Najnowsze artykuły
- ArtykułyNajlepsze książki o zdrowiu psychicznym mężczyzn, które musisz przeczytaćKonrad Wrzesiński10
- ArtykułySięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać2
- Artykuły„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać14
- ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paweł Zych
Źródło: http://www.komiks.gildia.pl/tworcy/pawel_zych
17
7,3/10
Pisze książki: historia, baśnie, legendy, podania, interaktywne, obrazkowe, edukacyjne, komiksy, albumy, czasopisma
Urodzony: 01.11.1980
Urodzony A.D. 1980 w Starachowicach, obecnie mieszka i pracuje w Poznaniu. Twórca komiksów i ilustrator. Zdobywca Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Łodzi. Swoje prace publikował w „Lampie”, francuskim „Spirou”, czeskim „Argh!”, polskich czasopismach i antologiach komiksowych, m.in. „Wszystko, co chciałbyś wiedzieć o piłce” i „Opowieściach tramwajowych”. Ma na swoim koncie pełnometrażowe autorskie albumy „Infamis” oraz „Chomik Zagłady” (wyd. Taurus). Na stałe współpracuje z miesięcznikiem „Focus Historia”. W 2012 ukazał się nakładem wydawnictwa BOSZ „Bestiariusz słowiański” - leksykon demonologii słowiańskiej, jego współautorstwa.http://pawelzych.com/
7,3/10średnia ocena książek autora
3 356 przeczytało książki autora
7 757 chce przeczytać książki autora
23fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Atlas legend. Tom 1. Śląsk, Wielkopolska i Ziemia Lubuska
Paweł Zych
Cykl: Atlas legend (tom 1)
7,9 z 52 ocen
333 czytelników 14 opinii
2020
100 na 100. Antologia komiksu na stulecie odzyskania niepodległości
7,2 z 43 ocen
95 czytelników 11 opinii
2018
Magiczne zawody. Kowal, czarodziej, alchemik
Paweł Zych, Witold Vargas
7,3 z 92 ocen
502 czytelników 8 opinii
2018
Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga
Paweł Zych, Witold Vargas
8,3 z 720 ocen
2327 czytelników 100 opinii
2017
Bestiariusz słowiański. Rzecz o skrzatach, wodnikach i rusałkach
Paweł Zych, Witold Vargas
7,8 z 771 ocen
4244 czytelników 102 opinie
2017
Bestiariusz słowiański. Część druga
Paweł Zych, Witold Vargas
7,8 z 502 ocen
1387 czytelników 52 opinie
2016
Duchy polskich miast i zamków
Paweł Zych, Witold Vargas
7,4 z 302 ocen
1314 czytelników 41 opinii
2013
Legendy zamków karpackich
Paweł Zych, Bartłomiej Grzegorz Sala
7,4 z 125 ocen
663 czytelników 18 opinii
2013
Kotlet i Zombi: Chomik zagłady
Paweł Zych
Cykl: Kotlet i Zombi (tom 1)
5,9 z 11 ocen
33 czytelników 1 opinia
2006
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
[ANGELIKA Bydgoszcz] Warownią zarządzał wtedy bezlitosny, groźny i okrutny rycerz o imieniu Karol. Wprost uwielbiał on sprawiać sąsiadom krw...
[ANGELIKA Bydgoszcz] Warownią zarządzał wtedy bezlitosny, groźny i okrutny rycerz o imieniu Karol. Wprost uwielbiał on sprawiać sąsiadom krwawe łaźnie, urządzać zbrojne wyprawy, łupić i wtrącać ich do lochów. Miał też z tego nielichy zarobek (tak jest zazwyczaj, gdy praca zawodowa łączy się z autentyczną pasją).
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Dobre czasy. Jak zarobić w średniowieczu. Paweł Zych
8,7
Na koniec weekendu dwie książki od autora #pawełzych .
Na początek "Dobre czasy". Muszę przyznać szczerze, że książki wydane przepięknie. Format a4, okładka sztywna. Do tego papier, jak to moja córka mówi, taki luksusowy.
Książka ilustrowana z bardzo dużą dawką wiedzy. Ta część bardzo spodobała się również mojej 9 letniej córce. Z zachwytem czytała co ile kosztowało w średniowieczu. A, że jest jeszcze w miarę mała to wszystko wydawało się bardzo tanie. Jak szafa potrafiła kosztować 31 groszy, a koń pociągowy 120 groszy. Wiadomo, że przelicznik był inny, ale dzieci tego nie pojmują. 🤣
Niecałe 100 stron w formacie a4, to ogromną dawka wiedzy. Do tego przepiękne ilustracje stworzone przez samego autora. Bosko. Szacunek za ogorm wiedzy, która posiada i która pewnie z przyjemnością przekazuje dalej.
