Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Pyszne kolacje
Anna Starmach


W książce PYSZNE KOLACJE Anny Starmach znajdziemy 60 pomysłów na kolacje. Przepisy podzielone są na trzy kategorie: „na szybko”, „na gorąco” i „na słodko”. Dodatkowo na końcu książki znajduje się rozdział dotyczący wina stworzony przez Bogumiłę Wiśniewską. Dowiem się z niego między innymi jak podawać wino, jak je przechowywać, jakie sekrety skrywają etykiety, co świadczy o tym, że wino jest niedobre oraz jak łączyć je z jedzeniem.
Wracając do przepisów. Znajdziemy tutaj zarówno dania proste, większości już dobrze znane jak placki ziemniaczane czy naleśniki, jak również te bardziej wyszukane jak np. gravlax z burakami czy zielone curry z krewetkami. Jak widać jest w czym wybierać. Co prawda ciastka kocie oczka czy aromatyczne gruszki w winie nie do końca pasują mi na kolację chyba, że mają być dodatkiem do jej uroczystej wersji.
Co podoba mi się w tej książce? Przede wszystkim czytelność. Zaczynając od spisu treści, w którym wykorzystane zostały miniaturki zdjęć potraw przez same przepisy i układ książki skończywszy. Przepisy są ciekawe, niektóre standardowe dania urozmaicone zostały niecodziennymi dodatkami smakowymi. Podsumowując „Pyszne kolacje” polecam przede wszystkim tym, którzy nie patrzą na kaloryczność dań, a tym którzy aktualnie są na diecie radzę trzymać się na baczności.

Pyszne kolacje
Anna Starmach


W książce PYSZNE KOLACJE Anny Starmach znajdziemy 60 pomysłów na kolacje. Przepisy podzielone są na trzy kategorie: „na szybko”, „na gorąco” i „na słodko”. Dodatkowo na końcu książki znajduje się rozdział dotyczący wina stworzony przez Bogumiłę Wiśniewską. Dowiem się z niego między innymi jak podawać wino, jak je przechowywać, jakie sekrety...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Magda M  
Ciąg dalszy nastąpił.
Radosław Figura


Powrót serialowej Pani adwokat Magdy M nastąpił na kartkach tej powieści. Osobiście czytając ją nie chciałam wiązać serialu z książką. Dla mnie to nowa Magda M.

Pani adwokat po trudnych początkach swojego związku z Piotrem w końcu wychodzi na prostą. Wszystko układa się jak powinno. Miłość kwitnie, a oni rozumieją się bez słów. Ich związek ma wejść na nowy etap. Piotr postanawia oświadczyć się ukochanej, a ona ma dla niego bardzo ważną i radosną nowinę. Niestety pasja mężczyzny, z którą próbowała walczyć Magda zniweczy wszystkie plany. Świat bohaterki legnie w gruzach. Ciężko będzie podnieść się z podwójnej tragedii. Na szczęście ma jeszcze przyjaciół, którzy będą walczyć o nią i jej życie. Robią wszystko, by ich przyjaciółka znów znalazła sens życia. Jednak ona jest uparta i nie chce ich pomocy. Nie ma zamiaru wracać do pracy w kancelarii. Razem ze swoim współpracownikiem i przyjacielem zarazem zawierają układ. Magda ma wziąć sprawę lekarza oskarżonego o gwałt , a później sama zadecyduje o swojej zawodowej karierze i nikt nie będzie nalegał. Bohaterka godzi się, choć jeszcze nie jest świadoma jak trudnej sprawy się podejmuje i jak zaskakujący będzie jej finał.
Książkę czytałam z zainteresowaniem. Oprócz typowego wątku pojawiają się psychologiczne przemyślenia. Czasami dla mnie zbyt długie, odrywające od sedna sprawy. Całokształt jednak oceniam dobrze. Wątek jest ciekawy i czytelnik chętnie przewraca kolejne kartki.

Magda M  
Ciąg dalszy nastąpił.
Radosław Figura


Powrót serialowej Pani adwokat Magdy M nastąpił na kartkach tej powieści. Osobiście czytając ją nie chciałam wiązać serialu z książką. Dla mnie to nowa Magda M.

Pani adwokat po trudnych początkach swojego związku z Piotrem w końcu wychodzi na prostą. Wszystko układa się jak powinno. Miłość kwitnie, a oni rozumieją się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bohaterowie tej książki przeżywają wiele skrajnych emocji od sympatii i miłości przez złość i nienawiść włącznie. On przyjaciel rodziny, były partner matki bohaterki i ona młodziutka dziewczyna, tegoroczna maturzystka. Co ich łączy, a co rozdzieli? Miłość, która się między nimi zrodziła nigdy nie powinna mieć miejsca, przede wszystkim nie w takiej formie, lecz stało się, a czasu cofnąć się nie da. Wszystko przez ukrywanie prawdy i kłamstwa ze strony matki Mileny. Jest jeszcze Paula, co ona ma z tym wspólnego? Czy dziewczyny coś łączy?
Milena przeżywa wielką życiową tragedie, ogromny zawód, przez prawdę, która wyjdzie na jaw, niestety zbyt późno. Czy tak mocno zraniona i oszukana będzie w stanie się podnieść i żyć dalej, na nowo zacząć kochać? Musi podjąć wiele ważnych i niezwykle trudnych decyzji, a historia która ją spotyka nigdy nie powinna się wydarzyć. Jak na tak młodą dziewczynę niezwykle dobrze sobie z tym wszystkim radzi, pomimo że żal i ból rozrywają jej serce próbuje iść do przodu, czy uda się jej poukładać wszystkie sprawy i wytrwać w decyzjach, które podjęła? Zaczyna inne, nowe życie próbując zapomnieć o przeszłości jednak to nie takie łatwe. Wspomnienia wracają. Wszystko zaczyna się zmieniać kiedy poznaje młodego mężczyznę, który otworzy jej serce na nowo. Nie będzie łatwo, pojawi się wiele chwil zwątpienia, sporo łez i znaków zapytania.
Początkowo czytając książkę miałam poczucie beznadziei sytuacji. Historia, którą przedstawiła autorka wydawała mi się końcem świata, bez perspektywy na lepsze jutro. Jednak tak się nie stało. Perypetie głównych bohaterów, pomimo że niezwykle trudne i bolesne zaczynają iść w dobrym kierunku i ostatecznie kończą się pozytywnie. Autorce udało się trzymać czytelnika w napięciu, który z zapartym tchem przewraca kolejne strony, napędzany ciekawością co dalej się wydarzy. Szeroka paleta uczuć i emocji sprawia, że książkę czyta się z przyjemnością. Dzieje się dużo, a akcja ani na chwile nie zwalnia.
Już kiedyś pisałam, że Augusta Docher ma niezwykły dar przekazywania emocji, dobór słów idealnie oddaje uczucia jakie przeżywają bohaterowie. Tutaj szczególną uwagę zwróciłam na emocje opisywane podczas intymnych zbliżeń głównych postaci i jestem pod wielkim podziwem jak pięknie za pomocą słów można opisach te podniosłe, osobiste chwile. Książkę z całego serca polecam, chociaż historia nie jest piękną, szczęśliwą miłością dwojga ludzi z happy endem. Pojawiają się rozstania, ból, cierpienie i pomieszanie z poplątaniem. W sumie samo życie.

Bohaterowie tej książki przeżywają wiele skrajnych emocji od sympatii i miłości przez złość i nienawiść włącznie. On przyjaciel rodziny, były partner matki bohaterki i ona młodziutka dziewczyna, tegoroczna maturzystka. Co ich łączy, a co rozdzieli? Miłość, która się między nimi zrodziła nigdy nie powinna mieć miejsca, przede wszystkim nie w takiej formie, lecz stało się, a...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W cieniu Magnolii
Anna Płowiec
W cieniu Magnolii to opowieść o miłości, uczuciach i zagubieniu. Alicja jest już dojrzałą kobietą, niestety bardzo samotną. Mąż zginął w wypadku, matka zmarła. Pozostała jej tylko córka, która wyjechała na studia, więc w domu bywa bardzo rzadko. Jest jeszcze przyjaciółka Danusia, która trwa przy niej od studenckich czasów.
Alicja pozostała sama ze zranionym sercem i wspomnieniami niespełnionej, młodzieńczej miłości. Wraca wspomnieniami do tych wydarzeń sprzed laty, kiedy związała się z niewłaściwym mężczyzną. Bardzo zaborczym i łasym na jej finanse. To właśnie on był przyczyną niespełnionej miłości. Zastraszył swoją ówczesną narzeczoną, która sparaliżowana strachem nie mogła walczyć o prawdziwe uczucie. Janek skromny chłopak ze wsi zawładną jej sercem swoim stylem bycia, opiekuńczością i czułością. Oboje w sobie zakochani, niestety żadne z nich nie zawalczyło o swoje uczucia. Ich drogi się rozeszły. Każdy poszedł w swoją stronę, tylko czy serce zapomniało o tym uczuciu? Czy da się wyprzeć ze swojego serca prawdziwą miłość? Janek wraca do kraju po 20 latach, jak zachowa się Alicja? Czy ich miłość ulotniła się z biegiem czasu czy nadal w nich drzemie? Czy niedopowiedzenia i brak odwagi do podjęcia inicjatywy nie sprawi, że ich drogi rozejdą się już ostatecznie? Czy może wykorzystają drugą szansę, którą daje im los? Wiele pytań, dużo niewiadomych. Wszystko po to by zaciekawić was i zachęcić do przeczytania tej pozycji.
Powieść Anny Płowiec czyta się przyjemnie. Z miłą chęcią do niej wracałam i przewracałam kolejne kartki z ciekawością dalszych losów bohaterów. Polecam ją każdemu kto lubi czytać o miłości i problemach z nią związanych. O dobrych i złych emocjach.

