Benjamin Franklin

- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Benjamin Franklin: An American Life
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2020-07-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-07-28
- Data 1. wydania:
- 2004-05-04
- Liczba stron:
- 650
- Czas czytania
- 10 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381169639
- Tłumacz:
- Jan Szkudliński
- Tagi:
- Franklin Isaacson Biografia Stany Zjednoczone Naukowiec
- Inne
Wciągająca biografia jednego z najwybitniejszych polityków i najbardziej wszechstronnych myślicieli w historii
Benjamin Franklin był nie tylko jednym z ojców założycieli Stanów Zjednoczonych, lecz również prawdziwym człowiekiem renesansu, który pod wieloma względami wyprzedził swój czas. Był genialnym naukowcem, wynalazcą, przedsiębiorcą, dyplomatą, pisarzem, strategiem i jednym z najwybitniejszych myślicieli politycznych w historii.
Osobowość tego skutecznego polityka i ciekawego świata twórcy inspiruje dzisiaj tak samo, jak dwa wieki temu. Jego historia uczy, jak prowadzić życie praktyczne, a jednocześnie uduchowione, jak osiągnąć osobisty sukces i służyć społeczeństwu.
Walter Isaacson, autor bestsellerowych biografii Leonarda da Vinci i Steve’a Jobsa, kreśli fascynujący portret Benjamina Franklina – myśliciela i polityka, który stworzył podwaliny tożsamości narodowej Amerykanów i został wzorem dla przyszłych pokoleń.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Ciebie zainteresować
Oficjalne recenzje
Sto dolarów
W XVIII wieku, na terenie dzisiejszych Stanów Zjednoczonych Ameryki, ludzie byli wobec prawa równi (tak z grubsza). Nie było także żadnych ograniczeń w wyborze zawodu. Twój ojciec był stolarzem? Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś został górnikiem. Oczywiście nie każdy mógł sobie pozwolić na wykształcenie syna (nie oszukujmy się, do emancypacji kobiet jeszcze daleka droga), ale nie było żadnych ograniczeń w podjęciu dowolnej profesji. Nic więc dziwnego, że nowy kontynent jawił się jako wspaniałe miejsce, aby rozpocząć nowe życie. Z dala od skostniałej Anglii, w której liczyło się przede wszystkim urodzenie.
W tak idealnych warunkach sukces mógł odnieść każdy, kto wykazywał się hartem ducha, pracowitością, przenikliwością i zawziętością. Nic więc dziwnego, że kariera Benjamina Franklina potoczyła się w wielu bardzo zaskakujących kierunkach. Najpierw wykazał się jako drukarz, następnie przyczynił się do rozwoju elektryczności, aby u schyłku życia dał się zapamiętać, jako ojciec założyciel Stanów Zjednoczonych i cierpliwy dyplomata na francuskim dworze. Tak nietypowa mieszanka mocno zaintrygowała Waltera Isaacsona, który po raz kolejny udowodnił, że jest jednym z najwybitniejszych żyjących biografów.
Jeżeli czytaliście już jakąkolwiek biografię Isaacsona, to wiecie, że autor lubuje się w pewnym określonym typie człowieka. Przede wszystkim fascynują go ludzie wszechstronni, ciekawi świata, a także odważni. Inaczej mówiąc, chodzi o osobników przejawiających iście renesansowe cechy charakteru. Franklin rzecz jasna takie przymioty posiadał. Autor więc z wielką skrupulatnością przedstawia nam, w jaki sposób doszło do ujarzmienia piorunów, powstania Deklaracji Niepodległości czy zawarcia pokoju francusko-amerykańskiego. Jednakże sporo miejsca poświęcił również życiu rodzinnemu Franklina, które z całą pewnością łatwe nie było. Wynalazca był dosyć szorstki w obyciu wobec swoich najbliższych, jednocześnie będąc bardzo miłym i wyrozumiałym dla obcych.
Jednak to nie jest tak, że Franklin od razu przejawiał wszelkie cechy wybitności. Jak to zwykle bywa, charakter tego genialnego naukowca kształtował się poprzez pracę, popełniane błędy oraz przeróżne inspiracje. Autor wielokrotnie zwraca uwagę na spryt i przenikliwość Franklina, który zdecydowanie był panem swojego życia. Wynalazca zawsze i wszędzie dążył do osiągnięcia sukcesu, jednocześnie starając się zrobić coś dobrego dla społeczeństwa (współzałożył straż pożarną), ale i dla siebie (stworzył pierwsze okulary dwuogniskowe). Isaacson przytacza również porady Franklina (słynne cnoty), które ukształtowały poglądy wielu przyszłych amerykańskich pokoleń.