W tej książkach poznajemy wartość pieniądza. Co kupić, co można sprzedać. Czym handlowano, czym zajmowały się poszczególne zawody. Proces tworzenia cegły czy o pożytkach z lasu a także o barwnikach. To trzy z moich ulubionych rozdziałów. A gwarantuje, że znajdziecie ich dużo więcej. ( aż 18)
Polecam 💪💪💪
Dobre czasy. Jak zarobić w średniowieczu. Paweł Zych
8,7
Myślę, że wiele starszych dzieciaków zainteresowanych tym, jak kiedyś się żyło, dałoby się pokroić za książkę Dobre czasy: Jak zarobić w średniowieczu. W niej bardzo ciekawe rzeczy są i mogę się założyć, że spora część współczesnych nastolatków nigdy nie zastanawiała się nad tym, jak totalnie inaczej kiedyś wyglądało życie. Niektórzy nie wyobrażają sobie życia nawet przed smartfonami i internetem…
Paweł Zych wymyślił, że zrobi użytek ze swojej wiedzy historycznej oraz doświadczenia w rysowaniu i stworzy książkę, w której przybliży prozaiczną część życia kilkaset lat temu. Jak wtedy zarabiano? Na czym? Ile? Jak wyglądały ówczesne “firmy”, kto zatrudniał, jakimi produktami handlowano? Jak wyglądała logistyka?
Zych dzieli informacje na siedemnaście rozdziałów ułożonych tematycznie. Przy czym tekstu generalnie jest dość mało, a autor stawia na wizualne pokazanie na rysunkach, jak wyglądały osady, manufaktury, czy procesy wytwarzania produktów gotowych na sprzedaż.
💰 Nie tylko praca zarobkowa
Fajne jest to, że Zych wychodzi poza same kwestie finansowe. Udaje mu się dość ogólnie, ale rzeczowo opisać technologie i procesy produkcji wielu artykułów typowych dla średniowiecza. W razie gdyby nastąpił Armagedon i cała wiedza techniczna zniknęła, to mogłyby być wstępne poradniki, jak wypalać cegły. Albo jak obrabiać skóry, czy jak powinna wyglądać optymalna przedtechniczna osada ludzka. Lub posttechniczna, hehe.
Historyk wyjaśnia także inne podstawowe rzeczy, o których się rzadko słyszy czy rozmawia, bo są tak powszednie, albo w ogóle niepotrzebne w dzisiejszym świecie. Np. jak farbowano kiedyś tkaniny, skąd brano farbniki, albo dlaczego najlepiej drzewo na drewno ścinać w zimie. To czysto praktyczna wiedza!
Dobrze jest od czasu do czasu przypomnieć sobie, że na przestrzeni dziejów ludzie nie zmienili się aż tak bardzo. Mieli podobne potrzeby, marzenia, pragnienia, choć zmieniły się okoliczności i sposoby ich osiągania. Dzisiaj wielu ludzi pracuje klikając w “kąkutery”, kiedyś właściwie każde zajęcie wymagało pewnej fizyczności. Nawet trochę tego zazdroszczę.
💰 Czy da się porównać?
A już ogóle super fajne jest to, że Zych podaje także ceny produktów. Wprawdzie trudno się do tego jakoś sensownie odnieść i wyobrazić, ale wymyśliłam sobie nieidealny sposób, żeby chociaż mniej więcej porównać wartość rzeczy do realiów do dzisiejszych. We wstępie autor wyjaśnia, że rozliczenia przedstawia w groszach “przyjmując, ze każdy zawierał półtora grama srebra”. Można to łatwo przeliczyć na nasze czasy. Jeden gram kosztuje obecnie około 4 zł, więc w zaokrągleniu jeden grosz to na dzisiejsze mniej więcej 6 zł. Baaardzo mocno upraszczając oczywiście. Kogut kosztował wtedy 1 grosz, mały dzwon 100 groszy, zamek 240 tysięcy groszy, drewniane wiadro 1 grosz, a chlebek żytni 1 grosz za 20 sztuk. Niestety jedyny wniosek z tego taki, że porównywanie cen do dzisiejszych nie ma za bardzo sensu. Natomiast można porównać je do ówczesnych zarobków, które Zych też podaje.
Spodziewałam się trochę, że Dobre czasy: Jak zarobić w średniowieczu to będzie szybkie czytanko, a jednak nie. Książka zaskakuje nie tylko pełnymi szczególików rysunkami, które warto prześledzić uważnie. Zaskakuje także ilością ciekawostek. Aż chce się strona po stronie smakować to, co przygotował nam autor.