-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
5,7 ocena
Ogółem manga nawet ciekawa, jednakże jest nie w moim typie, ponieważ tu trzeba być nieco skupionym co mówią aby rozumieć zasady gry.
Nie interesuje mnie też za bardzo hazard.
Wielka szkoda że seria nie jest dostępna w YattaReader, z czystej ciekawości będę ją dalej kupować, ale zadziwia mnie że seria jakimś cudem ma aż 17 tomów.
Okaże się czy będzie mnie bardziej zanudzać czy ciekawić.
Bohaterka jest ciekawa chociaż nic mnie tu zbytnio nie zaskoczyło, dość poznałam osób zmieniające swoją osobowość na demoniczną. Nie mam zdania tu o nikim póki co.
♡♡♡
Z mojego punktu widzenia hazard jest tak przytłaczający jak siedzenie wiecznie w duszących perfumach, ja nie urodziłam się do takich klimatów i uważam że niszczą one duszę. Wolę zostać kwiaciarką.
Bez hazardu życie jest o wiele piękniejsze i to prawda *chociaż z lekka lubiłam grać w gry za pieniądze za młodu, niestety znajomi się bali je wyłożyć xDD*
Zobaczy się ʕ·ᴥ·ʔ jednak myślę że będę się na razie skupiać na innych seriach.
5,7 ocena
Ogółem manga nawet ciekawa, jednakże jest nie w moim typie, ponieważ tu trzeba być nieco skupionym co mówią aby rozumieć zasady gry.
Nie interesuje mnie też za bardzo hazard.
Wielka szkoda że seria nie jest dostępna w YattaReader, z czystej ciekawości będę ją dalej kupować, ale zadziwia mnie że seria jakimś cudem ma aż 17 tomów.
Okaże się czy będzie mnie...
Daje tu ocenę 6/10 , ale zastanawiałam się na 5,8 bo zwyczajnie nie jest w moim typie.
Kupiłam ją na Pyrkonie poprzedniego roku, z ciekawości chciałam przeczytać coś innego, a nie tylko Yaoi 😆, jednakże mało mnie interesują związki gdzie kobieta jest starsza, szczerze mówiąc kredka w niektórych momentach potrafiła być naprawdę dziwna. Mimo wszystko ona jest tu naprawdę ładna.
Fabuła była nawet spoko, równie dobrzy mogliby zrobić wersję mangową o tym rodzeństwie , siostra i brata co się kochają 😆
Wolę Yaoi, ale chciałabym w końcu też jakieś yuri przeczytać.
Daje tu ocenę 6/10 , ale zastanawiałam się na 5,8 bo zwyczajnie nie jest w moim typie.
Kupiłam ją na Pyrkonie poprzedniego roku, z ciekawości chciałam przeczytać coś innego, a nie tylko Yaoi 😆, jednakże mało mnie interesują związki gdzie kobieta jest starsza, szczerze mówiąc kredka w niektórych momentach potrafiła być naprawdę dziwna. Mimo wszystko ona jest tu naprawdę...
Bardzo fajna i słodka opowieść. Jak zwykle przy takich jednotomówkach mam wrażenie że za szybko mi ona przeminęła i chciałoby się tego troszkę więcej.
Bar gejowski mi się skojarzył z momentami w Pink Heart Jam, Shikke i Minta Suzumaru to moi ulubieni autorzy, zdecydowanie🥰
Bardzo fajna i słodka opowieść. Jak zwykle przy takich jednotomówkach mam wrażenie że za szybko mi ona przeminęła i chciałoby się tego troszkę więcej.
Bar gejowski mi się skojarzył z momentami w Pink Heart Jam, Shikke i Minta Suzumaru to moi ulubieni autorzy, zdecydowanie🥰
2 tom o wiele ciekawszy, bardziej się rozkręca i dochodzi nowa, fajna postać.
Widać że ten Kirishima to socjopata, nie wiem czy w tej serii się zmieni choć trochę, ale miałam do czynienia już z takim, a z socjopatą nie powinno się układać związków, bo prawdziwa miłość jest tu po prostu nierealna.
Jednak ten drugi chłopak jest obiecujący i myślę że będę go crushować z Yoshino💖 Lubię tą kobietę, jest ciekawa i nieco podobna charakterem do mnie. "Wyrzutki" są zawsze mile widziane, jakkolwiek to okropnie brzmi..(. ❛ ᴗ ❛.)
