
Świetna, fachowa książka, bez strachu cytująca całe dokumenty źródłowe. Pokazuje nie tylko tytułowy temat, lecz bez apologetyki przedstawia prawdziwy, skomplikowany obraz Kościoła Katolickiego w Polsce powojennej. Nie taki prosty, a czasem wręcz diametralnie się różniący od obrazów proponowanych przez różne strony obecnego dyskursu ideologicznego czy politycznego. Szczególnie wartościowe jest podkreślenie różnic między dwoma wielkimi obozami ideologicznymi w Kościele i bez strachu przypisanie do nich konkretnych postaci historycznych; oraz ich znaczenia w pracy służb bezpieczeństwa marionetkowego państwa polskiego. Książkę polecam każdemu.