Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka pięknie napisana, tak jak jej poprzednie części. Mimo, że współczesne pokolenie Winnych nie przypadło mi jakoś bardzo do gustu, to uważam, że książkę warto przeczytać, bo zakończenie jest wspaniałe!

Książka pięknie napisana, tak jak jej poprzednie części. Mimo, że współczesne pokolenie Winnych nie przypadło mi jakoś bardzo do gustu, to uważam, że książkę warto przeczytać, bo zakończenie jest wspaniałe!

Bardzo ciekawa książka, postacie realistycznie wykreowane. Bardzo zżyłam się z Antonim i Andzią, którzy stali się chyba moimi ulubionymi postaciami, za to irytowała mnie postać Łucji, która zachowywała się po prostu głupio i bezsensownie (jednak liczę, że w przyszłych książkach może się coś jeszcze o niej pojawi, bo jak już jej postać wprowadzono to niech się wszystko rozwiąże.

Jedyny minusik - czasem za dużo działo się na raz, przez co można było się pogubić.

Bardzo ciekawa książka, postacie realistycznie wykreowane. Bardzo zżyłam się z Antonim i Andzią, którzy stali się chyba moimi ulubionymi postaciami, za to irytowała mnie postać Łucji, która zachowywała się po prostu głupio i bezsensownie (jednak liczę, że w przyszłych książkach może się coś jeszcze o niej pojawi, bo jak już jej postać wprowadzono to niech się wszystko...

Wspaniała seria!

Ciekawa fabuła i wielowymiarowy charakter bohaterów to zdecydowanie olbrzymi plus tej książki, kiedyś jeszcze raz do niej wrócę.

Wspaniała seria!

Ciekawa fabuła i wielowymiarowy charakter bohaterów to zdecydowanie olbrzymi plus tej książki, kiedyś jeszcze raz do niej wrócę.

Bardzo ciekawa książka, bardziej młodzieżówka niż kryminał. Przyjemnie się ją czytało, podobały mi się sekrety bohaterów i ich relacje.

Bardzo ciekawa książka, bardziej młodzieżówka niż kryminał. Przyjemnie się ją czytało, podobały mi się sekrety bohaterów i ich relacje.

Serie tą niesamowicie pokochałam i przeczytałam w przeciągu tygodnia. jest to ostatnia książka jaką przeczytałam w 2018 i śmiało mogę powiedzieć, że godnie zakończyła ten rok.

'Wojenna burza' to książka, która kończy moją przygodę z Mare-dziewczyną od błyskawic, Calem, Mavenem, Evangeline, Irys, Farley, Kilornem i wieloma innymi niesamowitymi postaciami.
Końcówka książki była dla mnie... dziwna. Nie mogę powiedzieć, że mnie rozczarowała, a jednak liczyłam na coś innego. Lubie książki, które kończą się w oczywisty sposób, a tu zostajemy z domysłami. Czy Mare wróci do Cala? Czy z czasem Cal przestanie czuć żal do Mare za zabicie brata? Jak potoczyło się życie Evangeline, jej brata i jej ukochane?
Mam tyle pytań, a tak mało odpowiedzi(może autorka zdecyduje się na napisanie jakieś kontynuacji-w stylu co działo się 10 lat po wydarzeniach z ostatniej książki.)

Maven był postacią niesamowitą, bardzo go polubiłam w pierwszej książce, a po zdradzie jakiej się dopuścił, bardzo chciałam znienawidzić, jednak do końca mi się to nie udało. Chciałam żeby Mare zabiła Mavena, ale żeby zrobiła to swoją błyskawicą, mimo wszystko kocham sposób w jaki zginął. Zginął zwyczajną śmiercią, zabity przez kobietę, która coś dla niego znaczyła. Uwielbiam fragment, kiedy możemy przeczytać, te słowa "Macham na oślep nożem, a jego oczy gasną. Wydają się smutne i... Pełne satysfakcji."-to ostatnei zdanie opisuje całego Mavena jakiego poznałam i jakiego zapamiętam. Małego strachliwego chłopca, którego matka zniszczyła.
Żałuję, że Mare nie mogła zobaczyć jego ciała po śmierci.
*Ostatnie słowa Mavena: "-Próbowałem, Mare."


