rozwińzwiń

Sierociniec

Okładka książki Sierociniec Przemysław Kowalewski
Okładka książki Sierociniec
Przemysław Kowalewski Wydawnictwo: Filia Cykl: Ugne Galant (tom 3) Seria: Mroczna strona kryminał, sensacja, thriller
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Ugne Galant (tom 3)
Seria:
Mroczna strona
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2024-03-06
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-06
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383572680
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
244 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
323
310

Na półkach:

"Sierociniec" to trzecia powieść Przemysława Kowalewskiego, który swoim znakomitym debiutem "Kozioł" wprowadził mnie w przerażająco mroczny świat powojennego i PRL-owskiego Szczecina. Powieści są fikcją, ale autor czerpie inspirację z prawdziwych wydarzeń, które miały miejsce właśnie w Szczecinie, i uwierzcie, nie są to wydarzenia, którymi miasto może się szczycić. Jednak czuć, że autor kocha to miasto, a jego wiedza na jego temat jest imponująca. Doskonale maluje tło wydarzeń, autor po prostu zna Szczecin na wylot.
Tło, plus zespół nietuzinkowych, fantastycznie wykreowanych postaci oraz mroczna, miażdżąca czytelnika historia, czynią powieści Przemysława Kowalewskiego doskonałą lekturą dla czytelników żądnych mocnych wrażeń.
Tym razem fabuła powieści przenosi nas do roku 1975, a kanwą do jej napisania był precedens handlu sierotami, zagraniczne adopcje i sprzedaże dzieci do ciężkiej pracy, jako "dochowańców". W to wszystko zaangażowani byli urzędnicy na różnych szczeblach władzy, którzy bezkarnie poczynili sobie w tym patologicznym systemie.

Do Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej zgłasza się młoda kobieta, wychowanka Państwowego Domu Dziecka nr 1 przy ulicy Arakońskiej. Będąc dzieckiem była świadkiem sprzedaży swojej młodszej siostry, w której uczestniczyli pracownicy ośrodka oraz jej biologiczny ojciec. W sprawę angażuje się Barbara Romanowska, nie przypuszczając, że otworzy bramy, które zawiodą ją do piekła dzieci i bezwzględnych dorosłych, bez krztyny sumienia i empatii.

Przemysław Kowalewski obleka tę historię w mroczny całun, który szokuje, przeraża i wyświetla w wyobraźni czytelnika najkoszmarniejsze obrazy. Fakt, że ofiarami są dzieci, potęguje uczucie dyskomfortu i niezgody na wydarzenia, które rozgrywają się na kartach tej mrocznej powieści.

Pytanie z okładki książki: "Czy prawo krzywdzenia niewinnych może zostać usprawiedliwione dobrem większości?" wywołuje we mnie niemy krzyk niezgody, przerażenia i bezsilności. Jako humanistka nie znajduję w sobie żadnego usprawiedliwienia dla krzywdy drugiego człowieka, a zwłaszcza dziecka, które jest bezbronne wobec działań dorosłych.
W tym przypadku korzyści odnoszą się tylko dla tych, którzy stoją na szczycie władzy, jak prawdziwe okazują się słowa Aleksandra Sołżenicyna, że "Nieograniczona władza w rękach ograniczonych ludzi zawsze prowadzi do wybuchów okrucieństwa." W obliczu władzy i systemu pojedyncza jednostka jest bezsilna.

Autor na kartach powieści przytacza mroczne tajemnice z historii Szczecina, tak jak ta z 1962 roku, kiedy podczas defilady rozpędzony czołg wjechał w grupę wiwatujących dzieci. Ówczesne władze starały się zatuszować sprawę, śledztwo umorzono, a świadkom zdarzenia nakazano milczenie, grożąc konsekwencjami za złamanie tajemnicy wojskowej. Te fakty wplecione w fabułę zachęcają dociekliwego czytelnika do własnych badań.

W "Sierocincu" znów spotykamy bohaterów z poprzednich powieści autora. Bohaterów nietuzinkowych, rozdartych dramatycznymi doświadczeniami. Niemal samotnie podejmują walkę ze złem i niestety w tym brutalnym świecie nikt nie może im dać gwarancji, że dobro zwycięży. Każda ze spraw, które prowadzą wyrywa im odrobinę duszy, rani serce i odbieraja bliskich.
W tej dramatycznej rozgrywce tragiczna postać śledczego Ugne Galanta musi po raz kolejny podnieść się z kolan i zawalczyć o siebie, o kobietę, którą darzy uczuciem, i o sprawiedliwość, choćby za wszelką cenę.
Bohaterów znów otacza zło w najbrudniejszej postaci.
Znakomicie wykreowani bohaterzy, wyjątkowe tło i mroczna fabuła, która bierze swój początek z faktycznych wydarzeń, to coś, co wyróżnia powieści autora. Z pewnością będę wypatrywać kolejnych książek autora i już drżę na samą myśl, po jaki temat autor sięgnie tym razem.

