-
Artykuły
Siedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać2 -
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać468
Biblioteczka
2015-08-11
2015-08-09
"Faust", niebywale trudny do "ogarnięcia". Pierwsza część prze-fantastyczna. Czytałam z zapartym tchem historię miłości Małgorzaty i Fausta.
Druga natomiast to istne szaleństwo.
Niesamowity podziw dla Goethego. Jaką Johann Wolfgang von Goethe musiał mieć wiedzę, aby wplatać raz zaawansowaną mitologię, cytaty biblijne i wiele innych szaleńczych dla przeciętnego czytelnika zjawisk. Chapeau bas! Właśnie druga część pokazuje kunszt tego Artysty.
Goethe, mój Mistrzu!
Znalazłam w Fauście niezwykły wiersz o królu w Thule. Pozwolę go sobie tutaj umieścić.
"Był w Thule raz króly wierny
Do ostatniego tchu
Kochanka puchar misterny
Konając dała mu.
I cenił puchar miłej,
Wychylał go co dzień;
A oczy mgłą mu się ćmiły,
Ilekroć pijał zeń.
Królestwa swe policzył
gdy nadszedł już skonu czas,
Zdał wszystko swym dziedzicom
Pucharu nie zdał wraz.
Wśród wojów i wasali
Przy ucztach rej on wiódł
W wysokiej ojców sali
Tam gdzie nad morzem gród.
Tam powstał bibosz stary.
Ostatni wypił żar,
I cisnął swym pucharem
W spienionych nurtów war.
Patrzał, jak spada, chłonie
I tonie w głębiach mórz,
Powieki ciężkie skłonił
I nigdy nie pił już."
Pierwsza część to lektura obowiązkowa dla każdego, druga dla humanistów i fanów twórczości Goethego, chociaż i zwykły czytelnik przebrnie z mniejszymi czy też większymi problemami, jeżeli będzie posiłkować się przypisami.
Ocena za pierwszą cześć to 9 gwiazdek, za drugą 7 , przez to że jednak mój mózg miejscami nie mógł się zorientować, o co tam dokładnie chodzi i tylko przypisy jakoś ratowały sytuację ;)
Średnia wychodzi 8, więc taka jest ostateczna ocena.
"Faust", niebywale trudny do "ogarnięcia". Pierwsza część prze-fantastyczna. Czytałam z zapartym tchem historię miłości Małgorzaty i Fausta.
Druga natomiast to istne szaleństwo.
Niesamowity podziw dla Goethego. Jaką Johann Wolfgang von Goethe musiał mieć wiedzę, aby wplatać raz zaawansowaną mitologię, cytaty biblijne i wiele innych szaleńczych dla przeciętnego czytelnika...
2015-07-20
Boję się że książka ta będzie miała tak duży wpływ na mnie, jak ta pożyczona Dorianowi przez lorda Harry'ego.
Jak to wszystko szybko się zmienia, a sam sens słowa "wpływ" już nigdy nie będzie dla mnie taki sam.
Zachwycona tą książką pozwolę sobie zacytować, jeden z moich ulubionych fragmentów "Portretu Doriana Graya" właśnie na temat wpływania na kogoś:
"Bo wywierać na kogoś wpływ znaczy to samo, co obdarzać go swoją duszą. Człowiek taki nie posiada już wówczas własnych myśli. Nie pożerają go własne namiętności. Cnoty jego nie należą już do niego. Nawet jego grzechy, jeśli w ogóle grzechy istnieją, są zapożyczone od kogoś innego. Staje się on echem cudzej melodii, aktorem roli nie dla niego napisanej."
Klasyka, po którą trzeba choć raz w życiu sięgnąć.
Boję się że książka ta będzie miała tak duży wpływ na mnie, jak ta pożyczona Dorianowi przez lorda Harry'ego.
Jak to wszystko szybko się zmienia, a sam sens słowa "wpływ" już nigdy nie będzie dla mnie taki sam.
