Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Było parę ciekawych rozdziałów, ale ogólnie dość sucha biografia, szczególnie na początku. Konflikt z Anglią i wątek dotyczący walki o niepodległość jest dość interesujący.

Było parę ciekawych rozdziałów, ale ogólnie dość sucha biografia, szczególnie na początku. Konflikt z Anglią i wątek dotyczący walki o niepodległość jest dość interesujący.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Słaby kryminał, powielający wyświechtane schematy. Na domiar złego od mniej więcej połowy książki bohaterowie zamiast podążać oczywistymi tropami zaczynają się zachowywać jak para zakochanych nastolatków. Autor sam nie wie jak zawiązać niektóre sceny, więc po prostu odsuwa na bok wszelką logikę i wciska je na siłę traktując czytelnika jak idiotę. Żenujące.

Słaby kryminał, powielający wyświechtane schematy. Na domiar złego od mniej więcej połowy książki bohaterowie zamiast podążać oczywistymi tropami zaczynają się zachowywać jak para zakochanych nastolatków. Autor sam nie wie jak zawiązać niektóre sceny, więc po prostu odsuwa na bok wszelką logikę i wciska je na siłę traktując czytelnika jak idiotę. Żenujące.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bez zbytniego wchodzenia w szczegóły powiem tylko, że nie takiej książki oczekiwałem po tym autorze. Poza tym chyba najsłabsza jego powieść jaką dotychczas przeczytałem. Pierwsza połowa trochę się ciągnie.

Bez zbytniego wchodzenia w szczegóły powiem tylko, że nie takiej książki oczekiwałem po tym autorze. Poza tym chyba najsłabsza jego powieść jaką dotychczas przeczytałem. Pierwsza połowa trochę się ciągnie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejny raz jestem zaskoczony oceną na tym portalu. Ta książka to nieprzefiltrowany strumień myśli, przelany na papier. Czyta się to bardzo ciężko, również dlatego, że jest to książka niedokończona, stworzona z notatek autora przed jego śmiercią. Tematyka - podatki, praca w urzędzie skarbowym także nie zachęca i pełno tu dokładnych opisów złożonych mechanizmów podatkowych, które powodują opad powiek po paru minutach. Często napotykamy na fragmenty w których autor powtarza co chwila jeden zwrot albo pisze zdania długie na pół strony. Grafomania, w której nie ma żadnej wartości artystycznej. Mam wrażenie, że autor sam się nudził jak to pisał i to był jego sposób na zabicie czasu.

Kolejny raz jestem zaskoczony oceną na tym portalu. Ta książka to nieprzefiltrowany strumień myśli, przelany na papier. Czyta się to bardzo ciężko, również dlatego, że jest to książka niedokończona, stworzona z notatek autora przed jego śmiercią. Tematyka - podatki, praca w urzędzie skarbowym także nie zachęca i pełno tu dokładnych opisów złożonych mechanizmów podatkowych,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Najsłabsza z serii, ale fani nie będą rozczarowani.

Najsłabsza z serii, ale fani nie będą rozczarowani.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kupiłem zachęcony okładką (świetna!), ale jeśli chodzi o treść to jak na Grishama bardzo średnio. Naciągana fabuła.

Kupiłem zachęcony okładką (świetna!), ale jeśli chodzi o treść to jak na Grishama bardzo średnio. Naciągana fabuła.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Powoli Riley Sager wyrasta na jednego z moich ulubionych autorów kryminałów, również dzięki tej książce. Pełna zagadek, trzymająca w napięciu do ostatniej strony.

Powoli Riley Sager wyrasta na jednego z moich ulubionych autorów kryminałów, również dzięki tej książce. Pełna zagadek, trzymająca w napięciu do ostatniej strony.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Znowu się naciąłem sugerując się oceną z tego portalu. Książka bardzo średnia, napisana w pretensjonalny sposób. Pierwszy przykład z brzegu: "Wizygoci rozbili Rzymian i sami zostali najechani przez muzułmanów. Których pokonali Hiszpanie i Portugalczycy. Nie trzeba Hitlera, żeby dostrzec, że nie było w tym nic przyjemnego. A mimo to żyła. Oddychała, nachodziły ją myśli." Mnóstwo akapitów tego typu. Autor często pisze szybko następujące po sobie krótkie zdania jakby strzelał z karabinu maszynowego, niestety z reguły ślepakami. Jest też dużo dosadnych, wręcz niesmacznych opisów "zbliżeń". Nie wnoszą one prawie nic do historii i mam wrażenie że ich jedyną intencją było zszokowanie czytelnika. Do tego typu powieści pasują jak pięść do nosa. Nauczka na przyszłość, żeby uważniej sprawdzać książkę przed kupnem.