Książka jednak opowiada nie tylko o Franklinie, ale i czasach, w których żył. Możemy więc się sporo dowiedzieć o amerykańskich nastrojach w przededniu wojny o niepodległości, próbie pogodzenia różnych koncepcji związanych z kształtowaniem nowego państwa, a także przyjrzeć się tajnikom dyplomacji. Tym samym – pośrednio – dowiemy się też sporo o współczesnym świecie i zawiłych relacjach z Francją i Wielką Brytanią.
Spuścizna Franklina jest większa, niż nam się wydaje. Dlaczego? Otóż można śmiało napisać, że był pierwszym amerykańskim celebrytą. Jego bogata i pełna sukcesów kariera przysporzyła mu wielu fanów (wrogów w sumie też). Isaacson rzecz jasna przytacza argumenty obu stron, ale sam fakt napisania biografii sytuuje go wśród zwolenników Franklina. I ta pasja podczas lektury się udziela.
„Benjamin Franklin” to naprawdę rewelacyjna biografia. Franklin w Polsce kojarzy się wyłącznie z piorunami i studolarowymi banknotami. Dzięki książce Isaacsona mamy więc okazję, aby dowiedzieć się czegoś więcej i wyrobić sobie własne zdanie o autorze tzw. Trzynastu Cnót. No, chyba że jesteście antyszczepionkowcami. Wtedy możecie się trochę zaskoczyć, że już w XVIII-wieku nawoływano do szczepień. Ale dla całej reszty czas spędzony z tą pozycją stratą czasu zdecydowanie nie będzie.
Michał Wnuk
OPINIE i DYSKUSJE
Biografie są w gruncie rzeczy bezużytecznym rodzajem literatury. Czytamy historię czyjegoś życia, nie naszego. Życia w innych warunkach, spisu trudności i problemów innej osoby, często chcącej osiągnąć zupełnie inne cele w życiu niż my. Jakże nasze życia mają być podobne, jeśli bohater biografii żył przeszło 200 lat zanim pojawiliśmy się na świecie? A jednak, nawet odnosząc się do postaci tak odległych w czasie i przestrzeni znajdujemy wartość i refleksję nad własnym życiem. Być może właśnie dlatego biografie są tak poczytnym gatunkiem literackim.
Moim zdaniem możemy się dużo nauczyć analizując życiorys, i co ważniejsze, decyzje Franklina. Był drukarzem, naukowcem, politykiem, prekursorem zorganizowanego samorozwoju, filozofem i społecznikiem. Na osiągnięty status i majątek zapracował sam, dzięki czemu czytając biografię możemy zaobserwować go na wszystkich etapach życia: od dzieciństwa w rodzącym się wtedy mieście Boston , przez pracę czeladnika w zakładzie drukarskim, gdy ucieka z domu i rozpoczyna życie w innym mieście, zaczyna własny biznes, wchodzi w relacje z licznymi ludźmi i w końcu gdy odnosi sukcesy. Każdy z tych etapów sam w sobie jest wartościową lekcją, a zebrane razem mogą być wręcz przepisem na osiągnięcie sukcesu w życiu.
Co jest dla mnie ważne autor biografii, pomimo swojej sympatii dla Franklina, dba by pokazać nam pełny, nieupudrowany obraz. W Biografii przeczytamy więc także o małostkach Franklina, kontrowersjach z nim związanych a także dramatach i porażkach w jego życiu.
Mi bardzo spodobała się kompletność biografii. Zobaczyłem tam rozwój kariery Franklina, człowieka, który sam kierował swoim losem. Przeczytałem o silnie związanej z Franklinem historii tworzenia się Stanów Zjednoczonych Ameryki. I w końcu poznałem relacje Franklina z innymi ludźmi z epoki - od królów, gubernatorów, ojców założycieli, przez poetów, naukowców i historyków, do najbliższych Franklina - jego żony, dzieci, wnuków i platonicznych obiektów uwielbienia (by nie napisać romansów). Była to dla mnie lektura zarówno edukacyjna jak i inspirująca.
Z drugiej strony momentami brakowało w niej dynamiki, część wątków wydała mi się nadmiernie roztrząsana lub powtórzona aż do przesady. Przez to były fragmenty w których książka była po prostu nudna i wydaje mi się, że usunięcie ich z książki nie umniejszyłoby życiorysowi Franklina, a sprawiłoby, że książę lepiej by się czytało. Niemniej trzeba oddać autorowi, że dzięki precyzyjnym wprowadzeniom i nakreśleniu kontekstu epoki nawet bez dokładnej znajomoście realiów tamtej epoki i historii USA nie miałem odczucia, że sens biografii i opisanych wydarzeń mi umyka.
