Sokół i lew

Okładka książki Sokół i lew Cecilia Randall Patronat Logo
Patronat Logo
Okładka książki Sokół i lew
Cecilia Randall Wydawnictwo: Esprit Cykl: Hyperversum (tom 2) fantasy, science fiction
800 str. 13 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Hyperversum (tom 2)
Tytuł oryginału:
Hyperversum 2. Il falco e il leone
Wydawnictwo:
Esprit
Data wydania:
2014-04-16
Data 1. wyd. pol.:
2014-04-16
Data 1. wydania:
2007-10-01
Liczba stron:
800
Czas czytania
13 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363621711
Tłumacz:
Agata Pryciak
Tagi:
hyperversum podróż w czasie gra rpg
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Dobra kontynuacja



1681 215 47

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
244 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1282
788

Na półkach: ,

Nie wiem co sądzić o tym tomie. Ta książka była zupełnie inna niż się spodziewałam. Oczekiwałam więcej fantastyki i samej gry, a dostałam powieść przygodowo-historyczną. Początkowe 30-40% książki było strasznie nudne i przeraźliwie mi się dłużyło. Zastanawiałam się nawet nad zrobieniem DNF'a. Dopiero od połowy książki w końcu zaczyna dziać się coś ciekawego i na szczęście utrzymuje się to do samego końca. Sokół i lew w sumie kończy się tak, że nie widzę konieczności powstania, a tym samym czytania trzeciego tomu, choć nie wykluczam, że po niego sięgnę.

Nie wiem co sądzić o tym tomie. Ta książka była zupełnie inna niż się spodziewałam. Oczekiwałam więcej fantastyki i samej gry, a dostałam powieść przygodowo-historyczną. Początkowe 30-40% książki było strasznie nudne i przeraźliwie mi się dłużyło. Zastanawiałam się nawet nad zrobieniem DNF'a. Dopiero od połowy książki w końcu zaczyna dziać się coś ciekawego i na szczęście...

więcej Pokaż mimo to

avatar
144
120

Na półkach:

Dalszy ciąg przygód przyjaciół. Teraz już są trochę starsi i dojrzalsi, ale nadal fascynują się grą. Teraz już świadomie przenoszą się do epoki, którą odwiedzili ostatnim razem.
Znowu zaliczają mnóstwo niebezpiecznych przygód.
Podszywają się pod kogoś kim nie są.
Miłość, rozpacz i powroty do rzeczywistości i do przeszłości.
Co tam się działo?
Polecam.

Dalszy ciąg przygód przyjaciół. Teraz już są trochę starsi i dojrzalsi, ale nadal fascynują się grą. Teraz już świadomie przenoszą się do epoki, którą odwiedzili ostatnim razem.
Znowu zaliczają mnóstwo niebezpiecznych przygód.
Podszywają się pod kogoś kim nie są.
Miłość, rozpacz i powroty do rzeczywistości i do przeszłości.
Co tam się działo?
Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1173
65

Na półkach:

Nareszcie nadrobiłam Hyperversum i kilka innych książek. Jak na razie same perełki.

Drugi tom serii, minimalnie gorszy od pierwszego, ale i tak świetny.
Bohaterowie nieustannie się rozwijają i dążą do celu. Każdy ma w końcu, to do czelo zmierza i to na czym mu zależy.

Akcja pędzi i wciąga nieustannie. Momenty, które teoretycznie powinny nieco stopować, rozkręcają tylko książkę i budują dalsze napięcie.
Bardzo ciekawe kreacje nowych postaci. Niektórzy do polubienia, inni wręcz przeciwnie.

Bardzo wciągające walki, od których ciężko się oderwać. Szczegółowe opisy, które nie pozwalają zapomnieć o starciach.