Znowu się naciąłem sugerując się oceną z tego portalu. Książka bardzo średnia, napisana w pretensjonalny sposób. Pierwszy przykład z brzegu: "Wizygoci rozbili Rzymian i sami zostali najechani przez muzułmanów. Których pokonali Hiszpanie i Portugalczycy. Nie trzeba Hitlera, żeby dostrzec, że nie było w tym nic przyjemnego. A mimo to żyła. Oddychała, nachodziły ją...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Strych Tesli Eric Elfman, Neal Shusterman
Ocena 7,1
Strych Tesli Eric Elfman, Neal S...

Na półkach:

Słaba młodzieżówka. Nie ma prawie nic wspólnego z Teslą, nauką ani wynalazkami. Cała historia równie dobrze mogłaby się dziać w świecie Harrego Pottera. Autor stara się być na siłę zabawny, ale mu nie wychodzi. Z powodu tytułu czuje się też zobligowany, żeby co rusz wrzucać jakiegoś anegdoty z życia słynnych naukowców i powiązać to jakoś z toczącymi się wydarzeniami, niestety wypada to żałośnie. To samo jeśli chodzi o nieudolne próby nadania jakiejś osobowości bohaterom tej książki. W trakcie czytania zalecam odłożyć też na bok logiczne myślenie. Rzeczy dzieją się zupełnie przypadkowo i można tylko się zastanawiać czy autor ma czytelnika za idiotę czy po prostu jest mu to obojętne, byle tylko "fabuła" parła do przodu. Zalecam omijać szerokim łukiem.

Słaba młodzieżówka. Nie ma prawie nic wspólnego z Teslą, nauką ani wynalazkami. Cała historia równie dobrze mogłaby się dziać w świecie Harrego Pottera. Autor stara się być na siłę zabawny, ale mu nie wychodzi. Z powodu tytułu czuje się też zobligowany, żeby co rusz wrzucać jakiegoś anegdoty z życia słynnych naukowców i powiązać to jakoś z toczącymi się wydarzeniami,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie spodziewałem się tak dobrze napisanej książki, mieszającej stare wierzenia ze współczesnym światem. Często wybuchałem przy niej śmiechem; było też kilka okazji do refleksji. Do tego najwyższej próby tłumaczenie Sebastiana Musielaka. Jak dla mnie - zaskoczenie roku.

Nie spodziewałem się tak dobrze napisanej książki, mieszającej stare wierzenia ze współczesnym światem. Często wybuchałem przy niej śmiechem; było też kilka okazji do refleksji. Do tego najwyższej próby tłumaczenie Sebastiana Musielaka. Jak dla mnie - zaskoczenie roku.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Po pierwszych paru rozdziałach może się wydawać że to książka dla ludzi którzy znają się na biznesie i nie szczędzi terminologi związaną z tą gałęzią gospodarki. Dla mnie, kompletnego laika, zrozumienie niektórych mechanizmów nie było takie łatwe. Mimo to parłem dalej do przodu i nie żałuję, bo od pewnego momentu opowieść skręca w stronę thrillera, a cała biznesowa otoczka staje się tylko sceną dla wciągającej fabuły o walce dobra ze złem.

Po pierwszych paru rozdziałach może się wydawać że to książka dla ludzi którzy znają się na biznesie i nie szczędzi terminologi związaną z tą gałęzią gospodarki. Dla mnie, kompletnego laika, zrozumienie niektórych mechanizmów nie było takie łatwe. Mimo to parłem dalej do przodu i nie żałuję, bo od pewnego momentu opowieść skręca w stronę thrillera, a cała biznesowa otoczka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W połowie książki myślałem, że znam już rozwiązanie całej zagadki, ale twist w samej końcówce wywraca wszystko do góry nogami. Eh, do następnego razu panie Minier :)

W połowie książki myślałem, że znam już rozwiązanie całej zagadki, ale twist w samej końcówce wywraca wszystko do góry nogami. Eh, do następnego razu panie Minier :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To tylko cień dawnego Kinga. Nie pomagają też nieoczekiwane wstawki z politycznym komentarzem na temat Trumpa pasujące tu jak pięść do nosa.

