-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2011-07-01
2006-01-01
Kocham tą powieść. Chętnie do niej wracam i polecam każdej kobiecie.
Kocham tą powieść. Chętnie do niej wracam i polecam każdej kobiecie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2010-01-01
2011-02-01
Jak dla mnie książka średnia. Sama historia tej dziewczyny jest wstrząsająca, ale jej opowieść mną nie wstrząsnęła. Czytając wyczuwałam niejaki przymus w pisaniu / opowiadaniu (nie wiem czy z chęci zysku), nie wyczuwałam autentycznej chęci podzielenia się swoimi przeżyciami.
Niedosyt i wrażenie zbytniego przereklamowania takie odczucia pozostały po zakończeniu lektury.
Jak dla mnie książka średnia. Sama historia tej dziewczyny jest wstrząsająca, ale jej opowieść mną nie wstrząsnęła. Czytając wyczuwałam niejaki przymus w pisaniu / opowiadaniu (nie wiem czy z chęci zysku), nie wyczuwałam autentycznej chęci podzielenia się swoimi przeżyciami.
Niedosyt i wrażenie zbytniego przereklamowania takie odczucia pozostały po zakończeniu lektury.
2011-01-01
2011-04-01
2011-04-01
2011-03-01
2011-03-01
2011-01-01
2011-12-02
Pomysł na książkę dobry, ale im dalej w losy bohaterki tym nudniej i "przewidywalniej". Wątek niewinnej dziewczyny uwikłanej w intrygę zmuszającą jej do obrania drogi wędrownej nierządnicy - jak najbardziej trafiony, jednak reszta perypetii średniej jakości pomysłowa. Kolejnych tomów nie przeczytam.
Pomysł na książkę dobry, ale im dalej w losy bohaterki tym nudniej i "przewidywalniej". Wątek niewinnej dziewczyny uwikłanej w intrygę zmuszającą jej do obrania drogi wędrownej nierządnicy - jak najbardziej trafiony, jednak reszta perypetii średniej jakości pomysłowa. Kolejnych tomów nie przeczytam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2003-01-01
2012-01-07
Niestety....najpierw obejrzałam film. Więc cały mój książkowy świat wyświetlał mi się w głowie z twarzami aktorów. Znałam też zakończenie, co odebrało całej fabule napięcia. Mój błąd. Książka zrobiła na mnie jednak ogromne wrażenie. Na szczeście film nie jest w stanie oddać tego wszystkiego co słowa. nie będę się rozpisywać nad fabułą bo ileż można? Reasumując "Lot..." to obowiązkowa pozycja dla każdego "czytacza", jedyne co mogę doradzić to pierw lektura....potem film, jeśli nie chcemy stracić połowy przyjemności z czytania.
Niestety....najpierw obejrzałam film. Więc cały mój książkowy świat wyświetlał mi się w głowie z twarzami aktorów. Znałam też zakończenie, co odebrało całej fabule napięcia. Mój błąd. Książka zrobiła na mnie jednak ogromne wrażenie. Na szczeście film nie jest w stanie oddać tego wszystkiego co słowa. nie będę się rozpisywać nad fabułą bo ileż można? Reasumując "Lot..." to...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-01-18
Wczoraj skończyłam i nadal jestem pod ogromnym wrażeniem. Poleciła mi ja pani z księgarni i nie zawiodłam się. Książka napisana z wielkim wyczuciem, autorka ma ogromną wyobraźnie i możliwości współodczucia.
Uwielbiam książki, dzięki którym mogę coś przeżyć, być na chwilę kimś innym, przeżyć nowe (nawet te złe) emocje. Ta książka ma w sobie wszystko. Mimo, że opowiada o jednej z najgorszych tragedii kobiety, to równolegle opowiada o wielkiej miłości, a co najciekawsze głosem 5-letniego chłopca. Gorąco polecam.
Wczoraj skończyłam i nadal jestem pod ogromnym wrażeniem. Poleciła mi ja pani z księgarni i nie zawiodłam się. Książka napisana z wielkim wyczuciem, autorka ma ogromną wyobraźnie i możliwości współodczucia.
Uwielbiam książki, dzięki którym mogę coś przeżyć, być na chwilę kimś innym, przeżyć nowe (nawet te złe) emocje. Ta książka ma w sobie wszystko. Mimo, że opowiada o...
2011-12-13
Przeczytałam z ciekawości. Należę do roczników, które nie pamiętają czasów upadku "komuny". Nie jestem też wielbicielką historii (nawet współczesnej). Chciałam poczytać o życiu zwykłej kobiety, którą los kierował w różnych kierunkach: od biedy (której nigdy nie odczuła)we wsi po prezydenturę męża. Nie zawiodłam się na pani Danusi. Pisze prostym językiem, opowiada ze sercem i całą sobą. Spodobały mi sie jasno wyrażone opinie, często sprzeczne z opiniami męża. Pouczająca lektura, nie tylko ze względu na wątki historyczne, ale i społecznościowe.
Przeczytałam z ciekawości. Należę do roczników, które nie pamiętają czasów upadku "komuny". Nie jestem też wielbicielką historii (nawet współczesnej). Chciałam poczytać o życiu zwykłej kobiety, którą los kierował w różnych kierunkach: od biedy (której nigdy nie odczuła)we wsi po prezydenturę męża. Nie zawiodłam się na pani Danusi. Pisze prostym językiem, opowiada ze sercem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książkę zakupiłam w Oświęcimiu - jako pamiątkę po wstrząsającej wycieczce. Zaczęłam czytać już w drodze powrotnej. Nie potrafiłam się oderwać. Kielar opowiada o swoim obozowym życiu tak dokładnie i w taki sposób, że lektura traktująca o tak okropnych rzeczach jest lekturą pozytywną i zaspokajającą ciekawość czytelnika. Polecam
Książkę zakupiłam w Oświęcimiu - jako pamiątkę po wstrząsającej wycieczce. Zaczęłam czytać już w drodze powrotnej. Nie potrafiłam się oderwać. Kielar opowiada o swoim obozowym życiu tak dokładnie i w taki sposób, że lektura traktująca o tak okropnych rzeczach jest lekturą pozytywną i zaspokajającą ciekawość czytelnika. Polecam
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to