Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Sam nic konstruktywnego nie wymyślę, bo nie ma co tutaj komentować- jednym słowem- Magia.

Ale polecam przeczytać tę recenzję!
http://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/817060,Maly-Ksiaze-to-opowiesc-o-rozrachunku-z-samym-soba

Sam nic konstruktywnego nie wymyślę, bo nie ma co tutaj komentować- jednym słowem- Magia.

Ale polecam przeczytać tę recenzję!
http://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/817060,Maly-Ksiaze-to-opowiesc-o-rozrachunku-z-samym-soba

Jednym słowem- FENOMENALNA. Trochę dłużej:
Jest to pierwsza książka Agathy Christie którą kiedykolwiek przeczytałem. Na początku byłem nieco zniechęcony gdyż często słyszałem opinię "Kryminały są beznadziejne i nudne". Ale przełamałem się i przeczytałem 10 Murzynków, albo jak kto woli, I nie było już nikogo bardzo szybko- książka jest krótka. Ale poprowadzona celująco, na każdym kroku trzymając czytelników w napięciu. Polecam, bardzo, bardzo dobra książka, wcale nie nudna tylko bardzo ciekawa!

Jednym słowem- FENOMENALNA. Trochę dłużej:
Jest to pierwsza książka Agathy Christie którą kiedykolwiek przeczytałem. Na początku byłem nieco zniechęcony gdyż często słyszałem opinię "Kryminały są beznadziejne i nudne". Ale przełamałem się i przeczytałem 10 Murzynków, albo jak kto woli, I nie było już nikogo bardzo szybko- książka jest krótka. Ale poprowadzona celująco, na...

Zło. Śmierć. Totalitaryzm. Tylko tyle powiem o Dżumie, bo to dzieło trzeba dobrze odczytać. Polecam!

Zło. Śmierć. Totalitaryzm. Tylko tyle powiem o Dżumie, bo to dzieło trzeba dobrze odczytać. Polecam!

Jestem dość (pozytywnie) zaskoczony tą książką.
Otrzymałem ją na świąteczny prezent od mojej koleżanki, bardzo chciałem przeczytać jakiś dobry kryminał. Początek jak dla mnie był troszke monotonny i ciężki, jednak dalsza część akcji jest poprowadzona wręcz wzorowo. Jestem bardzo zadowolony z tej lektury, prezent się więc udał a moje życzenie zostało spełnione.

Książke oceniam na mocną 7.

Jestem dość (pozytywnie) zaskoczony tą książką.
Otrzymałem ją na świąteczny prezent od mojej koleżanki, bardzo chciałem przeczytać jakiś dobry kryminał. Początek jak dla mnie był troszke monotonny i ciężki, jednak dalsza część akcji jest poprowadzona wręcz wzorowo. Jestem bardzo zadowolony z tej lektury, prezent się więc udał a moje życzenie zostało spełnione.

Książke...

Piękna książka. Godna polecenia każdemu, ale jej sens trzeba dobrze zrozumieć. Świetna opowieść, a zakończenie wzruszające!

Piękna książka. Godna polecenia każdemu, ale jej sens trzeba dobrze zrozumieć. Świetna opowieść, a zakończenie wzruszające!

Wyspa na Prerii. Dość ciekawy tytuł. Na prerii przecież nie ma wysp. Raczej pustkowia i morza traw. Książka jest po prostu piękna. Twarda oprawa, mapy, fotografie, zdobnictwo. Wygląd wizualny nie odbiega od innych pozycji. Jestem po lekturze "Rio Anaconda" oraz "Podróżnika WC". Myślałem, że książka niczym mnie nie zaskoczy, wręcz będzie przewidywalna, lecz po przeczytaniu kilkunastu stronnictw, moja teza została obalona. Nie jest ona tak dynamiczna jak poprzednie tytuły, lecz zawiera przemyślenia autora. Oczywiście, możemy doświadczyć dreszczyku, ale nie jest on taki "ogromny". Kocham takie książki, od początku do końca czułem się jakbym był obserwatorem wydarzeń. Domek na prerii, miejsce zdala od cywilizacji.. Marzenia, tylko pozazdrościć autorowi!!! Książkę oceniam na mocne 9.

Wyspa na Prerii. Dość ciekawy tytuł. Na prerii przecież nie ma wysp. Raczej pustkowia i morza traw. Książka jest po prostu piękna. Twarda oprawa, mapy, fotografie, zdobnictwo. Wygląd wizualny nie odbiega od innych pozycji. Jestem po lekturze "Rio Anaconda" oraz "Podróżnika WC". Myślałem, że książka niczym mnie nie zaskoczy, wręcz będzie przewidywalna, lecz po przeczytaniu...

Od ponad 2 lat interesował mnie fenomen Gry o Tron- czy jest naprawdę tak dobra jak mówią? Czy to serial zbudował legendę tej sagi? Czy może jest to jeden, wielki, skomercjalizowany produkt?

Książkę pożyczyłem od koleżanki około 1,5 miesiąca temu, i od tego momentu zacząłem czytać. Powoli. Pierwsze na co wpadłem, to ogrom świata. Historia umieszczona w uniwersum, które nie jest tanią kopią znanych już archetypów świata fantasy.

Przestrzegano mnie przed niektórymi scenami z książki, ale po długiej, dogłębnej, uważnej i cierpliwej lekturze stwierdzam, że nie są wcale taki straszne czy demoralizujące.

George R.R. Martin świetnie oddaje atmosferę świata Westeros- czytając chociażby 1 rozdział czułem się jakbym to ja bym brał udział w wydarzeniach (nie chciałbym rzucać niepotrzebnymi spoilerami :))

Książke polecam w 100%. Teraz tylko czekam na kuriera który przywiezie mi mój własny tom pierwszej części "Pieśni Lodu i Ognia". Nie mogę doczekać się również kolejnych części. Daje 10, ale tylko dlatego że tyle wynosi skala :).

Od ponad 2 lat interesował mnie fenomen Gry o Tron- czy jest naprawdę tak dobra jak mówią? Czy to serial zbudował legendę tej sagi? Czy może jest to jeden, wielki, skomercjalizowany produkt?

Książkę pożyczyłem od koleżanki około 1,5 miesiąca temu, i od tego momentu zacząłem czytać. Powoli. Pierwsze na co wpadłem, to ogrom świata. Historia umieszczona w uniwersum, które...

Fantazja nie zna granic... W tym wypadku fantazja piśmiennicza. Dobrze że na okładce pisze "dla dorosłych", chociaż w moim mniemaniu powinno to być napisane większą czcionką! Autor poszedł w kierunku fantasy- czarodzieje i magia są świetnym tego przykładem. Czytając książkę miałem problem- mimo że jestem miłośnikiem tego typu książek, nazwy własne, imiona postaci denerwowały mnie- były zbyt mocno prze-kolorowane. Do tego ten język.. Są momenty w których potrafiłem się wczuć w świat Orgonu, ale po chwili odrywałem się od niego przez ten "wyszukany" język Czerwonego Diabła. Być może był to główny zamysł autora, ale jednak budzi on we mnie niesmak. Książka otrzymana na imieniny. Na zachętę 6/10.

Fantazja nie zna granic... W tym wypadku fantazja piśmiennicza. Dobrze że na okładce pisze "dla dorosłych", chociaż w moim mniemaniu powinno to być napisane większą czcionką! Autor poszedł w kierunku fantasy- czarodzieje i magia są świetnym tego przykładem. Czytając książkę miałem problem- mimo że jestem miłośnikiem tego typu książek, nazwy własne, imiona postaci...