Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
David Baddiel
Źródło: www.wydawnictwolemoniada.pl
10
7,7/10
David Baddiel jest satyrykiem, gospodarzem wielu programów radiowych i telewizyjnych oraz autorem czterech dobrze przyjętych powieści.http://www.davidbaddiel.com
7,7/10średnia ocena książek autora
162 przeczytało książki autora
119 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Przyjaciel z przyszłości David Baddiel
7,8
„Zawsze trzeba być ostrożnym z książkami i z tym, co w nich jest, bo słowa mają moc zmieniania ludzi”.
Cassandra Clare
Po niezwykłej przyjemności, jaką dała mi lektura książki Agencja wynajmu rodziców Pana Davida Baddiela, miałam okazję zapoznać się z Jego kolejną pozycją Przyjaciel z przyszłości. Są to całkowicie odmienne lektury, mimo że pisane przez jednego Autora, co bardzo mi się podoba, ponieważ sugeruje, ze Pisarz, jest elastyczny tematycznie.
Muszę przyznać, że Agencję wynajmu rodziców czytało się lekko, ponieważ książka nie zawierała skomplikowanych np. imion, w których momentami się gubiłam. Miałam problem, aby stwierdzić na początku, czy główny bohater to dziewczynka, czy chłopiec, ponieważ imię Pip@256X#YY.3_7 było dla mnie zagadką, a nie przeczytałam na tyle pozycji, że to jednak dziewczynka.
Cała fabuła książki dzieje się w świecie całkowicie zdominowanym przez elektronikę i szeroko rozwinięty Internet. Tematyka ta, jest ostatnio bardzo popularna, myślę, że właśnie dlatego tego typu publikacje wciągają młodsze dzieci. Nasza bohaterka chodzi do wirtualnej szkoły, czuje się bardzo samotna, jej jedynymi towarzyszami są kot i papuga, które potrafią mówić. Z powodu upału dziewczyna nie może opuścić swojego domu zwanego HauseUnitem, mimo to gdy pojawia się w laboratorium rodziców, odkrywa magazyn w roku 2019. Zbiegiem okoliczności poznaje chłopca Rahula, z którym zaczyna swoją podróż między dwoma światami tym z roku 2019 i z roku 3020.
Nie wiem dlaczego, ale myślałam, że książki Pana Baddiela są serią, z tymi samymi bohaterami. Okazuje się, jednak że każda z pozycji, jest o czymś innym. Bardzo fajnie, ponieważ Autor w zupełnie inny sposób pisze każdą publikację. Przyjaciel z przyszłości to fantastyczna przygoda dla fanów dziecięcego fantasy. Książka przypomina trochę serię filmów Pana Roberta Zemeckisa z lat 80 i 90. Moim zdaniem, to strzał w dziesiątkę. Swobodny język i mnóstwo poczucia humoru sprawiają, że przez tę pozycję po prostu się płynie.
Ciężko moim zdaniem trafić na dobrą dziecięcą powieść przygodowo – fantastyczną. Jest kilka serii, które mi się podobają, myślę, że ta ma potencjał, aby stworzyć np. trzy tomy. Czuje taki lekki niedosyt, ale mam zamiar zabrać się za pozostałe książki Autora, ponieważ zapowiadają się niezwykle ciekawie.
Tutaj wielka przyjaźń, czas, lojalność oraz pokonywanie barier kulturowych i czasowych sprawiają, że lektura jest pouczająca i niezwykle ciekawa. W tej powieści uważam tak samo, jak w sprawie książek Pani Tyl, ciekawa wklejka oraz skrzydełka byłyby wisienką na torcie, a w ogóle twarda oprawa nadałaby tej pozycji, oraz pozostałym ekskluzywności dla młodych czytelników.
Polecam bez dwóch zdań, Pan Baddiel jako satyryk stworzył publikacje, po które warto sięgnąć.
zaczytanizkawa.blogspot.com
Urodziny. A gdyby mieć je codziennie? David Baddiel
7,7
„... no, ale widać wyraźnie, że przez trzysta sześćdziesiąt cztery dni możesz dostawać prezenty bezurodzinowe...
-Z pewnością.
-I tylko jeden urodzinowy, wiesz”.
Lewis Carroll Alicja w Krainie Czarów
Co by było, gdyby można było mieć urodziny codziennie? Pan David Baddiel po raz kolejny zabiera nas w fantastyczny świat pełen przygód, nieoczekiwanych zawrotów akcji oraz przyjaźni na śmierć i życie. Pozycja Urodziny a gdyby je mieć codziennie, to powieść, przy której bawiłam się równie przednio jak przy kilku ostatnich tego samego Autora.
Satyryk, gospodarz wielu programów radiowych i telewizyjnych oraz laureat konkursu na najzabawniejsze książki dla dzieci, po raz kolejny zachwyca skrupulatnie obmyślonymi przygodami tym razem Sama, który zbiegiem kosmicznej okoliczności codziennie może świętować z wielką fetą dzień swoich narodzin.
Gdy urodziny chłopca miały właśnie dobiec końca, nagle na niebie pojawiła się spadająca gwiazda. Sam przypomniał sobie słowa mamy, która uważała, że zawsze wtedy można wypowiedzieć życzenie, które się spełni. Nasz bohater niewiele myśląc, głośno powiedział Chciałbym mieć urodziny każdego dnia! W tym momencie gwiazda eksplodowała i spadała z nieba, pikując. Od tego momentu wszystko się zmieniło niemal jak w Dniu Świstaka… Czy jednak to życzenie, to była dobra decyzja doczytajcie sami. 😊
Urodziny, to już chyba trzecia publikacja Pana Baddiela, jaką miałam okazję przeczytać. Okazuje się, że są Pisarze dla dzieci, którzy nigdy się nie nudzą i potrafią zaciekawić bez względu na wiek odbiorcy. Pełna ciepła, poczucia humoru i wartości książka suto okraszona ilustracjami genialnego Pana Jima Fielda powoduje, że chce się to przeczytać. Rozdziały w tej pozycji są krótkie, więc zachęcą nawet tych mało przekonanych. Zastanawiałam się nad wielkością tej czcionki, osobiście nie lubię tak wielkich liter, ale faktycznie trzeba przyznać, że jest to bardzo dobry pomysł zwłaszcza dla dzieci z problemami w czytaniu, czy dla tych w Spektrum. Język tej powieści jest mało wyszukany, stanowczo nie jak u Pani Śliwińskiej, ale chyba zagraniczni Autorzy tak mają, prostota lepiej się sprzedaje, mimo to podoba mi się.
Jedyne czego żałowałam, to, to, że ilustracje nie są w kolorze. Pan Field ma bardzo grubą kreskę, co momentami powoduje efekt zlewania. Publikacje Pisarza są raczej przeznaczone dla starszych dzieci, którym być może kolor w obrazkach nie jest potrzebny, ale są i młodsi maniacy literatury więc myślę, że takie ilustracje byłyby czymś fajnym.
Bardzo często, jest tak, że pierwsza książka to hit, a każda kolejna jest słabsza. Tutaj wręcz przeciwnie. Moim zdaniem każda kolejna, jest lepsza od poprzedniej, tak samo jak zachwycałam się Agencją wynajmu rodziców, tak samo podobają mi się Urodziny. Zawód Pana Baddiela, chyba bardzo Mu pomaga w tworzeniu przeuroczych pozycji dla dzieci😊 Polecam bez dwóch zdań.
zaczytanizkawa.blogspot.com