W cieniu Magnolii
Anna Płowiec
W cieniu Magnolii to opowieść o miłości, uczuciach i zagubieniu. Alicja jest już dojrzałą kobietą, niestety bardzo samotną. Mąż zginął w wypadku, matka zmarła. Pozostała jej tylko córka, która wyjechała na studia, więc w domu bywa bardzo rzadko. Jest jeszcze przyjaciółka Danusia, która trwa przy niej od studenckich czasów.
Alicja pozostała...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Konrad Budzyk
Hummusy i pasty


Zastanawialiście się kiedyś nad tym ile rodzajów past i hummusów można wykonać, by były one smaczne? Ile kombinacji produktów bylibyście wstanie ułożyć, by do siebie pasowały?
Autor bloga blendman.pl stworzył ich mnóstwo, od tych zwykłych standardowych, jak tradycyjny hummus po dość kontrowersyjne na pierwszy rzut oka przepisy jak: humus z kiszoną cytryną, czy pasta z nerkowców z prażoną kaszą gryczaną, po słodką pastę czekoladowo-gryczaną lub czekoladowe tahini. Pomysłów co nie miara i zapewne muszą smakować wyśmienicie. Książka została podzielona na 4 rozdziany, w których znajdziemy blisko 80 zapowiadających się ciekawie przepisów na hummusy, pasty, pasztety i smakowite dodatki. Poza przepisami znajdziemy ogólne rady jak obchodzić się ze strączkami, jak przechowywać produkty czy gotowe dania oraz jakie wartości niosą przygotowane samodzielnie w domu przysmaki. Każdy przepis wzbogacony jest smakowitymi zdjęciami, na których widok aż cieknie ślinka oraz oznaczeniami ile kalorii, białka, tłuszczu, węglowodanów czy błonnika zawiera 100g przygotowanego dania. Może to być niezwykle przydatne dla osób, które samodzielnie układają jadłospisy i liczą wartości odżywcze posiłków.
Osobiście już mam kilka perełek na oku, które planuję wykonać w najbliższym czasie. Są tez pozycje, które na pierwszy rzut oka nie trafiają w moje kubki smakowe, ale może warto spróbować takich połączeń. Może będę miło zaskoczona?

http://mamamonia.blog.pl/2017/09/11/hummusy-i-pasty-konrad-budzyk/

Konrad Budzyk
Hummusy i pasty


Zastanawialiście się kiedyś nad tym ile rodzajów past i hummusów można wykonać, by były one smaczne? Ile kombinacji produktów bylibyście wstanie ułożyć, by do siebie pasowały?
Autor bloga blendman.pl stworzył ich mnóstwo, od tych zwykłych standardowych, jak tradycyjny hummus po dość kontrowersyjne na pierwszy rzut oka przepisy jak: humus z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Anna Bellon
Nie zapomnij mnie


Kolejna część przygód członków zespołu The Last Regret. Tym razem na pierwszym planie Olivier i jego życie. Wydawać by się mogło, że osiągnął wszystko o czym marzył. Był członkiem znanego zespołu, miał pieniądze i kochających rodziców zastępczych, miał przyjaciół i dziewczynę, czy jednak był szczęśliwy? Czy kochał i był kochany? Pomimo związku z wieloma dziewczynami nie był nigdy więcej, po swojej pierwszej miłości Ninie prawdziwie zakochany, to ona nadal była tą jedyną, tą którą kochał i do której porównywał wszystkie inne. Tylko dlaczego kilka lat wstecz zostawiła go bez słowa wyjaśnienia, skoro tak mocno się kochali i świata poza sobą nie widzieli? Co lub kto był tego powodem? To rozstanie było dla niego niezwykle bolesne, nie mógł się po nim podnieść i nie zapomniał nawet 5 lat po rozstaniu. Nie był w stanie wyrzucić jej ze swojego serca.
I nagle pewnego dnia Nina powraca, przypadkowe spotkanie, które na nowo obudziło uczucia miłości, ale i żalu, złości. Olivier pragnie wyjaśnienia, a Nina początkowo, nie wie jak wyznać mu prawdę. Nie mówi mu wszystkiego, a on domyśla się, że coś przed nim ukrywa. Nie jest jednak w stanie domyślić się prawdy. Kiedy ich relacje zaczynają powoli wychodzić na prostą, a miłość w nich znów budzi się do życia, Olivier przypadkowo dowiaduje się prawdy. W życiu Niny jest jeszcze ktoś, kto zmieni życie Oliviera już na zawsze. Początkowo muzyk nie jest w stanie wybaczyć swojej byłej partnerce kłamstwa i ukrywania prawdy, lecz gdy emocje opadają, zaczyna wszystko się układać.
Nie napiszę Wam zakończenia, nie powiem kto pojawił się w ich życiu, tego musicie dowiedzieć się sami! Uważam, że książki Anny Bellon z serii The Last Regret są coraz lepsze, każda kolejna coraz bardziej mnie porywa i trafia w moje emocje!

http://mamamonia.blog.pl/2017/09/10/nie-zapomnij-mnie-anna-bellon/

Anna Bellon
Nie zapomnij mnie


Kolejna część przygód członków zespołu The Last Regret. Tym razem na pierwszym planie Olivier i jego życie. Wydawać by się mogło, że osiągnął wszystko o czym marzył. Był członkiem znanego zespołu, miał pieniądze i kochających rodziców zastępczych, miał przyjaciół i dziewczynę, czy jednak był szczęśliwy? Czy kochał i był kochany? Pomimo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Melodia zapomnianych miłości
Dorota Gąsiorowska


Melodia zapomnianych miłości, to piękna opowieść o uczuciach, wspomnieniach i miłości do muzyki. To od niej wszystko się zaczęło, to ona była początkiem historii, która ciągnęła się przez lata.
Chowane skrzypce głęboko w szafie, w rodzinnym domu Bianki kryły za sobą tajemnice, lecz Bianka nie wiedziała jaką. Nie wiedziała praktycznie nic o swojej babce, do której należały. Śmierć matki i trudna sytuacja finansowa przyczyniły się do zaakceptowania dość dziwnej oferty mrocznej nieznajomej, która pojawiła się w szkole muzycznej, w której Bianka była nauczycielką. Czy opieka nad niewidomym dorosłym synem owej kobiety i chęć pobudzenia jego miłości do muzyki to troska matki czy tylko chytry plan? Czy Bianka sprosta zadaniu, a może sytuacja ją przerośnie? Pobyt w domu ekscentrycznej, ponurej i bezwzględnej Klary jest ciężki dla Bianki, nie jest przyzwyczajona do takiego traktowania, jednak dla pieniędzy, których pilnie razem z ojcem potrzebują jest w stanie wiele przetrzymać. Co się wydarzy, że jednak pieniądze przestaną być priorytetem, a ważniejsze staną się uczucia drugiego człowieka? W trakcie pobytu w domu Klary poznaje przypadkowo spotkanych ludzi, tylko czy to na pewno przypadek, a może przeznaczenie? Jaką tajemnicę skrywają skrzypce? Czy odkryta historia będzie miała jakieś znaczenie dla naszej bohaterki? Ludzie których pozna podczas wyjazdu do Kazimierza zmienią jej życie i pozwolą spojrzeć na przeszłość swojej babci z perspektywy czasu. Jak zakończy się znajomość Samuela i Bianki, czy tajemnice, które obydwoje skrywają wyjdą na jaw i z jakim skutkiem i kto w tym wszystkim macza swoje palce? Tego wszystkiego dowiecie się w utworze Doroty Gąsiorowskiej Melodia niezapominanych miłości. Wiele pytań, zbyt mało odpowiedzi. Wszystko stanie się jednak jasne po przeczytaniu utworu. Mam nadzieję, że was zaintrygowałam i zachęciła do sięgnięcia po tą lekturę.
Książka napisana jest pięknym językiem, a autorka ma niesamowity talent malowania słowami, wszystkie opisy zawarte w książce pobudzają wyobraźnię i uczucia, stwarzając wrażenie jak sami uczestniczylibyśmy w historii naszej bohaterki. Uwielbiam twórczość Pani Gąsiorowskiej, jej książki powodują, że nie sposób oderwać się od historii, dopóki nie poznamy zakończenia.