Kolejna postać jaka podbiła moje serce to Evangeline. Ta silna dziewczyna odmieniła swoje życie, mimo że przez to zdradziła swój ród. Długo wahała się czy powinna to zrobić, bo ceną było życie jej ojca - Volvo Samosa, którego bądź co bądź kochała. Ostatecznie wygrała miłość do Elane i brata - pragnienie wolności. Warto pamiętać, że to Evangeline pomogła Calowi w podjęciu decyzji: "-Jeśli dla mnie nie jest za późno, ty też masz jeszcze szansę."

To co stało się między Calem, a Mare jest smutne, ale zrozumiałe. Jednak myślę, że ta końcówka wszystko tłumaczy. Oni do siebie powrócą, wbrew wszystkim raną.

Wpis ten chcę zakończyć cytatem, który padł w pierwszej książce i żył w każdej kolejnej "Każdy może zdradzić każdego.".

Serie tą niesamowicie pokochałam i przeczytałam w przeciągu tygodnia. jest to ostatnia książka jaką przeczytałam w 2018 i śmiało mogę powiedzieć, że godnie zakończyła ten rok.

'Wojenna burza' to książka, która kończy moją przygodę z Mare-dziewczyną od błyskawic, Calem, Mavenem, Evangeline, Irys, Farley, Kilornem i wieloma innymi niesamowitymi postaciami.
Końcówka książki...

Książka dzieje się 20 lat po wydarzeniach opisanych w poprzednich częściach.
Wszyscy powinni żyć długo i szczęśliwie ,ale czy tak jest?
Klasy zostały zniesione , panuje dobry król ... lecz nie wszystko jest takie cukierkowe.
Ludzie dalej patrzą przez pryzmat klas , przez co wybucha wiele zamieszek.
Król Maxon i Królowa America w ostateczności proszą o pomoc swoją najstarszą córkę Eadlyn - bliźniczkę Ahrena.
Jest od niego starsza o 7 minut , to te minuty zadecydowały o tym ,że to ona obejmie tron.
Eadlyn zgadza się na Eliminację na swoich zasadach.
Czy spotka podczas nich miłość , tak wielką i piękną jak jej rodzice dwadzieścia lat temu?
Do czego doprowadzą zamieszki i bunt?

Książka jest całkiem inna.
Eadlyn to silna dziewczyna ,która nie koniecznie chce się ożenić.
Nie przypomina matki.
Mimo to oceniam ją na plus , wielki plus. :)
+Piękna okładka,
+Szybko i przyjemnie się czyta,
+Fabuła zachwyca,

Czekam na 5 część!

Książka dzieje się 20 lat po wydarzeniach opisanych w poprzednich częściach.
Wszyscy powinni żyć długo i szczęśliwie ,ale czy tak jest?
Klasy zostały zniesione , panuje dobry król ... lecz nie wszystko jest takie cukierkowe.
Ludzie dalej patrzą przez pryzmat klas , przez co wybucha wiele zamieszek.
Król Maxon i Królowa America w ostateczności proszą o pomoc swoją najstarszą...

Świetna książka, przeczytałam ją w jeden dzień.
Nietuzinkowe postacie, śmieszne wypowiedzi (kilka razy ryczałam ze śmiechu), a przede wszystkim cudowna historia!
Bo która dziewczyna nie lubi diabelnie przystojnego demona? ;)

Jedyne co mi się nie podobało to postać Piotrka.
Denerwująca sierota, do której/o której główna bohaterka mówi "PIOTRUŚ" jak do 3 letniego dzieciaka.

Świetna książka, przeczytałam ją w jeden dzień.
Nietuzinkowe postacie, śmieszne wypowiedzi (kilka razy ryczałam ze śmiechu), a przede wszystkim cudowna historia!
Bo która dziewczyna nie lubi diabelnie przystojnego demona? ;)

Jedyne co mi się nie podobało to postać Piotrka.
Denerwująca sierota, do której/o której główna bohaterka mówi "PIOTRUŚ" jak do 3 letniego...