-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
-
ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
-
ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać4
Biblioteczka
2024-04-07
2024-03-26
14/2024
Wrzesień 1999. Trzcinowisko nad Pilicą. Bestialsko zamordowana zostaje 19-letnia Ewa Ostaszewska. Zbrodni, oprócz oprawców, towarzyszy jeden naoczny świadek zbyt przerażony i pijany, by zareagować. Brak śladów, dowodów i zeznań powoduje, że sprawa nie zostaje rozwiązana.
Mijają 24 lata. Ojciec zamordowanej nastolatki, Waldemar Ostaszewski postanawia po raz ostatni spróbować zawalczyć o sprawiedliwość. Do niezwykle medialnej sprawy zatrudnia agencję prywatnego detektywa Aleksandra Zamojskiego. Były policjant mimo wielkiej nadziei we własne umiejętności nie raz utknie w miejscu, sprawa jest bardzo skomplikowana - świadkowie zdarzenia ginęli w podejrzanych okolicznościach, a liczne tropy wskazują na to, że ktoś maczał palce w sprawie. W toku śledztwa detektywowi oferują pomoc Roma Sulecka, policjantka i córka ówczesnego podkomisarza prowadzącego śledztwo przed laty, a także lokalny dziennikarz próbujący na własną rękę rozwiązać tę sprawę, Arkadiusz Namirski. Czy dzięki wsparciu detektywowi Zamojskiemu uda się rozwiązać sprawcę sprzed lat?
Autorka zabiera nas do swojego rodzinnego miasta, gdzie rozgrywa się cała akcja. Sprawa morderstwa Ewy powraca do mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego niczym bumerang odciskając w nich na stałe swe piętno. Bohaterowie są wielowymiarowi, niepozbawieni wad i ludzkich odruchów. Tempo książki jest idealnie dopasowane do gatunku, nie ma tu miejsca na nudę, nowe elementy układanki są ujawniane stopniowo, a zakończenie zaskakuje. Przyznam, że fabuła przywodziła mi na myśl nierozwiązaną sprawę Iwony Wieczorek. Gorąco polecam Wam ten kryminał i liczę, że kolejny tom przygód detektywa Zamojskiego pojawi się niedługo.
14/2024
Wrzesień 1999. Trzcinowisko nad Pilicą. Bestialsko zamordowana zostaje 19-letnia Ewa Ostaszewska. Zbrodni, oprócz oprawców, towarzyszy jeden naoczny świadek zbyt przerażony i pijany, by zareagować. Brak śladów, dowodów i zeznań powoduje, że sprawa nie zostaje rozwiązana.
Mijają 24 lata. Ojciec zamordowanej nastolatki, Waldemar Ostaszewski postanawia po raz...
2024-03-14
Czytaliście już powieści w których występuje motyw książki w książce? To właśnie fabułę opartą o ten wątek znajdziecie w „Ostatnim słowie” Agnieszki Pietrzyk - najnowsza książka jej autorstwa miała wczoraj premierę.
„Gdy zaginie twoje dziecko…”
Profesor William Kriger zarabia na życie tworząc niepowtarzalne i pisane pod zleceniodawcę początki powieści z każdego gatunku, gwarantując raczkującym pisarzom fenomenalny sukces. Pewnego dnia odwiedza go intrygująca kobieta w białych rękawiczkach, Wera Kwiatkowska, chcąca kupić nie tylko początek, ale całą powieść wywołującą dreszcz strachu, zawierającą elementy największego koszmaru rodzica - utratę dziecka. William zaczyna pisać powieść zatytułowaną „Czarna wołga wraca” w której ożywia legendę o tytułowym aucie dopełniając ją porwaniem 5-letniej dziewczynki. Profesor wciąga się w fabułę i snuje swoją opowieść wzbogacając ją o kolejne wątki i rozdziały pełne ludzkiej tragedii wpisanej w więzi rodzinne. Nie spodziewa się jednak, prawdziwych motywów Wery albowiem kobieta za wszelką cenę chce poznać nie tylko zakończenie książkowego zaginięcia dziecka, a William skrywa w swoim sadzie straszny sekret, który nie może wyjść na jaw…
Ten thriller psychologiczny rozgrywa się na dwóch płaszczyznach - zaginięcie dziecka w pisanej książce oraz tajemnicza Wera prowadząca śledztwo na własną rękę. Obie historie łączą losy rodziców i zaginionych dzieci, czynnikiem wspólnym jest widmo nieuchronnej tragedii. Akcja rozgrywa się stopniowo, z każdym rozdziałem dostajemy kolejny element układanki, a świetnie nakreśleni bohaterowie oraz barwne opisy pozwalają się wgryźć w oba światy. W pewnym momencie fabuła książki obiera nieprzewidywalne tory, a kiedy już myślałam, że wiem wszystko autorka po raz kolejny zaserwowała niespodziewany zwrot akcji. Co są w stanie zrobić zrozpaczeni rodzice byle tylko zobaczyć się znowu ze swoim dzieckiem? Sprawdźcie sami!
