Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Dawca" był dobrą, napisaną umiejętnie książką. Utopia w sam raz dla młodszych czytelników. Długo zastanawiałem się, co autorka zamieściła w kolejnych książkach z serii, do niedawna zupełnie niedostępnych w Polsce.

W "Dawcy" mamy styczność ze światem utopijnym. "Skrawki Błękitu" opowiadają o dystopijnej wizji rzeczywistości. Ludzie żyją w brudzie, biedzie i ubóstwie (materialnym i duchowym). Nie ma tu miejsca dla słabych i chorych. Działalność ludzi jest regulowana przez szereg przepisów. W takim świecie przyszło żyć Kirze, która wg prawa powinna umrzeć zaraz po narodzinach, ponieważ urodziła się z wykrzywioną nogą. Jednak dziewczynka przeżyła dzięki swej matce. Kira posiada też pewien dar, który wybawia ją z kolejnych opresji. I choć mogłoby się wydawać, że życie Kiry ulegnie poprawie, nic nie jest aż tak oczywiste.

"Skrawki Błękitu" wciągają o wiele bardziej niż "Dawca" i nie pozwalają na oderwanie się od siebie. Zawdzięczamy to mrocznemu klimatowi wykreowanej rzeczywistości oraz kolejnym tajemnicom, które pojawiają się przed bohaterami.

Zasadniczo, po lekturze książki nie dostajemy odpowiedzi na żadne z nich. Nie wiadomo, dlaczego tylko wybrane osoby rodzą się z darami, co doprowadziło do zrujnowania świata, odarcia go z uczuć i jaka jest w tym rola Rady ustanawiającej prawo i porządek. Można próbować domyślić się tego samemu, lub sięgnąć po kolejną część serii, tym razem bezpośrednio powiązaną ze swoją poprzedniczką.

"Dawca" był dobrą, napisaną umiejętnie książką. Utopia w sam raz dla młodszych czytelników. Długo zastanawiałem się, co autorka zamieściła w kolejnych książkach z serii, do niedawna zupełnie niedostępnych w Polsce.

W "Dawcy" mamy styczność ze światem utopijnym. "Skrawki Błękitu" opowiadają o dystopijnej wizji rzeczywistości. Ludzie żyją w brudzie, biedzie i ubóstwie...

Trzecia część serii "Dawca", która splata ze sobą dwie poprzednie. Tym razem zostaniem przeniesieni do społeczności zwanej Wioską, w której ludzie są dla siebie życzliwi, wspierają się i wspólnie rozwiązują problemy. Głównym bohaterem książki jest Matty znany ze "Skrawków Błękitu" pełniący poważną funkcję posłańca, to właśnie jego postać łączy dwie poprzednie części serii.

Książka wciąga i czyta się ją szybko. Jest to największa zaleta twórczości Lois Lowry, od jej publikacji nie można się oderwać. Chociaż "Posłaniec" jest tytułem z przewidywalnym finałem i przebiegiem fabularnym, fakt ten nie przeszkadza w lekturze.

Nie zabrakło też morału, bardzo prostego, lecz przekazanego w ciekawy sposób. Zło rodzi się tam, gdzie ludzie zaczynają być samolubni, zazdrośni, zaborczy i przestają dbać o innych i troszczyć się o wspólne dobro. Zło powstałe z takich uczuć sprawia, że cierpimy. Personifikacją Zła zrodzonego z tych negatywnych uczuć stał się Las, przez który podróżował Matty. Początkowo przyjazny, wraz z rozwojem fabuły staje się niebezpiecznym i groźnym miejscem.

Czy jest sposób na pokonanie Zła? Książka pokazuje, że taka możliwość istnieje. Jednak wymaga to poświęceń.

Trzecia część serii "Dawca", która splata ze sobą dwie poprzednie. Tym razem zostaniem przeniesieni do społeczności zwanej Wioską, w której ludzie są dla siebie życzliwi, wspierają się i wspólnie rozwiązują problemy. Głównym bohaterem książki jest Matty znany ze "Skrawków Błękitu" pełniący poważną funkcję posłańca, to właśnie jego postać łączy dwie poprzednie części...

