-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-02-11
2012-01-28
Z perspektywy przeczytanych książek po zakończeniu "Ruin Gorlanu" można myśleć, że w niej nie ma żadnych zwrotów akcji, że jest nudna, że nie ma dreszczyka emocji który trzyma w ciągłym napięciu. W pewnym sensie też tak myślę, lecz bardzo mi się podobała, jest napisana tak, że czyta się ją lekko i przyjemnie. Nagłe zwroty akcji pojawiają się pod koniec ksiażki.
Polecam!
Z perspektywy przeczytanych książek po zakończeniu "Ruin Gorlanu" można myśleć, że w niej nie ma żadnych zwrotów akcji, że jest nudna, że nie ma dreszczyka emocji który trzyma w ciągłym napięciu. W pewnym sensie też tak myślę, lecz bardzo mi się podobała, jest napisana tak, że czyta się ją lekko i przyjemnie. Nagłe zwroty akcji pojawiają się pod koniec ksiażki.
Polecam!
2012-01-25
Kontynuacja "Eragona". Moim zdaniem największa zaleta tej książki to, to, że ma ponad 600 stron, osobiście nie mogłem się doczekać kiedy ją przeczytam a jednocześnie starałem się robić to jak najwolniej, żeby móc się cieszyć ją jak najdłużej, choć nie było to takie łatwe, ponieważ chciałem od razu poznać jej zakończenie. Dobrze, że przeczytałem ją w ferie zimowe, bo inaczej nie odrabiałbym lekcji tak bardzo się wciągnąłem.
Gorąco polecam!!!
Kontynuacja "Eragona". Moim zdaniem największa zaleta tej książki to, to, że ma ponad 600 stron, osobiście nie mogłem się doczekać kiedy ją przeczytam a jednocześnie starałem się robić to jak najwolniej, żeby móc się cieszyć ją jak najdłużej, choć nie było to takie łatwe, ponieważ chciałem od razu poznać jej zakończenie. Dobrze, że przeczytałem ją w ferie zimowe, bo inaczej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-01-03
Książkę czyta się z niebywałą łatwością dla osób w wieku około 15-u lat gdyż napisał to nasz rówieśnik, nie czytałem jeszcze tak ciekawej i łatwo przychodzącej książki.
Książkę czyta się z niebywałą łatwością dla osób w wieku około 15-u lat gdyż napisał to nasz rówieśnik, nie czytałem jeszcze tak ciekawej i łatwo przychodzącej książki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
W książce występują błędy - nie wiem do której kategorii się zaliczają - fabularne?
Autor - bądź błąd w druku który kilkukrotnie powtarza się dla tych samych wydarzeń - miesza daty, kilka pierwszych razy pisząc o oblężeniu Antiochii w 1097 roku, następnie kilka razy o 1098 roku. Potem pisze sprzeczną do swoich poprzednich słów kolejność wysyłania poselstw spod Antiochii - wcześniejsza część książki mówi, że najpierw wyjechał Hugon z Vermandois, a jako drugi Stefan z Blois. Kilkanaście stron dalej odwraca tę kolejność.
W książce występują błędy - nie wiem do której kategorii się zaliczają - fabularne?
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutor - bądź błąd w druku który kilkukrotnie powtarza się dla tych samych wydarzeń - miesza daty, kilka pierwszych razy pisząc o oblężeniu Antiochii w 1097 roku, następnie kilka razy o 1098 roku. Potem pisze sprzeczną do swoich poprzednich słów kolejność wysyłania poselstw spod Antiochii -...