Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cenię twórczość Lovecrafta, wykreowaną przez niego rzeczywistość i to co zrobił dla gatunku horror, ale jego opowiadania chyba nie trafiają w mój gust. Brak dialogów, nadmiar przymiotników (swoją drogą, genialnych) trochę mnie męczył. Nie byłam w stanie przebrnąć przez całość. Przeczytałam cztery z siedmiu opowiadań. Być może kiedyś dokończę pozostałe trzy.

Cenię twórczość Lovecrafta, wykreowaną przez niego rzeczywistość i to co zrobił dla gatunku horror, ale jego opowiadania chyba nie trafiają w mój gust. Brak dialogów, nadmiar przymiotników (swoją drogą, genialnych) trochę mnie męczył. Nie byłam w stanie przebrnąć przez całość. Przeczytałam cztery z siedmiu opowiadań. Być może kiedyś dokończę pozostałe trzy.

Cieszę się, że w końcu sięgnęłam po kolejny tom przygód słynnej Ani. Taki miły powrót do lat dzieciństwa :)

Cieszę się, że w końcu sięgnęłam po kolejny tom przygód słynnej Ani. Taki miły powrót do lat dzieciństwa :)

Nikt nie potrafi tak zaczarować jak King. Wiedząc, że przede mną jeszcze siedem tomów z tego cyklu, czuję niemal ekscytację na myśl o zbliżającej się przygodzie. Mam nadzieję, że nie będę zawiedziona.

Nikt nie potrafi tak zaczarować jak King. Wiedząc, że przede mną jeszcze siedem tomów z tego cyklu, czuję niemal ekscytację na myśl o zbliżającej się przygodzie. Mam nadzieję, że nie będę zawiedziona.

Mimo szczerych chęci, udało mi się przeczytać zaledwie 3/4 książki. Nie byłam w stanie przebrnąć przez całość. Postacie były płaskie, wydarzenia przewidywalne. Być może były to początki kariery pisarskiej tej autorki, nie jestem wystarczająco zorientowana, ale czułam się, jakbym czytała książkę napisaną przez nastolatka.

Mimo szczerych chęci, udało mi się przeczytać zaledwie 3/4 książki. Nie byłam w stanie przebrnąć przez całość. Postacie były płaskie, wydarzenia przewidywalne. Być może były to początki kariery pisarskiej tej autorki, nie jestem wystarczająco zorientowana, ale czułam się, jakbym czytała książkę napisaną przez nastolatka.

Świetny podręcznik. Rozkładane kartki i ukryte listy, stanowią spore urozmaicenie przykuwające oko. Książka, choć krótka, jest przyjemna i zachwyca świetnymi ilustracjami autorstwa Milesa Tevesa, któremu należą się szczególne brawa za doskonałe rysunki. Polecam ten podręcznik osobom, które czytając, lubią również nacieszyć oko.

Świetny podręcznik. Rozkładane kartki i ukryte listy, stanowią spore urozmaicenie przykuwające oko. Książka, choć krótka, jest przyjemna i zachwyca świetnymi ilustracjami autorstwa Milesa Tevesa, któremu należą się szczególne brawa za doskonałe rysunki. Polecam ten podręcznik osobom, które czytając, lubią również nacieszyć oko.

Wybitna książka, z doskonale zarysowanym przesłaniem. Przypomina mi trochę "Z milczącej planety" C.S. Lewisa. Warta przeczytania, nie tylko dla fanów fantastyki i sc-fi.

Wybitna książka, z doskonale zarysowanym przesłaniem. Przypomina mi trochę "Z milczącej planety" C.S. Lewisa. Warta przeczytania, nie tylko dla fanów fantastyki i sc-fi.

Przeczytałam tą książkę ze względu na konkurs, w którym planuję wziąć udział. Był on dla mnie swego rodzaju impulsem i zachętą by wreszcie sięgnąć po kryminał. Zdecydowanie nie zawiodłam się. Akcja była wartka, pani Joanna Chmielewska ma świetny styl pisania. Nie bez przyczyny nazywana jest Królową polskiego kryminału. Kiedyś z pewnością sięgnę po kolejną książkę tej autorki.