Czy wobec tego biografia Franklina jest bezużyteczna, czy wręcz przeciwnie, jest zarówno praktyczną lekcją jak i zajmującą lekturą? Reprezentowane przez Franklina podejście skupione na samodoskonaleniu, wzięcia odpowiedzialności za siebie ale i innych wokół siebie jest równie potrzebne wtedy co i dziś. Aktywność i szukanie lepszego życia zarówno w XVIII wieku jak i XXI wieku jest celem dużej części populacji. Zatem pomimo różnych epok uważny czytelnik znajdzie w biografii wiele refleksji, jeśli nie wręcz podpowiedzi jak kierować swoim życiem. Informacji, które zdecydowanie określam jako użyteczne.
Biografie są w gruncie rzeczy bezużytecznym rodzajem literatury. Czytamy historię czyjegoś życia, nie naszego. Życia w innych warunkach, spisu trudności i problemów innej osoby, często chcącej osiągnąć zupełnie inne cele w życiu niż my. Jakże nasze życia mają być podobne, jeśli bohater biografii żył przeszło 200 lat zanim pojawiliśmy się na świecie? A jednak, nawet...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAni postać warta opisania, ani książka warta przeczytania.
Ani postać warta opisania, ani książka warta przeczytania.
Pokaż mimo toRewelacyjna książka! Moja pierwsza tego autora i jakoś w połowie kupiłam już kilka innych. W ciemno ufam, że się nie zawiodę! Napisana przystępnym językiem, odkrywa wiele ciekawostek na temat Franklina, powstawania Stanów Zjednoczonych oraz całej epoki. Gorąco polecam wielbicielom Franklina, historii USA oraz czasów kolonialnych.
Rewelacyjna książka! Moja pierwsza tego autora i jakoś w połowie kupiłam już kilka innych. W ciemno ufam, że się nie zawiodę! Napisana przystępnym językiem, odkrywa wiele ciekawostek na temat Franklina, powstawania Stanów Zjednoczonych oraz całej epoki. Gorąco polecam wielbicielom Franklina, historii USA oraz czasów kolonialnych.
Pokaż mimo toBenjamin Franklin. Polityk, jeden z "ojców" Stanów Zjednoczonych. Naukowiec, pisarz, dyplomata. Postać znana z bankontu 100 dolarowego. Dużo tego jak na jednego człowieka, tak więc i książka o nim jest wciągająca. Chińskie przekleństwo mówi "Obyś żył w ciekawych czasach" i bez wątpienia właśnie taki los spotkał Benjamina Franklina. Jednak czy było to dla niego przekleństwem? Na pewno próbą, ale też źródłem wielu możliwości. O wielu faktach z jego życia wiedziałam, ale nigdy nie zastanawiałam się komu ludzkość zawdzięcza okulary progresywne.
Benjamin Franklin. Polityk, jeden z "ojców" Stanów Zjednoczonych. Naukowiec, pisarz, dyplomata. Postać znana z bankontu 100 dolarowego. Dużo tego jak na jednego człowieka, tak więc i książka o nim jest wciągająca. Chińskie przekleństwo mówi "Obyś żył w ciekawych czasach" i bez wątpienia właśnie taki los spotkał Benjamina Franklina. Jednak czy było to dla niego...
więcej Pokaż mimo toKsiążka Waltera Issacsona jest naprawdę świetnie napisaną biografią. Przemawia za tym głównie fakt, że nie czyta się jej jak typowego życiorysu - jest to opowieść o fascynującym człowieku. Pragnę tu położyć szczególny nacisk na ostatnie słowo poprzedniego zdania - Franklin jest w tej pozycji przedstawiony jako człowiek - pełen wad, niekiedy irytujący, grający na dwa fronty, ironiczny i flirciarski - a nie jak bohater tekstu pokroju "Słowacki wielkim poetą był". Uważam to za wielką zaletę tego utworu. Czytelnik ma możliwość poznać dosyć obiektywnie przedstawioną postać i może sam zdecydować, co o niej tak naprawdę myśli. A w kwestii Franklina do przemyślenia jest wiele...
W każdym razie polecam każdemu, zwłaszcza amatorom oświecenia bądź historii Stanów Zjednoczonych - tło historyczne jest naprawdę wspaniale rozrysowane.
