-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant12
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać410
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Biblioteczka
2022-08-14
2019-01-05
2018-06-27
2017-01-19
Bardzo polubiłam Ryskę, Alka i Żara i z niecierpliwością oczekiwałam na kontynuację ich losów. Akcja "Wędrowniczki" toczy się nieśpiesznie i stronice wypełniają w dużej mierze przekomarzania obu mężczyzn, pomiędzy którymi miota się próbująca pogodzić ich Ryska. Pojawia się tu też drugi wątek: tsar nakazuje każdej wsi wyznaczyć po troje ludzi do umacniania miejskich murów i śledzimy losy chłopów oddelegowanych z miejscowości, z której w pierwszej części uciekła główna bohaterka.
Odnoszę wrażenie, że ta część jest trochę brutalniejsza od poprzedniej, zawiera też sporo dosadnych odzywek.
Gorąco polecam i nie mogę doczekać się kolejnej części! :)
Bardzo polubiłam Ryskę, Alka i Żara i z niecierpliwością oczekiwałam na kontynuację ich losów. Akcja "Wędrowniczki" toczy się nieśpiesznie i stronice wypełniają w dużej mierze przekomarzania obu mężczyzn, pomiędzy którymi miota się próbująca pogodzić ich Ryska. Pojawia się tu też drugi wątek: tsar nakazuje każdej wsi wyznaczyć po troje ludzi do umacniania miejskich murów i...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książki Olgi Gromyko w zasadzie mogłabym kupować w ciemno - jeszcze ani razu się nie zawiodłam. Doskonale się przy nich bawię i wiem, że nieraz będę do nich wracać. Nie inaczej jest ze "Świecą".
Ta część, w odróżnieniu od poprzedniej, wypełniona jest akcją. Nawet rozpoczyna się z przytupem - można wręcz powiedzieć, że stawia zakończenie "Wędrowniczki" w zupełnie nowym świetle. Coś wspaniałego! :)
Ale, żeby nie było za różowo, jest jedna rzecz, do której na upartego mogłabym się przyczepić. Otóż, w oczekiwaniu na zakończenie trylogii, przy użyciu google translate przeglądałam sobie rosyjski livelib.ru, żeby poznać opinie szczęściarzy, którzy mieli już lekturę za sobą, więc fakt, zakończenie będzie dość otwarte, nie był dla mnie niespodzianką. Mimo wszystko jednak czułam się odrobinę rozczarowana. Fakt, autorka sugeruje, co prawdopodobnie się wydarzy, ale - ach!- chciałabym zobaczyć to na własne oczy (że tak się wyrażę ;)).
I... cóż mogę powiedzieć. Polecam, oczywiście, że polecam :)
Książki Olgi Gromyko w zasadzie mogłabym kupować w ciemno - jeszcze ani razu się nie zawiodłam. Doskonale się przy nich bawię i wiem, że nieraz będę do nich wracać. Nie inaczej jest ze "Świecą".
więcej Pokaż mimo toTa część, w odróżnieniu od poprzedniej, wypełniona jest akcją. Nawet rozpoczyna się z przytupem - można wręcz powiedzieć, że stawia zakończenie "Wędrowniczki" w zupełnie nowym...