2 tom o wiele ciekawszy, bardziej się rozkręca i dochodzi nowa, fajna postać.
Widać że ten Kirishima to socjopata, nie wiem czy w tej serii się zmieni choć trochę, ale miałam do czynienia już z takim, a z socjopatą nie powinno się układać związków, bo prawdziwa miłość jest tu po prostu nierealna.
Jednak ten drugi chłopak jest obiecujący i myślę że będę go crushować z...
Przeczytałam 2 tomy.
Pierwszy jest naprawdę średni i niezbyt ciekawy, ale w drugim tomie na serio się już rozwija wątek i dochodzi nowa, fajna postać.
Jest ciekawiej.
Lepiej nie zatrzymywać się na pierwszym tomie tylko czytać kolejny.
Przeczytałam 2 tomy.
Pierwszy jest naprawdę średni i niezbyt ciekawy, ale w drugim tomie na serio się już rozwija wątek i dochodzi nowa, fajna postać.
Jest ciekawiej.
Lepiej nie zatrzymywać się na pierwszym tomie tylko czytać kolejny.
Co tu powiedzieć, to dość ciężki temat i nie każdy może go zrozumieć, ale miło że wyszło kolejne arcydzieło ukazujące jak to jest w świecie show biznesu oraz jak ciężko mają ludzie urodzeni do bycia gwiazdą, czyli najczęściej mowa tu o zawodzie piosenkarki.
Już się kiedyś spotkałam z tym tematem, dajmy na to Selena Gomez, która miała nieraz "fanów" śledzących ją i gdyby nie jej prywatni ochroniarze to mogłoby się to źle skończyć.
Naprawdę niebezpieczna sprawa. Fani odczuwający chorobliwą zazdrość lub pragnienie "posiadania" piosenkarki tylko dla siebie samego najprawdopodobnie nie odczuwają tego że to złe albo ignorują kompletnie zasady moralne do tego stopnia, że zamieniają się w roboty lub bezmyślne zwierzęta.
Tacy ludzie najprawdopodobniej mają problemy psychiczne lub posiadają schorzenie przez co nie odróżniają czym jest dobro a czym zło. Ale kto tam wie, tu trzeba myśleć jak taki człowiek aby go zrozumieć..
Współczuć tu mniejszym twórcom których nie stać na prywatnego ochroniarza i czują przez większość życia dyskomfort..
✧✧✧
Bardzo fajny pomysł z reinkarnacją, no i jak już wspomniałam, dobrze że ktoś pokazał w końcu większy obraz życia gwiazd. Dzięki temu być może, dużo ludzi zmieni punkt widzenia na mniej morderczy i samolubny, choć wątpliwe aby mordercy to czytali, a nawet jeśli to większość może mieć to kompletnie gdzieś. Takie życie.
Jak dla mnie ta opowieść była smutna, ale serce jest za twarde aby się popłakać po samym czytaniu, jednak po anime myślę że jest szansa na łezkę.
Ja myślę że gwiazdy mają ciężko, choć zawsze będą plusy i minusy, to kochają swoją robotę, jednak sama sława potrafi przygnębiać po czasie, a o spokój potem jest trudno zadbać.
W naszym świecie brakuje wyrozumiałości ze strony fanów, wsparcia jakiej twórcy często oczekują, a pomimo to są wytrwali, dlatego trzeba im pogratulować wytrwałości, trzeba być świadomym że tacy ludzie mają ciężej nawet niż taki typowo, wyjątkowy na swój sposób człowiek, choć to zupełnie inna liga, to piosenkarze to też ludzie.
Piękna okładka💖
Co tu powiedzieć, to dość ciężki temat i nie każdy może go zrozumieć, ale miło że wyszło kolejne arcydzieło ukazujące jak to jest w świecie show biznesu oraz jak ciężko mają ludzie urodzeni do bycia gwiazdą, czyli najczęściej mowa tu o zawodzie piosenkarki.
Już się kiedyś spotkałam z tym tematem, dajmy na to Selena Gomez, która miała nieraz "fanów" śledzących ją i gdyby...
A więc to już koniec...
Prosiłabym o wyrozumiałość i duży dystans gdy to czytacie.