Czytaliście już powieści w których występuje motyw książki w książce? To właśnie fabułę opartą o ten wątek znajdziecie w „Ostatnim słowie” Agnieszki Pietrzyk - najnowsza książka jej autorstwa miała wczoraj premierę.
„Gdy zaginie twoje dziecko…”
Profesor William Kriger zarabia na życie tworząc niepowtarzalne i pisane pod zleceniodawcę początki powieści z każdego gatunku,...
2024-02-29
W 1848 roku, kiedy to zakończyła się krwawa amerykańsko-meksykańska wojna, główny bohater Marion T. Bell, reporter „The sun” spotyka w saloonie zwiadowcę Johna Charlesa Harta. Spotkanie okazuje się być dla niego odmieniającym życie, bowiem do tej pory Bell nie radził sobie z emocjami, regularnie zaglądając do kieliszka. Mimo tego Hart dostrzega w nim potencjał na kompana do polowania na bezpańskie mustangi. Razem z wielkoludem, Matką Piąchą, podczas jednej z wypraw napotykają skatowane i wycieńczone kobiety, a tylko jedna z nich przeżywa. Meksykanka Elena opowiada im o tragicznych przeżyciach jakich doświadczyła wraz z siostrami z rąk strażniczek piekieł sióstr Valenzura: Ewy, Marii i Lucii oraz zdemoralizowanego dezertera Paddy'ego Ryana. Jak skończy się przypadkowe spotkanie tej czwórki? Wierzcie mi, że krwawo…
Mimo tego, że akcja powieści rozgrywa się prawie 200 lat temu, to poruszane problemy społeczne są ponadczasowe. Nie brakuje też kilku bardziej brutalnych w opisy wydarzeń. Najbardziej charakterystycznym elementem tej książki jest wszechobecny westernowski klimat - konie, rewolwery, gorączka złota, ale także niewolnictwo, gwałty, rasizm, alkoholizm i męska buta. Ze smaczków mamy tu obrządki i wierzenia w starych meksykańskich bogów, ale temat nie jest do końca wykorzystany, przez co element grozy nie robi wrażenia.
Dzięki gawędziarskiemu sposobowi narracji i wciągającej fabule, książkę czyta się błyskawicznie - nie trudno się dziwić, w końcu to Ketchum. Format jest nieduży, ale przykuwający wzrok zarówno dzięki okładce jak i grzbiecie stron farbowanych na czerwono. W przygotowaniu jest też kolejna książka autora - „Przebudzenie”.
W 1848 roku, kiedy to zakończyła się krwawa amerykańsko-meksykańska wojna, główny bohater Marion T. Bell, reporter „The sun” spotyka w saloonie zwiadowcę Johna Charlesa Harta. Spotkanie okazuje się być dla niego odmieniającym życie, bowiem do tej pory Bell nie radził sobie z emocjami, regularnie zaglądając do kieliszka. Mimo tego Hart dostrzega w nim potencjał na kompana do...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-25
"Niewinni" to 3 tom cyklu "Echo" polskiego pisarza trzymających w napięciu i świetnie skonstruowanych thrillerów - Marcela Mossa. Po raz kolejny spotykamy się z Igim i Sandrą, właścicielami Agencji Poszukiwań Osób Zaginionych "ECHO", którzy wkraczają do akcji na prośbę rodziców, gdy policyjne śledztwo utyka w martwym punkcie. Zaginęła 6-letnia dziewczynka, a w domu brak śladów porwania. Na dodatek niedługo przed zaginięciem z więzienia wyszedł pedofil, którego widziano przy przedszkolach i parkach. A żeby tego wszystkiego nie było za mało, to w Zielonej Górze grasuje zwyrodnialec bestialsko mordujący młode kobiety. Podsumowując: będzie się działo!
Jak to u Mossa, mimo mnogości wątków, przez książkę się wręcz płynie. Akcja wciąga od pierwszych stron i utrzymuje poziom do samego końca. Główni bohaterowie są ciekawie wykreowani i bazują na swoich przeciwieństwach, ale dzięki temu kibicujemy im w każdym momencie. Pojawiają się wątki z poprzednich tomów, dlatego najlepiej jest czytać je w kolejności wydania. Natomiast zakończenie jest zaskakujące, nie domyśliłam się "kto i dlaczego". Mała niespodzianka dla tych którzy jeszcze nie wiedzą: to nie będzie ostatni tom!
