rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Mroczna, brudna, przygnębiająca powieść o upadku wartości, o jakiejś równoległej ohydnej rzeczywistości. Wszędzie zło i zepsucie. Na pewno nie każdy kupi taką konwencję. Językowo świetna - Żulczyk ma słuch, czuje słowa i umie pisać i tworzyć klimat.

Mroczna, brudna, przygnębiająca powieść o upadku wartości, o jakiejś równoległej ohydnej rzeczywistości. Wszędzie zło i zepsucie. Na pewno nie każdy kupi taką konwencję. Językowo świetna - Żulczyk ma słuch, czuje słowa i umie pisać i tworzyć klimat.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Ziemia kłamstw" jest surowa, naturalistyczna i bardzo skandynawska. Rodzina Neshov, której historię poznajemy w tej powieści, chyba nawet na zdjęciu nie wyszłaby dobrze. Relacje między członkami rodziny są więcej niż trudne. Ragde tworzy niezwykły klimat, znakomicie opisuje codzienność, kreuje postaci. Wszystko jest bardzo realistyczne, ale nie ma ani grama banału. Lubię takie powieści!

"Ziemia kłamstw" jest surowa, naturalistyczna i bardzo skandynawska. Rodzina Neshov, której historię poznajemy w tej powieści, chyba nawet na zdjęciu nie wyszłaby dobrze. Relacje między członkami rodziny są więcej niż trudne. Ragde tworzy niezwykły klimat, znakomicie opisuje codzienność, kreuje postaci. Wszystko jest bardzo realistyczne, ale nie ma ani grama banału. Lubię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na swojej liście książek do przeczytania mam kilka tytułów z serii na f/aktach. Już dawno chciałam się za nie zabrać, bo dużo dobrego o nich krąży, ale jakoś ciągle było nie po drodze. Dziwnym zbiegiem okoliczności jako pierwszy do mojej biblioteczki wpadł "Smutek cinkciarza". Opowieść, którą snuje cinkciarz Wiesiek o swoim życiu, pracy, rodzinie i o PRL-owskiej rzeczywistości jest bardzo klimatyczna. Chutnik doskonale oddaje charakter tych słusznie minionych czasów głównie za sprawą języka, stylu pisania i anegdot. Opierając się na materiałach ze śledztwa w sprawie zabójstwa Wieśka - cinkciarza, tworzy swoją wersję tej historii. Wyszło jej to dobrze. Nie jest to książka z serii must-read, ale przeczytać można.

Na swojej liście książek do przeczytania mam kilka tytułów z serii na f/aktach. Już dawno chciałam się za nie zabrać, bo dużo dobrego o nich krąży, ale jakoś ciągle było nie po drodze. Dziwnym zbiegiem okoliczności jako pierwszy do mojej biblioteczki wpadł "Smutek cinkciarza". Opowieść, którą snuje cinkciarz Wiesiek o swoim życiu, pracy, rodzinie i o PRL-owskiej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Doskonała! Skończyłam właśnie 2. tom "Ósmego życia" i nie mogę zasnąć, bo nie potrafię przestać o nim myśleć. Co za powieść! Nino Haratischwili pisze z rozmachem i lekkością. Stworzyła przepiękną opowieść o rodzinie Jaszich. Jest w tej historii trochę magii i dużo smutku. Wciąga i porusza. Absolutny numer 1 dla mnie w tym roku. Przeczytajcie koniecznie!

Doskonała! Skończyłam właśnie 2. tom "Ósmego życia" i nie mogę zasnąć, bo nie potrafię przestać o nim myśleć. Co za powieść! Nino Haratischwili pisze z rozmachem i lekkością. Stworzyła przepiękną opowieść o rodzinie Jaszich. Jest w tej historii trochę magii i dużo smutku. Wciąga i porusza. Absolutny numer 1 dla mnie w tym roku. Przeczytajcie koniecznie!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W ciągu trzech lat wydano w Polsce 15 książek Mroza! Jest więc w czym wybierać... Ja zaczęłam od 1. tomu serii o Chyłce i Zordonie i jestem usatysfakcjonowana. Spodziewałam się rozrywki, wyrazistych bohaterów, szybkiej akcji i prawniczo-sądowo-korporacyjnego tła. Wszystko to dostałam. W gratisie Mróz dorzucił jeszcze sporo odniesień do popkultury. Jeżeli ktoś szuka czegoś lekkiego, nieangażującego i szybko się czytającego, to nie będzie rozczarowany. Do Mroza pewnie jeszcze wrócę, ale nie mam wielkiego ciśnienia, żeby "od razu wszystko na raz po kolei" :)

