Opinie użytkownika
Nigdy nie czytałam powieści spisanej z taka pasją, erudycją, do tego stopnia rozdzierającej serce, a przy tym sprawiającej tyle przyjemności z czytania. Dawkowałam sobie "Katedrę...", by za szybko nie rozstać się z przedstawionym w niej światem, ale stało się. Mam wrażenie, że gdzieś pomiędzy stronami tej książki został fragment mojego serca.
Pokaż mimo to
Kiedy rok temu przeczytałam "Oskara i panią Różę", byłam zachwycona treścią i przesłaniem tej drobnej książeczki. Wydawało mi się, że kryje ona w sobie głębię, naukę, coś, co jeszcze nie do końca wiem, a próbuję odkryć.
ALE
Teraz, gdy przeczytałam kilka książek, których autorzy z maestrią bawili się uczuciami czytelników, ponownie sięgnęłam po tę lekturę. Byłam zdziwiona i...
"Pieśń o Rolandzie" to utwór, który zaskakująco ciężko ocenić w jakiejkolwiek skali, nie podając przy tym uzasadnienia. Dla osoby żyjącej w XXI wieku jest ona pewnym odbiciem poglądów i sposobu rozumowania ludzi epoki średniowiecza. Bitwę opisuje się tu jako piękną i wspaniałą, jednocześnie zasypując czytelnika wyjątkowo brutalnymi opisami walki.
Ten francuski epos ktoś...
Kolejna powieść o niczym.
Spłycone życie nastolatków z PRL-u, komiczne - tak bardzo, że aż tragiczne - sytuacje, głupota bijąca z każdego zdania. Zalała mnie fala zdrobnień w tekście. Fabuła żadna. Bachora imieniem Bobcio (znowu zdrobnienie!) chętnie bym uderzyła, żeby zadławił się jednym ze swych idiotycznych pytań.
Nie mam pojęcia, co ta pomyłka robi w spisie lektur,...
Nadejście wiosny wpędza mnie w większą chandrę, niż jesieni. Za dużo światła, nijakość za oknem i wszechobecna nuda powodują depresję, od której najlepszą ucieczką są bajki. Co z tego, że powinnam z nimi skończyć kilka lat temu?
"Pierścień i róża" posiada w swej naiwności urok i mądrość. Lekka opowiastka o ludzkich wadach, zaletach, złudzeniu i prawdziwej miłości. Polecam...
Lanie wody na miarę Nobla.
Książka, w której delfina nazwano rybą.
Jeżeli to ma być pewna alegoria ludzkiego życia, to jest ono bez sensu.
Książka przeciętna. Głównym grzechem autora jest niemiłosierne rozwlekanie akcji przy dość skromnej liczbie bohaterów oraz, co gorsze, niepełna znajomość poruszanej tematyki. Nie dowiedziałam się niczego nowego o mitologii nordyckiej, za to wyłapałam kilka kwiatków, w tym rzekome braterstwo Thora i Lokiego, a także pomylenie tego drugiego z Logim (najprościej rzecz ujmując:...
więcej Pokaż mimo toZacząć należy od tego, iż mimo dość dużej grubości woluminu, stron książki jest raptem dwadzieścia parę. Zawierają nad wyraz szczegółową i przystępnie opisaną charakterystykę smoka wraz z licznymi ilustracjami. Młodzi smokolodzy znaleźć tam mogą cenne wskazówki dot. sposobów tropienia i obchodzenia się z tytułowym Mroźnikiem oraz podpowiedzi jak przetrwać w ekstremalnych...
więcej Pokaż mimo to
Uwielbiam. <3
Spis legend z obszaru Dolnego Śląska, zapisanych krótko i treściwie, ale posiadających klimat. Prawdopodobnie zapomnę o większości z nich za jakiś czas, ale niektóre na długo pozostaną w mojej pamięci. Dodatkowym urozmaiceniem są tu objaśnienia autora do poszczególnych opowieści. Podziwiam tego pana za wiedzę oraz umiejętność omawiania faktów bez popadania w...
Książkę dorwałam w okresie wakacyjnym... w Tesco.
Przewodnik ten jest czytelnym źródłem informacji o demonach i duchach z wielu kultur, a także światach pozagrobowych. Mamy tam proste, wiele wyjaśniające opisy, informacje na temat wybranych zagadnień, znaleźć można dodatkowo rozmaite ciekawostki. Ukłony w stronę autora, który wykazał się rozległą widzą w dziedzinie...