"Sierociniec" to trzecia powieść Przemysława Kowalewskiego, który swoim znakomitym debiutem "Kozioł" wprowadził mnie w przerażająco mroczny świat powojennego i PRL-owskiego Szczecina. Powieści są fikcją, ale autor czerpie inspirację z prawdziwych wydarzeń, które miały miejsce właśnie w Szczecinie, i uwierzcie, nie są to wydarzenia, którymi miasto może się szczycić. Jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
873
602

Na półkach: , , ,

Irenka z młodszą siostrą Zosią z niecierpliwością wyczekują odwiedzin taty, który ma zabrać je na wycieczkę. Nie spodziewają się, że tylko jedna z nich wróci do sierocińca, bo druga zostanie sprzedana nieznajomym ludziom…

Rok 1975, w PRL-owskim Szczecinie, do kapitan milicji Barbary Romanowskiej zgłasza się Irena Kumoch twierdząc, że przed laty jej siostra została sprzedana obcym ludziom przez ojca i dyrektorkę sierocińca. Basia, która sama była sierotą postanawia zaangażować się w sprawę mimo tego, że dziewczyna po pewnym czasie wycofuje zawiadomienie. Nielegalne adopcje, wiejskie niewolnictwo „odchowanków”, handel dziećmi zagranicę - to tylko część procederu, który odkrywa zespół Basi wraz z porucznikiem milicji Ugne Galantem. W sprawę zamieszane są nie tylko osoby z domu dziecka, ale także prokuratura, milicja i urzędnicy. Szykujcie się na skomplikowane i niebezpieczne śledztwo oraz szaleńczą walkę z czasem.

„(…) kiedy zło ukrywa się pod postacią sprawiedliwego, my musimy zamienić się w upiory, bo tylko w ciemności mamy szansę z nimi wygrać. (…) Liczy się tylko rozwiązanie tej sprawy i uratowanie kolejnych istnień.”

Książka wciąga od pierwszego rozdziału, mimo że akcja rozwija się powoli i tempo stopniowo przyspiesza. Kowalewski wręcz w poetycki sposób snuje fabułę tej historii, nie szczędząc obserwatorskich opisów. Nie ma jednak zbyt wielkich zaskoczeń, ale zwrotów akcji nie brakuje. Natomiast tematyka jest trudna, bo powieść oparto na faktach i dotyczy ona krzywd wyrządzanych dzieciom, więc na pewno niejednego czytnika chwyci za serce. „Sierociniec” to trzeci tom serii o Ugne Galancie, ale nieznajomość poprzednich nie przeszkadzała mi w odbiorze, a co więcej ta część zachęciła mnie do poznania poprzednich.

Irenka z młodszą siostrą Zosią z niecierpliwością wyczekują odwiedzin taty, który ma zabrać je na wycieczkę. Nie spodziewają się, że tylko jedna z nich wróci do sierocińca, bo druga zostanie sprzedana nieznajomym ludziom…

Rok 1975, w PRL-owskim Szczecinie, do kapitan milicji Barbary Romanowskiej zgłasza się Irena Kumoch twierdząc, że przed laty jej siostra została...

więcej Pokaż mimo to

avatar
626
281

Na półkach:

Trzecia część o Ugne Galancie i spółce najbardziej przypadła mi do gustu, choć tematyka ciężka. Tym razem autor wziął na tapetę handel dziećmi w latach 70-tych na "zgniły" zachód sygnowany przez ówczesne władze. Najbardziej szkoda Basi, polubiłam tą postać, która z przykładowej zaślepionej komunistki - formalistki przeszła metamorfozę.

Trzecia część o Ugne Galancie i spółce najbardziej przypadła mi do gustu, choć tematyka ciężka. Tym razem autor wziął na tapetę handel dziećmi w latach 70-tych na "zgniły" zachód sygnowany przez ówczesne władze. Najbardziej szkoda Basi, polubiłam tą postać, która z przykładowej zaślepionej komunistki - formalistki przeszła metamorfozę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
492
467

Na półkach:

SIEROCINIEC
Ugne Galant(tom 3)
@przemyslawkowalewski.autor
@wydawnictwofilia

Ten tom chyba czytało mi się najciężej. Nie ze względu na pióro autora, ale ze względu na temat, który porusza w tej historii. Krzywda dziecka jest dla mnie bardzo trudnym tematem. Jedna z bardziej mrocznych, zagladająca w zakamarki duszy książka, która wstrząsnęła moim umysłem oraz sercem.