Melodia zapomnianych miłości
Dorota Gąsiorowska


Melodia zapomnianych miłości, to piękna opowieść o uczuciach, wspomnieniach i miłości do muzyki. To od niej wszystko się zaczęło, to ona była początkiem historii, która ciągnęła się przez lata.
Chowane skrzypce głęboko w szafie, w rodzinnym domu Bianki kryły za sobą tajemnice, lecz Bianka nie wiedziała jaką. Nie wiedziała...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dziedzictwo
Ann Patchett.


Przypadkowa wizyta Alberta Cousina na przyjęciu z okazji chrztu kolejnej córki Fixa i Beverly zmieniła życie dwóch odrębnych rodzin. Albert wiążąc się z Beverly, żoną kolegi po fachu zostawił swoją kobietę i czworo dzieci.
Książka opowiada o tym, jak zdrady, romanse i rozbite związki odbijają się na rodzinach, a przede wszystkim na bogu ducha winnych dzieciach, które nie potrafią odnaleźć się w nowej sytuacji, którymi tak naprawdę nikt nie chce się zając, ponieważ opuszczone zaczynają być trudne w wychowaniu. Taka sytuacja życiowa odbija się na dalszych ich losach, a przyrodnie rodzeństwo początkowo nie potrafi się zaakceptować. Dopiero jako dorośli ludzie zaczynają patrzeć w przeszłość i z perspektywy czasu rozumieć swoje zachowania i postępowania. Znajomość dorosłej Franny (jednej z sześciorga rodzeństwa) z dużo starszym, znanym autorem książek przyczynia się do powstania nowego utworu, o którym Franny początkowo nic nie wie. Zwierzając się swojemu partnerowi nie jest świadoma, że prywatne historie z przeszłości ujrzą światło dzienne.
Dziedzictwo ukazuje wszystkie etapy życia dwóch rodzin od samego początku młodości po dojrzałą starość i śmierć niektórych bohaterów. Przez cały ten czas widać jak decyzje z przeszłości odbiły piętno na każdym członku dwóch rodzin. Dopiero na starość rodzeństwo zaczyna sobie pomagać i chowa urazę z przed wielu laty, uświadamiając sobie, że to nie wina żadnego z nich, że losy potoczyły się tak, a nie inaczej.
Książka nie zachwyciła mnie, nie jest to pozycja która wciąga i od której nie można się oderwać. Czyta się ją natomiast dobrze, napisana jest w dość zrozumiały sposób, a powroty do wspomnień z przeszłości zostały umiejętnie zestawione z teraźniejszością.

Dziedzictwo
Ann Patchett.


Przypadkowa wizyta Alberta Cousina na przyjęciu z okazji chrztu kolejnej córki Fixa i Beverly zmieniła życie dwóch odrębnych rodzin. Albert wiążąc się z Beverly, żoną kolegi po fachu zostawił swoją kobietę i czworo dzieci.
Książka opowiada o tym, jak zdrady, romanse i rozbite związki odbijają się na rodzinach, a przede wszystkim na bogu ducha...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wiecznie głodny?
Dr med. David Ludwig


Myśleliście kiedyś nad tym, by pozbyć się zbędnych kilogramów? Myślę, że większość z was odpowie na to pytanie twierdząco. W dzisiejszych czasach kiedy figura odgrywa dużą rolę, a w koło panuje zwariowana moda na fit jedzenie, treningi i wszystko „super fit”. Waga i tusza stały się zmorą wielu z nas. A co powiedzielibyście gdyby utrata zbędnych centymetrów i kilogramów nie wiązała się z wieloma wyrzeczeniami i ciągłymi głodówkami, które w gruncie rzeczy prowadzą do powrotu kilogramów i objadania się jeszcze bardziej? Co z brakiem liczenia kalorii i z oszukiwaniem uczucia głodu?
Autor książki „Wiecznie głodny?” proponuje właśnie takie podejście do odchudzania, bez stresu, ciągłego uczucia głodu i ograniczania kalorii. Co więcej nie zaleca spożywania produktów odtłuszczonych i rożnych typu „light” i „fit”, które zazwyczaj ze zgrabną sylwetka nie maja za wiele wspólnego. David Ludwig natomiast, co początkowo może wydawać się zupełnie absurdalne, proponuje, by spożywać produkty wysoko tłuszczowe jak pełnotłuste śmietany, mleka ,masła, awokado oraz orzechy, owoce i warzywa. W ten sposób chce, by nasze komórki tłuszczowe zostały przeprogramowane i zamiast nastawiać je na tryb oszczędzania i walki z naszym organizmem, przestawić na tryb współpracy. Kiedy komórki tłuszczowe karmione będą zdrowymi tłuszczami w zamian zaczną oddawać nagromadzone kalorie do organizmu, które są niezmiernie potrzebne naszemu ciału do odpowiedniego działania i w końcu ich spalania. Brzmi logicznie prawda? Autor teorię opiera o wiele badań przeprowadzonych w swojej długoletniej karierze przez siebie i inne organizacje, z których po wnikliwej analizie wyciągnął takie wnioski. Co więcej w programie pilotażowym grono osób w ten sposób straciło nadmierne kilogramy oraz poprawiło swoje wyniki, a co za tym idzie zdrowie.
Jego program podzielony jest na trzy etapy, w których początkowo przygotowuje organizm do pracy, pozbawiając go dostarczania węglowodanów złożonych, a opierając swoje żywienie w 50% na tłuszczach, 25% białku i 25% naturalnych węglowodanach pochodzących m.in. z roślin strączkowych. W kolejnym etapie następuje stopniowe dodawanie węglowodanów i innych składników i ten etap trwa najdłużej, aż do osiągnięcia wagi żądanej, wszystko zależy od tego ile kilogramów mamy do stracenia i jak współpracować będzie nasze ciało. Ostatni etap to wyjście z etapu odchudzania. Nie jest to jednak tak, że etapy się kończą i możemy jeść co i jak chcemy i nie przytyjemy. To od nas zależy jak dalej potoczą się nasze losy, bowiem w całym tym planie żywieniowym najważniejszym naszym zadaniem jest obserwowanie swojego organizmu, tego jak reaguje na spożywane produkty. Jeżeli wpływ niektórych produktów powoduje negatywne skutki powinniśmy ich unikać. David Ludwig nie stwierdza co powinniśmy odstawić na zawsze, albo w jakich ilościach to spożywać, ponieważ organizm każdego z nas jest zupełnie inny i dla jednego spożyte białe pieczywo kilka razy w tygodniu nie wpłynie na jego organizm i metabolizm, a u innego owe bułki mogą być bardzo zgubne. Podaje natomiast orientacyjne normy, których przekraczać raczej nie powinniśmy. Ważnym aspektem, który został poruszony w książce jest problem insulinooporności. Zastosowanie się do zasad przedstawionych we wspomnianej pozycji pozwoli osobom cierpiącym na tą dolegliwość na jej ujarzmienie. David Ludwig zwraca bowiem uwagę na ładunek glikemiczny produktów i wyrzut insuliny w organizmie związany ze spożywaniem produktów.
Wszystkie zasady są czytelnie przedstawione, każdy etap szczegółowo opisany wraz z tabelami co powinniśmy w danym etapie spożywać, a czego unikać oraz gotowym jadłospisem i pysznymi przepisami. Dodatkowe materiały jak raport codzienny i miesięczny zawarte są w książce, jak również na stronie internetowej, na której znajdziemy listy zakupów i inne dodatkowe materiały , niestety strona internetowa zawiera materiały jedynie w języku angielskim. Dla niektórych to nie problem, a dla niektórych to duże utrudnienie. Książka natomiast w zupełności wystarczy, by poznać zasady programu.
Dla mnie żywienie według dr Davida Ludwiga wydaje się być sensowne, przekonał mnie swoją argumentacją, że takie odżywianie może przynieść długofalowe i trwałe pozytywne skutki zdrowotne i wizualne. Znalazłam w tej pozycji sporo przepisów, które pragnę wykorzystać w swojej kuchni.