Zachwycona tą książką pozwolę sobie zacytować, jeden z moich ulubionych fragmentów "Portretu Doriana Graya" właśnie na temat wpływania na kogoś:
"Bo wywierać na...
2015-07-14
Niesamowita książka. Pełna symboliki, metafor. Klasyka współczesna w pełnej okazałości.
Jeśli ktoś się zastanawia, czy warto przeczytać... WARTO
Niesamowita książka. Pełna symboliki, metafor. Klasyka współczesna w pełnej okazałości.
Jeśli ktoś się zastanawia, czy warto przeczytać... WARTO
PSYCHICZNA... i intrygująca.
Historia przedziwnego chłopca wierzącego, ze kiedyś stanie się prawdziwym ptakiem. Książka nie dla wszystkich.
Osobiście ominęłam cały jeden rozdział opowiadający o eksterminacji psów i dokładnych opisów co tam się z biednymi psiakami dzieje. To by było dla mnie zbyt dużo wtedy, gdy czytałam "Ptaśka" (2 gimnazjum) , ale myślę, że i teraz również.
Oprócz tego, że książka ta była dość psychiczna, a raczej taki był bohater owej powieści to muszę ją zaliczyć przez to do tych utworów, które niejako zmieniły mój światopogląd.
Coś jest w niej takiego, że nie daje o sobie zapomnieć i teraz mam wrażenie, że niedługo nadejdzie taki moment, że sięgnę po nią po raz drugi.
Warta przeczytania. Warta polecenia.
PSYCHICZNA... i intrygująca.
Historia przedziwnego chłopca wierzącego, ze kiedyś stanie się prawdziwym ptakiem. Książka nie dla wszystkich.
Osobiście ominęłam cały jeden rozdział opowiadający o eksterminacji psów i dokładnych opisów co tam się z biednymi psiakami dzieje. To by było dla mnie zbyt dużo wtedy, gdy czytałam "Ptaśka" (2 gimnazjum) , ale myślę, że i teraz...
"Buszującego.." miałam okazję czytać w pierwszej klasie gimnazjum. Był to moment, kiedy ta właśnie książka jak jeszcze kilka innych o podobnej tematyce zrobiły na mnie duże wrażenie.
"Buszujący w zbożu" ma to coś, co sprawia, że czyta się ta książkę bardzo szybko, a z drugiej strony już nie tak szybko daje ona o sobie zapomnieć.
Warta polecenia.
"Buszującego.." miałam okazję czytać w pierwszej klasie gimnazjum. Był to moment, kiedy ta właśnie książka jak jeszcze kilka innych o podobnej tematyce zrobiły na mnie duże wrażenie.
"Buszujący w zbożu" ma to coś, co sprawia, że czyta się ta książkę bardzo szybko, a z drugiej strony już nie tak szybko daje ona o sobie zapomnieć.
Warta polecenia.
Pulo Coelho to niesamowity autor. Wielu go krytykuję, ja jednak odczuwam jakąś dziwną więź z tym pisarzem i szczególnie przez "Alchemika"
W magiczny sposób przedstawia on wiele spraw, a po przeczytaniu jego książki zmusza mnie to do myślenia. Jakże uwielbiam, gdy literatura wywiera na mnie taki wpływ, wręcz nakazuje mi, abym na chwilę stanęła i zastanowiła się nad tym co napisał autor.
Nie zawsze muszę się z nim zgadzać (choć nie ukrywam że często się zdarza, że mamy takie same poglądy), ale właśnie o to chodzi, aby w tym XXI wieku, kiedy to wszyscy myślą za nas samemu się nad czymś zastanowić.
Pulo Coelho to niesamowity autor. Wielu go krytykuję, ja jednak odczuwam jakąś dziwną więź z tym pisarzem i szczególnie przez "Alchemika"
W magiczny sposób przedstawia on wiele spraw, a po przeczytaniu jego książki zmusza mnie to do myślenia. Jakże uwielbiam, gdy literatura wywiera na mnie taki wpływ, wręcz nakazuje mi, abym na chwilę stanęła i zastanowiła się nad tym co...