Pierwszy raz miałem pretensje do autora, że wciskał te wszystkie nadprzyrodzone elementy. Książkę czytało się świetnie jako obyczajówkę o kryzysie wiary, obsesjach i uzależnieniach od różnego syfu. Finałowa scena bardzo przerysowana i komiczna lecz wrażenia po całości jednak pozytywne.

Pierwszy raz miałem pretensje do autora, że wciskał te wszystkie nadprzyrodzone elementy. Książkę czytało się świetnie jako obyczajówkę o kryzysie wiary, obsesjach i uzależnieniach od różnego syfu. Finałowa scena bardzo przerysowana i komiczna lecz wrażenia po całości jednak pozytywne.

Najnowsze dzieło Kinga wciąga, choć jest niezwykle proste. Potrafi zainteresować, choć w wielu momentach jest niezwykle przewidywalne. Książka pochłonęło mnie, gdy drogi fanatycznego mordercy i chłopca, który kilkadziesiąt lat później znalazł "skarb" ukryty przez tego pierwszego zaczęły się krzyżować. Wbrew negatywnym opiniom, których spotkałem wiele, książka była warta tego, aby po nią sięgnąć.

Najnowsze dzieło Kinga wciąga, choć jest niezwykle proste. Potrafi zainteresować, choć w wielu momentach jest niezwykle przewidywalne. Książka pochłonęło mnie, gdy drogi fanatycznego mordercy i chłopca, który kilkadziesiąt lat później znalazł "skarb" ukryty przez tego pierwszego zaczęły się krzyżować. Wbrew negatywnym opiniom, których spotkałem wiele, książka była warta...

Klasyk, który nigdy się nie zestarzeje. Historia o tym, że łatwo prosto i przyjemnie nigdy nie będzie, a nasza przeszłość wpływa na nasze teraźniejsze i przyszłe życie.

Klasyk, który nigdy się nie zestarzeje. Historia o tym, że łatwo prosto i przyjemnie nigdy nie będzie, a nasza przeszłość wpływa na nasze teraźniejsze i przyszłe życie.

Niestety, książka ta w moim odczuciu jednym wielkim spoilerem i skokiem na pieniądze fanów.

Po co osobom, które jeszcze nie czytały cyklu bądź przeczytały tylko kilka tomów informacje dotyczące postaci, przedmiotów i potworów z kolejnych książek? Żeby popsuć im przyjemność płynącą z czytania?

Z drugiej strony, dla osób, które już poznały przygody Percy'ego jest to pozycja zupełnie nieprzydatna, a wszystko to co jest w niej zamieszczone i tak już wiedzą.

Niestety, książka ta w moim odczuciu jednym wielkim spoilerem i skokiem na pieniądze fanów.

Po co osobom, które jeszcze nie czytały cyklu bądź przeczytały tylko kilka tomów informacje dotyczące postaci, przedmiotów i potworów z kolejnych książek? Żeby popsuć im przyjemność płynącą z czytania?

Z drugiej strony, dla osób, które już poznały przygody Percy'ego jest to...

Gwałt na moich oczach, wulgarne, bełkotliwe i bezsensowne "dzieło" (wstyd nazywać to książką) pozbawione jakiejkolwiek wartościowej treści (można napisać utwór z dystansem do świata, lecz na poziomie, niestety, najwidoczniej nie dotyczy to idoli współczesnej młodzieży). Humor na poziomie gimnazjalnych rozrabiaków, których śmieszą teksty o ekskrementach i zdjęcia odchodów w muszli klozetowej. Strach bierze na myśl, że młodzi ludzie mogą fascynować się takimi publikacjami i ich autorami.