Wiecznie głodny?
Dr med. David Ludwig


Myśleliście kiedyś nad tym, by pozbyć się zbędnych kilogramów? Myślę, że większość z was odpowie na to pytanie twierdząco. W dzisiejszych czasach kiedy figura odgrywa dużą rolę, a w koło panuje zwariowana moda na fit jedzenie, treningi i wszystko „super fit”. Waga i tusza stały się zmorą wielu z nas. A co powiedzielibyście gdyby...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czerwień Jarzębin
Katarzyna Michalak


„Czerwień Jarzębin” to kontynuacja powieści „Leśna Polana” Katarzyny Michalak, w której mieliśmy okazję poznać trzy przyjaciółki i trzech braci Prado oraz ich historię.
Na początku drugiej części dowiadujemy się, że Gabriela nagle znika i nikt nie wie co się z nią dzieje. Przyjaciele i ojciec nie mają pojęcia gdzie jej szukać, jednak obawiają sie jednego - zemsty okrutnego Kuchty - tyrana braci Prado. Przyjaciele robią wszystko, by dowiedzieć się gdzie jest Gabriela. Dzięki swoim znajomością bracia wraz z pomocą Majki są w stanie wkraść się do miejskiego monitoringu i w ten sposób mogą śledzić Gabriele i kierunek w którym zmierzała. Gdy w końcu w tysiącu migających obrazów udaje są Ją dostrzec są zszokowani tym co widzą na ekranie. Kiedy przestraszeni tracą zmysły co wydarzyło się dalej… rozdzwania się telefon, a po drugiej stronie słyszą głos Gabrieli. Dziewczyna żyje i nic jej nie jest. Jednak strach o nią nie mija, a jej niespodziewany wyjazd do Nowego Yorku staje się nadzieja na oderwanie jej od niebezpieczeństwa. Z dala od mściwego psychopaty Kuchty. Tylko czy ona wytrzyma tam, daleko od chorego ojca, ukochanego i swoich przyjaciółek?
Julia, poobijana i obolała słysząc co się dzieje, wypisuje się na własne żądanie ze szpitala, by polecieć do Gabrieli, być razem z nią i nie pozwolić jej wrócić do kraju, lecz niestety wszystko nie dzieje się tak jak powinno. Na lotnisku w Zurychu był zamach, a Julia właśnie tam miała być. Patryk, który sam polecił jej tą trasę nie może sobie darować, że coś mogło jej się stać. Szuka pomocy u Majki. Jednak to nie był dobry pomysł, ta wizyta zmieni wszystko, a przyjaźń całej szóstki stanie pod znakiem zapytania. Konsekwencje tego spotkania będą powodem trudnych decyzji.
Książkę czyta się lekko i szybko, akcja wciąga, ponieważ dzieje się na prawdę wiele. Czasami miałam wrażenie, że aż za wiele. Jak dla mnie za dużo przypadków i złych wydarzeń, za mało uczuć. Muszę jednak przyznać, że czytelnik na pewno nudzić się nie będzie.
Osobiście bardziej podobała mi się część pierwsza. Było w niej więcej pięknych emocji, bardziej chwytała za serce. Tutaj mam wrażenie, że akcji, złych przeżyć i smutku jest zbyt dużo, a mało szczęścia i radości. Oczywiście to tylko moje odczucia. Dla innych to może być plusem tej powieści. Nie ukrywam jednak, że czekam na kontynuację i jestem ciekawa jak dalej potoczą się losy przyjaciół.

Czerwień Jarzębin
Katarzyna Michalak


„Czerwień Jarzębin” to kontynuacja powieści „Leśna Polana” Katarzyny Michalak, w której mieliśmy okazję poznać trzy przyjaciółki i trzech braci Prado oraz ich historię.
Na początku drugiej części dowiadujemy się, że Gabriela nagle znika i nikt nie wie co się z nią dzieje. Przyjaciele i ojciec nie mają pojęcia gdzie jej szukać,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czas burzy
Adrian Grzegorzewski


Doskonała opowieść o żołnierzach walczących w czasie Drugiej Wojny Światowej i Powstania Warszawskiego. To także opowieść o bezgranicznej miłości i przyjaźni. Głównymi bohaterami książki są Swieta i Piotr, którzy pokochali się do granic możliwości i byli wstanie przetrwać wiele, by móc być razem. Długa rozłąka i niepewność o los drugiego człowieka nie zniszczyła uczucia, które pomiędzy nimi powstało. Wręcz przeciwnie umocniło w nich przekonanie, że są dla siebie jedynymi, najważniejszymi osobami na świecie, dla których są w stanie pójść w ogień. Jest również Marta, waleczna i odważna kobieta walcząca o wolną Polskę oraz jej mentor i przyjaciel Witalij - Ukrainiec, który pomimo swego pochodzenia walczy u boku Polaków przeciwko swoim rodakom, nie był w stanie wybaczyć im krzywdy, którą wyrządzili jego rodzinie. Hucuł przyjaciel Piotra i Swiety, który wbrew sobie zakochał się w ukochanej przyjaciela, jednak pozostał wierny zasadom i nie zrobił nic co mogłoby zniszczyć związek przyjaciół. Cierpiał niesamowicie, ale wiedział, że nie może nic zmienić. Przyjaźń Piotra i Kuby przetrwała wszystko: wojnę, okupację, a nawet śmierć! Jak zakończy się wielka miłość Piotra i jego ukochanej? Jaką rolę w powieści odegra Marta? Przyjaciółka i skryta rywalka Swiety?
Książka została napisana doskonale, czuć emocje, które przeżywają bohaterowie. Nie jest to natomiast lekka lektura. Czas wojny niesie za sobą śmierć, krew, nienawiść, a nawet swego rodzaju odczłowieczenie. Pojawia się chęć zemsty za wyrządzone krzywdy. To wszystko przeżywają bohaterowie. Niektóre sceny są drastyczne i przygnębiające. Jednak całokształt książki jest niezwykle wzruszający i pokrzepiający serca. Podziw wzbudza fakt, że ludzie w czasie zagłady walczą o siebie i swoich bliskich z całych swoich sił, potrafią oddać życie, by uratować innych, ale przede wszystkim potrafią kochać i nie wyzbyć się tych dobrych uczuć i emocji. Chociaż jest to niezwykle trudne, bywa też zbawienne. Bohaterowie bowiem doświadczają bezgranicznej miłość, której nie jest w stanie zniszczyć nawet śmierć. Historia nie ma szczęśliwego zakończenia, ale dusza bohaterów zostanie oczyszczona dzięki miłości i wielkiej życiowej mądrości.
Autor opisując historię bohaterów korzystał z własnych doświadczeń, zdobytej wiedzy oraz wspomnień swojej rodziny. Opowieść oparta jest na autentycznych wydarzeniach i wzbogacona została w literackie elementy. Powiem szczerze, że książka natchnęła mnie do chwili zadumy nad minionymi czasami, nad ludźmi, którzy walczyli za naszą wolność. Tak naprawdę to nasze babcie i dziadkowie są częścią tej historii. Myślę, że właśnie taki zamysł miał autor, by książka oprócz zwykłej fabuły niosła ze sobą historię i oddawała hołd poległym żołnierzom.

Czas burzy
Adrian Grzegorzewski


Doskonała opowieść o żołnierzach walczących w czasie Drugiej Wojny Światowej i Powstania Warszawskiego. To także opowieść o bezgranicznej miłości i przyjaźni. Głównymi bohaterami książki są Swieta i Piotr, którzy pokochali się do granic możliwości i byli wstanie przetrwać wiele, by móc być razem. Długa rozłąka i niepewność o los drugiego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

„Konkurs na żonę” to ciekawa, piękna i wzruszająca powieść o miłości, która nigdy miała się nie pojawić, o miłości z zaskoczenia. A początkiem wszystkiego był testament. Ona młoda studentka pochodząca ze wsi. Skromna, nieobyta w wielkim świecie, niezwykle naiwna, ale również zaradna i mądra, czuła i wyjątkowa. On bardzo przystojny i nieco zgorzkniały biznesmen z perspektywami na przyszłość, prowadzący własny biznes i mogący przebierać w kobietach jak w rękawiczkach. Co połączy tych dwoje, co sprawi, że ich drogi się zejdą i czy będzie to miłość prawdziwa, obustronna, czy dla Hugona to czysty interes? Czy skromna i niedoświadczona dziewczyna ze wsi rozkruszy lód w sercu mężczyzny?