"Czerwiec 1975 roku. Do Biura Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej zgłasza się Irenka, była podopieczna jednego ze szczecińskich domów dziecka.
Przekonuje, że będąc dzieckiem była świadkiem sprzedaży swojej młodszej siostry. Zgłoszenie trafia do kapitan Barbary Romanowskiej. Milicjantka, która spędziła całe dzieciństwo w sierocińcu, angażuje się w sprawę emocjonalnie. Nie wie, że przekraczając próg Państwowego Domu Dziecka im. Pionierów Szczecina wkroczy w ciemność, która może ją pochłonąć."

Aby rozwiązać ta zagadkę oprócz Lwowiaka, potrzebny będzie jej człowiek, który ma w dupie system i który w imię prawdy jest w stanie przystawiać tego swojego browninga nawet Gierkowi.
Ugne powraca i zaczyna pracować we wysłanym stylu. Jeżeli już go poznaliście we wcześniejszych tomach, wiecie o czym mówię. A jeżeli nie, to kochani, nie pozostaje Wam nic innego jak zapoznać się z twórczością autora.
Poraz kolejny autor zrobił niesamowity research historii jak i wydarzeń miasta Szczecin oraz okolic. Akcja, która trzyma w napięciu, niespodziewane zwroty akcji i do tego zakończenie, które powaliło mnie na kolana. Tego, to ja się nie spodziewałam.
Kozioł oraz Szóstka były świetnymi historiami, ale Sierociniec to prawdziwy MAJSTERSZTYK.
Nie da się opisać emocji w kilku/kilkunastu zdaniach, to trzeba przeczytać. Dlatego kochani, nie zastanawiajcie się i czytajcie. A ja czekam na kolejne losy Ugne.

SIEROCINIEC
Ugne Galant(tom 3)
@przemyslawkowalewski.autor
@wydawnictwofilia

Ten tom chyba czytało mi się najciężej. Nie ze względu na pióro autora, ale ze względu na temat, który porusza w tej historii. Krzywda dziecka jest dla mnie bardzo trudnym tematem. Jedna z bardziej mrocznych, zagladająca w zakamarki duszy książka, która wstrząsnęła moim umysłem oraz sercem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
916
663

Na półkach: ,

Fajnie było wrócić do czasów dzieciństwa Lata 70 jak dawno to było!. Komuna i PRL, a w nim koszmarna historia dzieciaków z sierocińca, która mogła wydarzyć się na prawdę. Wkurzyło mnie tylko zakończenie , chociaż niewiadomo do końca czy komisarz Barbara pojawi się jeszcze na kartach kolejnej części?

Fajnie było wrócić do czasów dzieciństwa Lata 70 jak dawno to było!. Komuna i PRL, a w nim koszmarna historia dzieciaków z sierocińca, która mogła wydarzyć się na prawdę. Wkurzyło mnie tylko zakończenie , chociaż niewiadomo do końca czy komisarz Barbara pojawi się jeszcze na kartach kolejnej części?

Pokaż mimo to

avatar
724
239

Na półkach: , ,

Czerwiec 1975 roku. Irena była podopieczna domu dziecka w Szczecinie, zgłasza się do Biura Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Millicji Obywatelskiej. Jej doniesienie o sprzedaży młodszej siostry stawia kapitan Barbarę Romanowską w centrum wydarzeń. Milicjantka, która spędziła cate dzieciństwo w sierocińcu, angażuje się w sprawę emocjonalnie. Sprawę pomogą rozwiązać jej zaufani śledczy, z Ugne Galantem na czele. Oczywiście do zespołu dołączą też Wajda i Młody oraz Iza, wychowawczyni z zakładu wychowawczego.
Tematyka krzywdy i przemocy, której doświadczają dzieci zawsze mocno na mnie działa. Nie inaczej byto w czasie lektury "Sierocińca" Przemysława Kowalskiego. Jestem tą historią wstrząśnięta i choć skończyłam ją czytać kilka dni temu, wciąż siedzi mi w głowie. Autor rewelacyjnie oddaje atmosferę lat siedemdziesiątych dzięki temu przenosi czytelnika do świata mrocznych tajemnic i politycznych intryg komunistycznej Polski. "Sierociniec" to niezwykle wciągająca i przejmująca powieść, która nie tylko silnie oddziałuje na czytelnika, ale także sktania go do refleksji nad naturą dobra i zła. To lektura, która porusza zostaje w pamięci na długo. Polecam!

