Opinie użytkownika
ZZ Packer stworzyła naprawdę dobre teksty o czarnoskórych. Moim ulubionym opowiadaniem, które dało mi chyba najwięcej do myślenia jest tytułowe "Pijąc kawę gdzie indziej" opowiadające o nastolatce uciekającej z domu, a właściwie, jak jej się wydawało "do domu".
Gorąco polecam
M.
Z reguły mam tak, że jak książka nie przypadnie mi do gustu to nie mam co o niej napisać. Tak też jest i w tym wypadku…
Książka mnie nie zachwyciła. Myślałam, że będzie dużo lepiej napisana. A tym czasem ciągle miałam wrażenie, że autorzy piszą ciągle o tym samym. Zło i demony. Rozumiem, że taki był zamysł powieści, ale żeby co chwila przy omawianiu nowego przypadku...
„Niewidzialny most” dostałam od wydawnictwa Czarna Owca już jakiś czas temu, ale wcześniej nie mogłam znaleźć odpowiedniego czasu, żeby ją przeczytać. A teraz gdy sesja dobiegła końca i gdy w końcu mam więcej czasu na to co kocham – nadeszła ta pora.
Książka została napisana przez Julie Orringer – autorkę nagrodzonego zbioru opowiadań „How to Breathe Underwater”, który...
W końcu po kilkumiesięcznym oczekiwaniu dostałam w swoje ręce „Hyperversum 2: Sokół i Lew”. Dla przypomnienia dodam, że książka opisuje perypetie przyjaciół, którzy podczas grania w grę komputerową zostali wciągnięci do świata średniowiecza. Wcześniejsza część zakończyła się szczęśliwym powrotem, prawie wszystkich przyjaciół do teraźniejszości. W średniowiecznym świecie...
więcej Pokaż mimo toZacznę od wizualnej strony książki. Okładka jest całkowicie zwyczajna, niczym szczególnym się nie wyróżnia. W środku również nie ma fajerwerków – za co bardzo dziękuję! – ot, zwykła powieść fantastyczna. Ale jeden, bardzo mały szczegół mnie uwiódł: połączenie litery „t” z innymi literkami. To naprawdę drobiazg, który sprawił, że podczas czytania ciągle w głowie miałam...
więcej Pokaż mimo to
„Oszustki” to powieść napisana naprawdę dobrze. W trakcie lektury byłam ciekawa co się dalej wydarzy, co się stanie nowego w życiu Lillemor Troj. Czy jej tajemnica zostanie ujawniona?
Sam pomysł o tym, by napisać książkę o pisarkach piszących książki jest bardzo trafiony. Autorka stworzyła postaci, które trudno polubić i trudno znienawidzić – przynajmniej w moim przypadku....
Na samym początku lektury myślałam, że „5 języków miłości” skierowane jest tylko do małżeństw czy osób żyjących w związkach. Myliłam się. Książkę opłaca się przeczytać również singlom. Dzięki niej można zrozumieć gdzie w przeszłości popełniało się błędy po to, by w przyszłości je zminimalizować lub całkowicie wyeliminować.
Tytułowe języki wcale nie są trudne do nauczenia...
Książka jest dość specyficzna… Nie wiem jak ją ocenić, pewnie żebym miała dokładny obraz powinnam była przeczytać całą trylogię, jednak po lekturze „1Q84” nie czułam się zachęcona do przeczytania kolejnych części. Bohaterowie mają swój bardzo specyficzny sposób bycia i mówienia, który nie zawsze mi pasował. Chociaż musze przyznać, że postać Fukaeri oczarowała mnie. To w...
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest fenomenalna! I muszę powiedzieć, że nie żałuję tego że najpierw obejrzałam film a dopiero później ją przeczytałam. Miałam niezłą zabawę gdy odnajdywałam różnicę pomiędzy dziełem Davida O. Russella a Matthew Quicka. Postać Pata zagarnęłaby sobie całą moją sympatię gdyby nie Tiffany, która wprost oczarowała mnie swoją bezpośredniością i cynicznym podejściem do...
więcej Pokaż mimo to„Każda szczęśliwa chwila” to opowieść o włoskiej rodzinie, która boryka się z problemami małżeńskimi. Nie jest to, w moim mniemaniu, normalne przedstawienie rodziny. Główna bohaterka – Penelopa – już na samy początku książki odchodzi od męża i trójki swoich dzieci. Dopiero w trakcie czytania dowiadujemy się dlaczego była do tego zmuszona. Jej mąż – Andrea – od chwili jej...