Na początek chcę napisać że szanuje autorkę za taką niesamowitą wiedzę na tematy które wykraczają nasze ludzkie pojęcie.
Więcej ludzi mogłoby być otwartych na takie tematy, nie po to aby stawać się "Bogami", ale dla samych siebie, dla nas, ludzkości, bo to po prostu ciekawe i warte poznania.
Również nie widziałam u nikogo takiego talentu do rysownictwa i animacji. Na pewno nie często się taki talent spotyka.
✯
Co do samej opowieści, całej serii, podchodzę do niej nieco krytycznie, ponieważ nie znoszę fałszywości, toksyczności , patologii, a tu dużo tego było i pomimo tego że na końcu zostało to wszystko wyjaśnione, to związki i relacje według mnie nie były tu normalne oraz można to było rozwiązać sytuacje w inny sposób. A tak pisze, ponieważ jestem ucieleśnieniem prawdy i w moim imieniu, zamiast udawać, nawet pomimo dobrych celów, oraz kłamać, co się brzydzę, lepiej rozedrzeć sobie ścieżkę z prawdą.
To jest zupełnie inna ścieżka, co prawda są pot, łzy i może nawet krew, tylko bez udawania.
Gdyby praktycznie wszyscy ludzie działali w sposób osoby udającej złego, robiąc dobre rzeczy i próbując uchronić bliskich, wyszedłby z tego chaos.
Ta cała seria to jeden wielki chaos.
Dlatego mi ta opowieść nie podpasowała na sto procent.
Według mnie można być szczerym do bólu jak Naruto, wesołym jak Kiana z Honkai Impact, sprawiedliwym jak Supermen, a i tak zdziałasz dużo. I to się szanuje.
Ale podsuwam wam mój punkt widzenia.
✯
Trzeba wziąść oczywiście pod uwagę zaburzenie Evy:
Mitomania - zaburzenie osobowości, które przejawia się skłonnością do patologicznego kłamstwa i fantazjowania na swój temat.
Rozumiecie chyba że osoby które są szczerze do bólu od dziecka i idą drogą prawdy w swoim życiu, nie dogadają z takimi osobami. To bardzo ciężki przypadek może nie dla typowej osóbki bez wysokiego poczucia sprawiedliwości, ale dla takich co wymieniłam powyżej już tak.
Oczywiście, jako taka osoba zdaje sobie sprawę że ludzie z mitomanią nie mają łatwo. Jednak brzydzę się kłamstwem i ciężko mi się rozmawia z takimi ludźmi, z osobami które oszukują samych siebie.
✯
Jeśli chodzi jednak o Eve, to pokazała parę twarzy swojej osobowości i pewne jej cechy jak wytrwałość, odwaga, wysoka wrażliwość, natłok myśli mam i ja w sobie. Jednak graniczą one właśnie z mitomanią jak i uległością, a uległości również niezbyt szanuje.
Myślę więc, że byśmy się nie dogadały, ale fajnie było ją poznać ✌️
Jedynie czego mogę jej pozazdrościć to ciała. Kto by nie chciał mieć takich pięknych, długich włosów i ładnej, bez trądzikowej twarzy.
✯
Seria mi przypomina parę innych światów/historii które miałam okazję poznać jak:
Honkai Impact 3rd za skomplikowaną, tajemniczą historię (gra);
Z filmem "Zaginiona dziewczyna", ta toksyczność w związku.
✯
Ktoś niedawno zadał pytanie na insta, "Dlatego współcześnie coraz więcej osób w opowieściach spłyca uczucie w związkach"? Jakoś tak to było.
No i właśnie, możecie zadać sobie to pytanie.
No nie wiem, ale nie wiemy od dziś że mnóstwo ludzi jest uwikłanych w bardzo toksyczne związki i nie chcą z nich wyjść i może nie dlatego że nie chcą zostać sami, ale może z powodów tych że lubią być poniżani o sprawia im to przyjemność? Albo to coś w rodzaju uzależnienia. Sprawia mi ból, ale i tak go kocham.