Ian kolejny raz pokazuje, że uczucie, wytrwałość i jego wewnętrzna siła potrafią sprawić, że nie ma żadnej przeszkody, której nie można pokonać, jeśli motywacja jest wystarczająco dużo.
Motyw przyjaźni dalej wiedzie prym w Hyperversum i aż miło się czyta o tak głębokim uczuciu, które nie oczekuje nic w zamian od żadnej ze stron.

Książka ma wszystko to, co powinna mieć książka rozrywkowa. Dużo się dzieje, czytelnik nie nudzi się nawet przez moment. Czego można chcieć więcej? Bardzo żałuję, że kolejne tomy powieści nie są wydane w języku polskim. Ubolewam nad tym bardzo, bo choć angielski jest mi znany, to nie odczuwam takiej satysfakcji z czytania, jaką mam czytają w naszym rodowitym języku.

Drugi tom, tak jak i pierwszy, pozycją obowiązkową dla fanów cofania się z przeszłość.

Nareszcie nadrobiłam Hyperversum i kilka innych książek. Jak na razie same perełki.

Drugi tom serii, minimalnie gorszy od pierwszego, ale i tak świetny.
Bohaterowie nieustannie się rozwijają i dążą do celu. Każdy ma w końcu, to do czelo zmierza i to na czym mu zależy.

Akcja pędzi i wciąga nieustannie. Momenty, które teoretycznie powinny nieco stopować, rozkręcają tylko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
973
418

Na półkach:

Chociaż okładka nie zachęca zdecydowanie warto sięgnąć po Hyperversum 2. W tym tomie mam wrażenie, że ksiażka straciła trochę z historycznej autentyczności- zwłaszcza chodzi mi tutaj o język. Z jednej strony łatwiej jest czytać współcześnie, a z drugiej książka nie jest już tak ciekawa w odbiorze.
Brakowało mi Isabeau oraz innych bohaterów z pierwszego tomu. Tutaj do XIII wiecznej Francji przenieśli się tylko Ian i Daniel. W ich świecie minęły ponad dwa lata od ich poprzedniej podróży, jednak w Hyperversum to było kilka miesięcy.
W tym tomie zamiast jednej wielkiej, epickiej bitwy na koniec praktycznie przez całą ksiażkę mamy oblężenia i morderstwa z ukrycia i przez to można się trochę nudzić.

Chociaż okładka nie zachęca zdecydowanie warto sięgnąć po Hyperversum 2. W tym tomie mam wrażenie, że ksiażka straciła trochę z historycznej autentyczności- zwłaszcza chodzi mi tutaj o język. Z jednej strony łatwiej jest czytać współcześnie, a z drugiej książka nie jest już tak ciekawa w odbiorze.
Brakowało mi Isabeau oraz innych bohaterów z pierwszego tomu. Tutaj do XIII...

więcej Pokaż mimo to

avatar
150
29

Na półkach:

Z niecierpliwością czekałem na kontynuację i się nie zawiodłem. Zaczynamy tam gdzie zakończyliśmy, główni bohaterowie wracają do świata gry, ale tu już wiele rzeczy się zmienia. Świat staje się poważniejszy, pojawiają się trudne wybory oraz więcej przeciwności losu.

Z niecierpliwością czekałem na kontynuację i się nie zawiodłem. Zaczynamy tam gdzie zakończyliśmy, główni bohaterowie wracają do świata gry, ale tu już wiele rzeczy się zmienia. Świat staje się poważniejszy, pojawiają się trudne wybory oraz więcej przeciwności losu.

Pokaż mimo to

avatar
99
10

Na półkach: ,

byłoby 2, ale przez sentyment dla pierwszej części ocena wyżej. Drugi tom bardzo słaby, mnóstwo ekspozycji, czyta się naprawdę źle. Odradzam.

byłoby 2, ale przez sentyment dla pierwszej części ocena wyżej. Drugi tom bardzo słaby, mnóstwo ekspozycji, czyta się naprawdę źle. Odradzam.

