Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Do prawie samej końcówki słuchało się bardzo przyjemnie, ale potem okazało się, że autor w pierwszej części zwyczajnie okłamał czytelnika, co sprawia, że całe rozwiązanie zagadki jest totalnie z czapy. Nie cierpię takiego zabiegu w kryminałach.

Do prawie samej końcówki słuchało się bardzo przyjemnie, ale potem okazało się, że autor w pierwszej części zwyczajnie okłamał czytelnika, co sprawia, że całe rozwiązanie zagadki jest totalnie z czapy. Nie cierpię takiego zabiegu w kryminałach.

Całkiem solidny kryminał - drobiazgowo opisywane śledztwo, brak akcji lecącej na łeb na szyję, interesujący (choć nieszczególnie oryginalny) główny bohater. Myślę, że skuszę się na kolejny tom.

Całkiem solidny kryminał - drobiazgowo opisywane śledztwo, brak akcji lecącej na łeb na szyję, interesujący (choć nieszczególnie oryginalny) główny bohater. Myślę, że skuszę się na kolejny tom.

Z jednej strony czytało mi się ją bardzo dobrze, ale jednak z drugiej momentami poziom ckliwości i egzaltacji przekraczał moje dopuszczalne granice. Bohaterowie płascy, sama historia dość naiwna, ale i tak wciągająca, a niektóre opisy przyrody piękne. Dobra książka na urlop lub wakacje.

Z jednej strony czytało mi się ją bardzo dobrze, ale jednak z drugiej momentami poziom ckliwości i egzaltacji przekraczał moje dopuszczalne granice. Bohaterowie płascy, sama historia dość naiwna, ale i tak wciągająca, a niektóre opisy przyrody piękne. Dobra książka na urlop lub wakacje.

Chwytając ten tytuł do ręki, nie wiedziałam o fabule książki nic i to było najlepsze, co mogłam zrobić! Główna bohaterka i narratorka fantastycznie prowadzi nas przez nieoczywistą opowieść, pełną równie fantastycznych postaci z krwi i kości. To książka jednocześnie mądra, zabawna, momentami wzruszająca i nostalgiczna, skłaniająca do przemyśleń.

Chwytając ten tytuł do ręki, nie wiedziałam o fabule książki nic i to było najlepsze, co mogłam zrobić! Główna bohaterka i narratorka fantastycznie prowadzi nas przez nieoczywistą opowieść, pełną równie fantastycznych postaci z krwi i kości. To książka jednocześnie mądra, zabawna, momentami wzruszająca i nostalgiczna, skłaniająca do przemyśleń.

Największe rozczarowanie tego roku. Po fantastycznym „Zanim dopadnie nas czas” spodziewałam się znowu czegoś wyjątkowego. A tu niestety: totalny chaos, nieprawdopodobne/nierealne wątki i zachowania bohaterów, za dużo wszystkiego. Doceniam język i styl autorki, tylko dlatego taka ocena. No i opis na okładce zdradza za dużo - nic mnie bardziej nie wkurza.

Największe rozczarowanie tego roku. Po fantastycznym „Zanim dopadnie nas czas” spodziewałam się znowu czegoś wyjątkowego. A tu niestety: totalny chaos, nieprawdopodobne/nierealne wątki i zachowania bohaterów, za dużo wszystkiego. Doceniam język i styl autorki, tylko dlatego taka ocena. No i opis na okładce zdradza za dużo - nic mnie bardziej nie wkurza.

Niewiarygodnie pięknie napisana i niewiarygodnie przejmująca książka. Historia na pozór banalna, ile to przecież książek opowiada o wojnie, miłości, o konsekwencjach podejmowanych przez nas decyzji. A jednak, ta doskonale napisana powieść, mną zawładnęła - wciągnęła, zafascynowała i naprawdę poruszyła.

Niewiarygodnie pięknie napisana i niewiarygodnie przejmująca książka. Historia na pozór banalna, ile to przecież książek opowiada o wojnie, miłości, o konsekwencjach podejmowanych przez nas decyzji. A jednak, ta doskonale napisana powieść, mną zawładnęła - wciągnęła, zafascynowała i naprawdę poruszyła.

Bardzo dobrze opowiedziana historia, taka na jedno popołudnie. O tym co w życiu ważne i ważniejsze, bez pouczania i wielkich słów, trochę do uśmiechu, trochę do smutku, trochę do zadumy nad tym co mamy. Warto poświęcić jej te kilka godzin.

Bardzo dobrze opowiedziana historia, taka na jedno popołudnie. O tym co w życiu ważne i ważniejsze, bez pouczania i wielkich słów, trochę do uśmiechu, trochę do smutku, trochę do zadumy nad tym co mamy. Warto poświęcić jej te kilka godzin.

To się nazywa udana opowieść o duchach! I jak to z historiami o duchach bywa, momentami może trochę infantylna i niezbyt ambitna, ale czyta się doskonale. Polecam na letnie wieczory - dreszczyk emocji gwarantowany!

