-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2020-07-08
2014-05-11
„Demony Leningradu” są pierwszą książką Adama Przechrzty, opowiadającą historię rosyjskiego majora, żołnierza, dla którego nie ma spraw niemożliwych do rozwiązania. Drugą częścią jest, recenzowana przeze mnie jakiś czas temu książka „Demony wojny”.
Historia zaczyna się w 1942 roku w Leningradzie. Jest to miasto, działające niczym pole bitwy – walka o przeżycie, siarczysty mróz i czyhające na każdym kroku niebezpieczeństwo są na porządku dziennym i bynajmniej nie sprawiają, że jest to miejsce w którym chce się żyć. Główny bohater, Aleksander Razumowski, a jednocześnie narrator jest majorem wojennej rozwiedli, który jako jeden z nielicznych utrzymał się po Wielkiej Czystce. On i jemu podobni mają wyraźną protekcję Stalina, w przeciwieństwie do niezbyt lubianych gości z NKWD. Tym razem zadaniem Razumowskiego będzie odnalezienie przywódcy kanibalistycznej sekty, która morduje profesjonalnych żołnierzy, weteranów wojska, w celu zyskania paranormalnych zdolności, zostawiając na miejscu mnóstwo krwi i ciała bez serca. Na szczęście w tym trudnym zadaniu nie pozostanie osamotniony – pomocną dłoń wyciągną doń oddani przyjaciele. Jednak czy to wystarczy by odnaleźć i pokonać niebezpiecznego wroga?
[ Całość recenzji na moim blogu, zapraszam: http://miqaisonfire.wordpress.com/2014/05/11/497-demony-leningradu-adam-przechrzta/ ]
„Demony Leningradu” są pierwszą książką Adama Przechrzty, opowiadającą historię rosyjskiego majora, żołnierza, dla którego nie ma spraw niemożliwych do rozwiązania. Drugą częścią jest, recenzowana przeze mnie jakiś czas temu książka „Demony wojny”.
Historia zaczyna się w 1942 roku w Leningradzie. Jest to miasto, działające niczym pole bitwy – walka o przeżycie, siarczysty...
2006-01-01
2011-10-01
2011-09-29
http://miqaisonfire.wordpress.com/2011/09/29/81-potsdamer-platz-buddy-giovinazzo/
http://miqaisonfire.wordpress.com/2011/09/29/81-potsdamer-platz-buddy-giovinazzo/
Pokaż mimo to2012-08-01
Każdy wierny fan serialu “Californication” zna postać ekscentrycznego głównego bohatera – Hanka Moodego granego przez znanego amerykańskiego skandalistę Davida Duchovny’ego. I to właśnie ten główny bohater, a zarazem postać czysto fikcyjna, jest autorem tej książki – “Bóg nas nienawidzi”. Z tą tylko różnicą, że ta 200 stronicowa książka przedstawia życie Hanka w młodości. Jaki jest ten młody Hank? Narwany, wiecznie niezaspokojony seksualnie, lekkomyślny – te wszystkie czynniki powodują, że często ładuje się w ogromne tarapaty…
Książka jest utrzymana w odrobinę minimalistycznym stylu, język jest dosadny i nie brak w nim wulgaryzmów. Każdy rozdział opisuje inny moment w życiu Hanka, ale spójność wydarzeń jest utrzymana.
Hank Moody, to jak podaje opis z okładki: pochodzący z Nowego Jorku, a mieszkający w Los Angeles zmagający się z twórczą niemocą mężczyzna, którego nastoletnia nieślubna córka przybliża go do Karen, “jedynej prawdziwej miłości.” Hanka poznajemy jako dwudziestoletniego mężczyznę kończącego właśnie bardzo destrukcyjny związek z uzależnioną od narkotyku zwanego “Simpaminia” dziewczyną ze szkoły, Daphne Robichaux. Młody Hank porzuca edukację i przez przypadek zostaje dilerem narkotykowym, o czym nie chce powiedzieć rodzicom u których tymczasowo mieszka. Podczas pewnego dnia w pracy Hank poznaje Nate’a, gitarzystę glam-rockowego zespołu, udaje się do jego apartamentu w Hotelu Chelsea, gdzie urzeka go piękno Katheriny, dziewczyny Nate’a. Porażony pięknem Katheriny i ogarnięty chęcią zdobycia jej przenosi się do Nowego Jorku. Niestety, jego sytuacja rodzinna trochę się komplikuje. Jak potoczą się lody młodego, narwanego Hanka? Czy odnajdzie prawdziwą miłość w wielkim mieście? Sprawdźcie sami!
Książka oprócz historii Hanka pełnej kobiet, seksu, (nie)szczęśliwych losowych wypadków, jest także lekturą w której uważny czytelnik znajdzie wiele wartościowych cytatów. Także trzeba mieć oczy szeroko otwarte. Tematy, wokół których będzie się poruszał Hank Moody to nie tylko seks, ale również i miłość, niezrozumienie świata i brak możliwości dopasowania się.
Ponieważ nie oglądałam ani jednego odcinka serialu, nie byłam do końca pewna, czego się spodziewać po książce Hanka Moody’ego. No bo nie często się zdarza, by fikcyjna postać z serialu pisała książkę, prawda? Moje ogólne wrażenie jest pozytywne, książkę czyta się naprawdę szybko, akcja wciąga i ciekawi, ale mimo to czegoś mi w niej brakowało.
