Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kamil Kochański
17
6,6/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
93 przeczytało książki autora
42 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Osiedle Swoboda: Niedźwiedź
Michał Śledziński, Kamil Kochański
6,2 z 50 ocen
78 czytelników 9 opinii
2014
Likwidator: Alternative. Antologia 2
Cykl: Likwidator (tom 0)
6,0 z 4 ocen
8 czytelników 1 opinia
2007
Najnowsze opinie o książkach autora
Osiedle Swoboda: Niedźwiedź Michał Śledziński
6,2
(...)Pod koniec lat 90. moja miłość do komiksu przeżywała pierwszy kryzys. Były to czasy, gdy o Internecie mogłem tylko pomarzyć, a na prowincji naprawdę trudno było kupić coś ciekawego. Bardziej interesowały mnie filmy Jima Jarmuscha niż zeszyty prezentowane przez dogorywającą oficynę TM-Semic, które „poważnemu”, pucułowatemu piętnastolatkowi w koszulce Sepultury wydawały się już lekturą dla dzieci. I chyba całkiem przestałbym wierzyć w komiks, gdyby do naszej wioski ktoś nie przerzucił przez palisadę legendarnego dziś „Produktu”.
Magazyn prezentował wiele interesujących tytułów, ale jego perłą w koronie do końca pozostało „Osiedle Swoboda” Michała Śledzińskiego. To właśnie dzięki niemu ludzie z mojego pokolenia mogli po raz pierwszy przeczytać komiks mocno romansujący z tematyką obyczajową, będący w dodatku tworem, który w istocie jakoś nas dotyczył, opowiadał o doskonale znanej rzeczywistości. Postacie mieszkające na tytułowym blokowisku łatwo podbiły serca czytelników – były przecież tak podobne do naszych przyjaciół i znajomych, których widywaliśmy na co dzień. Na ulubieńca fanów z miejsca wyrósł Niedźwiedź: krępy, puszczający pawie na prawo i lewo, skory do rozwiązywania problemów za pomocą pięści, ale przy tym niezwykle sympatyczny. (...)
Do przeczytania reszty tekstu zapraszam na Arkham: http://rekopisznalezionywarkham.blogspot.com/2014/10/niedzwiedz-sledzinskikurt.html
Produkt #23 (3/2004) Marek Lachowicz
7,1
Ten magazyn, to rzecz niemal tak kultowa jak moonwalk Jacksona, jak włosy Violetty Villas, jak pulp fiction! Pamiętam to podniecenie, z którym wybiegałem do kiosku sprawdzić, czy kolejny numer już się ukazał, a czas oczekiwania mógł być naprawdę długi.
Nie śmiem nawet oceniać poszczególnych numerów, dla mnie to zawsze będzie całość, mimo spadku jakości po kilkunastu numerach. W środku historie ze świetną i świeżą fabułą, czasem wręcz genialną kreską i sposobem kadrowania. Zawsze z humorem, który potrafił rozbawić do łez (kultowe wnętrze okładki pierwszego Produktu). Do moich ulubionych zadań podczas lektury należało zawsze poszukiwanie nazw zespołów, na kadrach np. Osiedla Swoboda, których sam wówczas słuchałem. Mega rzecz! Szkoda, że tak rzadko pojawia się coś takiego. Z drugiej jednak strony, Produkt wypromował całą rzeszę młodych komiksiarzy - Śledzia, autorów KRL'a, WilQ'a, Likwidatora i wielu innych.