Najnowsze artykuły
-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[12]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Cykl:
Co 2 tygodnie (tom 14)
Średnia ocen:
7,0 / 10
392 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 764
Opinie: 42
Przeczytała:
2015-08-08
2015-08-08
Średnia ocen:
7,5 / 10
360 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 835
Opinie: 93
Średnia ocen:
7,5 / 10
4942 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 10142
Opinie: 604
Przeczytała:
2015-05-11
2015-05-11
Średnia ocen:
7,4 / 10
708 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (17 plusów)
Czytelnicy: 2759
Opinie: 129
Zobacz opinię (17 plusów)
Cykl:
Jessica (tom 1)
Średnia ocen:
7,3 / 10
1544 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2937
Opinie: 185
Średnia ocen:
6,6 / 10
3793 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 7614
Opinie: 334
Cykl:
Coś pożyczonego (tom 1)
Średnia ocen:
6,8 / 10
6567 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 11762
Opinie: 596
Średnia ocen:
6,1 / 10
577 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1696
Opinie: 102
Średnia ocen:
6,4 / 10
701 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1883
Opinie: 132
Średnia ocen:
6,1 / 10
82 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 226
Opinie: 12
Średnia ocen:
5,8 / 10
122 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 362
Opinie: 19
Czy kiedykolwiek wyobrażaliście sobie, jak będzie wyglądał świat za pięćdziesiąt, sto, a może nawet dwieście lat? Jak bardzo będzie różny od tego, który teraz znamy? Czy maszyny przejmą obowiązki ludzi, powstaną niezwykłe wynalazki, a może nawet możliwe będzie życie na innych planetach? Zawsze bardzo chętnie sięgam po książki, w których autorzy tworzą niezwykłe wizje przyszłości. Uwielbiam pomysłowość, jaką wielu pisarzy udało się wykazać i mnie zachwycić. Jednak czy „Nieskończoność” można zaliczyć do książek, które zasługują na miano wyjątkowych?
Jest rok 2264. Minęło już sto pięćdziesiąt lat od okresu nazywanego Mroczną Zimą. Ludzkość czekały mroczne i niebezpieczne czasy. A wszystko to z powodu tajemniczej choroby, która zabiła tysiące ludzi. Epidemia niemieckiej dżumy siała popłoch u każdego człowieka i nikt nie mógł czuć się bezpieczny. Każdy żył ze świadomością, że ten dzień może być jego ostatnim…
Podczas heroicznej walki z epidemią, ludzie podjęli dość wstrząsającą decyzję. Postanowiono usunąć z użycia zaimek osobowy „ja”. Od teraz każdy musiał mówić o sobie w postaci bezosobowej. Miało to spowodować, że nikt nie będzie już indywidualną jednostką, ale wszyscy będą tworzyć grupę ludzi, których połączył wspólny cel, jakim jest walka z chorobą. Jednak gdy kryzys został zażegnany, postanowiono dalej kultywować jedność społeczeństwa i brak indywidualizmu. Czy to była dobra decyzja?
Dwudziestosześcioletni Finn Nordstrom jest historykiem i niemieckim tłumaczem języka niemieckiego, który już od dawna jest uważany za język martwy. Dla chłopaka to normalne, że mówi o sobie: „Ten podróżnik..”, „Ten mężczyzna”, czy „Ten historyk”. Sam nie rozumie, jak można było kiedyś wyrażać się inaczej. Świat w którym żyje jest zupełnie inny od tego, który teraz znamy. Większość prac wykonują roboty, które są traktowane jako darmową siłę roboczą. Ludzie posługują się mózgołączem, dzięki któremu mogą zapisywać swoje wspomnienia, czytać książki czy nawet rozmawiać z inną osobą. Nie istnieje w tych czasach coś takiego jak wysiłek fizyczny. Społeczeństwo zrezygnowało nawet z odręcznego pisania, wszystko wykonuje za nich technika i nowe wynalazki.