Genialna, wzruszająca, napisana z niezwykłymi emocjami. Okrzyknięta nowym "Małym Księciem" nie bez powodu.
Czytałam ją bodajże będąc w 6 klasie podstawówki. Już wtedy mną wstrząsnęła. Dzisiaj wiem, że pragnę ją przeczytać ponownie.
Genialna, wzruszająca, napisana z niezwykłymi emocjami. Okrzyknięta nowym "Małym Księciem" nie bez powodu.
Czytałam ją bodajże będąc w 6 klasie podstawówki. Już wtedy mną wstrząsnęła. Dzisiaj wiem, że pragnę ją przeczytać ponownie.
2015-06-20
Rewelacja!
Z "Cierpieniami młodego Wertera' jest tak, że albo się je kocha albo nienawidzi ew. kompletnie nie rozumie.
Zaliczam się do tej pierwszej grupy. Mnie J.W. Goethe zachwycił. Owszem do łatwych ta książka nie należy. Długo bym nie wpadła na pomysł(a może nigdy), żeby ją przeczytać, ale wiadomo lektura w szkole to lektura, a ja jednak lektury czytam i nie żałuję, bo czasami można się nieźle zdziwić, tak jak było w tym przypadku.
Goethe w wybitny sposób pokazuje miłość i rozterki młodego mężczyzny, który faktycznie do zwyczajnych ludzi nie należy, ale chyba właśnie o to tu chodzi. Emocje, zagubienie, próba zrozumienia świata i siebie samego...
J.W.Goethe przykuł moją uwagę po zapoznaniu się z "Królem Olch" - moim ulubionym z jego wierszy (Polecam wersję z tłumaczeniem Wisławy Szymborskiej). Już wtedy odnalazłam coś magicznego w słowach tego autora. Z tego względu do "Cierpień.." podchodziłam z innym nastawieniem niż moi rówieśnicy, którzy po przeczytaniu nie pałali takim entuzjazmem do historii Wertera jak ja.
Warto przeczytać ten niedługi utwór, choćby dla samego sprawdzenia, co nam w duszy gra. Jeżeli gustujecie w książkach z mądrościami życiowymi to znajdziecie tam coś dla siebie.
Czytając próbowałam podkreślać dające do myślenia, twórcze cytaty. Przestałam to robić w połowie książki, gdyż prawie co drugie zdanie musiałabym podkreślić. Magia i oklaski dla Geothego.
Geothe - mój Mistrzu!
Rewelacja!
Z "Cierpieniami młodego Wertera' jest tak, że albo się je kocha albo nienawidzi ew. kompletnie nie rozumie.
Zaliczam się do tej pierwszej grupy. Mnie J.W. Goethe zachwycił. Owszem do łatwych ta książka nie należy. Długo bym nie wpadła na pomysł(a może nigdy), żeby ją przeczytać, ale wiadomo lektura w szkole to lektura, a ja jednak lektury czytam i nie żałuję,...
Pisze tą opinię mając wciąż łzy w oczach. Tak szybko przeczytałam historię Tamary i jej męża Svena, że aż nie zdążyłam dodać jej na półkę "czytam".
Teraz, gdy jestem już po lekturze, mogę spokojnie stwierdzić, że książka jest niebywale emocjonalna. Nie wiem, czy komuś udało się przebrnąć przez tę lekturę nie roniąc choćby jednej łzy.
Walka z rakiem, cierpienie, nadzieja, wiara, przyjaźń, wielka miłość i ostatecznie śmierć.
Poruszająca.
Warta polecenia, warta przeczytania.
Pisze tą opinię mając wciąż łzy w oczach. Tak szybko przeczytałam historię Tamary i jej męża Svena, że aż nie zdążyłam dodać jej na półkę "czytam".
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTeraz, gdy jestem już po lekturze, mogę spokojnie stwierdzić, że książka jest niebywale emocjonalna. Nie wiem, czy komuś udało się przebrnąć przez tę lekturę nie roniąc choćby jednej łzy.
Walka z rakiem, cierpienie, nadzieja,...