To się nazywa udana opowieść o duchach! I jak to z historiami o duchach bywa, momentami może trochę infantylna i niezbyt ambitna, ale czyta się doskonale. Polecam na letnie wieczory - dreszczyk emocji gwarantowany!

Często czytam kryminały, więc skusiłam się wreszcie na (bardzo zachwalaną) twórczość pani Lackberg. Trzeba przyznać - książkę czyta się szybko i sprawnie, historia jest dobrze opowiedziana. Ale niestety, nie było w niej nic co by mnie porwało, nie sprawiło że nie mogłam się od niej oderwać. Podobnie się ma sprawa z bohaterami - wzbudzają sympatię, ale ich losy także mnie nie porwały. Poprawny kryminał, książka na kilka chwil, ale zdecydowanie brak fajerwerków.

Często czytam kryminały, więc skusiłam się wreszcie na (bardzo zachwalaną) twórczość pani Lackberg. Trzeba przyznać - książkę czyta się szybko i sprawnie, historia jest dobrze opowiedziana. Ale niestety, nie było w niej nic co by mnie porwało, nie sprawiło że nie mogłam się od niej oderwać. Podobnie się ma sprawa z bohaterami - wzbudzają sympatię, ale ich losy także mnie...

Piękna książka. Dzieje sióstr przepełnione muzyką plus fascynująca Wenecja w tle. Historia jest ciekawa, świetnie napisana, czyta się z wielką przyjemnością.

Piękna książka. Dzieje sióstr przepełnione muzyką plus fascynująca Wenecja w tle. Historia jest ciekawa, świetnie napisana, czyta się z wielką przyjemnością.

Książki typowo 'babskie' zawsze mnie odrzucały. Ale widocznie w życiu nadchodzi moment, gdy potrzebuje się takiej lektury - bajki, pełnej życzliwych i sympatycznych ludzi, przystojnych mężczyzn, słodkości, czekolady, kapki smutku. No i niebanalnego zakończenia, trzeba przyznać. Książka Katarzyny Michalak jest taka na raz, taka na chwilę, gdy potrzeba się oderwać od swojego życia, od codzienności. Z przyjemnością przeczytam kolejną część.

Książki typowo 'babskie' zawsze mnie odrzucały. Ale widocznie w życiu nadchodzi moment, gdy potrzebuje się takiej lektury - bajki, pełnej życzliwych i sympatycznych ludzi, przystojnych mężczyzn, słodkości, czekolady, kapki smutku. No i niebanalnego zakończenia, trzeba przyznać. Książka Katarzyny Michalak jest taka na raz, taka na chwilę, gdy potrzeba się oderwać od swojego...

Cała seria o Eraście Piotrowiczu Fandorinie jest po prostu świetna. Zagadki z niebanalnymi rozwiązaniami, rozgrywające się na tle historii Rosji carskiej. Napisana świetnym językiem, ze sporą ilością humoru - czyta się szybko i przyjemnie. Choć każda książka jest osobną całością, warto zacząć od początku - czyli właśnie od Azazela.

Cała seria o Eraście Piotrowiczu Fandorinie jest po prostu świetna. Zagadki z niebanalnymi rozwiązaniami, rozgrywające się na tle historii Rosji carskiej. Napisana świetnym językiem, ze sporą ilością humoru - czyta się szybko i przyjemnie. Choć każda książka jest osobną całością, warto zacząć od początku - czyli właśnie od Azazela.

Fantastyczna książka. Czytając ją czytelnik narażony jest na niepohamowane wybuchy śmiechu, na poznanie Związku Radzieckiego w dość interesującym okresie swojej bytności, na śledzenie losów interesujących postaci i na chwilę przemyśleń. Bez wątpienia będę do niej wracać.

Lody ruszyły!

Fantastyczna książka. Czytając ją czytelnik narażony jest na niepohamowane wybuchy śmiechu, na poznanie Związku Radzieckiego w dość interesującym okresie swojej bytności, na śledzenie losów interesujących postaci i na chwilę przemyśleń. Bez wątpienia będę do niej wracać.

Lody ruszyły!

Jak większość, dotychczas kojarzyłam Grishama z prawniczymi thrillerami. Zachęcona obietnicą "wielkiej prozy", czegoś zupełnie innego, sięgnęłam po tę książkę. I niestety tej wielkiej prozy nie znalazłam. Historia jest dość ciekawa, książkę czyta się dobrze i szybko (podobnie jak inne książki autora), ale nie ma w niej nic co by mnie porwało.

Jak większość, dotychczas kojarzyłam Grishama z prawniczymi thrillerami. Zachęcona obietnicą "wielkiej prozy", czegoś zupełnie innego, sięgnęłam po tę książkę. I niestety tej wielkiej prozy nie znalazłam. Historia jest dość ciekawa, książkę czyta się dobrze i szybko (podobnie jak inne książki autora), ale nie ma w niej nic co by mnie porwało.