rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Na początku myślałam, ci to za dołujące dziadostwo, przygnębienie wyzierało z każdej strony. Już chciałam książkę porzucić, gdy nagle nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Jak mnie ta treść wciągnęła! Fajny pomysł, taki nietypowy.

Na początku myślałam, ci to za dołujące dziadostwo, przygnębienie wyzierało z każdej strony. Już chciałam książkę porzucić, gdy nagle nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Jak mnie ta treść wciągnęła! Fajny pomysł, taki nietypowy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Fajna fabuła. Ale czytając to cały czas miałam poczucie zagrożenia, byłam zestresowana treścią. Pewnie przez sytuację bohaterki. Miała ciężko. Nigdy w życiu nie chciałabym znaleźć się w świecie elfów, gdzie człowiek jest nikim

Fajna fabuła. Ale czytając to cały czas miałam poczucie zagrożenia, byłam zestresowana treścią. Pewnie przez sytuację bohaterki. Miała ciężko. Nigdy w życiu nie chciałabym znaleźć się w świecie elfów, gdzie człowiek jest nikim

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nadal wg mnie relacja Deyi i Riana nie opiera się na partnerstwie, jest przekraczanie granic, przemoc (chociażby całowanie Deyi wbrew niej, bardzo się bała), krzyki. Nawet Jurao krzyczy. Mam wrażenie że wszyscy bohaterowie mają problem z wyrażaniem emocji, radzeniem sobie ze złością, stąd te ich krzyki. Fabuła fajnie się rozkręca, ale takie zachowania to mi przeszkadzają

Nadal wg mnie relacja Deyi i Riana nie opiera się na partnerstwie, jest przekraczanie granic, przemoc (chociażby całowanie Deyi wbrew niej, bardzo się bała), krzyki. Nawet Jurao krzyczy. Mam wrażenie że wszyscy bohaterowie mają problem z wyrażaniem emocji, radzeniem sobie ze złością, stąd te ich krzyki. Fabuła fajnie się rozkręca, ale takie zachowania to mi przeszkadzają

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie rozumiem jak Deyka może być z lordem dyrektorem, skoro on dużo rzeczy robi wbrew niej, stosuje przemoc (chociażby sytuacja gdy się Deyka przeziębiła), jest opryskliwy, dyktatorski. Nie idzie tego czytać

Nie rozumiem jak Deyka może być z lordem dyrektorem, skoro on dużo rzeczy robi wbrew niej, stosuje przemoc (chociażby sytuacja gdy się Deyka przeziębiła), jest opryskliwy, dyktatorski. Nie idzie tego czytać

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawie rozwiązana sprawa kto dostanie kwiat paproci. Mieszka bym chciała zobaczyć na IG, szczególnie tylko w ręczniku na biodrach 😁

Ciekawie rozwiązana sprawa kto dostanie kwiat paproci. Mieszka bym chciała zobaczyć na IG, szczególnie tylko w ręczniku na biodrach 😁

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie podobało mi się podejście do kobiet w tej książce, uprzedmiotowienie i traktowanie jak kogoś gorszej kategorii. Zdania długie, trochę szkolne. Żadnej z postaci nie polubiłam, ani nie utożsamiałam się z nimi. Z drugiej strony ciekawa jestem kolejnych części. Może będzie lepiej.

Nie podobało mi się podejście do kobiet w tej książce, uprzedmiotowienie i traktowanie jak kogoś gorszej kategorii. Zdania długie, trochę szkolne. Żadnej z postaci nie polubiłam, ani nie utożsamiałam się z nimi. Z drugiej strony ciekawa jestem kolejnych części. Może będzie lepiej.

Pokaż mimo to

Okładka książki Harde Baśnie Ewa Białołęcka, Krystyna Chodorowska, Agnieszka Hałas, Anna Hrycyszyn, Aneta Jadowska, Aleksandra Janusz, Anna Kańtoch, Marta Kisiel, Magdalena Kubasiewicz, Anna Nieznaj, Martyna Raduchowska, Milena Wójtowicz, Aleksandra Zielińska
Ocena 6,9
Harde Baśnie Ewa Białołęcka, Kry...

Na półkach:

Potwór z lasu jako wariacja na temat Czerwonego Kapturka, po prostu sztos. Lekkość pisania autorki i wciągająca opowieść, przyciąga. Szkoda że autorka tak mało napisała książek.

Potwór z lasu jako wariacja na temat Czerwonego Kapturka, po prostu sztos. Lekkość pisania autorki i wciągająca opowieść, przyciąga. Szkoda że autorka tak mało napisała książek.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest opisane co było na obrusie, na końcu książki.