Przeczytałam tą książkę ze względu na konkurs, w którym planuję wziąć udział. Był on dla mnie swego rodzaju impulsem i zachętą by wreszcie sięgnąć po kryminał. Zdecydowanie nie zawiodłam się. Akcja była wartka, pani Joanna Chmielewska ma świetny styl pisania. Nie bez przyczyny nazywana jest Królową polskiego kryminału. Kiedyś z pewnością sięgnę po kolejną książkę tej autorki.

Ze względu na długość, ciężko jest mi ocenić ten Prequel. Spodziewałam się czegoś obszerniejszego, bardziej klimatycznego. Mimo wszystko przyjemnie mi się czytało. Taki drobny powrót do lat dzieciństwa ;)

Ze względu na długość, ciężko jest mi ocenić ten Prequel. Spodziewałam się czegoś obszerniejszego, bardziej klimatycznego. Mimo wszystko przyjemnie mi się czytało. Taki drobny powrót do lat dzieciństwa ;)

Genialna, tak jak poprzednie części. Szkoda tylko, że zbliżam się do końca sagi :(

Genialna, tak jak poprzednie części. Szkoda tylko, że zbliżam się do końca sagi :(

Moim zdaniem Stephen King zdecydowanie lepiej wypada w horrorach, ale lubię jego styl pisania, akcja powieści była wartka, a fabuła ciekawa, więc przyjemnie się czytało. Nie jest to jedna z książek, które zapamiętam na długo, ale z pewnością jest dobra.

Moim zdaniem Stephen King zdecydowanie lepiej wypada w horrorach, ale lubię jego styl pisania, akcja powieści była wartka, a fabuła ciekawa, więc przyjemnie się czytało. Nie jest to jedna z książek, które zapamiętam na długo, ale z pewnością jest dobra.

Biorąc się za tą książkę, spodziewałam się czegoś wielkiego, ale moje wszelkie oczekiwania i tak zostały przekroczone. Historia całkowicie mnie pochłonęła. Żyłam tą książką. Bohaterowie byli dla mnie wręcz namacalni. Genialna powieść (zdecydowanie jedna z ulubionych), która bawi, wzrusza, poucza. Czego chcieć więcej?

Biorąc się za tą książkę, spodziewałam się czegoś wielkiego, ale moje wszelkie oczekiwania i tak zostały przekroczone. Historia całkowicie mnie pochłonęła. Żyłam tą książką. Bohaterowie byli dla mnie wręcz namacalni. Genialna powieść (zdecydowanie jedna z ulubionych), która bawi, wzrusza, poucza. Czego chcieć więcej?

Absolutnie genialna. Jedna z tych książek, którą przeczytałam w zawrotnym tempie, a potem złościłam się na siebie, że nie rozłożyłam sobie w czasie tej przyjemności.

Absolutnie genialna. Jedna z tych książek, którą przeczytałam w zawrotnym tempie, a potem złościłam się na siebie, że nie rozłożyłam sobie w czasie tej przyjemności.

Bardzo dobra książka. Wiedza w niej zawarta łatwo "wchodzi" do głowy. Informacje są rzeczowe, poparte argumentami oraz przypisami, a jednocześnie wszystko jest przystępne dla każdego czytelnika, nawet tego niezbyt wtajemniczonego. Zdecydowanie polecam.

Bardzo dobra książka. Wiedza w niej zawarta łatwo "wchodzi" do głowy. Informacje są rzeczowe, poparte argumentami oraz przypisami, a jednocześnie wszystko jest przystępne dla każdego czytelnika, nawet tego niezbyt wtajemniczonego. Zdecydowanie polecam.

Miałam większe oczekiwania co do "Pachnidła", no i trochę się zawiodłam. Spodziewałam się fabuły, dzięki której nie będę mogła oderwać się od książki, ciekawych wątków. Duże zainteresowanie książką wykazałam tylko na początku i pod koniec. Środek powieści był dość przeciętny. Niemniej jednak, bardzo spodobał mi się styl pisania autora i pomysł na powieść, więc może skuszę się na jeszcze jedną książkę spod jego pióra.

Miałam większe oczekiwania co do "Pachnidła", no i trochę się zawiodłam. Spodziewałam się fabuły, dzięki której nie będę mogła oderwać się od książki, ciekawych wątków. Duże zainteresowanie książką wykazałam tylko na początku i pod koniec. Środek powieści był dość przeciętny. Niemniej jednak, bardzo spodobał mi się styl pisania autora i pomysł na powieść, więc może skuszę...