Pokaż mimo to

avatar
347
175

Na półkach: , , ,

Oj, oj długo zajęło mi czytanie tej książki, ale na prawdę było warto. Książka jest genialnie napisana i ma świetne zakończenie. Jestem szczęśliwa że ją przeczytałam, mimo że czytanie 781 stron w roku szkolnym nie jest dość łatwe, ponieważ dzięki niej mam kolejną wspaniałą historię w głowie. Polecam ją wszystkim (ale może warto się do niej zabrać w jakieś ferie lub wakacje :P)

Oj, oj długo zajęło mi czytanie tej książki, ale na prawdę było warto. Książka jest genialnie napisana i ma świetne zakończenie. Jestem szczęśliwa że ją przeczytałam, mimo że czytanie 781 stron w roku szkolnym nie jest dość łatwe, ponieważ dzięki niej mam kolejną wspaniałą historię w głowie. Polecam ją wszystkim (ale może warto się do niej zabrać w jakieś ferie lub wakacje :P)

Pokaż mimo to

avatar
69
10

Na półkach:

Lepsza niż część pierwsza. Wciąga tak, że nie można się od niej oderwać. Wątek Martewalla i jego dialogi z Ianem - genialne ;)

Lepsza niż część pierwsza. Wciąga tak, że nie można się od niej oderwać. Wątek Martewalla i jego dialogi z Ianem - genialne ;)

Pokaż mimo to

avatar
85
14

Na półkach: ,

Główny bohater zwany Sokołem, przez długi czas musi borykać się z przeszkodami, które nie pozwalają mu wrócić do ukochanej. Wydaje się, że nie ma już szans na ponowne spotkanie dwojga zakochanych w sobie ludzi. Jednak siła uczucia, a także wielka przyjaźń Daniela i Jana są w stanie przezwyciężyć wszystko. Druga część Hyperversum jest idealnym dowodem na to, że prawdziwa przyjaźń istnieje, że są osoby które potrafiłyby ryzykować własnym życiem dla uratowania przyjaciela.

Główny bohater zwany Sokołem, przez długi czas musi borykać się z przeszkodami, które nie pozwalają mu wrócić do ukochanej. Wydaje się, że nie ma już szans na ponowne spotkanie dwojga zakochanych w sobie ludzi. Jednak siła uczucia, a także wielka przyjaźń Daniela i Jana są w stanie przezwyciężyć wszystko. Druga część Hyperversum jest idealnym dowodem na to, że prawdziwa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
181
49

Na półkach:

W dwa lata po pierwszej podróży oraz po wielu nieudanych próbach, Hyperversum znów zabiera trójkę bohaterów do XIII-wiecznej Francji. Usiłując powrócić do ukochanej Isabeau i zobaczyć swoje pierworodne dziecko, Ian trafia w sam środek buntu angielskich baronów przeciwko Janowi bez Ziemi. Daniel stara się wrócić do swoich czasów, ale wbrew woli zostaje uwięziony w 1215 roku, w szponach zaprzysięgłego wroga Iana, Geoffreya Martewalla, barona Dunchester.

Wyobraźcie sobie, że na dwa lata musicie zostawić osobę, którą kochacie i chociaż ze wszystkich sił staracie się wrócić to nie jest to możliwe. Co musicie czuć? Jak witacie każdy nowy dzień? I nawet przy dzisiejszym rozwoju techniki nie możecie porozumieć się z tym za kim tęsknicie, a to dlatego, że osoba ta mieszka w... XIII-wiecznej Francji i uważa Was za zmarłych.