Jest opisane co było na obrusie, na końcu książki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Chcę więcej! Dla mnie ta książka była jak część większej całości. Co jeszcze zdarzy się u Legiona? Więcej aspektów, znikną zupełnie czy znajdzie Sandrę, jak się poznali, jak wyglądało jego dzieciństwo? Tyle pytań, tak mało odpowiedzi. Fajny film by z tego wyszedł.

Chcę więcej! Dla mnie ta książka była jak część większej całości. Co jeszcze zdarzy się u Legiona? Więcej aspektów, znikną zupełnie czy znajdzie Sandrę, jak się poznali, jak wyglądało jego dzieciństwo? Tyle pytań, tak mało odpowiedzi. Fajny film by z tego wyszedł.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdzie tu jest wątek humorystyczny? Bo go nie widzę. Jak dla mnie ta książka jest przerażająca, jednakże jednocześnie ukazująca jaką uzależniającą relację może stworzyć matka z synem. Wg mnie ta książka jest ku przestrodze, czego nie robić, wychowując swoje dziecko płci męskiej. I aby nie krzywdził emocjonalnie w przyszłości kobiet, stawiając matkę na pierwszym miejscu, bo to może skończyć się starokawalerstwem.

Gdzie tu jest wątek humorystyczny? Bo go nie widzę. Jak dla mnie ta książka jest przerażająca, jednakże jednocześnie ukazująca jaką uzależniającą relację może stworzyć matka z synem. Wg mnie ta książka jest ku przestrodze, czego nie robić, wychowując swoje dziecko płci męskiej. I aby nie krzywdził emocjonalnie w przyszłości kobiet, stawiając matkę na pierwszym miejscu, bo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Straszna książka,okropne relacje z teściową i to dziwne zakończenie. Tam chyba każdy ma nierówno pod sufitem...

Straszna książka,okropne relacje z teściową i to dziwne zakończenie. Tam chyba każdy ma nierówno pod sufitem...

Pokaż mimo to


Na półkach:



Na półkach:

Przyjemna w odbiorze, choć przewidywalna.

Przyjemna w odbiorze, choć przewidywalna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Gadające zwierzęta to był taki niespodziewany wątek. Aż chciałoby się porozmawiać ze swoim zwierzakiem w swoim języku. Fajne szczęśliwe zakończenie i pokazanie, że koniec końców w miłości uroda nie ma znaczenia.

Gadające zwierzęta to był taki niespodziewany wątek. Aż chciałoby się porozmawiać ze swoim zwierzakiem w swoim języku. Fajne szczęśliwe zakończenie i pokazanie, że koniec końców w miłości uroda nie ma znaczenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Fajne, fajne, czekam na dalszy ciąg. Ciekawi mnie tylko o co chodziło z Przystojnym Cudem? Bo hasło zostało rzucone, a wyjaśnień nic!

Fajne, fajne, czekam na dalszy ciąg. Ciekawi mnie tylko o co chodziło z Przystojnym Cudem? Bo hasło zostało rzucone, a wyjaśnień nic!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę mogłabym zaliczyć do lektury lekkiej i szybkiej do zapomnienia. Jednakże wszystko popsuł wątek miłosny przepleciony jakąś sprawą kryminalną, która zdarzyła się w rodzinie chłopaka bohaterki. Sprawa ta została ukryta przed główną bohaterką i przez to powstał pseudodramatyzm w relacjach między nimi. Płacz, rozstanie, a potem szczęśliwe zejście. Kompletnie mnie to nie przekonało i popsuło całą książkę.

Książkę mogłabym zaliczyć do lektury lekkiej i szybkiej do zapomnienia. Jednakże wszystko popsuł wątek miłosny przepleciony jakąś sprawą kryminalną, która zdarzyła się w rodzinie chłopaka bohaterki. Sprawa ta została ukryta przed główną bohaterką i przez to powstał pseudodramatyzm w relacjach między nimi. Płacz, rozstanie, a potem szczęśliwe zejście. Kompletnie mnie to nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka sponiewierała mnie emocjonalnie, ale było warto.

Ta książka sponiewierała mnie emocjonalnie, ale było warto.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekka i przyjemna. Bohaterka z moim imieniem-na plus :D Gdzie jesteś taki Michale?

Lekka i przyjemna. Bohaterka z moim imieniem-na plus :D Gdzie jesteś taki Michale?

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytając w przyszłości znowu tą książkę, Dymitr już zawsze będzie wyglądał jak Danila Kozlovsky,a Rose jak Zoey Deutch.

Czytając w przyszłości znowu tą książkę, Dymitr już zawsze będzie wyglądał jak Danila Kozlovsky,a Rose jak Zoey Deutch.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawe, chociaż mało wciagające, przez mnogość nazwisk, herbów można się pogubić.

Ciekawe, chociaż mało wciagające, przez mnogość nazwisk, herbów można się pogubić.

Pokaż mimo to