Czerwiec 1975 roku. Irena była podopieczna domu dziecka w Szczecinie, zgłasza się do Biura Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Millicji Obywatelskiej. Jej doniesienie o sprzedaży młodszej siostry stawia kapitan Barbarę Romanowską w centrum wydarzeń. Milicjantka, która spędziła cate dzieciństwo w sierocińcu, angażuje się w sprawę emocjonalnie. Sprawę pomogą rozwiązać jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
121
57

Na półkach:

Słabe to było. Pomysł i temat super, problem ciężki i można z tego było zrobić coś mocnego. Takie jakieś nijakie.

Słabe to było. Pomysł i temat super, problem ciężki i można z tego było zrobić coś mocnego. Takie jakieś nijakie.

Pokaż mimo to

avatar
40
35

Na półkach:

Do kapitan Romanowskiej zgłasza się kobieta, która wychowywała się w jednym z szczecińskich sierocińców. Twierdzi, że w tamtym czasie jej siostrę sprzedano i rozdzielając je, wywieźli dziewczynkę do innego kraju. Kapitan Romanowska początkowo sceptycznie podchodzi do jej opowieści, kiedy jednak zagłębia się w historię Sierocińca i opowieści innych wychowanek, postanawia rozwikłać sprawę. Ponownie zbiera się cała ekipa znana nam z poprzednich książek, z Lwowiakiem, Młodym i Galantem na czele, dla którego zajęcie się sprawą jest próbą powrotu do świata, w którym nie będzie rządzić nim nałóg. Sprawa jest bardzo delikatna, bo dotyczy dzieci. W dodatku okazuje się że nie kończy się na Sierocińcu, jej korzenie sięgają znacznie głębiej.
Tak jak poprzednie książki, ta również opiera się na prawdziwych wydarzeniach związanych z handlem dziećmi, który obserwowano w latach 70. Ciężko mi się czytało, że w miejscu gdzie dzieci powinny być chronione, dochodziło do potwornych rzeczy. Że zrobiono z nich towar, pozwalając wykorzystywać w najgorszy sposób. Książkę czyta się szybko, historia jest tak wciągająca że chciałam poznać szybko zakończenie. Jest tu znów duża praca autora, żeby w jak najdokładniejszy sposób przekazać historię, widzimy to po ilości przypisów na końcu książki. „Sierociniec” jest świetnym retro kryminałem. Cieszę się że trafiłam na tą serię i mogę powiedzieć, że w ciemno kupię kolejną książkę autora bo bardzo podoba mi się jego styl pisania, sposób prowadzania opowieści i to że każda książka jest zawsze inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, więc można poszerzyć wiedzę o kolejne ciekawe (choć trudne) historie.

Do kapitan Romanowskiej zgłasza się kobieta, która wychowywała się w jednym z szczecińskich sierocińców. Twierdzi, że w tamtym czasie jej siostrę sprzedano i rozdzielając je, wywieźli dziewczynkę do innego kraju. Kapitan Romanowska początkowo sceptycznie podchodzi do jej opowieści, kiedy jednak zagłębia się w historię Sierocińca i opowieści innych wychowanek, postanawia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
398
397

Na półkach:

Przyznaje, że moja wewnętrza intuicja kieruje mnie w dobrą stronę i trafiam na świetne tytuły. Jednym z nich jest SIEROCINIEC.

Cofnijmy się trochę w czasie… głównie do lat siedemdziesiątych XX wieku, to wtedy na jaw wychodzą wszystkie sekrety. A od czego się zaczęło? Irenka, była wychowanka domu dziecka, składa zeznanie na policji dotyczące tego, iż będąc dzieckiem była świadkiem sprzedaży! jej siostry. Milicjantka, która przyjmuje zgłoszenia sama wychowała się w takim miejscu, więc cała sprawa jest dla niej bardzo emocjonalna. Łatwo nie będzie, wiele osób chowa głowę w piasek, nie chcą mówić, ale to jej nie powstrzyma przed dotarciem do prawdy.

Najbardziej poruszające i zatrważające jest to, że nie jest to zupełnie wymyślona historia. Ta bazuje na doświadczeniach osoby bliskiej dla autora. Co więcej takie „praktyki” nie były jednostkowe, to naprawdę się działo, a udział w tym miała również władza. Bibliografia, która została załączona robi wrażenie, Przemysław Kowalewski dogłębnie zbadał sprawę. Dzięki swojej książce chciał zwrócić uwagę czytelnika na to co miało miejsce, na nielegalne adopcje.