Bohater i jego przyjaciel Adam wymyślają plan pod kryptonimem ŻONA, by spełnić specjalne warunki testamentu zmarłego wuja Hugona i otrzymać cały majątek . W ten sposób Łucja spotyka na swojej drodze miłość swojego życia, tylko czy odwzajemnioną? On cały czas broni się przed sobą samym nie pozwalając swoim uczuciom swobodnie zawładnąć jego sercem. Dla niego to jedynie plan do wykonania. Wydaje mu się. że jest w stanie oprzeć się wdziękom i wspaniałemu usposobieniu Łucji. Dziewczyna jest dla niego niezwykle dziecinna, bardzo dużo mówi i irytuje jej styl bycia, do czasu… Kiedy sprawy nabierają tempa mężczyzna nie zauważa kiedy Łucja staję się dla niego kimś ważnym i wyjątkowym, a jej wady stają się jej atutami. Niestety, gdy Hugo jest bliski osiągnięcia zamierzonego celu prawda wychodzi na jaw, ktoś życzliwy wysyła list do jego przyszłej żony, dziewczyna jest zdruzgotana, zrywa zaręczyny i traci chęć życia. Jedyne co dla niej teraz ważne, to dziecko, które nosi pod sercem. Dopiero wtedy, gdy Hugo stracił Łucję uświadamia sobie jak wiele dla niego znaczy, ona i ich przyszłe dziecko, tylko czy nie jest za późno?

Tego niestety nie dowiemy się z tej części. Natomiast istnieje światełko w tunelu. Ja już z niecierpliwością czekam na moment, gdy będę trzymać w rękach kontynuację przygód Hugona i Łucji. Jestem ciekawa jak potoczą się ich losy. Książkę polecam, czyta się ją bardzo miło i przyjemnie, a piękne emocje pobudzają wyobraźnię. Na uwagę zasługuje również subtelna i delikatna okładka, która przyciąga wzrok, a piękna kokardka, mnie osobiście wręcz zauroczyła!

„Konkurs na żonę” to ciekawa, piękna i wzruszająca powieść o miłości, która nigdy miała się nie pojawić, o miłości z zaskoczenia. A początkiem wszystkiego był testament. Ona młoda studentka pochodząca ze wsi. Skromna, nieobyta w wielkim świecie, niezwykle naiwna, ale również zaradna i mądra, czuła i wyjątkowa. On bardzo przystojny i nieco zgorzkniały biznesmen z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dziki seks
dr Carin Bondar


Interesująca książka pełna zadziwiających faktów wprost z intymnego świata zwierząt. Zastanawialiście się czasami jak wygląda proces współżycia u ssaków, ptaków, gadów, płazów czy może owadów? Owszem, jak współżyją psy czy koty wie chyba każdy, ale jak wygląda ten proces u węży, pająków czy ptaków? Oczywiście zupełnie inaczej, różnorodność uwidacznia się nie tylko u innych gatunków, ale także u różnych odmian czy nawet tych samych osobników, lecz zamieszkujących odmienne terytoria. Różnorodność jest ogromna. A świat zwierząt intrygujący, zadziwiający i niezwykle tajemniczy.
Sam proces współżycia to jedno, ale znalezienie odpowiedniego partnera to nie lada wyzwanie. W świecie zwierząt najważniejsza jest maksymalizacja dostosowania biologicznego, czyli wybór idealnego partnera, który pozwoli na wydanie jak najbardziej licznego i silnego potomstwa, które pozwoli na kontynuację linii genetycznej. Jest to niezwykle trudne w okrutnym i niebezpiecznym świecie natury. Tutaj czasami współżycie odbywa się tylko po to, by przetrwać, a silniejsze jednostki stosują liczne podstępy, by zwabić partnera czy partnerkę. Weźmy na przykład owada - wojsiłka, który musi włożyć ogromny wysiłek w znalezienie pożywienia. Samce często wykorzystują ten fakt i wabią samice swoją zdobyczą. Kiedy skończą akt seksualny brutalnie odbierają podarek wybrance. Współżycie seksualne u zwierząt jest o wiele bardziej skomplikowane niż u ludzi. Zwierzęta podobnie jak my podatni są na wpływy innych osobników. Zwracają uwagę na trendy i opinie społeczne. Tu również pojawia się hierarchia społeczna mająca wpływ na wybór partnerów. Świat zwierząt jest również nieprzewidywalny i zaskakujący, przykładem tego może być fakt, że samiec, który odbył stosunek homoseksualny na oczach samic staje się dla nich bardziej atrakcyjny. Dziwne prawda? Istnieją również trójkąciki. Samice szpaków mieszkające w swojej okolicy dzielą się swoimi partnerami, nie akceptując natomiast nieznanych rywalek. Nie lada sprytem wykazują się węże pończoszniki, które przez zimę hibernują w dużych grupach, a kiedy się budzą przechodzą w reprodukcyjny tryb. Samce po przebudzeniu są sztywne i zimne, a przez to bardziej narażone na ataki drapieżników, aby zwiększyć swoje szanse na przetrwanie stosują homoseksualny podstęp, wytwarzając damskie feromony. Wabią w ten sposób innych samców, którzy ogrzewają podstępnego samca swoim ciałem. Kiedy owy samiec osiąga odpowiednia temperaturę przestaje wytwarzać damskie feromony. Jednak nie dla każdego taki podstęp dobrze się kończy. Mogą zostać uduszone przez rozwścieczonego, oszukanego samca, albo może dojść do wymuszonej kopulacji. Ciekawym sposób poznania kandydata na partnera stosują samice orangutanów. Sprawdzają samców poprzez zabieranie im pożywienia. Jest to niejako test czy samiec odpowiednio zareaguje i nada się na partnera i ojca jej dzieci. Co ciekawe samice niektórych gatunki zwierząt mają możliwość wyboru, który ejakulat powinien je zapłodnić. Współżyjąc z kilkoma partnerami mają świadomość, że plemniki ostatniego zapłodnią jej jajeczka. Początkowo mogą współżyć z kim popadnie, a na koniec zostawiając sobie najlepszego partnera. Inne osobniki płci żeńskiej natomiast potrzebne są tylko do złożenia jaj, samiec natomiast odpowiedzialny jest za opiekę nad nimi. Jestem pewna, że nie jedna kobieta chciałaby posiadać taką zdolność wyboru który ejakulat ma ją zapłodnić, czy możliwość obciążenia ciążą i opieką nad dzieckiem mężczyznę. Niestety, albo stety nie ma takiej możliwości.
Jeżeli ktoś z Was jeszcze nigdy nie zastanawiał się jak wygląda proces współżycia zwierząt to mam nadzieję, że swoją wypowiedzią do tego zachęciłam. Dzięki wiedzy dr Carin Bondar – autorki książki „Dziki seks” - biolożki, dla której współżycie stworzeń stało się centrum zainteresowania, macie do tego okazje, możecie dogłębniej poznać interesujące, a czasami zaskakujące fakty z intymnych zbliżeń zwierząt. Niezwykle ciekawa pozycja pozwalająca poszerzyć naszą wiedzę i poznać świat zwierząt od środka.

Dziki seks
dr Carin Bondar


Interesująca książka pełna zadziwiających faktów wprost z intymnego świata zwierząt. Zastanawialiście się czasami jak wygląda proces współżycia u ssaków, ptaków, gadów, płazów czy może owadów? Owszem, jak współżyją psy czy koty wie chyba każdy, ale jak wygląda ten proces u węży, pająków czy ptaków? Oczywiście zupełnie inaczej, różnorodność...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Grażyna Plebanek
Pani Furia

