Opinie użytkownika
Spodziewałam się większego WOW po słynnym Manitou. Nie było dreszczu emocji i strachu. Irytujące było to, że prawie wszystkie postacie w książce, nawet te, które teoretycznie z powinny twardo stąpać po ziemi, nie miały problemu z uwierzeniem w istnienie magii.
Pokaż mimo toPięknie wydana, trochę za dużo powtórzeń ( jedna teza była powtórzona jakieś sto razy i przez to czytając ma się wrażenie, że autor ma czytelnika za nie do końca inteligentną osobę:) ) natomiast brakowało jakichś tipów- np. jak może wyglądać zbilansowana dieta wspomagajaca odporność na codzień, a jak w okresie rekonwalescencji tuż po chorobie.
Pokaż mimo toBardzo nierówna książka. Siostra Bożenna świetna, TNZMK - dobra, zabawna, Pan Pielęgniarka- zbyt moralizatorska a przez to ani ciekawa ani zabawna.
Pokaż mimo toWymęczyła mnie ta książka strasznie... po świetnej Uprowadzonej ta była rozczarowaniem. Podobne imiona bohaterów, zakończenie bez szału, wrecz naciągane. Stracony czas.
Pokaż mimo toNie spodziewałam się tak słabej książki po Camilli Lackberg. Naiwny erotyk udający thriller psychologiczny.
Pokaż mimo toKsiążka zawiera w sobie wszystko co uwielbiam w thrillerach - mroczna zagadka, napięcie, błędne tropy (gdy już wydaje nam się, że wiemy „kto” okazuje się, ze jednak nie...) i sekcje zwłok w tle z medycznymi ciekawostkami :)
Pokaż mimo toPomysł i sama fabuła były ciekawe ale ksiazka została napisana w nietypowej formie - odwróconej chronologii. Moim zdaniem to nie zdało egzaminu, mieszał się ciąg zdarzeń i w pewnym momencie stawało się to irytujące.
Pokaż mimo to
Wciągająca, po każdym wywiadzie chciałam ją odłożyć i przestać czytać, ale nie mogłam... Można spokojnie ominąć fragmenty utyskiwania na niskie wynagrodzenia stażystów :)
UPDATE:
Kilka dni temu jadąc windą w szpitalu usłyszałam rozmowę dwóch lekarek na temat tej książki i ich podsumowanie zmroziło mi krew w żyłach: "W sumie to z tej książki nie dowiedziałam się niczego...
Książka ma w sobie coś, co nie pozwala się od niej oderwać. Po prostu bardzo dobrze się ją czyta! Dobry klimat, czuć było atmosferę starego, nawiedzonego domu, akcja działa się w moim ulubionym miejscu - małym miasteczku, do tego wzbudzający sympatię bohater, ciekawe zwroty akcji i utrzymany klimat horroru.
Pokaż mimo toCiekawa książka, zachęca tym, że, jak reklamuje wydawca, opowiada o zdarzeniach, który wydarzyły się naprawdę. Jednak jest to jeden z niewielu plusów. Fabuła nie trzyma w napięciu, dla wielu osób część zagadnień może być niezrozumiała, zakończenie także nie porywa a główny bohater męczy.
Pokaż mimo toBardzo dobra, a zarazem ciężka książka. Pomimo tego, że horror i thriller to moje ulubione gatunki i zaczytuje się w nich od dziecka, to pierwszy raz po przeczytaniu książki pomyślałam, że nie dam rady przeczytać kolejnego horroru/dramatu. Główna bohaterka została przedstawiona jako bardzo silna kobieta, która w życiu praktycznie nie zaznała szczęścia, lecz swoim uporem...
więcej Pokaż mimo to
Tym razem S. King ujął mnie w swojej powieści postacią głównego bohatera. Jest niesamowity, z jednej strony ma wielkie serce, a z drugiej nie potrafi odróżnić zła od dobra. Potrafi pobić do nieprzytomności, odebrać życie, a jednocześnie brzydzić się przemocą (zaznaczał, że podczas 'skoków' nie chce nikomu robić krzywdy).
Książka jest bardzo wciągająca i przepełnia...
moja recenzja:
http://uwielbiam-ksiazki.blogspot.com/2011/05/robin-cook-interwencja.html
zapraszam do lektury mojej recenzji wielkiego marszu i do komentowania:)
http://uwielbiam-ksiazki.blogspot.com/2011/05/stephen-king-wielki-marsz.html