W ciągu trzech lat wydano w Polsce 15 książek Mroza! Jest więc w czym wybierać... Ja zaczęłam od 1. tomu serii o Chyłce i Zordonie i jestem usatysfakcjonowana. Spodziewałam się rozrywki, wyrazistych bohaterów, szybkiej akcji i prawniczo-sądowo-korporacyjnego tła. Wszystko to dostałam. W gratisie Mróz dorzucił jeszcze sporo odniesień do popkultury. Jeżeli ktoś szuka czegoś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na początku zeszłego roku przeczytałam "Jej wszystkie życia" Kate Atkinson. To było bardzo dobre rozpoczęcie czytelniczego roku. Ten rok rozpoczynam również jej książką - tym razem kryminałem. I to także jest bardzo dobre otwarcie! "Zagadki przeszłości" największego plusa dostają ode mnie za konstrukcję i świetnie rozpisaną fabułę. Mimo że jest wiele wątków, to wszystko jest starannie uporządkowane, powiązane i rozwikłane i naprawdę dobrze się czyta. Jackson Brodie, który jako detektyw mierzy się ze zbrodniami z przeszłości i szuka rozwiązań, również na plus. Dobra robota, pani Atkinson!

Na początku zeszłego roku przeczytałam "Jej wszystkie życia" Kate Atkinson. To było bardzo dobre rozpoczęcie czytelniczego roku. Ten rok rozpoczynam również jej książką - tym razem kryminałem. I to także jest bardzo dobre otwarcie! "Zagadki przeszłości" największego plusa dostają ode mnie za konstrukcję i świetnie rozpisaną fabułę. Mimo że jest wiele wątków, to wszystko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dwieście stron, wyjątkowo duża czcionka, krótkie rozdziały, czyta się ją w jeden wieczór, ale przez kolejne nie można przestać o niej myśleć. Przynajmniej ja tak mam. Wydaje mi się, że tytuł "Książka roku" jej trochę szkodzi. Od książki roku oczekuje się wielkiego "wow", rzutu na kolana, wstrzymania oddechu, przebojowości. A ta książka taka nie jest - co nie znaczy, że jest zła.
W trakcie czytania pojawiały się u mnie przebłyski rozczarowania, po skończeniu pierwsza myśl to: "ale dziwna", ale im więcej czasu mija tym więcej dobrego dostrzegam. To bardzo kameralna i intymna opowieść (nie powieść), składająca się z kilkudziesięciu scenek. Strout jest tu mistrzynią minimalizmu. To właśnie dzięki temu minimalizmowi i niedopowiedzeniom ta książka zostaje w głowie. Przeczytajcie!
Ja w tym roku pewnie jeszcze wrócę do Strout, bo na stosiku: "Bracia Burgess" czekają.

Dwieście stron, wyjątkowo duża czcionka, krótkie rozdziały, czyta się ją w jeden wieczór, ale przez kolejne nie można przestać o niej myśleć. Przynajmniej ja tak mam. Wydaje mi się, że tytuł "Książka roku" jej trochę szkodzi. Od książki roku oczekuje się wielkiego "wow", rzutu na kolana, wstrzymania oddechu, przebojowości. A ta książka taka nie jest - co nie znaczy, że jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To jeden z lepszych kryminałów jakie ostatnio czytałam. Serio :) Nie mam żadnego "ale". ŻADNEGO! Spodobał mi się i główny bohater cyklu - inspektor Gunnar Barbarotti (i to, że pojawił się dopiero prawie w połowie książki), i sama historia, i styl pisania i prowadzenia akcji, i tło obyczajowe (tak, w końcu kryminał "z przestrzenią", nie tylko zbrodnia, gonitwa, zwroty akcji, ale też miejsce na oddech, złapanie dystansu, poczucie klimatu miejsca), i to, że cała historia jest do bólu logiczna. Po-le-cam! Tego szukałam.

