Opinie użytkownika
Już drugi raz miałam okazję przeczytać tę pozycję i myślę, że to jedna z najlepszych książek w kanonie lektur szkolnych. Widać, że została napisana z pasją i przez to lepiej trafia do czytelnika. Naprawdę warta polecenia!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jeju. Po prostu: jeju. Ta książka jest piękna. Taka... świeża. Inna w swojej zwyczajności. Zabawna i rozrywająca serce. Niezwykła przez to, że mówi o rzeczywistości. Niezwykła, bo zwykła. Prawdziwa.
Za to ją pokochałam. I myślę, że jest w stanie skraść każde serce...
Nie lubię wojennej tematyki. Ale to, to było coś niesamowitego. Ta historia i łzy, które przez nią wypłakałam, na pewno zostaną ze mną na długo...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
„Skacz - i lecąc w dół, pozwól, by wyrosły ci skrzydła”
Z ogromną ciekawością sięgnęłam po „Czerwień rubinu” i nawet nie zauważyłam, kiedy skończyłam „Zieleń Szmaragdu”. Darowałam sobie więc recenzję do dwóch poprzednich części, żeby pod tą podsumować wszystko.
Kiedy zaczęłam pierwszą powieść z tej trylogii byłam kompletnie zaintrygowana. Wszelkie zagadki tylko rozbudzały...
„-Bóg nie bez powodu wyznacza kres ludzkich dni.
-Co to za powód?
-Żeby nadać każdemu znaczenie.”
Podoba mi się refleksyjność tej książki, naprawdę skłania do wielu pytań. Zaintrygowana, sięgnęłam po nią, gdy tylko prolog ukazał się moim oczom. Był taki inny, świeży, zapowiadał ciekawą historię. I właśnie taka była.
Powieść jest krótka i szybko się ją czyta, momentami...
Czekałam na to bestsellerowe „WOW”, no i się nie doczekałam. Było… dobrze. Pochłonęłam w niecały tydzień – i to chyba przez przeszłość Christiana, która mnie tak ciekawiła. Pod finałową częścią krótko streszczę moje odczucia względem fabuły.
Pierwsza część była nudna. Piekielnie. Przyznaję się, pominęłam jakieś 200 stron, przeskakując między rozdziałami. Czasami pomijałam...
Ta książka naprawdę jest beznadziejna!
Tak beznadziejna, że to aż boli.
To taka powieść, przy której serce rozłamuje się na kawałki.
To taka powieść, która pozostawia czytelnika w stanie rozpadu emocjonalnego.
To taka powieść, która jednocześnie odbiera nadzieję i ją przywraca.
To taka powieść, która zachęca do śmiechu, a jednocześnie nakazuje wylewać łzy.
To taka...
„Czasem człowiek dokonuje w życiu wyboru, a czasem to wybór stwarza człowieka.”
Pod tą niepozorną okładką kryje się naprawdę piękna historia. Pełna przemyśleń, wzruszeń i pełna miłości – każdego rodzaju. Tej przyjacielskiej, tej rodzinnej i tej prawdziwej, jedynej i niepodważalnej. Historia o wyborach, nad którymi pewnie wiele osób się zastanawia i których każdy kiedyś...
„Najwięcej dowiadujemy się o ludziach właśnie wtedy, kiedy czasy są ciężkie.”
Charakter kształtuje człowieka. Wiadomo to nie od dziś. Ale on nie bierze się znikąd. Musimy go zbudować samodzielnie, bo przecież nikt nam w tym nie pomoże.
My kształtujemy siebie.
Charakter powinien być stały. I jest. Choć czasami przybiera nowy kształt. Ale nie sam z siebie. Przez...
Wyparcie
Gniew
Przekupstwo
Smutek
Akceptacja
Pięć słów. Pięć słów, które właśnie przeczytałeś/aś. Pięć słów, które na pewno mają jakieś znaczenie. Pięć słów, które spokojnie mogą nosić miano „5-ciu etapów umierania”.
Tak, oto pięć etapów umierania.
Zwyczajne pięć słów wyskrobanych męskim pismem na serwetce z „Kawałka Nieba”, pizzerii, do której trafiła Brie po swojej...
O.
Mój.
Boże.
To mnie zniszczyło. Pogrzebało mnie. Ta książka jest niesamowita. NIESAMOWITA. Nie mogę przestać o niej myśleć, nie mogę skupić się na niczym innym. Jest tylko ona, jest tylko ta historia wypisana na tych cholernych 437 stronach. Są moje szalejące myśli. Jest Julia. Jest Adam. Jest Warner. Jest Kenji. Jest James. Jest Castle. Są bliźniaczki – Sonia i Sara....
No tak. Seria się skończyła, a ja dopiero teraz miałam czas sięgnąć po tę książkę. Leżała na mojej półce od… hmmm… grudnia? Brak czasu nie pozwolił mi na czytanie. Ale jak powszechnie wiadomo – wakacje się rozpoczęły, więc zaczęłam czytać wczoraj i skończyłam dzisiaj. Muszę powiedzieć, że jestem zadowolona. Bardzo. Początek był odrobinę nużący. Ciekawy, ale wciąż jakiś taki...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
„- Czujesz się lepiej?
- Nie - wymamrotał Isaac, ciężko dysząc.
- Tak to jest z bólem - odpowiedział Augustus, a potem spojrzał na mnie. - Domaga się, byśmy go odczuwali.”
To było coś niezaprzeczalnie pięknego.
To niesamowite, kiedy w ogromnym stopniu potrafisz utożsamić się z bohaterem książki – kiedy on staje się tobą sprzed minionych lat i wydarzeń. Kiedy przeżywasz...
Nie zawiodłam się, a miałam ku temu obawy. Film oglądałam już wcześniej i naprawdę mnie urzekł – ale bałam się, że odebrał mi przyjemność z czytania. Jednak nie. Z wielką ochotą zgłębiałam kolejne kartki tej opowieści.
To piękna historia. Naprawdę piękna. Momentami zbyt ckliwa, ale nadal poruszająca swoim sentymentem, swoją tematyką. Wieczna miłość. Chciałoby się...
Rzadko zdarza się, żebym aż tak przejęła się zakończeniem książki. Ale mimo wszystko wciąż jednak się to dzieje. I tak właśnie jest przy „Kosogłosie”. Nie umiem w żaden sposób opisać tego, co czuję. Patrzę na okładkę, na symbol, który na niej widnieje. Patrzę na jej błękitny kolor, który od zawsze kojarzył mi się z wolnością i szczęściem. I nadal nie wierzę. Nie mogę pojąć...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKto wymyślił, aby czytali to gimnazjaliści? Rozumiem, że książka ma ukryte przesłanie. Właśnie – ukryte. Sięgnęłam po nią, bo była moją lekturą. Odkładałam jej czytanie ze względu na to, że była krótka, a w tym czasie czytałam coś, co o wiele bardziej mnie interesowało. Siadłam przy niej wieczorem z przekonaniem, że skończę ją w jakąś godzinkę, bo 100 stron to pestka, skoro...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to