Krzywda dziecka jest czymś dla mnie niewyobrażalnym. Mała, bezbronna istota zamiast otrzymać miłość, ciepło i przede wszystkim bezpieczeństwo od najmłodszych lat boryka się z samotnością, brakiem realnego wsparcia, ba zostaje wręcz wykorzystywana.

Momentami otwierałam buzie ze zdziwienia, z szoku jaki wywołała we mnie fabuła. Wertowałam strony coraz szybciej pełna napięcia i zatrwożenia. Autor nie traktuje swojego odbiorcy delikatnie, ale to dobrze, bo dzięki temu dłużej pozostanie w Tobie ta historia. Sama rzeczywistość bidula już wprowadza niemoc i smutek, a dokładając do tego historie dzieci można emocjonalnie wybuchnąć. Czas PRL-u to był zły czas, nie mówię, że teraz jest dobrze… Szarość, układy, układziki, marazm tak wyglądała ówczesna rzeczywistość, która została idealnie tu zobrazowana.

Z każdą kolejną książką mam wrażenie, że autor jeszcze bardziej mnie „dogniata”. Biorę to na klatę, chociaż lekko nie jest i już boję się pomyśleć, jaka będzie poruszona kolejna sprawa.

To było mocne i choć skończyłam tę książkę już jakiś czas temu, cały czas mam ją w głowie.

Przyznaje, że moja wewnętrza intuicja kieruje mnie w dobrą stronę i trafiam na świetne tytuły. Jednym z nich jest SIEROCINIEC.

Cofnijmy się trochę w czasie… głównie do lat siedemdziesiątych XX wieku, to wtedy na jaw wychodzą wszystkie sekrety. A od czego się zaczęło? Irenka, była wychowanka domu dziecka, składa zeznanie na policji dotyczące tego, iż będąc dzieckiem była...

więcej Pokaż mimo to

avatar
301
144

Na półkach:

Czy brutalne zachowanie prowadzące do sprawiedliwości, jest właściwe?

Czerwiec 1975 roku. Do Biura Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej zgłasza się Irenka, była podopieczna jednego ze szczecińskich domów dziecka. Przekonuje, że będąc dzieckiem była świadkiem sprzedaży swojej młodszej siostry. Zgłoszenie trafia do kapitan Barbary Romanowskiej. Milicjantka, która spędziła całe dzieciństwo w sierocińcu, angażuje się w sprawę emocjonalnie. Nie wie, że przekraczając próg Państwowego Domu Dziecka im. Pionierów Szczecina wkroczy w ciemność, która może ją pochłonąć. Mroczne ścieżki prowadzą na szczyty komunistycznej władzy. Śledczy, decydując się na przekroczenie granicy pierwotnego zła, zostaną wystawieni na próbę.

Autor zabiera nas w podróż do PRL, gdzie poznajemy historię Irenki, która okazuje się być zapalnikiem do czegoś większego. Fabuła toczy się powoli, małymi krokami autor serwuje nam elementy układanki. Nie spieszy się, co jedynie podsycało moją ciekawość. Czułam okrucieństwo, niesmak i obrzydzenie do ludzi, którzy zamiast dbać o dzieci zaserwowali im piekło. Historia, która wydarzyła się w latach 70-tych i pokazuje, że zło nie ma daty ważności. Czeka na właściwy moment, aby uderzyć z zdwojoną siłą.

Kiedy dokończyłam czytać książkę, żałowałam, że nie przeczytałam dwóch pierwszych. To był największy minus, bo nie poznałam lepiej Galanta. Jest ciekawą postacią, choć naznaczony tragedią. I choć nie znałam całej jego historii, to liczyłam na inne zakończenie. Było dla mnie nieco przerysowane, ale jednocześnie smutne. Liczyłam, że autor na kolejnej stronie wprowadzi wyjaśnienie, zmianę tego co nastąpiło. Nie znajdziemy tu typowego zamknięcia historii, dzięki temu książka jest ciekawsza i warta przeczytania.

Czy brutalne zachowanie prowadzące do sprawiedliwości, jest właściwe?

Czerwiec 1975 roku. Do Biura Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej zgłasza się Irenka, była podopieczna jednego ze szczecińskich domów dziecka. Przekonuje, że będąc dzieckiem była świadkiem sprzedaży swojej młodszej siostry. Zgłoszenie trafia do kapitan Barbary Romanowskiej....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    278
  • Chcę przeczytać
    185
  • 2024
    30
  • Posiadam
    25
  • Legimi
    13
  • Teraz czytam
    11
  • Audiobook
    6
  • Ulubione
    4
  • Przeczytane 2024
    3
  • Ebooki
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sierociniec


Podobne książki

Przeczytaj także