Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński28
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Łukasz Chmielewski
1
6,3/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
124 przeczytało książki autora
33 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Rafał Jackiewicz. Życie na ostrzu noża
Łukasz Chmielewski, Rafał Jackiewicz
6,3 z 109 ocen
155 czytelników 16 opinii
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Rafał Jackiewicz. Życie na ostrzu noża Łukasz Chmielewski
6,3
Rafał Jackiewicz w bezkompromisowy sposób i nie owijając w bawełnę przedstawia swój życiorys, którym mógłby obdzielić co najmniej dziesięć jemu podobnych osób. Imprezy, alkohol, bójki, kradzieże samochodów, przekręty, balansowanie na granicy życia i śmierci a w tle tego wszystkiego kariera chyba nie do końca spełnionego sportowca.
Czy gdyby lepiej się prowadził osiągnąłby więcej? Pewnie tak, ale wtedy to nie byłby już ten sam Rafał, który po operacji na otwartym sercu zaraz po wybudzeniu pierwszym o czym pomyślał był kolejny pojedynek bokserski.
Z pewnością kontrowersyjna postać, która wzbudzi u czytelników skrajne emocje od pogardy do podziwu.
Jedno jest pewne, Jackiewicz zawsze będzie autentyczny.
Rafał Jackiewicz. Życie na ostrzu noża Łukasz Chmielewski
6,3
Uwielbiam biografie. Są niesamowitą skarbnicą ciekawych historii i anegdotek.
Oprócz wspomnianych historii z życia wziętych, możemy poznać poglądy autorów, ich charakter. To bardzo ciekawe, szczególnie kiedy mamy do czynienia z nietuzinkową i charyzmatyczną postacią. Co by nie mówić, taką z pewnością jest Rafał Jackiewicz.
Do tej pory, Jackiewicza znałem tylko, jako kibic sportowych eventòw. Obejrzałem kiedyś wywiad, w którym pięściarz pokazał się z bardzo nietypowej strony. Kiedy dowiedziałem się o tym, jak nieomal zginął od ciosu nożem, wiedziałem, że ta historia będzie bardzo ciekawa.
Bardzo szanuję fighterów, którzy swoją postawą zaprzeczają stereotypowi troglodyty. Tym bardziej, że sam trenuję sporty walki i mam się za osobę inteligentną. 🤭 Niestety Jackiewicz idealnie wkomponowuje się w kanon tych mniej mądrych sportowców. A zważając na jego bumelancki tryb życia, ciężko też stwierdzić, aby był przykładem dla przyszłych adeptów sportu.
Całe szczęście, że główny bohater książki nie pisał jej sam, ponieważ odbiorcy mogliby mieć problem z jej zrozumieniem. Rafałowi nie było po drodze do szkoły, a treningi przeplatał z weekendowymi imprezami. Co więcej, Jackiewicz sam mòwi o tym, że kiepski z niego tancerz, więc na dyskotekach po prostu pił i szukał bujek. Czasem ewentualnie "kroił" swoje ofiary, ponieważ do pracy też nie szczególnie się rwał.🙄
Tego typu książki powinny być oprawione wielkim czerwonym napisem: NIE RÓBCIE TAK‼ Nieuk, leń, pijak i złodziej. Nie są to cechy godne naśladowania. Tymczasem Jackiewicz pokazuje, że prowadząc taki tryb życia, i tak można osiągać sukcesy. Oczywiście, że warto podążać za marzeniami, tak jak robił to współautor książki, jednak uważam, że powyższe cechy należy szykanować.
Owszem, ciekawie dowiedzieć się, jak Jackiewicz piął się po szczeblach sportowej kariery. Historię o tym, jak w jego sercu znalazł się nóż, czytałem pełen trwogi. W książce "Życie na ostrzu noża" znalazłem kilka ciekawych i zabawnych historii, ALE...
Uważam, że Jackiewicz powinien być przykładem dla przyszłych, młodych sportowcòw, powinien przestrzegać ich przed swoim błędami. Tymczasem odnoszę wrażenie, że jest on dumny ze swoich patologicznych zachowań. Oczywiście zabawny truizm z tatuaży osiedlowych dresów, ktòry brzmi: "Nie byłbym sobą, gdybym był inny" ma w sobie ziarno prawdy. Warto opisać co nas ukształtowało, ale należy też podkreślić co było złe, niegodne naśladowania.
Chyba już wystarczy tego mojego wymądrzania się. Nie jestem święty 😇 Przecież sam czasem zrzucam koszulę, transformuję się w osiedlowego dresa, czy wdaję się w festiwal wulgaryzmów na trybunach. W książce Jackiewicza są ciekawe historie, jest zabawnie, ale niestety uświadczyłem się w przekonaniu iż wspomniany polski pięściarz jest po prostu troglodytą. Ciekawe, czy nie dostanę za to stwierdzenie po łbie, o ile pan autor wie co, znaczy troglodyta 😅
W każdym razie, sportowych wzorów do naśladowania należy szukać gdzie indziej. Na szczęście jest wielu fighteròw, którzy zaprzeczają stereotypowi głupka. 🥇🥊