Pani Furia - dość wymowny tytuł utworu Grażyny Plebanek. Książka porusza dość ważny temat dyskryminacji czarnoskórych. Alia przekonała się o tym na własnej skórze i doświadczała tego każdego dnia. Główna bohaterka książki jest czarnoskóra, urodziła się w Kinszasie – Kongijskiej miejscowości, lecz jako mała dziewczynka wraz ze swoją rodziną przeprowadziła się do Belgii. Jej życie nie było usłane różami.
Matka od najmłodszych lat wykorzystywała pomoc córki na wszelkie możliwe sposoby. Ojca Alia kochała bardzo mocno, uwielbiała słuchać jego opowieści oraz boksować pod jego okiem. Jednak kiedy sprawy potoczyły się inaczej niż cała rodzina tego by chciała, ojciec załamał się i po pewnym czasie, pod pretekstem opieki nad chorym ojcem wrócił do Kinszasy obiecując pomoc i szybki powrót. Niestety, on nigdy nie nastąpił. Alia po zniknięciu Eddiego musiała bardzo szybko dorosnąć i opiekować się domem, matką i swoimi braćmi. Zmagała sie z wieloma sprzecznymi emocjami: tęsknotą, nienawiścią, radością i smutkiem. Niestabilność emocjonalna towarzyszyła jej od najmłodszych lat i tak już pozostało. Życiowe doświadczenia, wzór rodzinny, a raczej jego brak oraz przeżyte historie odcisnęły piętno na jej dorosłym życiu. Próbowała wielu sposobów na odnalezienie prawdziwej siebie, dopiero przypadkowe spotkanie uzmysłowiło jej, że powinna wstąpić w szeregi policyjne. Wytyczyła sobie cel i do niego dążyła, bez niczyjej pomocy. W końcu osiągnęła to, czego pragnęła. Praca stała się jej całym życiem, tam poznała współpracowników, których nazywała przyjaciółmi, a nawet swoją rodziną. Pomimo tego była samotna, nie wiedziała co to radość i szczęście. Jednak przyjaciele, którym ufała trzymali coś w tajemnicy. Jak zachowa się Alia, gdy dowie się czego owa tajemnica dotyczy? Czy zaakceptuje to co robią i stanie się jedną z nich?
Zakończenie książki jest dość tajemnicze i pełne domysłów. Niedopowiedzenie pozwala każdemu czytelnikowi na dokończenie historii według własnej wyobraźni. Ja osobiście wolałabym czytelne zakończenie. Nie daje mi spokoju jak zakończyła się historia Alii, po której stronie stanęła. Myślę natomiast, że właśnie taki efekt chciała osiągnąć autorka, by historia zapadła w pamięci i często się do niej wracało.
Cały utwór nie powalił mnie na kolana, aczkolwiek czytałam go z zainteresowaniem. Początek trochę zagmatwany, środek już ciekawszy, a koniec pełen niejasności. Książka pomimo, że nie jest moim faworytem na pewno utkwi w mojej pamięci.

Grażyna Plebanek
Pani Furia

Pani Furia - dość wymowny tytuł utworu Grażyny Plebanek. Książka porusza dość ważny temat dyskryminacji czarnoskórych. Alia przekonała się o tym na własnej skórze i doświadczała tego każdego dnia. Główna bohaterka książki jest czarnoskóra, urodziła się w Kinszasie – Kongijskiej miejscowości, lecz jako mała dziewczynka wraz ze swoją rodziną...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lion. Droga do domu
Brierley Saroo

„Lion. Droga do domu” to przejmująca opowieść o małym, dzielnym chłopcu, który w wieku 5 lat musi liczyć tylko na siebie. Przez nieprzemyślane zachowanie chłopiec gubi drogę do domu i nie jest w stanie jej odnaleźć, wsiada bowiem do pociągu, który zawiezie go daleko od rodzinnego miejsca. Do najbardziej zaludnionego i uznawanego w tamtejszych czasach za jedno z najbardziej przerażających, niebezpiecznych miast świata – Kalkuty. Niestety status społeczny jego rodziny nie pozwalał dzieciom na uczęszczanie do szkoły, toteż jego słownictwo było bardzo ubogie, więc tym trudniej było mu porozumieć się z ludźmi, aby wytłumaczyć w jakiej sytuacji się znalazł. Próbuje odnaleźć drogę do domu na własną rękę. Pyta przechodniów o rodzinną miejscowość, ale nikt nie jest w stanie mu pomóc, a duża część ludzi po prostu nie zwraca na niego uwagi. Widok porzuconych, żebrzących dzieci jest tam czymś normalnym i nikogo nie dziwi mały chłopczyk wśród pędzącego tłumu. Saroo, by przetrwać musi zdać się na swoje wewnętrzne przeczucie i hart ducha, które w wielu przypadkach pozwoliły mu uratować swoje życie. Przetrwanie na ulicy wśród przejmującej biedy i czyhających na każdym rogu niebezpieczeństw jest niezwykle ciężkie, ale mały chłopiec zrobi wszystko by żyć i odnaleźć drogę do domu.
Pięcioletni bohater spotkał na swojej drodze tych życzliwych i mniej życzliwych ludzi, udało mu się uciec z rąk mężczyzn, którzy mieli w stosunku do niego niecne zamiary. Zwabili go chęcią pomocy, na szczęście mały chłopczyk w odpowiednim czasie zorientował się, że coś jest nie tak. Bał się zaufać po raz kolejny, ale jego przeczucie i chęć znalezienia pomocy zapoczątkowały serię zmian w jego życiu, które miały przynieść mu lepsze życie. Kiedy odnalezienie rodziny i drogi do domu stało się niemożliwe Saroo musiał w inny sposób zadbać o swoją przyszłość. Dzięki pomocy młodzieńca, a w późniejszym czasie Pani Sud, trafił do adopcji. Pod swój dach przyjęło go małżeństwo z Australii. Dając mu rodzinę i prawdziwy dom. Początki były trudne, różnice językowe i kulturowe, odmienny wygląd nie pomagały. Z czasem jednak jedna i druga strona potrzebowała siebie do życia. Saroo znalazł nowa rodzinę, którą mocno kochał i był jej niezwykle wdzięczny, lecz nigdy nie zapomniał o prawdziwej biologicznej. Wciąż pielęgnował wspomnienia z wczesnego dzieciństwa. Cały czas zastanawiał się i poszukiwał informacji dotyczących tego, skąd może pochodzić. Kiedy jako dorosły człowiek mógł decydować za siebie, a technologia pozwalała mu na lepsze poszukiwania, nie odpuścił dopóki nie znalazł miejsca, w którym się urodził i jak miał nadzieję, nadal mieszkała jego biologiczna matka i rodzeństwo. Przeprowadzał wnikliwe poszukiwania za pomocą Google Earth, dzień po dniu przedzierał się przez kolejne obrazy satelitarne w poszukiwaniu elementów, które mogły wskazać mu drogę do domu. Pewnego dnia, przez zwykły przypadek, traf losu znalazł na mapie szczegóły, które mogły wskazywać na to, że miejsce jego rodzinnego domu jest nie daleko.
Czy jego przypuszczenia okazały się słuszne? Czy odnalazł zaginioną przed laty drogę do domu? Czy jego rodzina nadal istniała? To wszystko wyjaśni Wam piękna opowieść prawdziwej miłości, wytrwałości i chęci odnalezienia własnej tożsamości Lion – droga do domu.
Książka bardzo ciekawa i dająca wiele do myślenia. Zadziwiające jest jak wiele potrafi przetrwać dziecko, by odnaleźć swój dom. Piękne uczucia i wspomnienia oraz szacunek i miłość do obydwu rodzin, które życie dało bohaterowi. Wytrwałość i pragnienie wypełnienia życiowego celu są w stanie zdziałać cuda.

Lion. Droga do domu
Brierley Saroo

„Lion. Droga do domu” to przejmująca opowieść o małym, dzielnym chłopcu, który w wieku 5 lat musi liczyć tylko na siebie. Przez nieprzemyślane zachowanie chłopiec gubi drogę do domu i nie jest w stanie jej odnaleźć, wsiada bowiem do pociągu, który zawiezie go daleko od rodzinnego miejsca. Do najbardziej zaludnionego i uznawanego w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Leśna Polana
Katarzyna Michalak