Książka Waltera Issacsona jest naprawdę świetnie napisaną biografią. Przemawia za tym głównie fakt, że nie czyta się jej jak typowego życiorysu - jest to opowieść o fascynującym człowieku. Pragnę tu położyć szczególny nacisk na ostatnie słowo poprzedniego zdania - Franklin jest w tej pozycji przedstawiony jako człowiek - pełen wad, niekiedy irytujący, grający na dwa fronty,...
więcej Pokaż mimo toBenjamin Franklin to człowiek renesansu. Drukarz, pisarz, wynalazca, polityk.....kobieciarz. Jeden z ojców niepodległości USA. Książka posiada wiele szczegółów z jego życia i działalności publicznej, które ukazują jaką był wielką osobistością.
Polecem
Benjamin Franklin to człowiek renesansu. Drukarz, pisarz, wynalazca, polityk.....kobieciarz. Jeden z ojców niepodległości USA. Książka posiada wiele szczegółów z jego życia i działalności publicznej, które ukazują jaką był wielką osobistością.
Pokaż mimo toPolecem
Dwudziestowieczny myśliciel, Jose Ortega y Gasset stworzył pojęcie elit jako tych, którzy posiadają poczucie odpowiedzialności społecznej i swoją pracą, zaangażowaniem są w stanie awansować oraz działać na rzecz ludzi. Do takich ludzi można zaliczyć Benjamina Franklina, postać niezwykłą i mającą duże znaczenie nie tylko w historii powstawania USA, ale też dla całego świata, a wszystko przez jego stosunek do nauki, szukania praktycznych rozwiązań wielu problemów.
Walter Isaacson zabiera nas w świat XVIII wiecznej Ameryki. Stajemy się światkami niesamowitej możliwości odniesienia sukcesu, kiedy jednostka jest pracowita i przedsiębiorcza. Teren obecnych Stanów Zjednoczonych był światem wielkich szans i ludzie starali się to wykorzystywać. Istniały wielkie majątki, ale obok nich formułowała się coraz silniejsza klasa średnia wyrosła z rzemieślników, wytwórców, którzy mogli swobodnie kierować własnym życiem. W porównaniu ze skostniałą Anglią kolonie były miejscem dużych możliwości. Nawet dla nastolatka, który ucieka, aby nie pracować dla brata.
Benjamin Franklin cechujący się pracowitością, zawziętością, systematycznością i przedsiębiorczością szybko odniósł sukces. Początkowo był ciężko pracującym biednym wyrobnikiem by z czasem stać się drukarzem, zarządcą poczty, redaktorem gazety, propagatorem zmian, a z czasem eksperymentatorem, który zasłynął dzięki ujarzmieniu elektryczności oraz wynalezieniu piorunochronów. Jego praktyczne podejście sprawiło, że zachęcał młodych ludzi do rozwijania swoich talentów, dokształcania się. W tym celu stworzył pierwszą bibliotekę, z której można było wypożyczać książki. Do tego powołał ochotniczą straż. Jednak jego największe dokonania przypadają na koniec życia. To wówczas wziął udział w walkach o uwolnienie się stanów od pazernej Anglii. Obserwujemy jego sprytne posunięcia w Wielkiej Brytanii, negocjacje na francuskim dworze, gdzie okazał się cierpliwym i skutecznym dyplomatą.
Walter Isaacson z wprawą i bardzo szczegółowo kreśli losy tego niezwykłego myśliciela. Dzięki niemu możemy też wejść w światek naukowy i polityczny. Poznajemy powiązania, przyjaźnie i intrygi. Do tego zobaczymy, jak postawa wynalazcy wobec ważnych problemów społecznych ewoluowała.
Isaacson należy do tych autorów, którzy interesują się biografiami ludzi wszechstronnych, mających duży dorobek i ciekawych świata. Zawsze z wprawą pokazuje ich szerokie zainteresowania, ciekawie opowiada o kolejnych dokonaniach, ale też nie idealizuje, pięknie pokazuje wady, dzięki czemu możemy zobaczyć bardzo żywe portrety. I tak jest też w przypadku Benjamina Franklina. Z jednej strony widzimy młodego, pracowitego człowieka, a z drugiej widzimy jego wady wynikające z silnej osobowości i dążenia do własnych celów, wymogów wobec bliskich, dla których był chłodny i szorstki, kiedy dla obcych był miły i wyrozumiały. Chciał, aby krewni byli tak samo silnymi osobowościami jak on przy jednoczesnym ciągłym ingerowaniu w ich życie. Autor każdemu etapowi jego życia poświęca dużo uwagi. Widzimy początkowego drukarza, redaktora, satyryka, który z czasem staje się też wynalazcą, a następnie dyplomatą. Dowiemy się dokładnie, w jaki sposób Franklin dorobił się majątku, jak ujarzmił pioruny, negocjował warunki z Francją, czym urzekł króla, jak powstała Deklaracja Niepodległości oraz jaki był jego wkład w zjednoczenie stanów.