Można by śmiało powiedzieć, że jest to książka niesamowita. Że posiada ona niezwykłą głębię, porusza różne aspekty psychologiczne ludzkiej natury. Że skłania do przemyśleń.
Tylko dlaczego?
Aby skończyć z całą falą "że", określę to dzieło jako niebanalne, próbując zaś uciec od tej patetycznej otoczki, powiem po prostu, iż "Światła pochylenie" bardzo wciąga. Mamy do czynienia...
Pamiętam, kiedy dostałam "Kompendium..." od taty. Zaczynałam wtedy piątą klasę i miałam fioła na punkcie smoków. Jak się można domyślić, byłam przeszczęśliwa, gdy ujrzałam bogato ilustrowaną, pięknie wydaną książkę, której autor opisał rzekome "gatunki" smoków, ich występowanie, sposób odżywiania itp.
Teraz, kiedy jestem już starsza, nadal powracam do niej myślami. Nie...
Jest to pierwsza książka, której nie potrafię ocenić.
Autor przedstawia nam postać Małego Księcia. Jest to niesamowicie wrażliwy chłopiec. Niekiedy zachowuje się jak dorosły, niekiedy jak dziecko. Jest w nim czystość, niekiedy zakrawająca na naiwność, ale również bezgraniczne oddanie Róży.
Ten niezwykły utwór jest bardzo filozoficzny - stawia przed nami wizję świata...
Jedna z nielicznych lektur, które mi się podobały.
Atmosfera "Tajemniczego ogrodu" nie przytłaczała, a wciągała mnie w cudowny świat Marry Lennox, odkrywając powoli sekrety posiadłości Cravenów i jej mieszkańców, tytułowego ogrodu oraz pozwalała mi przyglądać się wewnętrznej przemianie dziewczynki.
Często wracam do niej myślami.
Długo zbierałam się na to, by napisać cokolwiek o tym "dziele".
Po pierwsze powiem, iż gdyby nie była to moje lektura szkolna, nigdy nie sięgnęłabym po tego typu książkę.
Akcja niby jest, powinny być więc jakieś emocje. Otóż nie. Autor używa języka swoich czasów, nieco dziwnego i archaicznego, przez co trudnego w odbiorze. Tytułowy Huck jest chłopcem bardzo naiwnym, co mnie...
Trudno mi powiedzieć coś o tej książce, nie używając słowa piękna. Była cudowna. Sięgnęłam po nią, zanim stała się dla mnie obowiązkową lekturą szkolną i nie zawiodłam się.
Być może jest pisana naiwnym językiem, ale w tym wypadku jest to wskazane. Bo jaka jest ich miłość? Naiwna, w dobrym tego słowa znaczeniu. Pełna ufności, czysta. Powieść zaczęta setki lat temu wzrusza...
Mimo, że książka zawiera wiele ciekawych informacji, dałam jej tylko 6 gwiazdek. Dlaczego?
Za dużo było tu "zdania" autora. W niepodważalne fakty powciskał swoje teorie w ten sposób, że czytelnik poznający dopiero kulturę Celtów może się trochę pogubić. Miejscami irytowała mnie ezoteryczna otoczka, ale czytając między wierszami, wiele się dowiedziałam.
W gruncie rzeczy,...
Mimo charakterystycznego, naukowego języka, książkę czyta się dość dobrze. Brückner dokładnie rozważa nie tylko mitologię, ale także zwyczaje i przesądy ludów zamieszkujących Litwę. Nie ma w książce zbyt wielu odniesień do innych mitologii, co nie wprowadza zamętu do umysłu czytelnika. Warto przeczytać.
Pokaż mimo to
Nie myślałam, że może istnieć książka lepsza od "Lasu ożywionego mitu". Myliłam się.
"Lavondyss" zawładnęło mną do reszty. Niesamowitość i dziwność tej książki wykracza poza granice wyobraźni. Wciąga w inny świat. Pan Robert Holdstock stworzył niezwykłą, zagmatwaną powieść, której nie sposób zapomnieć, czy oprzeć się jej w jakikolwiek sposób. Nie potrafię napisać nic...
Weteran wojenny, Steven Huxley, powraca do domu - posiadłości położonej nieopodal tajemniczego lasu Ryhope. Jego opętany obsesją na punkcie puszczy ojciec nie żyje, jednakże pałeczkę przejmuje po nim jego brat, Chris. Jak się szybko okazuje, żyją tam niesamowite istoty, wykreowane na przestrzeni wieków przez mieszkańców Wysp Brytyjskich. Chris znika w lesie, tymczasem Steve...
więcej Pokaż mimo to