To jeden z lepszych kryminałów jakie ostatnio czytałam. Serio :) Nie mam żadnego "ale". ŻADNEGO! Spodobał mi się i główny bohater cyklu - inspektor Gunnar Barbarotti (i to, że pojawił się dopiero prawie w połowie książki), i sama historia, i styl pisania i prowadzenia akcji, i tło obyczajowe (tak, w końcu kryminał "z przestrzenią", nie tylko zbrodnia, gonitwa, zwroty akcji,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Druga po "Genialnej przyjaciółce" książka Ferrante. Jestem zauroczona tymi powieściami, czyta się je naprawdę dobrze. Nieoczywista i pogmatwana historia przyjaźni Eleny i Lili wciąga, dopełniają ją bardzo szczegółowy opis społeczności, w której funkcjonują i skomplikowane zależności między mieszkańcami jednej z dzielnic Neapolu. To książka o kobietach, o odkrywaniu własnej tożsamości i samorealizacji, której nie sprzyja czas (lata 50. i 60. XX w.) i pochodzenie bohaterek... Naprawdę warto!

Druga po "Genialnej przyjaciółce" książka Ferrante. Jestem zauroczona tymi powieściami, czyta się je naprawdę dobrze. Nieoczywista i pogmatwana historia przyjaźni Eleny i Lili wciąga, dopełniają ją bardzo szczegółowy opis społeczności, w której funkcjonują i skomplikowane zależności między mieszkańcami jednej z dzielnic Neapolu. To książka o kobietach, o odkrywaniu własnej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zaintrygował mnie artykuł o tajemniczej Elenie Ferrante w "Książkach", zachęciły pozytywne recenzje tej książki. I o ile nie aż tak bardzo interesuje mnie kim naprawdę jest autorka, o tyle jestem ogromnie ciekawa kolejnych tomów i tego, w którym kierunku pójdzie fabuła. Przyznaję, że dałam się wciągnąć bez reszty w klimat przedmieść Neapolu i w historię młodzieńczej (na razie) przyjaźni Eleny i Lili. Autorka bardzo dokładnie opisuje świat dziewczyn i to w jaki sposób postrzegają one rzeczywistość i jak poszukują własnej tożsamości.

Zaintrygował mnie artykuł o tajemniczej Elenie Ferrante w "Książkach", zachęciły pozytywne recenzje tej książki. I o ile nie aż tak bardzo interesuje mnie kim naprawdę jest autorka, o tyle jestem ogromnie ciekawa kolejnych tomów i tego, w którym kierunku pójdzie fabuła. Przyznaję, że dałam się wciągnąć bez reszty w klimat przedmieść Neapolu i w historię młodzieńczej (na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

O tej książce czytałam i słyszałam wiele. Wiedziałam więc dokładnie, że poruszone w niej zostały bardzo trudne tematy. Po przeczytaniu czułam się jednak lekko zawiedziona. Z jednej strony wszystkie opisane historie są wstrząsające i poruszające, ale z drugiej strony zabrakło mi w nich głębi, literackości i "tego czegoś" co sprawia, że książkę można ocenić 10/10...

O tej książce czytałam i słyszałam wiele. Wiedziałam więc dokładnie, że poruszone w niej zostały bardzo trudne tematy. Po przeczytaniu czułam się jednak lekko zawiedziona. Z jednej strony wszystkie opisane historie są wstrząsające i poruszające, ale z drugiej strony zabrakło mi w nich głębi, literackości i "tego czegoś" co sprawia, że książkę można ocenić 10/10...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsza część tej powieści mnie zmęczyła. Nie mogłam wejść w jej rytm, nie mogłam się wciągnąć w życie Lotta - narcyza i artysty. Miałam ochotę przerwać czytanie i już nie wracać, ale podświadomie czułam, że druga część, opisująca związek oczami jego żony - Mathilde - będzie bardziej interesująca. I tak rzeczywiście było. Książka o złożonych relacjach małżeńskich przedstawiona z dwóch różnych perspektyw (męża i żony) z wieloma nieoczywistościami. Ciekawa, ale nierówna.