Autorka w tej opowieści stworzyła coś co się pewnie zdarza raz na parę lat xD na ogół toksyczne związki nie mają okazji dobrze się skończyć, a logika mówi że po próbie zabicia ukochanego, a potem wycofania się z tego, zerwania z tą osobą i wracania po tysiąc razy, nie ma szans na prawdziwe uczucie xD bo ono po prostu jest nieprawdziwe, toksyczne, proste.
Ale tu się udało. I trzeba przyznać że miała dobry pomysł oraz wymówkę *jeśli tak to mogę nazwać* aby dobrze się skończyło jakimś cudem. No bo to się nie zdarza na co dzień xD
✯
Jeśli ktoś by mnie spytał, w jakich światach wolę przebywać, Fantasy czy sci fi, to odpowiedziałabym że w jednym i drugim, ale bez patologii i toksyczności.
Chciałabym przebywać w takiej drużynie jak Pillarsy, Mass Effect, Dragon Age.
Ta seria to jest coś zupełnie innego, w tym jest tak dużo zepsucia.. patologii i toksyczności. Ta opowieść to przestroga przed nami samymi czy przed osobami które nas otaczają?
Więcej tu strachu i zła niż dobrego zakończenia.
Powiem tak, tą serię warto przeczytać aby zobaczyć jak smakuje zło, bo zło jest potrzebne aby istniało dobro. Może dlatego ludzie tworzą takie opowieści.
Tą serię warto przeczytać aby spojrzeć twarzą w twarz z samą sobą w lustrze i poznać ciemniejszą stronę.
✯
Dodam jeszcze, że wielka szkoda i niedosyt niedopowiedzenia z powodu Marii. Chociaż nietrudno się domyślić..
W końcu osoby które zostają zupełnie sami nie są szczęśliwi.
Jednak chciałam zobaczyć coś więcej i jestem nieusatysfakcjonowana jeśli o nią chodzi(◕ᴥ◕)
✯
Jeśli Dotrwałaś/eś do końca to dziękuję 🥴
Autorka powiadomiła że tworzy jakiś projekt, więc jestem ciekawa co to będzie i z czym to się będzie wiązało.
A więc to już koniec...
Prosiłabym o wyrozumiałość i duży dystans gdy to czytacie.
Na początek chcę napisać że szanuje autorkę za taką niesamowitą wiedzę na tematy które wykraczają nasze ludzkie pojęcie.
Więcej ludzi mogłoby być otwartych na takie tematy, nie po to aby stawać się "Bogami", ale dla samych siebie, dla nas, ludzkości, bo to po prostu ciekawe i warte...
6,7 / 10
Nie spodziewałam się że to będzie takie krótkie, tak szczerze mówiącʕ´•ᴥ•`ʔ
Fajne dopowiedzenie do całej serii oraz odpowiedzenie na pytania które sobie ludzie zadawali , jak to było z początkami Narnii, z czarownicą i szafą.
Taka ciekawostka ---> Przeczytałam dawno temu, chyba na wikipedii, że autor planował tę część dać jako 1 tom.
Ale jakby się tak zdarzyło to mogło by być nieco ciężej z popularnością czy sprzedażą haha, a tak to wyszło dość ciekawie.
*
Digory był tu nieco irytujący i niemiły na początku, aż prawie podobny charakterem do chłopaka ze Złotego Kompasu *pojawia się od drugiego tomu*. Co prawda honorowy, odważny i pełen dobra, ale co ci autorzy mają że dają takich apodyktycznych (może trochę za mocne słowo) i złośliwych chłopców 🥴
*
Trochę wyrosłam z takiego infantylnego języka, bardziej mi chodzi też o to że nie przepadam za religijnymi tekstami, ale z Narnią miałam styczność od dziecka, oglądałam filmy po parę razy i chce obczajić książki oraz co się dzieje poza filmami.
*
Mają niby robić film na podstawie tej części, coś ucichło... Miejmy nadzieję że w końcu wyjdzie ;D i że się uda.
6,7 / 10
Nie spodziewałam się że to będzie takie krótkie, tak szczerze mówiącʕ´•ᴥ•`ʔ
Fajne dopowiedzenie do całej serii oraz odpowiedzenie na pytania które sobie ludzie zadawali , jak to było z początkami Narnii, z czarownicą i szafą.
Taka ciekawostka ---> Przeczytałam dawno temu, chyba na wikipedii, że autor planował tę część dać jako 1 tom.
Ale jakby się tak...
