Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stuart Woods
Źródło: https://www.gwinnettdailypost.com/entertainment/author-stuart-woods-to-sign-books-at-norcross-event/article_77f55a71-1f78-5a12-aa8e-dfb416b396f6.html
13
6,1/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Urodzony: 09.01.1938
Stuart Woods jest autorem ponad siedemdziesięciu pięciu powieści. Pochodzi z Georgii, zaś karierę pisarską rozpoczął etatem w branży reklamowej. "Szeryfowie", jego literacki debiut z 1981, zdobył rok później nagrodę im. Edgara Allana Poego w kategorii "Najlepszy debiut powieściowy autora amerykańskiego". Zapalony żeglarz i pilot, Woods zamieszkuje w kilku stanach: na Florydzie, w Maine oraz Nowym Meksyku.https://www.stuartwoods.com/
6,1/10średnia ocena książek autora
274 przeczytało książki autora
156 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Propozycja nie do odrzucenia
Stuart Woods
Cykl: Stone Barrington (tom 4)
5,7 z 10 ocen
25 czytelników 1 opinia
1999
Najnowsze opinie o książkach autora
Pod taflą jeziora Stuart Woods
6,3
Książkę poleciła mi koleżanka, wiedząc, że lubię takie klimaty i... miała rację! Bałam się czytając ją od pierwszej strony, a lękliwa raczej nie jestem. Napięcie towarzyszyło od samego początku i do samego końca nie wiedziałam kto z kim, po co, na co i dlaczego. 300 stron połknęłam w dwa popołudnia i od razu wyszukałam ją w internecie i kupiłam, by móc wracać do niej i wracać, i wracać, i wracać...
Palindrom Stuart Woods
7,1
Bardzo przyjemny, lekki dreszczowiec. Stuart Woods to obok Cobena i Childa jeden z weteranów i jak takowego przystało nie zawiódł. Książka jednak jest inna od większości współczesnych dreszczowców i kryminałów. Nie stoi śledztwem badaniem śladów przy którym każda gródka ziemi na miejscu zbrodni jest na wagę złota. Palindrom stoi postaciami i przedstawioną historią. Oczywiście śledztwo też jest, ale nie jest ono tak ważnym i szczegółowo przedstawianym wątkiem jak w większości współczesnych powieści tego typu.
Powieść opowiada o kobiecie o imieniu Liz Barwick, która ucieka przed mężem sadystą, uzależnionym od sterydów. Spokój znajduje na rajskiej wyspie Cumberland nie opodal Georgii. Sielanka jednak nie trwa długo. Z czasem w dziwnych okolicznościach zaczynają ginąć przyjaciele kobiety. Cała opowieść jest dość prosta i klasyczna. A ograniczenie wątków typowo kryminalnych sprawia że wszystko wiemy od samego początku. Mimo to czyta się ją z przyjemnością i zaciekawieniem. Autor świetnie uchwycił klimat rajskich wysepek leżących na wschodnim wybrzeżu. Wszystko jest barwnie i jednocześnie krótko przedstawione i ma się wrażenie jak by się tam było razem z bohaterami. Na niedoróbki w postaci oklepania fabuły i ogólną przewidywalność powieści przestajemy zwracać uwagę.
Postacie są jedną z największych zalet powieści. Bohaterowie są ciepli, sympatyczni i jednocześnie ciekawi. Z kolei mąż Liz jest odpowiednio diaboliczny i mroczny. Wszystko jest takie jak ma być.
Rozczarowuje trochę końcówka powieści. Ta mogła by być trochę bardziej intensywna. Ale i tak nie jest źle.
Powieść jest książką bardzo dobrą. Mimo niedoróbek jest godna polecenia dla wszystkich, którym przejadł się Coben i inne gwiazdy gatunku wałkowane w kółko przez naszych wydawców.