Bardzo nie lubię pisać negatywnych recenzji. Zawsze staram się znaleźć jakieś atuty książki. Czasem książka jest nie dla mnie, ale moja siostra czyta z przyjemnością. Natomiast w tej książce plusów nie ma. Może jeden malutki - obszerna bibliografia na końcu książki, która jest tak długa, że sprawia wrażenie przepisanego katalogu z biblioteki. I to słabo uporządkowanego - przy tej ilości pozycji wypadałoby wprowadzić rozróżnienie na prace naukowe, książki popularnonaukowe oraz artykuły. Tu zaś jest szwarc, mydło i powidło...
Ale to i tak jedyny plus, jakiego się dopatrzyłam.
Książka zaczyna się zdaniem, które muszę zacytować:
"Życie we wszechświecie, o ile nam wiadomo, bez względu na to jak dobitnie będziemy przekonywać, że może być inaczej, jest osobliwym zjawiskiem występującym jedynie na planecie Ziemia."
Proszę Państwa, na takie dictum, nie ma redictum.
To jest zdanie dyskwalifikujące książkę, jako pozycję naukową.
(...)- fragment recenzji z nakanapie.pl
Książka w mojej opinii nadaje się do śmieci. Dziwię się, że z tych śmieci wyszła i znalazła swojego wydawcę.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta portalu czytelniczego nakanapie.pl, i bardzo za nią dziękuję. Bo dzięki niej, przekonałam się, że pisac może każdy. Wystarczy skleic kilka mądrych artykułów bez sensu, dorzucić kilka słow ze słownika wyrazów obcych i dodać ekstra rzucający się w oczy tytuł (tak, na tytuł się złapałam)...
A może i ja odkopię stare notatki z podstawówki i z liceum, posklejam, dodam trochę teorii Danikena (bo w tej książce oczywiście kosmici się gdzieś pojawiają), trochę notatek, trzymających się jako-tako kupy, z liceum i wydam. Bo właściwie czemu nie?
PS. Teorie Danikena były teoriami i nigdy pan Daniken nie twierdził, że są prawdami objawionymi. Ja Danikena akurat lubię. Daje do myślenia. A autor "nowego, radykalnego spojrzenia..." oprócz dogmatów, i zlepku teorii innych osób (zdecydowanie mądrzejszych od siebie) NIE.
Podsumowując. Szkoda czasu, ale ważniejsze jest to, że jeżeli ktoś weźmie ta książkę do ręki, jako pierwszą traktującą o tym temacie, to nic dobrego z tego nie wyniknie.
calość do przeczytania tutaj:
https://nakanapie.pl/recenzje/niby-naukowa-a-jednak-zupelnie-nie-splatane-drzewo-zycia-nowe-radykalne-spojrzenie-na-historie-ewolucji
Bardzo nie lubię pisać negatywnych recenzji. Zawsze staram się znaleźć jakieś atuty książki. Czasem książka jest nie dla mnie, ale moja siostra czyta z przyjemnością. Natomiast w tej książce plusów nie ma. Może jeden malutki - obszerna bibliografia na końcu książki, która jest tak długa, ż...
Rozwiń
Zwiń