Na początku chciałabym dać znać, że to pierwsza taka autorka która NARESZCIE wpadła na pomysł o czymś więcej niż "zwykle wampiry", a jak wiadomo, skrzydła *a zwłaszcza czarne* są czymś co mnie od dziecka fascynowały🖤 Ludzie mieli tyle okazji żeby je wprowadzić do książek, filmów czy czego tam jeszcze, a tylko jedna na milion osoba o tym pomyśli.. zdecydowanie za dużo ludzi boi się nieznanego albo boi się o tym mówić.
Druga rzecz to Żmija.. i to jak wiele mamy z nią wspólnego, a właściwie z wężami.
Odkąd pamiętam, ja i mój ukochany używamy podobnych nazw ~Zmiija i Zmiiju~ , mam też tatuaż węża na lewym przedramieniu🖤 🖤oraz przepiękne, duże kolczyki od - Instagram ---> Itis_milenaja , polecam, tworzy kolczyki🖤
Węże zaraz po tygrysach są moimi ulubionymi zwierzętami🖤 zresztą.. mogę śmiało powiedzieć że od dziecka zaczęły mnie interesować odkąd uczono nas że w Biblii węże znaczą coś złego.. to szerszy temat do pogaduszek, jednakże absolutnie nie zgadzam się z tym że wąż musi oznaczać coś złego..
Po trzecie, oprócz skrzydeł jest tu połączenie wampirów, magii i bogów, no i patrz, jedna osoba na milion tworzy świat jakiego jeszcze nie było, dzieło sztuki🖤
🖤 Co do filmów, gdyby się komuś zechciało coś z tego robić.. to ciężko to zekranizować, zwłaszcza jako JEDNA część. Tu by musiał powstać serial/film podzielony na części albo po prostu nic, bo nie trzeba oczywiście. Jednak czytając miało się w głowie jakby się oglądało film🖤
🖤 Prócz tego , często słucham muzyki do czytania, więc, jak zawsze zresztą, czułam niesamowity klimat dodatkowo dzięki muzyce 🖤
Podobało mi się że tyle tu przemyśleń na temat tego jaka to granica jest pomiędzy gniewem i miłością. Szczere i prawdziwe.
~~~~
Minus jest taki że są tu błędy, tłumaczenie zawiodło po prostu z niektórymi zdaniami i nie da się ich "po polsku" przeczytać, więc trzeba się czasem samemu domyślać.. co ZA Wstyd. No i szkoda bo nieco to mogło popsuć niektórym klimat, zwłaszcza tym którzy czytają także książki po angielsku.
Jest pewna osoba na Instagramie co porównywała tłumaczenie polskie vs angielskie i zauważyła dość dużo błędów z tłumaczeniem u nas ---> Instagram: na.polce.renaty
Szkoda, dupa i tyle.
~ jeśli chodzi o wątek łóżkowy, to kurde, nie czytam na ogół erotyków i nie wiem czy tak jest w każdej książce, ale nawet jak są ludzie dbający o te potrzeby "😏" to, nie wiem jak to powiedzieć, ale mając pewne zasady "etyczne", ciężej może się trochę czytać.. dla mnie to było dziwne, bo niektóre opcje "rozrywki" są dla mnie bardzo nieetyczne i dlatego wydawało mi się to nieco wymuszone. Zawsze takie akcje wydają się dla mnie wymuszone, ale nie besztajcie mnie, bo ja nie sexoholik. To tylko małe zdziwienie xD
~ co najbardziej mi tu przeszkadzało? Tylko to że było tu za dużo "prychnięć" xD
trochę za dużo.
~~~~~
No i wyobraźcie sobie, jakby to można wlać płyn z dopiskiem *Miłość* i coś tam jeszcze co po jasnej stronie duszy - a do tego dodajesz *gniew, zepsucie, patologie* i mieszasz to wszystko.
Tacy właściwie jesteśmy. Inni mają więcej tego a inni tego, a jeszcze inni mają to prawie zrównoważone na 50 i 50 % Dużo ludzi nad tym nie panuje, dużo się czuję zaginionych, a jeszcze więcej tego nie rozumie... To jak potwór może mieć uczucia, ale robi złe rzeczy bo wydaje mu się że inaczej nie potrafi.. coś jak z niepewnością i brakiem zaufania.. Długo by gadać tak w ogóle.