"Niewinni" to 3 tom cyklu "Echo" polskiego pisarza trzymających w napięciu i świetnie skonstruowanych thrillerów - Marcela Mossa. Po raz kolejny spotykamy się z Igim i Sandrą, właścicielami Agencji Poszukiwań Osób Zaginionych "ECHO", którzy wkraczają do akcji na prośbę rodziców, gdy policyjne śledztwo utyka w martwym punkcie. Zaginęła 6-letnia dziewczynka, a w domu brak...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-19
Ciemność.
Przyznajcie się, kto się jej nie boi? Nawet już jaka dorosła osoba w nocy wszędzie palę światło lub używam latarki z komórki, więc trudno się dziwić, że większość dzieci ma obawy przed mrokiem. Dlatego warto sięgnąć po pięknie wydaną książkę "Laszlo boi się ciemności", która pomoże zrozumieć pewne mechanizmy i oswoi z tytułową ciemnością.
Znajdziecie w niej nie tylko piękne ilustracje autorstwa Johna Klassena, ale także niezwykle ciekawą historię o tym jak chłopczyk Laszlo przestał się bać ciemności. Napisana przez Lemony'ego Snicketa (którego pewnie większość kojarzy z kultową "Serią Niefortunnych Zdarzeń") historia w połączeniu z ilustracjami wciąga i intryguje już od pierwszych stron. Co takiego wydarzyło się w życiu chłopczyka, że stawił czoła ciemności? Czy okazała się ona być tak przerażająca jak się spodziewał? Koniecznie sprawdźcie sami!
Ciemność.
Przyznajcie się, kto się jej nie boi? Nawet już jaka dorosła osoba w nocy wszędzie palę światło lub używam latarki z komórki, więc trudno się dziwić, że większość dzieci ma obawy przed mrokiem. Dlatego warto sięgnąć po pięknie wydaną książkę "Laszlo boi się ciemności", która pomoże zrozumieć pewne mechanizmy i oswoi z tytułową ciemnością.
Znajdziecie w niej nie...
2022-05-06
Co byś zrobiła, gdyby twój mąż z dnia na dzień zniknął? Gdyby zostawił cię samą bez słowa, zostawiając tylko kartkę ze słowami "chroń ją" w odniesieniu do jego nastoletniej córki z którą się nie dogadujesz? Co byś zrobiła gdyby do twych drzwi zapukało FBI oskarżając go o przestępstwo? 😱
Hanna wraz z nastoletnia Bailey wyruszają do Austin, miasta w którym Owen pogrzebał swoje tajemnice, ale odkrycie ich nie będzie ani łatwe, ani przyjemne...🙈
Okładka nawiązuje do spokojnego klimatu miejscowości domków na wodzie. Spokojnego, a jednak tajemniczego - i taka właśnie jest ta książka. Wprawdzie około 100 stron przed jej końcem odkrywamy największy sekret głównego bohatera, co nie całkiem mi się podobało, wolałabym żeby autorka jeszcze przetrzymała mnie w niepewności, to całość oceniam bardzo pozytywnie. Laura Dave zbudowała dobry thriller z elementami detektywistycznymi oraz podnoszącym na duchu zakończeniem.
Mocną stroną są również główni bohaterowie, autorka świetnie przedstawiła relację nastolatki mającej trudności z zaakceptowaniem macochy, oraz macochy, która w nienachalny sposób stara się przekonać do siebie córkę męża, żeby ich związek mógł istnieć.
Rozdziały są krótkie, często też skaczemy między teraźniejszością, a wydarzeniami z przeszłości, które wnoszą stopniowo nowe informacje mające pomóc zrozumieć zaginięcie Owena. Niestety, uważam, że książce przydałaby się dodatkowa korekta, bo czasami wybór słownictwa lub stylistyka, a także składnia zdania pozostawiały wiele do życzenia.
💥Całość godna polecenia 7/10 💥
Co byś zrobiła, gdyby twój mąż z dnia na dzień zniknął? Gdyby zostawił cię samą bez słowa, zostawiając tylko kartkę ze słowami "chroń ją" w odniesieniu do jego nastoletniej córki z którą się nie dogadujesz? Co byś zrobiła gdyby do twych drzwi zapukało FBI oskarżając go o przestępstwo? 😱
Hanna wraz z nastoletnia Bailey wyruszają do Austin, miasta w którym Owen pogrzebał...
