Jesteśmy społecznością, która kocha książki

O książce dowiedziałam się dopiero po tym jak film "Żona" pojawił się na dużym ekranie. Filmu nie widziałam raczej na swoje życzenie, bo wyznaje zasadę: najpierw czytanie a później oglądanie. Teraz z pewnością obejrzę obraz, bo książkę czytałam z czystą przyjemnością jednym tchem i mam nadzieję, że film mnie nie zawiedzie.

O książce dowiedziałam się dopiero po tym jak film "Żona" pojawił się na dużym ekranie. Filmu nie widziałam raczej na swoje życzenie, bo wyznaje zasadę: najpierw czytanie a później oglądanie. Teraz z pewnością obejrzę obraz, bo książkę czytałam z czystą przyjemnością jednym tchem i mam nadzieję, że film mnie nie zawiedzie.

Gdybym urodziła się 10 lat później pewnie łatwiej byłoby mi powiedzieć "też tak miałam, u nas na wsi podobnie się bawiło, w identyczny sposób - w termosie - przewoziło lody... " A mimo to czułam czytając (a raczej połykając) tę książkę dobrą więż z bohaterką. Niesamowite jest to, że historie opisane tu są prawdziwe, przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie a to chyba dobra zachęta do przeczytania. Cieszę się, że spotkałam tę pozycję, bo po pierwsze pomogła mi powrócić do lat moich młodzieńczych a po wtóre sprawiła mi ogromna radość czytania.

Gdybym urodziła się 10 lat później pewnie łatwiej byłoby mi powiedzieć "też tak miałam, u nas na wsi podobnie się bawiło, w identyczny sposób - w termosie - przewoziło lody... " A mimo to czułam czytając (a raczej połykając) tę książkę dobrą więż z bohaterką. Niesamowite jest to, że historie opisane tu są prawdziwe, przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie a to chyba...