Mój Instagram dla ciekawych ---> kocix_z_pazurem
Na początku chciałabym dać znać, że to pierwsza taka autorka która NARESZCIE wpadła na pomysł o czymś więcej niż "zwykle wampiry", a jak wiadomo, skrzydła *a zwłaszcza czarne* są czymś co mnie od dziecka fascynowały🖤 Ludzie mieli tyle okazji żeby je wprowadzić do książek, filmów czy czego tam jeszcze, a tylko jedna na milion osoba o tym pomyśli.. zdecydowanie za dużo ludzi...
więcej mniej Pokaż mimo to
XDD Humor nie do opisania i bardzo chciałabym to zobaczyć na ekranie xD normalnie się można posikać ze śmiechu i aż do łez💞
Ale ta nowa postać mnie wkuwiła, nie znoszę takich sucz
XDD Humor nie do opisania i bardzo chciałabym to zobaczyć na ekranie xD normalnie się można posikać ze śmiechu i aż do łez💞
Ale ta nowa postać mnie wkuwiła, nie znoszę takich sucz
Zajebisty humor! Przypomina mi on nieco One Pieca i Bagemonogatari. Teksty wymiatają! Fajni bohaterowie i zwroty akcji, czekam na anime 🥰
Dla tych co nie wiedzą, mangę można też czytać w YattaReader
Zajebisty humor! Przypomina mi on nieco One Pieca i Bagemonogatari. Teksty wymiatają! Fajni bohaterowie i zwroty akcji, czekam na anime 🥰
Dla tych co nie wiedzą, mangę można też czytać w YattaReader
Już parę lat temu czytałam, tu są te opowieści bohaterów , jak w Delirium.
Już parę lat temu czytałam, tu są te opowieści bohaterów , jak w Delirium.
Pokaż mimo to
Czytałam to dawno temu 💙 dwa razy. Piękna opowieść, sprawia że szybciej tobie bije ❤️
Grzech nie przeczytać^_^
Czytałam to dawno temu 💙 dwa razy. Piękna opowieść, sprawia że szybciej tobie bije ❤️
Grzech nie przeczytać^_^
Ogółem trochę przysypiam przy tej serii, no ona właśnie taka jest, trochę jakby się czytało czyjś notatnik z podróży, jak płynąca, nieśpiesząca się rzeczka, ale ogółem jest ciekawie. Jakby się czytało notatki z podróży, a niewypowiedziane myśli Williama są ciekawe.
Ogółem trochę przysypiam przy tej serii, no ona właśnie taka jest, trochę jakby się czytało czyjś notatnik z podróży, jak płynąca, nieśpiesząca się rzeczka, ale ogółem jest ciekawie. Jakby się czytało notatki z podróży, a niewypowiedziane myśli Williama są ciekawe.
Pokaż mimo to2024-01-13
To jest moja pierwsza manga autorki i może jest z tych "słabszych", ale mi się nawet podobała, chociaż jak sama przyznała pod koniec "nie jest bez wad".
Manga zawiera w sobie jeszcze dwie poboczne powieści o innych bohaterach, oprócz tej głównej. Przyznaję że trochę byłam pogubiona, nie spodziewałam się tu innych opowieści.
Z głównej opowieści o Miki i Udo, ten pierwszy zachowuje się jak rozkapryszona panienka, co mnie nieco zdziwiło xD ich relacja jest dosyć dziwna. Jednakże miło się to czytało.
Daje ocenę 7/10, ja nie miałam żadnych oczekiwań, miła i fajna historia.
Jestem ciekawa innych mang autorki, a zwłaszcza "Caste Heaven", no i mam jeszcze jedną mangusie od niej - Historia o niekończącym się nieszczęściu, więc się biorę za to😼
To jest moja pierwsza manga autorki i może jest z tych "słabszych", ale mi się nawet podobała, chociaż jak sama przyznała pod koniec "nie jest bez wad".
więcej Pokaż mimo toManga zawiera w sobie jeszcze dwie poboczne powieści o innych bohaterach, oprócz tej głównej. Przyznaję że trochę byłam pogubiona, nie spodziewałam się tu innych opowieści.
Z głównej opowieści o Miki i Udo, ten pierwszy...