2022-02-16
Akcja zaczyna się z kopyta już od pierwszych stron, głównego bohatera poznajemy w momencie, gdy w biurze, gdzie pracuje, były pracownik urządza sobie strzelnicę na żywym celu. Konrad, główny bohater, pracuje w tzw. "białym wywiadzie", czyli z legalnych źródeł zbiera informacje o ludziach. Jednak, czy do końca taki biały i legalny? Gdy popełnia samobójstwo jego koleżanka z pracy, w które nigdy nie wierzył jej ojciec, Konrad z początku niechętnie angażuje się w odkrycie prawdy, która jest bolesna.
Książkę czyta się naprawdę szybko, nie brak w niej wartkiej akcji i ciekawych tekstów już pod koniec. Z pewnością jeszcze sięgnę po kryminały tego autora.
Akcja zaczyna się z kopyta już od pierwszych stron, głównego bohatera poznajemy w momencie, gdy w biurze, gdzie pracuje, były pracownik urządza sobie strzelnicę na żywym celu. Konrad, główny bohater, pracuje w tzw. "białym wywiadzie", czyli z legalnych źródeł zbiera informacje o ludziach. Jednak, czy do końca taki biały i legalny? Gdy popełnia samobójstwo jego koleżanka z...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-27
To już jest koniec. Ostatni tom Trylogii Makowej autorka rozpoczyna podziękowaniami dla czytelników i słowami "Mam nadzieję, że przygotowaliście całe naręcza chusteczek." i niestety właśnie na to musicie być przygotowani. Jednakże zanim to nastąpi czeka Was cała masa niesamowitych przygód głównej bohaterki i jej przyjaciół oraz wrogów, niezliczone zwroty akcji, barwne opisy wojen oraz liczne nawiązania kulturowe.
Rin otrzymała swoją armię, stojąc na czele Koalicji Południa i odnosząc sukcesy, ludzie widząc to sami zaczęli do niej lgnąć, żądni sprawiedliwości i zadośćuczynienia za zbrodnie na ich przyjaciołach czy członkach rodziny.
Rin jawi się nam już nie jako nieśmiała, biedna nastolatka, ale jako potężna szamanka, Speerytka budząca strach, znająca swoją wartość i nie bojąca się stawić czoła każdemu wyzwaniu. Połączona z przyjacielem Kitajem kotwiczną więzią jest w stanie wzywać feniksa praktycznie bez ograniczeń. A umiejętność ta będzie jej potrzebna, gdyż przyjdzie jej walczyć nie tylko z mugeńskimi żołnierzami Federacji, Republiką Smoka, Hesperianami, ale także byłym sojusznikiem i kolegą - Nezhą. W historii pojawi się także Trójca Doskonałych z Cesarzową Su Dadji na czele.
Czy Rin uda się przejąć władzę? Czy pokona swoich największych wrogów? No i jak to się wszystko skończy? Nie pozostaje mi nic innego jak tylko zaprosić Was gorąco do lektury trylogii Wojen Makowych!
To już jest koniec. Ostatni tom Trylogii Makowej autorka rozpoczyna podziękowaniami dla czytelników i słowami "Mam nadzieję, że przygotowaliście całe naręcza chusteczek." i niestety właśnie na to musicie być przygotowani. Jednakże zanim to nastąpi czeka Was cała masa niesamowitych przygód głównej bohaterki i jej przyjaciół oraz wrogów, niezliczone zwroty akcji, barwne opisy...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-06-01
„Wioskę morderców” przeczytałam już w czerwcu, jednak z powodu nawału pracy, sesji, pisania pracy magisterskiej ciężko było mi znaleźć trochę czasu, by spisać swoje odczucia po skończonej lekturze. Na szczęście mam notatki w telefonie, a po drugie… wcale się nie przydadzą, bo książka zrobiła na mnie tak dobre wrażenie, że w dalszym ciągu mam ją w pamięci.
Po tym pozytywnym wstępie czas przejść do krótkiego opisu fabuły, żebyście wiedzieli, czego możecie się spodziewać. „Wioska morderców” to pierwszy tom serii o funkcjonariuszce policji, 26-letniej Saneli Bearze, która charakteryzuje się dużą pewnością siebie i upartością w dążeniu do celu. W ogrodzie zoologicznym dzieci zauważają pekari zjadające ludzką rękę…
[ Całość recenzji na moim blogu, zapraszam: http://miqaisonfire.wordpress.com/ ]
„Wioskę morderców” przeczytałam już w czerwcu, jednak z powodu nawału pracy, sesji, pisania pracy magisterskiej ciężko było mi znaleźć trochę czasu, by spisać swoje odczucia po skończonej lekturze. Na szczęście mam notatki w telefonie, a po drugie… wcale się nie przydadzą, bo książka zrobiła na mnie tak dobre wrażenie, że w dalszym ciągu mam ją w pamięci.