Jak sądzę Pani Katarzyny Michalak nie trzeba nikomu przedstawiać, w swojej twórczości może pochwalić się sporym sukcesem. Jej książki, jak donoszą media, były czytane w ubiegłym roku częściej od utworów Stephena Kinga, Nory Roberts czy Paulo Coelho, a sprzedaż Jej powieści przekroczyła rekordowy milion egzemplarzy. To wielkie wyróżnienie, ale wcale się temu nie dziwię. Książki Katarzyny Michalak mają duszę i są pisane emocjami! Sami się przekonajcie.
Trzy zupełnie odmienne osobowości, trzy różne kobiety, które poznały się w najmniej oczekiwanym momencie. Julia - bez pracy, mieszkania i funduszy. Wiąże się z o wiele starszymi mężczyznami, dla których jest kurą domową i kobietą do spełniania zachcianek. Majka - bogata, piękna i wielbiąca seks. Dla niej każdy dzień kończy się u boku innego mężczyzny, jak sama mówi: "Bez komplikacji, bez problemów, bez łzawych wyznań i deklaracji, tak po prostu" oraz Gabriela - bardzo zraniona, ze skrywaną tajemnicą. Pomimo uszczuplonych funduszy, wykupuje w tajemnicy choremu ojcu leki. Co łączy je wszystkie? Jak i gdzie się poznały? I czy tak naprawdę styl bycia to tylko ich wybór, czy swoimi zachowaniami po prostu przed czymś uciekają lub łatają emocjonalne dziury w swoim pogmatwanym życiu?
Każda zupełnie inna, ale dla siebie nawzajem są w stanie zrobić naprawdę wiele, pomimo nieporozumień, innego postrzegania świata i problemów pomagają sobie i jedna trzyma drugą przy życiu, bez siebie nie maja nikogo. Z drugiej strony pojawia się trzech mężczyzn. Troje przystojnych, bogatych braci i jeden wspólny cel dla całej szóstki bohaterów - Leśna Polana, stara, zaniedbana chatka pośrodku lasu. Czemu ten dom jest tak dla nich ważny?
Cała opowieść jest zaskakująca i szokująca. Pojawiają się drastyczne sceny tortur, znęcania psychicznego i fizycznego. Kto i kogo tak krzywdzi? Nie chce zdradzać za wiele szczegółów, ponieważ książka nie będzie miała swojego klimatu i dreszczyku emocji. Szczerze powiem, że fabuła bardzo mnie zaskoczyła. Spodziewałam się delikatnej książki z wątkiem miłości i przyjaźni zakończonej happy end’em. Oj zdziwiłam się, zdziwiłam, kiedy akcja nabierała tempa i biegła w zupełnie innym kierunku niż moje wyobrażenia. Zaskoczenie oczywiście pozytywne. Było warto i powiem coś jeszcze! Pragnę więcej. Jest tylko jedno „ale” - książka nie ma zakończenia! Trzeba czekać na następną z tego cyklu pozycję Pani Katarzyny Michalak – „Czerwień Jarzębin”. Leśna Polana to kolejna książką Pani Michalakowej, która mnie nie zawiodła. Dlatego z niecierpliwością oczekuję Czerwieni Jarzębin.

Leśna Polana
Katarzyna Michalak

Jak sądzę Pani Katarzyny Michalak nie trzeba nikomu przedstawiać, w swojej twórczości może pochwalić się sporym sukcesem. Jej książki, jak donoszą media, były czytane w ubiegłym roku częściej od utworów Stephena Kinga, Nory Roberts czy Paulo Coelho, a sprzedaż Jej powieści przekroczyła rekordowy milion egzemplarzy. To wielkie wyróżnienie,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Noc ognia
Eric-Emmanuel Schmitt



To opowieść zabarwiona filozofią i problemem istnienia Boga. Bohater książki Eric jest młodym filozofem i scenografem. Na potrzeby filmu, który współtworzy wybiera się w podróż po pustyni. Wyprawa nie należy do łatwych, pustynia to nie park ani las. Sahara jest nieobliczalna i bardzo niebezpieczna. Nikt nie powinien bez przewodnika, osoby która zna pustynię i jej zwyczaje wybierać się w podróż, czy też oddalać się od grupy.
Eric wraz ze swoim znajomym uczestniczą w wyprawie organizowanej przez biuro podroży. Karawanie przewodniczy Abajghur, człowiek z Ahaggaru, który przemierza Saharę od najmłodszych lat. Eric podziwia tego mężczyznę, jego styl bycia, doświadczenie życiowe i niezwykły spokój wewnętrzny. Główny bohater natomiast jest osobą niezwykle zagubioną, która nie wie kim jest, nie rozumie swoich sprzeczności i wciąż szuka siebie samego. Nie wierzy w Boga, nie twierdzi natomiast, że nie istnieje, lecz jako filozof zadaje mnóstwo pytań, na które nie można jednoznacznie znaleźć odpowiedzi. Wszystko jednak zmienia się za sprawą jednej wyjątkowej nocy. Na pustyni dzieją się rzeczy, których się nie spodziewał, przeżywa spotkanie z kimś lub czymś wyjątkowym. Wydarzenie na zawsze zmieni jego życie i podejście do istnienia Boga. Co się wydarzyło i kto wpłynął na jego światopoglądy?
Książkę przeczytałam z zaciekawieniem, pomimo tego, że nie przepadam za filozoficznymi pozycjami. Nie jest to książka, którą czytałam z zapartym tchem, ale cieszę się, że ją przeczytałam. Spowodowała, że zaczęłam zastanawiać się co tak naprawdę sama sadze o istnieniu Boga. Ta książka nie przekonuje, ze On istnieje, jednak zwraca uwagę, że być może jednak tak jest. Autor nie chce nikogo nakłaniać do wiary, ale opowiada historię, która może być przykładem na to, że wiele rzeczy nie dzieje się bez przyczyny, a może nawet za sprawą kogoś tam u góry.

Noc ognia
Eric-Emmanuel Schmitt



To opowieść zabarwiona filozofią i problemem istnienia Boga. Bohater książki Eric jest młodym filozofem i scenografem. Na potrzeby filmu, który współtworzy wybiera się w podróż po pustyni. Wyprawa nie należy do łatwych, pustynia to nie park ani las. Sahara jest nieobliczalna i bardzo niebezpieczna. Nikt nie powinien bez przewodnika, osoby...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uratuj mnie
Anna Bellon

Uratuj mnie to pierwsza część cyklu The Last Regret. Bohaterowie książki to nastolatkowe, którzy pomimo swojego młodego wieku muszą dojrzeć w bardzo szybkim tempie. życie bowiem ich nie oszczędza.
Maia przeżywa ogromną tragedię – śmierć brata. Dla niej świat właśnie wtedy przestaje mieć znaczenie. Ucieka od ludzi, nie chce na nowo zaufać i okazać komuś swoje uczucia, boi się kolejnej straty i cierpienia. Wybiera odosobnienie i samotność. Z przebojowej, za sprawą brata dziewczyny, po jego śmierci staje się dziwadłem, obiektem szyderstw i nienaturalnego współczucia.
Kyler to druga pierwszoplanowa postać. Młody chłopak, który cierpi wewnętrznie, ze względu na brak zrozumienia ze strony ojca, jest przez niego gnębiony i wyśmiewany. Nie toleruje jego osobowości i stylu bycia. Ojciec go po prostu nienawidzi. Jest jeszcze mama Kylera, która znosi wszystkie udręki ze strony męża tylko dla syna, który robi dokładanie to samo dla swojej matki. Tak kręci się błędne koło, w którym oczywiście ster trzyma ojciec. Ciągłe przeprowadzki ze względu na jego karierę zawodową to kolejny powód , przez który Kyler nie jest szczęśliwy. Do czasu… kolejna przeprowadzka, tym razem do Pittsburgha, nowy dom, nowa szkoła, a co za tym idzie znajomi są jednak dla chłopaka zbawienne. Tutaj z upływem czasu zrozumie, że znalazł swoje miejsce na ziemi, przyjaciół i osobę, bez której nie wyobraża sobie życia.
Tych dwoje połączy nierozerwalna więź zrozumienia i chęci pomocy. Maia – cierpiąca i odrzucająca wszystkich dookoła ulega Kylerowi. Jego upór, a zarazem delikatność i subtelność w dążeniu do celu dają zadowalające skutki. Maia powoli zaczyna się otwierać i ufać Kylerowi. Ten natomiast jest dla niej ogromnym wsparciem, bez którego dziewczyna nie potrafiłaby sobie poradzić. Los sprawił, że dwoje skrzywdzonych ludzi ratuje siebie nawzajem i pozwala być szczęśliwymi, pomimo trudności jakie napotykają na swojej drodze. Tych dwoje połączy jednak nie tylko przyjaźń, a w rezultacie miłość. Jest jeszcze muzyka, która ułatwia im przetrwanie ciężkich chwil, która pozwala oderwać się otaczających problemów. W końcu muzyka dla nich i ich przyjaciół staje się sposobem na życie.
Historia opowiada o przyjaźni i miłości, dzięki której niemożliwe staje się możliwe. Problemy, które jeszcze nie dawno wydawały się nie do ogarnięcia, okazują się jednak możliwe do zniwelowania. Pokazane są piękne uczucia wsparcia i zrozumienia, bez którego żadne z nich nie dałoby rady przetrwać tragedii jakie ich dotykają. Pomimo młodego wieku, obydwoje są bardzo dojrzali i doświadczeni przez życie.
Książkę serdecznie polecam. Osobiście bardzo przypadła mi do gustu. Uczucia, które chciała przekazać autorka chwytają za serce i pozwalają na chwilę refleksji. Cała historia wciąga i pozwala całkowicie dać się pochłonąć.

