-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2022-02-16
2021-08-19
Kupiłam tę książkę w 2015 roku i cały czas czekała na półce. Lubię dobre książki YA, ale to po prostu nie była jedna z nich - a przynajmniej zupełnie mi się nie podobała. Główny bohater jest niesamowicie irytującym nastolatkiem, który ma problem z alkoholem i bierze sobie za cel "uratować" dziewczynę, jakoś ją "naprawić". Przez calutką książkę liczyłam na to, że w końcu wjedzie w jakieś drzewo albo zaliczy innego rodzaju wypadek samochodowy, skoro cały czas jest pijany, ale wychodzi na to, że jest świetnym pijanym kierowcą. Jego problemy nie są w stanie w żaden sposób usprawiedliwić jego zachowania, które zresztą nie pociąga za sobą żadnych realnych konsekwencji - jakimś cudem wszyscy dorośli są zbyt ślepi lub uważają, że to nie jest ich sprawa, więc w żaden sposób nie reagują. Cóż za smutna wizja. Nie mogę się doczekać, żeby się tej książki pozbyć.
Kupiłam tę książkę w 2015 roku i cały czas czekała na półce. Lubię dobre książki YA, ale to po prostu nie była jedna z nich - a przynajmniej zupełnie mi się nie podobała. Główny bohater jest niesamowicie irytującym nastolatkiem, który ma problem z alkoholem i bierze sobie za cel "uratować" dziewczynę, jakoś ją "naprawić". Przez calutką książkę liczyłam na to, że w końcu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-01-08
Książki młodzieżowe potrafią być słabe, średnie, dobre lub wręcz wybitne, ale wszyscy wiemy, na jakie często się trafia. Z pewnością "Hopeless" nie mogę zaliczyć do tej grupy. "Hopeless" to książka jedyna w swoim rodzaju, która najpierw nie zaskakuje niczym - ot, zwykła opowieść o miłości - potem jednak zaskakuje i to konkretnie. Nigdy wcześniej nie zezłościłam się tak na książkę za jej nieprzewidywalność. No cóż, ten moment musiał w końcu nastąpić, ale mówiąc szczerze - nie spodziewałam się tego po tej książce. Stawiałam na kolejny "typowy" wytwór gatunku YA. Jakże się zdziwiłam... Kolejny dowód na to, że nie należy oceniać książki po okładce. Pozostaje mi jedynie się cieszyć, że natknęłam się kiedyś na fanów Hoover na tumblrze i postanowiłam sięgnąć po książkę.
Książki młodzieżowe potrafią być słabe, średnie, dobre lub wręcz wybitne, ale wszyscy wiemy, na jakie często się trafia. Z pewnością "Hopeless" nie mogę zaliczyć do tej grupy. "Hopeless" to książka jedyna w swoim rodzaju, która najpierw nie zaskakuje niczym - ot, zwykła opowieść o miłości - potem jednak zaskakuje i to konkretnie. Nigdy wcześniej nie zezłościłam się tak na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-10-11
2020-07-06
2019-09-23
2017-07-31
2018-12-28
2018-12-26
2018-12-23
Nie pamiętam, kiedy ostatnio zmusiłam się do odłożenia książki o 4 rano, żeby pójść spać.Ta książka nie przypomina żadnej książki, jaką kiedykolwiek czytałam.
Nie byłam w stanie przewidzieć praktycznie żadnego z wydarzeń. Było w niej wiele bardzo małych, skomplikowanych elementów, które tworzyły później bardzo spójną i logiczną całość.
Główna bohaterka - choć popełniała błędy - budziła sympatię. I jakkolwiek było widać, że jej zachowanie nie jest rozsądne, to mi to w żaden sposób nie przeszkadzało. Była w stanie się do tego przyznać i wiele razy zostało w książce powtórzone, że jest tylko człowiekiem. W końcu nim jest, a każdy człowiek popełnia błędy. Po prostu często wolimy na to nie patrzeć.
Zdecydowanie najlepsza książka, jaką czytałam w tym roku. Nie mogę doczekać się kontynuacji.
Polecam ją każdemu.
Nie pamiętam, kiedy ostatnio zmusiłam się do odłożenia książki o 4 rano, żeby pójść spać.Ta książka nie przypomina żadnej książki, jaką kiedykolwiek czytałam.
Nie byłam w stanie przewidzieć praktycznie żadnego z wydarzeń. Było w niej wiele bardzo małych, skomplikowanych elementów, które tworzyły później bardzo spójną i logiczną całość.
Główna bohaterka - choć popełniała...