To tylko cień dawnego Kinga. Nie pomagają też nieoczekiwane wstawki z politycznym komentarzem na temat Trumpa pasujące tu jak pięść do nosa.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nowy poziom! +3 do siły, 10% do odporności, +2 do inteligencji - i tak co chwila. Tego typu opisy nowo zdobytego poziomu czy odkrytego właśnie przedmiotu to tak gdzieś 1/3 tej książki. Gdyby jeszcze fabuła była ciekawa to dałoby się to przełknąć, ale nie jest. Ot taki gorszy Gothic. Nie wzbudza też prawie żadnych emocji. Bohaterowi wszystko przychodzi bez większego trudu. W ciągu 1 miesiąca rozwałkował system, z którym nie byli w stanie poradzić ludzie, którzy siedzieli w tej kopalni od 10 lat. Oczywiście. A żeby miał jeszcze łatwiej, autor pomaga mu jak może, chowając logikę pod dywan, gdy tak mu wygodnie. Czemu w tej samej sytuacji jeden więzień dostaje karę, a bohaterowi jest odpuszczone? Nie wiadomo, proszę się nie interesować. O, nowy pierścień: + 3 do charyzmy, + 1 do siły, klasa: rzadki....

Nowy poziom! +3 do siły, 10% do odporności, +2 do inteligencji - i tak co chwila. Tego typu opisy nowo zdobytego poziomu czy odkrytego właśnie przedmiotu to tak gdzieś 1/3 tej książki. Gdyby jeszcze fabuła była ciekawa to dałoby się to przełknąć, ale nie jest. Ot taki gorszy Gothic. Nie wzbudza też prawie żadnych emocji. Bohaterowi wszystko przychodzi bez większego trudu. W...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozytywne zaskoczenie. Tytułowe nawiązanie do filmu Krzyk jak najbardziej na miejscu.

Pozytywne zaskoczenie. Tytułowe nawiązanie do filmu Krzyk jak najbardziej na miejscu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Akcyjny średniak. Historia kończy się w miejscu, gdzie inne książki dopiero się rozkręcają.

Akcyjny średniak. Historia kończy się w miejscu, gdzie inne książki dopiero się rozkręcają.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciężko się to czyta, dużo dziwnych sytuacji, które trzeba samemu interpretować, bo niestety autor zostawia nas tylko z domysłami. Nieraz zostajemy też zasypani wręcz teoretycznymi wykładami z fizyki. Czasami miałem wrażenie, że jest to robione specjalnie po to, żeby zniechęcić czytelnika do dokładnej analizy i wytknięcia oczywistego błędu.

Ciężko się to czyta, dużo dziwnych sytuacji, które trzeba samemu interpretować, bo niestety autor zostawia nas tylko z domysłami. Nieraz zostajemy też zasypani wręcz teoretycznymi wykładami z fizyki. Czasami miałem wrażenie, że jest to robione specjalnie po to, żeby zniechęcić czytelnika do dokładnej analizy i wytknięcia oczywistego błędu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nierówna książka. O ile fragmenty z pamiętnika dziadka czyta się bardzo dobrze, tak te pisane przez jego wnuka są zbyt rozwlekłe i często pretensjonalne. Gdyby tak usunąć część z nich to byłaby znakomita, a tak jest tylko dobra.

Nierówna książka. O ile fragmenty z pamiętnika dziadka czyta się bardzo dobrze, tak te pisane przez jego wnuka są zbyt rozwlekłe i często pretensjonalne. Gdyby tak usunąć część z nich to byłaby znakomita, a tak jest tylko dobra.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Groza i makabra jak u Mastertona. Czasami miałem wrażenie, że fabuła stanowi tylko pretekst dla kolejnych odrażających scen. Wolę jednak mniej zanurzone w horrorze książki tego autora. To jednak wciąż Somoza, więc opowieść trzyma poziom i nawet się nie zorientujemy, kiedy bedziemy już na ostatniej stronie.

Groza i makabra jak u Mastertona. Czasami miałem wrażenie, że fabuła stanowi tylko pretekst dla kolejnych odrażających scen. Wolę jednak mniej zanurzone w horrorze książki tego autora. To jednak wciąż Somoza, więc opowieść trzyma poziom i nawet się nie zorientujemy, kiedy bedziemy już na ostatniej stronie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Fabuła ledwo się trzyma kupy. Mnóstwo przekleństw. Język polski też może być piękny, ale wydaje się, że nasi rodzimi autorzy nie wiedzą jak go używać, więc wstawiają co rusz jakieś bluzgi i próbują tym ukryć fakt, że tak naprawdę nie potrafią pisać.

Fabuła ledwo się trzyma kupy. Mnóstwo przekleństw. Język polski też może być piękny, ale wydaje się, że nasi rodzimi autorzy nie wiedzą jak go używać, więc wstawiają co rusz jakieś bluzgi i próbują tym ukryć fakt, że tak naprawdę nie potrafią pisać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to