Uratuj mnie
Anna Bellon

Uratuj mnie to pierwsza część cyklu The Last Regret. Bohaterowie książki to nastolatkowe, którzy pomimo swojego młodego wieku muszą dojrzeć w bardzo szybkim tempie. życie bowiem ich nie oszczędza.
Maia przeżywa ogromną tragedię – śmierć brata. Dla niej świat właśnie wtedy przestaje mieć znaczenie. Ucieka od ludzi, nie chce na nowo zaufać i okazać...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Naczelne z Park Avenue
Wednesday Martin


Autorka książki w sposób zabawny i interesujący opisuje społeczność Upper East Side w Nowym Jorku, a w szczególności matki. Ich zwyczaje i zależności. Jest to świat bogatej elity, która osiedliła się tutaj dla prestiżu oraz łatwo dostępnego i atrakcyjnego rynku dóbr.
Znalezienie się w tym kręgu nie jest jednak tak proste, jak mogłoby się wydawać. Nie wystarczy być okrutnie bogatym. Należy jednak spełnić szereg warunków i przejść wiele prób, czasem wbrew sobie, by móc znaleźć sie wśród nich. Tam życie wygląda zupełnie inaczej. Widać ogromną różnicę kulturową pomiędzy mieszkańcami Upper East Side, a mieszkańcami innych części Nowego Jorku, niższą warstwą społeczną. Obywatele UES wyznają inne wartości i mają inną hierarchie potrzeb. Za wszelką cenę dążą do doskonałości, którą pojmują w całkiem odmienny sposób. Na dowód na to chciałabym przytoczyć fragment książki:

„W plemieniu, które badałam na Upper East Side „piękno” mogło oznaczać na przykład powiększone piersi, po którym były one sztywne i plastikowe z wyglądu, a także traciły czucie – co było urzeczywistnieniem poglądu, że kobieta to obiekt, który dostarcza stymulacji innym, a nie podmiot, który sam jej doświadcza.”

Autorka z zamiłowania badaczka w ciekawy sposób porównuje inne kultury z badaną przez nią aktualnie – matek z UES. Przywołuje liczne fakty naukowe ze świata zwierząt i plemion. Porównuje zachowania kobiet i matek do zachowania zwierząt. Dość ciekawa forma, zabawna i pouczająca zarazem. Opisuje swoją historię jako badaczki, jednak z biegiem czasu przestaje nią być, a staje się jedną z badanej grupy, jedną z matek z Upper East Side. Początkowo przeżywa szok kulturowy, inne zachowania, wyznawane wartości, podejście do drugiego człowieka. Była traktowana jak intruz, jak ktoś kogo trzeba unikać, by nie stracić swojej dobrej twarzy, wypracowanej pozycji społecznej. Kobiety, matki były dla niej wredne, okrutne i opryskliwe. Nie rozumiała ich, szczerze ich nie znosiła, ale do czasu. Kiedy w końcu przez jedną przypadkową rozmowę została zaakceptowana, powoli zaczęła rozumieć mechanizm działania tej grupy społecznej. Zrozumiała dlaczego wszystkie matki z UES są tak wredne, sztuczne i bez uczuć. Można postrzegać je właśnie tak dopóki się ich nie pozna, nie dowie się co przeżyły i jak wiele poświęcają. Autorka poznała ich prawdziwą twarz dopiero wtedy, gdy pewnego dnia przeżyła tragedię Zaznała ich wrażliwości i dobra. W ten sposób zaczęła sie przyjaźń z tymi, którzy początkowo byli jej nieprzychylni. Tak zazwyczaj bywa, że ludzie dopiero w obliczu tragedii potrafią odstawić na bok różnice kulturowe i finansowe oraz przynależność społeczną. Dopiero wtedy zacierają się granice i sztuczne bariery, a pokazuje się prawdziwe oblicze człowieczeństwa.
Z zewnątrz wydaje się, że bycie pełnoprawnym obywatelem tej części miasta to coś wspaniałego. Czy tak jest? Nie mnie to oceniać, aczkolwiek z tego co przeczytałam w książce uważam, że wcale nie jest tak idealnie. Fakt, pieniędzy mają od groma i ciut, ciut, przez co nie muszą myśleć nad tym, czy będą mieli co zjeść i w co się ubrać, ale mają inne problemy, które potrafią zniszczyć psychikę nawet silnej jednostki. Z drugiej strony, podobne zachowania wrogości i braku empatii widać również na ulicach naszego kraju, chociaż to nie pieniądze i prestiż przesłaniają nam oczy. W dzisiejszych czasach bardzo zbliżamy się do matek z UES, pomimo, że na naszych kontach nie ma tak ogromnych kwot i nie możemy pozwolić sobie na luksusy, to pogoń za pięknem i doskonałością stała się modna i wszechobecna. Każda matka chce być idealna i rywalizuje ze wszystkimi dookoła, każda z nich chce być najpiękniejszą i najdoskonalszą.
Książkę polecam przeczytać, chociaż nie jest to pozycja, która wciągnie Was do reszty. Nie ma ciągnącej się fabuły, zwrotów akcji. Jest za to zabawna i pozwala czytelnikowi poznać bliżej obyczaje panujące wśród matek na Upper East Side, dodatkowo liczne naukowe fakty i stajemy się bogatsi o nową wiedzę.

Naczelne z Park Avenue
Wednesday Martin


Autorka książki w sposób zabawny i interesujący opisuje społeczność Upper East Side w Nowym Jorku, a w szczególności matki. Ich zwyczaje i zależności. Jest to świat bogatej elity, która osiedliła się tutaj dla prestiżu oraz łatwo dostępnego i atrakcyjnego rynku dóbr.
Znalezienie się w tym kręgu nie jest jednak tak proste, jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sekrety Księżniczki
Jean Sasson



Saudyjska księżniczka Sułtana Al Su’ud w książce Sekrety Księżniczki otwarcie opowiada o realiach życia w Jej rodzimym kraju oraz innych, w których kobiety nie są traktowani na równi z mężczyznami.
Sułtana ujawnia wiele faktów, które szokują bądź zadziwiają. Znajdziemy tam historie kobiet oblewanych kwasem, gwałconych i młodych dziewczynek, które w wieku 8 lat wydawane są za mąż. Księżniczka i jej rodzina próbują walczyć z takimi incydentami, niestety nie jest to łatwe. Swój ogromny majątek przeznaczają na pomoc innym. Ze względu na swoje pochodzenie oraz oczywiście ograniczenia czasowego i psychicznego jednego człowieka, nie są w stanie osobiście wiele zdziałać. Przekazują, więc pomoc finansową i wsparcie duchowe innym osobom chętnym wesprzeć potrzebujących. Poprawa sytuacji ludzi nie jest tylko nakierowana na pomoc finansową. Księżniczka Sułtana z rodziną i przyjaciółmi chce także dokonać zmian w systemie politycznym kraju. W książce zobaczymy również jak wyglądają relacje w saudyjskiej rodzinie, jakie wartości i tradycje sobie przekazują. Książka przybliża realne życie i wartości religijne saudyjskich ludzi. Jest ciekawa i intrygująca.
Osobiście najbardziej przeraza mnie fakt, że to ludzie ludziom taki gotują los, pomijam religie i wyznawane wartości, ponieważ nie mnie to oceniać. Jednak smutny jest fakt, że tak wiele ludzi cierpi przez drugiego człowieka. Podoba mi się natomiast relacja rodzinna panująca w rodzie Al. Su’ud. Począwszy od monogamii związku księżniczki i jej męża Karima, co w świecie muzułmanów jest zazwyczaj rzadkie. Po szacunek do rodziców i wyznawane wartości. Zaczynając czytać tą książkę byłam świadoma, że będzie zawierać wiele szokujących faktów, ale nie to mnie najbardziej interesowało, chciałam dowiedzieć się jak od wewnątrz wygląda życie saudyjskich ludzi, jakie wartości sobie przekazują oraz jak szanują swoją religie. I to w tej książce znalazłam. Polecam pozycję właśnie tym, którzy podobnie jak ja nie wgłębiają się w religię tego kraju, ale interesują ich zależności i stosunki międzyludzkie panujące w tamtym świecie.

Sekrety Księżniczki
Jean Sasson



Saudyjska księżniczka Sułtana Al Su’ud w książce Sekrety Księżniczki otwarcie opowiada o realiach życia w Jej rodzimym kraju oraz innych, w których kobiety nie są traktowani na równi z mężczyznami.
Sułtana ujawnia wiele faktów, które szokują bądź zadziwiają. Znajdziemy tam historie kobiet oblewanych kwasem, gwałconych i młodych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to