Miłość uważana jest za coś niepożądanego. Ludzie nie pobierają się z miłości, a jedynym celem zawierania małżeństw jest płodzenie potomstwa. Po Mrocznej Zimie cała populacja skupiła się na przetrwaniu oraz odbudowaniu zniszczonego świata. Prokreacja była jednym z najważniejszych obowiązków ludzi żyjących w tych czasach. Jeżeli dana osoba sama nie wybierze sobie partnera do trzydziestego roku życia, to zrobi to za nich państwo…
W szkole uczono ich, że miłość prowadziła do egotyzmu, zazdrości, obłędu, nieszczęść i wojen. Po co ktokolwiek miałby jej pragnąć „na wieczność”?
Pewnego dnia Finn zostaje poproszony o przetłumaczenie pamiętnika pewnej nastolatki z XXI wieku, jeszcze zanim nastała Mroczna Zima. Chłopak jeszcze nie wie, że to co w nim przeczyta, sprawi, że cały jego światopogląd zmieni się na zawsze. Czy to był błąd, że na świecie nie istnieje już coś takiego jak indywidualność? Czy życie bez miłości nie jest pozbawione sensu? Główny bohater nie zdawał sobie sprawy, że przyjmując tą propozycję pracy zostanie wciągnięty w wir niezwykłych doświadczeń. Z każdą mijającą chwilą, Finn czuje, że rośnie jego fascynacja właścicielką pamiętnika Elianą. Czy to w ogóle możliwe, że drogi tych dwóch osób z kompletnie innych epok, mogą się skrzyżować? Przed chłopakiem czeka wiele wyzwań, niespodzianek i trudnych wyborów. Czy jest gotowy walczyć o zakazane uczucie?
Wyobrażać sobie życie bez niej to jakby wyobrażać sobie życie, którego się nie przeżyło.
Sama nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po tej książce. Przedstawiona historia Eliany i Finna jest zdecydowanie wyjątkowa i na swój sposób magiczna. Wątek romantyczny w tej książce bardzo mi się podobał, ze względu na to, że był oryginalny i z całą pewnością zapadający w pamięć. Niestety główny bohater był zazwyczaj nudny jak flaki z olejem. Na początku książki miałam wrażenie, że ma pięćdziesiąt czy sześćdziesiąt lat, a nie niespełna dwadzieścia sześć. Zdecydowanie wolę bohaterów, którzy mają „jaja”, a nie umysł emeryta.
Bardzo żałuję, że autorka nie pokusiła się na lepsze rozwinięcie wątku o okresie Mrocznej Zimy. W ogóle nie jest wytłumaczona przyczyna pojawienia się na świecie epidemii, ani skutków jakie wywołała. A szkoda, bo bardzo chętnie przeczytałabym o tym trochę więcej. Jednak świat w którym żyje Finn jest zdecydowanie lepiej wykreowany. Tutaj nie czułam już żadnego niedosytu. Sam pomysł na książkę jest bardzo ciekawy i dobrze zrealizowany. Potrafię nawet przymknąć oko na nijakość głównego bohatera, a wszystko to z racji niezwykłej historii miłosnej. Naprawdę bardzo mi się spodobała, była magiczna i jedyna w swoim rodzaju. Książka wywarła na mnie pozytywne wrażenie i od teraz mam do niej niemały sentyment. Oby w następnej książce tej autorki główny bohater był bardziej przebojowy, bo Finn z całą pewnością do takich nie należy…
Czy kiedykolwiek wyobrażaliście sobie, jak będzie wyglądał świat za pięćdziesiąt, sto, a może nawet dwieście lat? Jak bardzo będzie różny od tego, który teraz znamy? Czy maszyny przejmą obowiązki ludzi, powstaną niezwykłe wynalazki, a może nawet możliwe będzie życie na innych planetach? Zawsze bardzo chętnie sięgam po książki, w których autorzy tworzą niezwykłe wizje...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to