Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety ale nie jestem w stanie skończyć tego dzieła. Początkowo bardzo mnie zainteresowała historia małej Ruby i wszystkich dzieci z "problemami", poruszyła mnie obojętność i agresja otoczenia, szukałam odpowiedzi dlaczego rządzący ludzie poszli drogą strachu i nienawiści. I gdzieś po drodze dalszego czytania to wszystko się rozpadło.
Tak wiele niespójności, niedopowiedzeń, niekonsekwencji, że zaczęło mi się to bardzo źle czytać, musiałam wracać do fragmentów bo nie wiedziałam czy ja czegoś nie rozumiem czy to autorka coś plącze. Główna bohaterka bardzo niedopracowana, jakby jej emocje były tylko na jednym poziomie, w którym góruje strach, a gdzie np. tęsknota za rodziną i dawnym życiem?
Przez ponad połowę książki nie udało mi się polubić tej dziewczyny a reszta bohaterów wydaje się tak samo blada. Z tego też względu poświęcę mój czas na coś lepszego.

Niestety ale nie jestem w stanie skończyć tego dzieła. Początkowo bardzo mnie zainteresowała historia małej Ruby i wszystkich dzieci z "problemami", poruszyła mnie obojętność i agresja otoczenia, szukałam odpowiedzi dlaczego rządzący ludzie poszli drogą strachu i nienawiści. I gdzieś po drodze dalszego czytania to wszystko się rozpadło.
Tak wiele niespójności,...

Bardzo przyjemna literatura, bez zbędnej bufonady w wyrażaniu emocji bohaterów. Polubiłam główną postać która przewartościowuje swoje życie i musi dokonywać wybory nie zawsze dla siebie przyjemne. Zaczynam bardzo cenić panią Fitzpatrick za jej umiejętności pisarskie i różnorodność twórczą.

Bardzo przyjemna literatura, bez zbędnej bufonady w wyrażaniu emocji bohaterów. Polubiłam główną postać która przewartościowuje swoje życie i musi dokonywać wybory nie zawsze dla siebie przyjemne. Zaczynam bardzo cenić panią Fitzpatrick za jej umiejętności pisarskie i różnorodność twórczą.

Niezmiernie się cieszę gdyż mogę napisać że część druga jest lepsza niż pierwsza! Autorka wyeliminowała błędy popełnione w jedynce i wyszło świetnie. Ciekawa historia i wciągająca akcja. Polecam.

Niezmiernie się cieszę gdyż mogę napisać że część druga jest lepsza niż pierwsza! Autorka wyeliminowała błędy popełnione w jedynce i wyszło świetnie. Ciekawa historia i wciągająca akcja. Polecam.

Wielkim plusem tej książki jest humor, można się często pośmiać. Autorki przerysowują bohaterów, wyolbrzymiają ich wady czy zalety. Delikatnie wyśmiany zostaje pewien styl życia, obecnie bardzo modny. Wydarzenia przedstawiane z perspektywy dwóch rodzin, częsta zmiana głownego bohatera czasem mnie denerwowała bo znowu musiałam się zastanawiać o czyich dzieciach mowa. Niejednokrotnie przekartkowałam wyławiając co tylko lepsze epizody.

Wielkim plusem tej książki jest humor, można się często pośmiać. Autorki przerysowują bohaterów, wyolbrzymiają ich wady czy zalety. Delikatnie wyśmiany zostaje pewien styl życia, obecnie bardzo modny. Wydarzenia przedstawiane z perspektywy dwóch rodzin, częsta zmiana głownego bohatera czasem mnie denerwowała bo znowu musiałam się zastanawiać o czyich dzieciach mowa....

Książka bardzo by mi się podobała ale pod koniec to już się czułam bardzo mocno przytłoczona uczuciami bohaterów, tymi smutnymi jak i szczęśliwymi. Podziwiam umiejętność autorki w przedstawianiu doznań ale ja czułam się nimi zbombardowana. Wstęp niespecjalnie mnie zainteresował więc stwierdziłam że wrócę do tej książki, więc wróciłam i nie żałowałam bo mnie wciągnęło. Początkowo patos mi nie przeszkadzał ale im dalej tym mój poziom tolerancji się wyczerpywał. Historia bardzo fajna jednak jak na mój gust zepsuta zbytnią pompatycznością.

Książka bardzo by mi się podobała ale pod koniec to już się czułam bardzo mocno przytłoczona uczuciami bohaterów, tymi smutnymi jak i szczęśliwymi. Podziwiam umiejętność autorki w przedstawianiu doznań ale ja czułam się nimi zbombardowana. Wstęp niespecjalnie mnie zainteresował więc stwierdziłam że wrócę do tej książki, więc wróciłam i nie żałowałam bo mnie wciągnęło....

Nie porwał mnie ten tytuł. Nie zainteresowały mnie tajniki latania, a szczegóły z tym związane przyprawiały mnie o ziewanie. Niekiedy emocje bohaterów przedłużane, w kółko omawiane. Przyznaje się że opuszczałam niektóre opisy bo mnie nudziły, jak np. prezentacja ballad przez śpiewaka kiedy to przez dwie kartki zaznajamiałam się z ich tematem. Były też dobre momenty wtedy kiedy coś się działo tylko dla mnie było ich za mało.