2018-09-29
Mam bardzo mieszane uczucia, jeśli chodzi o tę książkę. Kilka fragmentów wydało mi się naprawdę bardzo dziwnych (a może wręcz niepokojących), a główna bohaterka bardziej irytowała niż budziła sympatię. Brakowało jej jakiejkolwiek konsekwencji i nie rozumiem, jakim cudem ona założyła, że będzie lepiej, jeśli będzie ukrywała to, co wydarzyło się na Brooklynie. Było mi tylko żal obu panów, z którymi miała do czynienia.
Mam bardzo mieszane uczucia, jeśli chodzi o tę książkę. Kilka fragmentów wydało mi się naprawdę bardzo dziwnych (a może wręcz niepokojących), a główna bohaterka bardziej irytowała niż budziła sympatię. Brakowało jej jakiejkolwiek konsekwencji i nie rozumiem, jakim cudem ona założyła, że będzie lepiej, jeśli będzie ukrywała to, co wydarzyło się na Brooklynie. Było mi tylko...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-09-21
2018-09-05
2018-08-31
Historia była ciekawa, ale styl zdecydowanie nie na mój gust. Zwłaszcza w rozdziałach pisanych z perspektywy Noaha - zbyt artystyczne. Niektóre sformułowania zwyczajnie nie miały dla mnie sensu (np. coś o zmienianiu się w powietrze i mieszaniu się z powietrzem - jak dla mnie trochę bełkot).
Skoki w czasie i jednoczesna zmiana perspektywy też średnio mi się podobały, brakowało jakiejś ciągłości. Dopiero pod koniec to miało większy sens - kiedy Jude rzeźbiła i wspominała, znaliśmy więcej szczegółów i wszystko łączyło się w całość. Wcześniej - bałagan.
Historia była ciekawa, ale styl zdecydowanie nie na mój gust. Zwłaszcza w rozdziałach pisanych z perspektywy Noaha - zbyt artystyczne. Niektóre sformułowania zwyczajnie nie miały dla mnie sensu (np. coś o zmienianiu się w powietrze i mieszaniu się z powietrzem - jak dla mnie trochę bełkot).
Skoki w czasie i jednoczesna zmiana perspektywy też średnio mi się podobały,...
2018-08-20
2018-08-16
2018-08-15
Muszę przyznać, że ta książka do mnie trafiła i to w sposób, jakiego się nie spodziewałam po takiej lekturze.
Nie ze względu na wątki miłosne, ale ze względu na przeprowadzkę Lou i problem z odnalezieniem swojego miejsca oraz tęsknotą za domem, w którym nie czuła się już jak w domu. Z niektórymi opisami życia w dwóch miejscach i związanych z tym odczuć zgadzałam się w bardzo dużym stopniu, myśląc o swojej własnej wyprowadzce.
"Sądziłam, że znalezienie się w domu przyniesie mi pociechę.
Tymczasem czułam się pozbawiona swojego miejsca na ziemi, jakby nagle do mnie dotarło, że w tej chwili nigdzie nie jestem u siebie."
Muszę przyznać, że ta książka do mnie trafiła i to w sposób, jakiego się nie spodziewałam po takiej lekturze.
Nie ze względu na wątki miłosne, ale ze względu na przeprowadzkę Lou i problem z odnalezieniem swojego miejsca oraz tęsknotą za domem, w którym nie czuła się już jak w domu. Z niektórymi opisami życia w dwóch miejscach i związanych z tym odczuć zgadzałam się w...
Ogółem książka nie najgorsza, chociaż czuję, że obejrzenie serialu przed jej przeczytaniem sprawiło, że byłam zdecydowanie bardziej zainteresowana historią niż gdybym nie znała ekranizacji. Brak formatowania (każda wypowiedź bohatera lub bohaterki zaczynała się od nowego akapitu bez jakiegokolwiek zaznaczenia, że to jego/jej słowa, a nie opis sytuacji) był małym koszmarem - teoretycznie przez 300 stron można się do tego poniekąd przyzwyczaić, ale jednak znacznie bardziej wolałabym wiedzieć, gdzie dialog się kończy, a gdzie zaczyna kolejny akapit zawierający opisy. Dodatkowo tłumacz polskiej wersji miał ewidentnie pewne upodobanie do sformułowania "posilać się" w kontekście jedzenia, co samo w sobie błędem nie jest (i momentami rzeczywiście pewnie trudno byłoby wybrać zgrabny ekwiwalent), ale brzmiało nieco dziwnie w stosunku do reszty powieści i używanego w niej języka. Poza tym tłumaczenie całkiem udane.
Ogółem książka nie najgorsza, chociaż czuję, że obejrzenie serialu przed jej przeczytaniem sprawiło, że byłam zdecydowanie bardziej zainteresowana historią niż gdybym nie znała ekranizacji. Brak formatowania (każda wypowiedź bohatera lub bohaterki zaczynała się od nowego akapitu bez jakiegokolwiek zaznaczenia, że to jego/jej słowa, a nie opis sytuacji) był małym koszmarem -...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to