Historia Hanka jest ciekawa, dlatego właśnie nakręcono na jej podstawie film “Crazy Little Thing Called Love”. Powieść z pewnością przypadnie do gustu wszystkim fanom serialu oraz głównej postaci – Hanka Moody’ego. Osoby, które nie spotkały się wcześniej z serialem również mogą sięgnąć po tę lekką lekturę na jeden wieczór – może spodoba im się ona i zachęci do oglądania “Californication”? Polecam :)
Każdy wierny fan serialu “Californication” zna postać ekscentrycznego głównego bohatera – Hanka Moodego granego przez znanego amerykańskiego skandalistę Davida Duchovny’ego. I to właśnie ten główny bohater, a zarazem postać czysto fikcyjna, jest autorem tej książki – “Bóg nas nienawidzi”. Z tą tylko różnicą, że ta 200 stronicowa książka przedstawia życie Hanka w młodości....
więcej mniej Pokaż mimo to2014-01-20
Od czasu do czasu lubię sięgnąć po książkę z gatunku literatura wojenna, czy literatura wojenno-historyczna. Nie mam nic przeciwko powieściom, które oparte na faktach opowiadają historię wymyśloną przez pisarza. Dlatego też postanowiłam zapoznać się z cyklem Adama Przechrzty. „Demony Wojny” to powieść fantastyczna z elementami historycznymi. Jest to pierwsza część drugiego tomu Cyklu Wojennego i kontynuacja „Demonów Leningradu”.
Głównego bohatera, Aleksandra Razumowskiego, poznajemy w szpitalu, gdzie przetransportowano go w dwa dni po masakrze w Aleksandrowce, gdzie w śniegu i mrozie, leżał ranny, jako jedyny ocalały czekając już chyba tylko na śmierć. Ale nie była mu ona pisana. Cierpiąc z powodu poważnych odmrożeń i nieuchronnego widma gangreny zaprzyjaźnia się z siostrą oddziałową Warwarą Siemionową, a znajomemu czołgiście bliskiemu śmierci obiecuje, że zaopiekuje się jego 21-letnią córką Eleną. Może niekoniecznie jej ojciec chciał, by wzięła udział w arcytrudnym treningu, ale… w końcu tak jest bezpieczniejsza, prawda?
[ Całość recenzji na moim blogu, zapraszam: http://miqaisonfire.wordpress.com/2014/01/20/453-demony-wojny-adam-przechrzta/ ]
Od czasu do czasu lubię sięgnąć po książkę z gatunku literatura wojenna, czy literatura wojenno-historyczna. Nie mam nic przeciwko powieściom, które oparte na faktach opowiadają historię wymyśloną przez pisarza. Dlatego też postanowiłam zapoznać się z cyklem Adama Przechrzty. „Demony Wojny” to powieść fantastyczna z elementami historycznymi. Jest to pierwsza część drugiego...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-05-21
http://miqaisonfire.wordpress.com/2011/05/21/10-wampir-i-inne-opowiadania-kim-youngha/
http://miqaisonfire.wordpress.com/2011/05/21/10-wampir-i-inne-opowiadania-kim-youngha/
Pokaż mimo to2013-04-25
Roberto Bolaño (1953 – 2003) to chilijski pisarz, poeta, prozaik. Rozpoznawalnym pisarzem stał się dopiero w połowie lat 80. jednakże międzynarodową sławę przyniosły mu książki napisane pod koniec lat 90. Jedno z jego największych dzieł, powieść „2666” została opublikowana po jego śmierci, przynosząc pisarzowi pośmiertny rozgłos i pochlebne słowa wielu krytyków literackich. „Rozmowy telefoniczne” to moje pierwsze spotkanie z twórczością chilijskiego pisarza, które do najłatwiejszych nie należało.
O czym są „Rozmowy telefoniczne”? Głównie o rozmowach, to prawda, jednak nie telefonicznych, a częściej rozmowach twarzą w twarz.
[ Całość recenzji na moim blogu: http://miqaisonfire.wordpress.com/ ]
Roberto Bolaño (1953 – 2003) to chilijski pisarz, poeta, prozaik. Rozpoznawalnym pisarzem stał się dopiero w połowie lat 80. jednakże międzynarodową sławę przyniosły mu książki napisane pod koniec lat 90. Jedno z jego największych dzieł, powieść „2666” została opublikowana po jego śmierci, przynosząc pisarzowi pośmiertny rozgłos i pochlebne słowa wielu krytyków literackich....
więcej mniej Pokaż mimo to
Starałam się oceniać tę książkę jako powieść napisaną prawie 100 lat temu, jednakże w dalszym ciągu brakuje mi w niej tych strasznych momentów typowych dla gatunku horror, w który ona się wpisuje. Takich scen jest może ze dwie, jednak nie wywołują one lęku czy przerażenia, a raczej niepewność. Czasami miałam odczucie, że jakieś fragmenty z książki zostały usunięte, momentami czułam się zagubiona w historii - a może to tylko mój umysł odpływał gdzieś indziej... Jedna z głównych bohaterek, Eleanor, strasznie mnie irytowała. Generalnie jestem zawiedziona.
Jeśli chodzi o porównanie do głośnego serialu na Netflixie o tym samym tytule to w ogóle nie mamy o czym gadać. Serial jest kompletnie inny, elementami łączącymi są dom i chyba imiona bohaterów oraz niektóre sceny, a tak to wszystko jest kompletnie inne. Tym razem serial bije na głowę książkę, także polecam, bo ma naprawdę dobry klimat, jak na horror przystało.
Starałam się oceniać tę książkę jako powieść napisaną prawie 100 lat temu, jednakże w dalszym ciągu brakuje mi w niej tych strasznych momentów typowych dla gatunku horror, w który ona się wpisuje. Takich scen jest może ze dwie, jednak nie wywołują one lęku czy przerażenia, a raczej niepewność. Czasami miałam odczucie, że jakieś fragmenty z książki zostały usunięte,...
więcej Pokaż mimo to