Piękna, pouczająca książka. Podoba mi się sposób, w jaki autorka przedstawiła więzy rodzinne, dzieciństwo, dorastanie. Mimo, że powieść jest pisana prostym językiem, moim zdaniem jest on w pewien sposób dojrzały. Chętnie przeczytam jeszcze jakąś powieść, która wyszła spod pióra tej autorki.

Piękna, pouczająca książka. Podoba mi się sposób, w jaki autorka przedstawiła więzy rodzinne, dzieciństwo, dorastanie. Mimo, że powieść jest pisana prostym językiem, moim zdaniem jest on w pewien sposób dojrzały. Chętnie przeczytam jeszcze jakąś powieść, która wyszła spod pióra tej autorki.

Doskonała książka. King postarał się, żeby czytelnik mógł postawić się w sytuacji maszerującego. Jak to często bywa w przypadku tego autora, zakończenie jest dwuznaczne, nie wszystko jest "podane na tacy". Zdecydowanie polecam.

Doskonała książka. King postarał się, żeby czytelnik mógł postawić się w sytuacji maszerującego. Jak to często bywa w przypadku tego autora, zakończenie jest dwuznaczne, nie wszystko jest "podane na tacy". Zdecydowanie polecam.

"Chrzest ognia" czytało się bardzo szybko, przyjemnie. Kolejny raz nie zawiodłam się. No cóż, po prostu sięgam po kolejną część.

"Chrzest ognia" czytało się bardzo szybko, przyjemnie. Kolejny raz nie zawiodłam się. No cóż, po prostu sięgam po kolejną część.

Pani Khoury, pomimo tego, że "Geneza" jest początkiem jej przygody literackiej, moim zdaniem poradziła sobie bardzo dobrze. Język nie nudził (choć chwilami drażniły mnie ciągnące się opisy wyglądu Eio), a temat książki został ujęty naprawdę dobrze. Może w przyszłości sięgnę po jeszcze jakąś książkę tej autorki.

Pani Khoury, pomimo tego, że "Geneza" jest początkiem jej przygody literackiej, moim zdaniem poradziła sobie bardzo dobrze. Język nie nudził (choć chwilami drażniły mnie ciągnące się opisy wyglądu Eio), a temat książki został ujęty naprawdę dobrze. Może w przyszłości sięgnę po jeszcze jakąś książkę tej autorki.

"Krew elfów" bardzo mi się podobała, więc z przyjemnością sięgnęłam po kolejny tom Sagi o Wiedźminie, czyli "Czas pogardy", który według mnie jest jeszcze lepszy niż tom pierwszy. No cóż...jeżeli okaże się, że Pan Sapkowski "rozkręcał się" w miarę pisania tomów, to już nie mogę się doczekać, aż sięgnę po następny :)

"Krew elfów" bardzo mi się podobała, więc z przyjemnością sięgnęłam po kolejny tom Sagi o Wiedźminie, czyli "Czas pogardy", który według mnie jest jeszcze lepszy niż tom pierwszy. No cóż...jeżeli okaże się, że Pan Sapkowski "rozkręcał się" w miarę pisania tomów, to już nie mogę się doczekać, aż sięgnę po następny :)

Za każdym razem, gdy chciałam przeczytać Sagę o Wiedźminie w ręce "przypadkowo" wpadała mi jakaś inna książka. W końcu postanowiłam się za nią wziąć i nie zawiodłam się. Dostałam to, czego oczekiwałam. Szkoda tylko, że w tej części jest tak mało Wiedźmina w Wiedźminie. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach to się zmieni. Oczywiście zamierzam to sprawdzić od razu i biorę się za "Czas pogardy".

Za każdym razem, gdy chciałam przeczytać Sagę o Wiedźminie w ręce "przypadkowo" wpadała mi jakaś inna książka. W końcu postanowiłam się za nią wziąć i nie zawiodłam się. Dostałam to, czego oczekiwałam. Szkoda tylko, że w tej części jest tak mało Wiedźmina w Wiedźminie. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach to się zmieni. Oczywiście zamierzam to sprawdzić od razu i biorę się...