Opinie użytkownika
Wielkie rozczarowanie. Niestety nie dobrnęłam do końca tej powieści. Mam wrażenie, że autorka miała za dużo pomysłów i na siłę chciała je "wepchnąć" do jednej książki. Stała się ona przez to niewiarygodna, nierealna, męcząca.
Pokaż mimo toWyjątkowo wciągająca seria. Po przeczytaniu pierwszych stron "Ogrodu Kamili" bałam się, że to będzie jakieś romansidło. Na szczęście okazało się, że ta trylogia pełna jest emocji, zwrotów akcji, zaskoczeń. Pomysłów autorce starczyłoby na kilkanaście książek, jednak wszystko zawarła w tych trzech tomach. Polecam na jesienne popołudnia lub zimowe wieczory przy kubku...
więcej Pokaż mimo to
Robert Maciąg rozpoczął swoją samotną wyprawę w lutym 2004 roku.
Jego książka to dziennik z podróży pełnej emocji. To mieszanka zmęczenia i euforii napisana przez człowieka ze złamanym sercem. Opowiada nie tyle o miejscach, co o ludzkiej naturze, emocjach i o wszechobecnym w naszym świecie dualizmie. Maciąg na pierwszy plan wyciągnął nie krajobrazy, które przecież oglądać...
Banalny scenariusz nabiera u Plebanek temperatury, nie tylko erotycznej. „Nielegalne związki” są między innymi powieścią o nowej tożsamości kobiety i mężczyzny. Nowej, bo dzisiaj role obu płci nie są raz na zawsze określone i dlatego ciągle trzeba wybierać. To nie tylko dylemat Jonathana, ale i Megi, która paradoksalnie dobrze rozumie męża. Plebanek stworzyła powieść...
więcej Pokaż mimo toWeronika w wieku 21 lat wstępuje do zakonu Benedyktynek. Rzuca dotychczasowe życie. Pracowała wcześniej w Zakładzie Psychiatrycznym dla młodzieży. Żegna przyjaciół, sprzedaje samochód i rozpoczyna życie klasztorne... Krok po kroku poznaje zakonne życie. Zaczyna studia teologiczne, podejmuje nową pracę (rozpoczynała jako ogrodniczka, a skończyła na prowadzeniu klasztornej...
więcej Pokaż mimo toAutor opisuje w książce zamach na moskiewski teatr na Dubrowce w czasie przedstawienia "Nord-Ost", 23 – 26 października 2002 r. Przedstawia kilka sylwetek zakładników, których losy śledzimy w każdej fazie zamachu. Czytając książkę stajemy się najpierw świadkami ich niedowierzania, gdy na scenę teatru wkracza Czeczen Jasir, strzelając w sufit i krzycząc „Wojna przyszła do...
więcej Pokaż mimo toLekka książka na wakacje. Czyta się ją dobrze i do końca nie wiadomo, co się stanie z bohaterką. Niestety kończy się jak typowe romansidło. Jedna z mądrych złotych myśli, która się w książce pojawia:"Przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść, ale obojętność".
Pokaż mimo to