Po przeczytaniu pierwszej części miałam kompletny mętlik w głowie i pamiętam go do dziś. Nie wiedziałam co myśleć o tej fabule i pomyśle na nią. Zaskoczyła mnie pozytywnie. Nigdy nie byłam wielką fanką historii i gdy tylko mogłam, unikałam ją szerokim łukiem, czy to w szkole, czy właśnie w książkach. Jednak tu, czytając o średniowiecznej Francji, bawiłam się dobrze i z chęcią powracałam do przerwanej lektury. Jak wiadomo, książek z dobrą fabułą nie powinno się zostawiać, więc napisana została kontynuacja, która moim zdaniem nie dorównuje już swojej poprzedniczce.

"Ta gra nazywa się HYPERVERSUM."

Chociaż ta pozycja nie była najbardziej wyczekiwaną przeze mnie premierą tego roku, to jednak bardzo ucieszyłam się, że zagościła na mojej półce. Jak widać nie jest ona krótką lekturą, lecz w przeciwieństwie do części pierwszej nie poszła mi chętnie i szybko. Opisy zdecydowanie się dłużyły, a dialogi chwilami były nijakie. W połowie lektury zaczęłam odliczać strony, który zostały mi do końca i marzyć o zaczęciu nowej książki. I wiem jak bardzo pesymistycznie to wygląda, ale jednak zdarzył się cud.

Cecilia Randall zaskoczyła mnie już w swojej pierwszej książce, czyli w Hyperversum, pierwszej części tej niespotykanej i oryginalnej historii. Początki z nią nie były łatwe i podczas jej czytania również zamykały mi się oczy, to jednak ostatnie dwieście stron czytałam bardzo chętnie oraz nie mogłam doczekać się jak skończą bohaterowie i czy uda im się osiągnąć postawione cele. Muszę przyznać, ze miałam wielką nadzieje, aby w kolejnej części tak nie było, to jednak znów zostałam zaskoczona. Chociaż w poprzednim akapicie narzekałam jak to się nudziłam, to jednak końcówka spowodowała zmianę mojej oceny i opinii na temat tej kontynuacji.

"HYPERVERSUM. Daj się wciągnąć."

Bohaterowie, których poznałam w pierwszej części, nic się nie zmienili. Byli tak samo odważni i błyskotliwi jak wcześniej. Popełniali błędy, które kosztowały ich oddalaniem się od celu, ale tak samo jak my - nie są idealni. Myślę, że takie przedstawienie głównych postaci, ale i również tych pobocznych, których dobrze nie poznałam, wpłynęło na moją ocenę całej książki.

Chyba to kolejny przykład tego, że nie należy oceniać lektury po kilku stronach czy rozdziałach. Wiem, że wielu osobom, które Hyperversum 2 mają już za sobą nie podobało się zakończenie, jednak moim zdaniem było idealne i takie...zaskakujące, ponieważ ja spodziewałam się czegoś innego. Polecam zdecydowanie osobom, które znają przygody współczesnych w średniowieczu już z pierwszego tomu, jednak Ci, którzy jeszcze nie sięgnęli po tę historię również mogą się zaciekawić. Chociaż akcja rozkręca się powoli i mnie zaciekawiła dopiero pod koniec, to jednak cała książka jest warta przeczytania!

W dwa lata po pierwszej podróży oraz po wielu nieudanych próbach, Hyperversum znów zabiera trójkę bohaterów do XIII-wiecznej Francji. Usiłując powrócić do ukochanej Isabeau i zobaczyć swoje pierworodne dziecko, Ian trafia w sam środek buntu angielskich baronów przeciwko Janowi bez Ziemi. Daniel stara się wrócić do swoich czasów, ale wbrew woli zostaje uwięziony w 1215 roku,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    365
  • Przeczytane
    311
  • Posiadam
    132
  • Ulubione
    27
  • Teraz czytam
    13
  • Fantastyka
    12
  • 2014
    12
  • Chcę w prezencie
    7
  • Przeczytane w 2014
    3
  • 2015
    3

Cytaty

Więcej
Cecilia Randall Sokół i lew Zobacz więcej
Cecilia Randall Sokół i lew Zobacz więcej
Cecilia Randall Sokół i lew Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także