Gwałt na moich oczach, wulgarne, bełkotliwe i bezsensowne "dzieło" (wstyd nazywać to książką) pozbawione jakiejkolwiek wartościowej treści (można napisać utwór z dystansem do świata, lecz na poziomie, niestety, najwidoczniej nie dotyczy to idoli współczesnej młodzieży). Humor na poziomie gimnazjalnych rozrabiaków, których śmieszą teksty o ekskrementach i zdjęcia odchodów w...

Bardzo ciekawa książka poświęcona historii komiksu w USA (okres od powstania komiksu amerykańskiego do wielkiej cenzury w latach 50 XX wieku). Autor skupił się w niej na kontrowersjach, które wywoływały ówczesne komiksy oraz na losach ich autorów (włączając w to szczegółowe opisy ubrań i fryzur autorów oraz cytaty i wypowiedzi na temat tychże osób).

Bardzo ciekawa książka poświęcona historii komiksu w USA (okres od powstania komiksu amerykańskiego do wielkiej cenzury w latach 50 XX wieku). Autor skupił się w niej na kontrowersjach, które wywoływały ówczesne komiksy oraz na losach ich autorów (włączając w to szczegółowe opisy ubrań i fryzur autorów oraz cytaty i wypowiedzi na temat tychże osób).

Ciekawa książka opisująca jak wydarzenia w Stanach Zjednoczonych Ameryki wpływały na rynek komiksowy i jak rynek komiksowy wpływał na wydarzenia w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Publikacja skupia się na komiksach mainstreamowych, poświęconych superbohaterom jednak zawiera też informacje na temat romansów, horrorów czy tytułów wojennych oraz ich głównych odbiorcach, czyli amerykańskiej młodzieży. Dzieło dość przydatne biorąc pod uwagę fakt, że w polskich publikacjach naukowych na ten temat jest niewiele.

Ciekawa książka opisująca jak wydarzenia w Stanach Zjednoczonych Ameryki wpływały na rynek komiksowy i jak rynek komiksowy wpływał na wydarzenia w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Publikacja skupia się na komiksach mainstreamowych, poświęconych superbohaterom jednak zawiera też informacje na temat romansów, horrorów czy tytułów wojennych oraz ich głównych odbiorcach, czyli...

Wstrząsająca, dająca do myślenia. Opowieść o tym, jak ludzie odcięci od kultury, odrzucający logiczne rozumowanie i współpracę, którzy myślą tylko o tym, aby zaspokoić swe zwierzęce instynkty potrafią stać się bezmyślni, źli i bezwzględni. Jak cienka jest granica, którą osoba musi przekroczyć, aby z człowieka stać się zwierzem? Książka, bądź co bądź bardzo ponadczasowa i aktualna.

Wstrząsająca, dająca do myślenia. Opowieść o tym, jak ludzie odcięci od kultury, odrzucający logiczne rozumowanie i współpracę, którzy myślą tylko o tym, aby zaspokoić swe zwierzęce instynkty potrafią stać się bezmyślni, źli i bezwzględni. Jak cienka jest granica, którą osoba musi przekroczyć, aby z człowieka stać się zwierzem? Książka, bądź co bądź bardzo ponadczasowa i...

Fikcyjna biografia tytułowego Foltyna, składająca się z opowieści osób, które miały okazję spotkać go na swojej drodze. Książka o tym, jak łatwo zatracić się w obsesjach i jak może się to skończyć. Lekkie czytadło na jeden wieczór, sprawnie skonstruowane.

Fikcyjna biografia tytułowego Foltyna, składająca się z opowieści osób, które miały okazję spotkać go na swojej drodze. Książka o tym, jak łatwo zatracić się w obsesjach i jak może się to skończyć. Lekkie czytadło na jeden wieczór, sprawnie skonstruowane.

Zbiór krótkich opowiadań dla dzieci w wieku przedszkolnym/zerówkowym Każde z nich porusza problematykę istotną dla maluchów i zawiera morał. Nie ma tu nachalnego moralizatorstwa, w niektórych przypadkach mały czytelnik będzie musiał pomyśleć, aby zrozumieć co autorka miała na myśli.