Pierwsza część tej powieści mnie zmęczyła. Nie mogłam wejść w jej rytm, nie mogłam się wciągnąć w życie Lotta - narcyza i artysty. Miałam ochotę przerwać czytanie i już nie wracać, ale podświadomie czułam, że druga część, opisująca związek oczami jego żony - Mathilde - będzie bardziej interesująca. I tak rzeczywiście było. Książka o złożonych relacjach małżeńskich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu tej książki myślałam tylko o tym, żeby kupić agregat prądotwórczy i cysternę paliwa i zastanawiałam się, gdzie mogłabym zmagazynować zapas jedzenia i wody na co najmniej dwa tygodnie. I jakie to musiałyby być ilości?! Zestresowałam się 😰. Sytuacja opisana w książce jest przerażająca - cała Europa bez prądu! - a co najgorsze bardzo realistyczna. Zdecydowanie warto przeczytać!

Po przeczytaniu tej książki myślałam tylko o tym, żeby kupić agregat prądotwórczy i cysternę paliwa i zastanawiałam się, gdzie mogłabym zmagazynować zapas jedzenia i wody na co najmniej dwa tygodnie. I jakie to musiałyby być ilości?! Zestresowałam się 😰. Sytuacja opisana w książce jest przerażająca - cała Europa bez prądu! - a co najgorsze bardzo realistyczna. Zdecydowanie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niezwykle poruszający reportaż o matce, której synowie zostają dżihadystami. O jej bezsilności i rozterkach, a także o poszukiwaniu własnej tożsamości kulturowej i religijnej. Piękna i smutna opowieść. Warto!

Niezwykle poruszający reportaż o matce, której synowie zostają dżihadystami. O jej bezsilności i rozterkach, a także o poszukiwaniu własnej tożsamości kulturowej i religijnej. Piękna i smutna opowieść. Warto!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytałam ją niespiesznie, powoli, po trochu. Dawkowałam ją sobie w małych częściach, bo historia jest nieprzeciętna i uzależniająca. Roberts opisuje (bardzo zgrabnie zresztą) kawał swojego życia, które było tak intensywne i bogate, że aż trudno w to uwierzyć. To nie jest zwykła książka sensacyjno-przygodowa. To niezwykły przewodnik po Indiach i po ludziach, pełen skrajności i bardzo prawdziwy. Warto!

Czytałam ją niespiesznie, powoli, po trochu. Dawkowałam ją sobie w małych częściach, bo historia jest nieprzeciętna i uzależniająca. Roberts opisuje (bardzo zgrabnie zresztą) kawał swojego życia, które było tak intensywne i bogate, że aż trudno w to uwierzyć. To nie jest zwykła książka sensacyjno-przygodowa. To niezwykły przewodnik po Indiach i po ludziach, pełen skrajności...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Słabizna... Historia sama w sobie ma potencjał, ale została bardzo nieudolnie opowiedziana. Język - irytuje, gadający trup narratorem - pomyłka, opis na okładce - przekłamany. Szkoda czasu. Nie polecam...

Słabizna... Historia sama w sobie ma potencjał, ale została bardzo nieudolnie opowiedziana. Język - irytuje, gadający trup narratorem - pomyłka, opis na okładce - przekłamany. Szkoda czasu. Nie polecam...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie podobne, każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób...".
Książka rozpoczyna się sceną przypadkowego znalezienia małej kości - ludzkiej kości. Współczesne śledztwo prowadzone przez Erlendura przeplata się z dramatyczną historią pewniej rodziny sprzed kilkudziesięciu lat. "Grobowa cisza" to nie tylko kryminał, między wierszami Indridason przemycił bardzo dużo Islandii. Poza tym jest nietypowy klimat i sporo tajemnic. Erlendur po raz kolejny nie ma łatwo - droga do rozwiązania zagadki jest tak samo skomplikowana jak jego życie...

"Wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie podobne, każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób...".
Książka rozpoczyna się sceną przypadkowego znalezienia małej kości - ludzkiej kości. Współczesne śledztwo prowadzone przez Erlendura przeplata się z dramatyczną historią pewniej rodziny sprzed kilkudziesięciu lat. "Grobowa cisza" to nie tylko kryminał,...

więcej Pokaż mimo to