Walter Isaacson dzięki chronologicznemu podejściu do biografii pokazuje, że wynalazca nie był od razu postacią wybitną. Widzimy wpływ pracy, systematyczności, wyciągania wniosków z błędów na kolejne osiągnięcia. Autor wielokrotnie podkreśla wpływ sprytu i przenikliwości Franklina na jego sukces. Na każdym etapie życia widzimy postać pragnącą wnieść coś do społeczeństwa, być jednostką kształtującą określone postawy, wyrabiającą nawyki, kształtującą moralność (porady na temat cnót) oraz polepszającą istniejące wynalazki. (stworzył pierwsze okulary dwuogniskowe).
Publikacja zawiera interesujący obraz czasów, w których żył Franklin. Dowiemy się z niej sporo o relacjach z Anglią, kolejnych podatkach, panujących nastrojach i polityce reprezentantów królewskich. Obserwujemy, w jaki sposób doszło do wojny, a później jak niewinnie kiełkująca myśl o wyzwoleniu pozwala zawalczyć o niepodległość. Widzimy też zmiany w postawie Franklina w stosunku do Wielkiej Brytanii. Z obywatela wiernego królowi staje się buntownikiem i współzałożycielem nowego państwa. Do tego przyjrzymy się zawiłym relacjom Francji i Wielkiej Brytanii.
Życie Benjamina Franklina zamyka się w XVIII wieku, czyli czasie wielkich zmian społecznych, zaczątków dążenia do wolności, innego myślenia o jednostce. Jest to czas wyzwalania się od religii, ale też tolerancji wobec religijnych potrzeb ludzi. Takie podejście widzimy też u Franklina.
„Benjamin Franklin” Waltera Isaacsona to świetna, dopracowana lektura, która zachęci nas do lepszego poznawania historii, rozbudzi ciekawość, zainteresuje wynalazkami i pokaże, że każdy może zmieniać otaczający do świat, jeśli tylko wykaże się pracowitością, systematycznością, uporem oraz dyplomacją. Mimo objętości lekturę czyta się szybko i przyjemnie. Przeplatanie życia prywatnego z publicznym sprawia, że nie jest to opowieść monotonna i pozwala na pokazanie wszystkich obszarów życia.
Dwudziestowieczny myśliciel, Jose Ortega y Gasset stworzył pojęcie elit jako tych, którzy posiadają poczucie odpowiedzialności społecznej i swoją pracą, zaangażowaniem są w stanie awansować oraz działać na rzecz ludzi. Do takich ludzi można zaliczyć Benjamina Franklina, postać niezwykłą i mającą duże znaczenie nie tylko w historii powstawania USA, ale też dla całego świata,...
więcej Pokaż mimo toTrzy życia w jednym. Szczególnie polecane po czterdziestce - przed Franklinem pozostawały, wtedy jeszcze dwa (te ciekawsze:)
Trzy życia w jednym. Szczególnie polecane po czterdziestce - przed Franklinem pozostawały, wtedy jeszcze dwa (te ciekawsze:)
Pokaż mimo toBaaardzo długa książka o Waltera Isaacsona, który jest mi znany z biografii Jobsa, Leonarda oraz Innowatorów.
Może nie jestem odbiorcą takiej książki, ale tym razem otrzymałem aż za dużo szczegółów. Ciekawiły mnie te dotyczące Franklina przedsiębiorcy i wynalazcy, a męczyły długie opisy politycznych rozmów i negocjacji w Londynie i w Paryżu. Dla miłośników historii politycznej świata oraz hostorii USA z pewnością jest to ciekawe.
Mnie zaintrygowały smaczki - np. to, że czcionka Franklin Gothic bierze swą nazwę właśnie od B. Franklina.
Baaardzo długa książka o Waltera Isaacsona, który jest mi znany z biografii Jobsa, Leonarda oraz Innowatorów.
więcej Pokaż mimo toMoże nie jestem odbiorcą takiej książki, ale tym razem otrzymałem aż za dużo szczegółów. Ciekawiły mnie te dotyczące Franklina przedsiębiorcy i wynalazcy, a męczyły długie opisy politycznych rozmów i negocjacji w Londynie i w Paryżu. Dla miłośników historii...
Polecam
Polecam
Pokaż mimo to