Zbiór krótkich opowiadań dla dzieci w wieku przedszkolnym/zerówkowym Każde z nich porusza problematykę istotną dla maluchów i zawiera morał. Nie ma tu nachalnego moralizatorstwa, w niektórych przypadkach mały czytelnik będzie musiał pomyśleć, aby zrozumieć co autorka miała na myśli.

Nie sądziłem, że parodia książki beznadziejnej może być od niej gorsza. Opis na okładce "Zmroku" jest zbytnio wyidealizowany. W książce nie znajdziemy żadnej brawury jedynie grafomaństwo na maksymalnym poziomie, pełne nonsensów i infantylnych żartów. Zdecydowanie szkoda czasu na czytanie czegoś takiego.

Nie sądziłem, że parodia książki beznadziejnej może być od niej gorsza. Opis na okładce "Zmroku" jest zbytnio wyidealizowany. W książce nie znajdziemy żadnej brawury jedynie grafomaństwo na maksymalnym poziomie, pełne nonsensów i infantylnych żartów. Zdecydowanie szkoda czasu na czytanie czegoś takiego.

Książka jednego z największych badaczy polskich komiksów. Tym razem pozbawiona tonu naukowego i słownictwa specyficznego dla tego typu publikacji. Krótki przewodnik po wszystkich odmianach i rodzajach komiksów wraz z uwzględnieniem ich historii. W sam raz dla osób chcących mieć jakieś podstawowe pojęcie o tej tematyce.

Książka jednego z największych badaczy polskich komiksów. Tym razem pozbawiona tonu naukowego i słownictwa specyficznego dla tego typu publikacji. Krótki przewodnik po wszystkich odmianach i rodzajach komiksów wraz z uwzględnieniem ich historii. W sam raz dla osób chcących mieć jakieś podstawowe pojęcie o tej tematyce.

Momentami czytało się ciężko, bo książka jest pierwszą częścią rozprawy doktorskiej za czym idzie bardzo naukowy język. Publikacja opiera się na wykazaniu powiązań komiksów z filmami, sztukami plastycznymi i literaturą, z tym, że autor lokuje go właśnie w tej trzeciej grupie. Poruszono również zagadnienie ewolucji komiksów w stronę bardziej wyrafinowaną czy artystyczną i wskazano przy tym, że komiksy straciły przez to na atrakcyjności. Znalazło się też miejsce na opisanie polskich poglądów (przestarzałych) na temat komiksów.

Momentami czytało się ciężko, bo książka jest pierwszą częścią rozprawy doktorskiej za czym idzie bardzo naukowy język. Publikacja opiera się na wykazaniu powiązań komiksów z filmami, sztukami plastycznymi i literaturą, z tym, że autor lokuje go właśnie w tej trzeciej grupie. Poruszono również zagadnienie ewolucji komiksów w stronę bardziej wyrafinowaną czy artystyczną i...

11/01/2015 - ukończona ponownie po około piętnastu latach. Były momenty, że miałem ochotę zamknąć książkę i nie otwierać jej przez jakiś dłuższy okres czasu. Jednak coś mi nie pozwalało tylko zmuszało do dalszego czytania. Oczywiście nie zabrakło fragmentów, które podczas czytania dały mi sporo zabawy - choćby zakupy na Pokątnej. Sporo fantastycznych i magicznych momentów, pełna ciepła i pochwał dla przyjaźni i dobroci. Nadająca się idealnie zarówno dla młodszych czytelników jak i tych starszych.

11/01/2015 - ukończona ponownie po około piętnastu latach. Były momenty, że miałem ochotę zamknąć książkę i nie otwierać jej przez jakiś dłuższy okres czasu. Jednak coś mi nie pozwalało tylko zmuszało do dalszego czytania. Oczywiście nie zabrakło fragmentów, które podczas czytania dały mi sporo zabawy - choćby zakupy na Pokątnej. Sporo fantastycznych i magicznych momentów,...