Po tym pozytywnym...
2015-08-18
John Lutz jest jednym z autorów kryminałów, które ukazują się w serii dla miłośników mocnych wrażeń – „Zabójcza seria” wydawnictwa Prószyński i S-ka. „Szał” to już kolejna książka tego pisarza, którą możemy czytać w języku polskim.
„Całe to śledztwo kojarzyło się Quinnowi z rosyjska matrioszką, gdy po dotarciu do kolejnej warstwy dostrzega się pod nia następna.”
Frank Quinn były kapitan wydziału zabójstw, właściciel agencji detektywistycznej Q&A znów musi zmierzyć się z psychopatycznym mordercą, który z nieznanego powodu torturował i zabił 6 kobiet i 5 nastolatek. Jednocześnie mężczyzna zostaje poproszony o pomoc w odnalezieniu zaginionej rzeźby Michała Anioła o nazwie „Bellezza”. Z czasem okazuje się, że morderca również poszukuje tego dzieła sztuki i nie cofnie się przed niczym, by dopiąć swego.
„Mamy rodzinkę lub coś, co w dzisiejszych czasach można nazwać rodziną, która widzi sens swojego istnienia w poszukiwaniu zagubionego dzieła sztuki.”
[ Całość recenzji na moim blogu, zapraszam: https://miqaisonfire.wordpress.com/2015/08/24/540-szal-john-lutz/ ]
John Lutz jest jednym z autorów kryminałów, które ukazują się w serii dla miłośników mocnych wrażeń – „Zabójcza seria” wydawnictwa Prószyński i S-ka. „Szał” to już kolejna książka tego pisarza, którą możemy czytać w języku polskim.
„Całe to śledztwo kojarzyło się Quinnowi z rosyjska matrioszką, gdy po dotarciu do kolejnej warstwy dostrzega się pod nia następna.”
Frank...
Max Czornyj postanowił wejść w buty Teda Bundy’ego i przedstawić czytelnikom historię tego seryjnego mordercy w pierwszoosobowej narracji. Zadanie niełatwe, gdyż temat wałkowany jest w wielu książkach, filmach i podcastach. Czy autor podołał wyzwaniu?
Słysząc Ted Bundy nasuwają mi się od razu skojarzenia z licznymi morderstwami kobiet, a także nieudolnym systemem karnym. Zaledwie na przestrzeni kilku lat, ten mężczyzna zabił w brutalny sposób 30 kobiet, a podejrzany był o conajmniej drugie tyle. Świetny manipulator, inteligentny narcyz, człowiek o wielu twarzach, a nade wszystko jeden z najsłynniejszych seryjnych morderców w Stanach Zjednoczonych. Ostatecznie, skazany na śmierć poprzez wyrok na krześle elektrycznym.
Z początku byłam trochę sceptycznie nastawiona do użycia pierwszoosobowej narracji oraz samej próby wejścia w umysł Bundy’ego, ale muszę przyznać, że autorowi wyszło to świetnie. Z każdą kolejną stroną wciągałam się coraz bardziej. Nie miałam odczucia, że coś tu jest nad wyraz, że Czornyj szuka taniej sensacji. Poprzez szczegółowe i makabryczne opisy wzbogacone przekonującymi przemyśleniami głównego bohatera autor uzyskuje w czytelniku wrażenie czytania intymnej spowiedzi mordercy. Max Czornyj niczym profiler kryminalny przeanalizował dostępne źródła, żeby móc jak najprecyzyjniej wejrzeć w umysł oraz odwzorować tego brutalnego mordercę. Jako fanka gatunku true crime przyznaję, że widać ogrom pracy włożony w tę powieść dzięki czemu jest to naprawdę dobrze napisana książka.
Max Czornyj postanowił wejść w buty Teda Bundy’ego i przedstawić czytelnikom historię tego seryjnego mordercy w pierwszoosobowej narracji. Zadanie niełatwe, gdyż temat wałkowany jest w wielu książkach, filmach i podcastach. Czy autor podołał wyzwaniu?
więcej Pokaż mimo toSłysząc Ted Bundy nasuwają mi się od razu skojarzenia z licznymi morderstwami kobiet, a także nieudolnym systemem karnym....