więcej Pokaż mimo to„Godzina 21:37” nie jest zwyczajnym reportażem. Autorka omawia o ucisku kobiet, dlatego spora część akcji toczy się w Polsce, gdzie aborcja jest nielegalna. Bohaterki to zwyczajne kobiety, które często muszą samodzielnie zmagać się ze swoimi problemami, jak Agata z niechcianą ciążą. Przeczytanie książki trochę mi zajęło, chociaż to zaledwie 315 stron. Jest napisana w taki...
więcej Pokaż mimo to
Muszę przyznać, że „Modlitwy waginy” bardziej mi się podobały niż „Wilgotne miejsca”. Druga książka Charlotte Roche opowiada nie tylko o kobiecych miejscach intymnych, ale też o psychice, typowych problemach z którymi większość „płci pięknej” musi się borykać oraz o kompleksach, w które większość sama się zapędza.
„Modlitwy waginy” są napisane subtelniej, ale jednocześnie...
Na „Subtelny nos Lilli Steinbeck” natrafiłam przypadkiem w księgarni. Do kupna zachęcił mnie tytuł i okładka, która jest naprawdę interesująca. Ale akurat nie te czynniki są najważniejsze. To w jaki sposób Heinrich Steinfest przedstawia historię uprowadzenia niemieckiego ornitologa, ja wyjaśnia powody, którymi kierowali się porywacze… Dodatkowo język i specyficzne poczucie...
więcej Pokaż mimo toAutor połączył w książce elementy historyczne fantastyczne w taki sposób, że czasami czytelnik sam się zastanawia czy to się kiedykolwiek zdarzyło, czy to czysta fikcja literacka. Dodatkowo postaci bohaterów nie są ani czarne ani białe, co dodaje powieści dodatkowego uroku. Nie jesteśmy w stanie w stu procentach przewidzieć zachowania uzależnionego od leków profesora, czy...
więcej Pokaż mimo to
Wilgotne miejsca to książka wzbudzająca wiele odczuć. Czytając ją byłam zafascynowana, obrzydzona, rozbawiona, smutna. Nie wiem w jaki sposób Charlotte Roche to zrobiła, ale należą jej się ogromne gratulacje.
Główna bohaterka – Helen ma odmienne poglądy od wszystkich i na wszystko – zwłaszcza na higienę. Jej sposób myślenia również wybiega poza jakiekolwiek schematy. To w...
Księga Imion to książka napisana w podobnym stylu co Kod Leonarda da Vinci. Głównym wątkiem jest tutaj ocalenie świata przed gnozytami. Sekta ta już od wieków próbuje zabić trzydziestu sześciu lamed wowników – ludzi o czystym sercu, którzy żyją nieświadomi tego jak ważni są dla ludzkości. Ich nazwiska zostały spisane przez Adama, w tytułowej Księdze Imion, która zaginęła....
więcej Pokaż mimo to„Chuliganka” to debiut Izabeli Jung. I muszę przyznać, że nie tego się spodziewałam. Myślałam, że będzie to łzawa historia, a autorka przynudzać będzie opisami ciągle tych samych „głębokich” uczuć. Jednak, na całe szczęśnie, tak nie było. Oczywiście książka opiera się na wątku miłosnym, więc nie sposób pozbyć się opisów uczuć. Ale jakie są to opisy! Jakie uczucia!...
więcej Pokaż mimo toNa „Exlibris, wyznania czytelnika” trafiłam przypadkowo. Jak to często w moim przypadku bywa. Odwiedziłam bibliotekę po to, by oddać książki. No ale nie można wejść do biblioteki, nie przejść się między regałami i nie przyjrzeć się grzbietom książek! Właśnie w taki sposób znalazła, ten niepozorny zbiór esejów. To jak Anne Fadiman pisze i w jaki sposób dzieli się swoimi...
więcej Pokaż mimo to
„Oto wyjeżdżasz na dłuższy czas i wracasz jako inny człowiek; nigdy nie wracasz całkowicie”
To zdanie idealnie podsumowuje moje wrażenia po przeczytaniu tej książki. Podróżowanie razem z Paulem Theroux to wspaniałe doświadczenie. Afryka widziana jego oczami jest dzika, nieprzewidywalna, skorumpowana, niebezpieczna, brudna i zaniedbana. Jest to miejsce, które się...