Amerykański pisarz, znany z pracy w komiksach i przy Star Trek, współpracował także z telewizją, branżą filmową i gier video. David często żartobliwie opisuje swój zawód jako "scenarzysta Stuff" i charakteryzuje się mieszaniną rzeczywistych problemów świata, humoru i odniesień do kultury popularnej. Jest żydowskiego pochodzenia. Ma dwójkę rodzeństwa, młodszego brata Wally, który pracuje jako fotograf i muzyk, i siostrę Beth.http://
W tytułowej historii przedstawione są wczesne lata życia Aquamana. Twórcy komiksu, postanowili je ukazać poprzez kronikę pisaną przez głównego bohatera. Aquaman nie ma doświadczenia pisarskiego, dlatego przedstawia wydarzenia niechronologicznie. Na początku wprowadzało to chaos do fabuły, ale z czasem doceniłem ten zabieg.
Dalsza część komiksu, nie przypadła mi już tak do gustu, ponieważ była to zwyczajna nawalanka.
To kolejny dowód, że The Spectacular stoi wyżej w moim rankingu od The Amazing!
Mamy tu przede wszystkim więcej psychologii, a nawet więcej kryminału, z tragiczną postacią Zjadacza Grzechu! Bohaterowie są jacyś tacy bardziej ludzcy. U Spider-Mana pojawiają się wyrzuty sumienia z powodu nadużywania własnej siły, a słabość tę wykorzystuje Electro, publicznie upokarzając naszego bohatera, przeżywającego coś w rodzaju załamania nerwowego. Ważną częścią narracji jest gościnny udział Dardevila, które mi osobiście nie przeszkadzał
Od strony wizualnej pojawia się Sal Buscema - jedno go kochają, inni nienawidzą, ja go po prostu lubię. Drugi rysownik Rich Buckler również daje radę. No i przede wszystkim piękne wydanie, piękna okładka, do czego już nas zdążyło przyzwyczaić wydawnictwo Mucha Comics