Nie porwał mnie ten tytuł. Nie zainteresowały mnie tajniki latania, a szczegóły z tym związane przyprawiały mnie o ziewanie. Niekiedy emocje bohaterów przedłużane, w kółko omawiane. Przyznaje się że opuszczałam niektóre opisy bo mnie nudziły, jak np. prezentacja ballad przez śpiewaka kiedy to przez dwie kartki zaznajamiałam się z ich tematem. Były też dobre momenty wtedy...

Po 70 stronach stwierdziłam że dalsze czytanie to strata czasu.

Po 70 stronach stwierdziłam że dalsze czytanie to strata czasu.

Czytanie takich powieści to sama przyjemność. Po oglądnięciu serialu nie mogłam odmówić sobie przyjemności jej przeczytania i już wiem dlaczego serial jest taki świetny. Bardzo podobało mi się że autor przedstawia wydarzenia z perspektywy różnych bohaterów. Więcej pisać nie ma sensu lepiej zabrać się za drugą część.

Czytanie takich powieści to sama przyjemność. Po oglądnięciu serialu nie mogłam odmówić sobie przyjemności jej przeczytania i już wiem dlaczego serial jest taki świetny. Bardzo podobało mi się że autor przedstawia wydarzenia z perspektywy różnych bohaterów. Więcej pisać nie ma sensu lepiej zabrać się za drugą część.

Oj, oj, oj chyba mi się podobało ALE... Po tak wysokiej ocenie spodziewałam się bardziej intensywnych doznań. Moim zdaniem autorka nie przemyślała dobrze wszystkiego a chyba największe zarzuty mam do głównej bohaterki, młodziutka zabójczyni z talentem muzycznym przywiązująca wagę do ubioru ale zastanawiająca się jak ubrać się na turniej w którym będzie walczyć, irytująca. Kilka razy autorka nadmienia o czymś co jest kompletnie nieważne dla fabuły, powtarza znane już informacje (jak wiem już że zabito 500 ludzi to nie trzeba mi o tym jeszcze dwa razy przypominać). No i czasami trąci romansidłem ale na szczęście rzadko, potrafi być też zabawnie i daje za to duży plus. Ogólnie historia bardzo fajna i gdyby nie te niedociągnięcia to byłoby super. Z pewnością sięgnę po drugą część z nadzieją że autorka troszkę się poprawi.

Oj, oj, oj chyba mi się podobało ALE... Po tak wysokiej ocenie spodziewałam się bardziej intensywnych doznań. Moim zdaniem autorka nie przemyślała dobrze wszystkiego a chyba największe zarzuty mam do głównej bohaterki, młodziutka zabójczyni z talentem muzycznym przywiązująca wagę do ubioru ale zastanawiająca się jak ubrać się na turniej w którym będzie walczyć, irytująca....

Wystarczy przeczytać początek i koniec i wiadomo wszystko. Na więcej szkoda czasu.

Wystarczy przeczytać początek i koniec i wiadomo wszystko. Na więcej szkoda czasu.

Sięgając po drugi tom serii wiedziałam czego się spodziewać więc nie jestem w żadnym stopniu zawiedziona po jej przeczytaniu. Autorka raczej na wyżyny się nie wzniosła, niektóre wątki troszkę się dłużyły, ale to chyba taki styl pisania autorki. W niektórych momentach zostałam zaskoczona rozwojem akcji, co jest dużym plusem. W dalszym ciągu jestem zainteresowana losami głównej bohaterki więc sięgnę po następny tom ale bez wielkiego entuzjazmu.

Sięgając po drugi tom serii wiedziałam czego się spodziewać więc nie jestem w żadnym stopniu zawiedziona po jej przeczytaniu. Autorka raczej na wyżyny się nie wzniosła, niektóre wątki troszkę się dłużyły, ale to chyba taki styl pisania autorki. W niektórych momentach zostałam zaskoczona rozwojem akcji, co jest dużym plusem. W dalszym ciągu jestem zainteresowana losami...

Słowa które cisną mi się na język to JEDNO WIELKIE ROZCZAROWANIE. To są trzy główne słowa opisujące wrażenia po przeczytaniu ostatniej części trylogii. W dalszym ciągu nie mogę się pogodzić że autorka tak bardzo mnie zawiodła. Dlaczego? Poprzednie dwie części były takie wspaniałe, akcja porywała, nie można było się oderwać od książki, tyle razy autorka mnie zaskakiwała swoimi świetnymi pomysłami. A tu? Nic. Jedno wielkie NIC. Nuda, trochę akcji i znowu nuda. Parę razy miałam ochotę odłożyć książkę, ale myślę sobie NIE muszę skończyć, w końcu to Kosogłos! Niestety czytałam na siłę i chciałam jak najszybciej skończyć. Cieszę się że przeczytałam bo przynajmniej wiem jak skończyły się losy głównych bohaterów. Nie rozumiem powodów autorki która uśmierciła pewne osoby, niby dla tragizmu, ale we mnie jakoś go nie wywołała, wręcz przeciwnie dla mnie były bezsensowne. Uważam że zniweczyła całkowicie cel głównej bohaterki. Zakończenie banalne. Miałam wielką nadzieję że książka będzie porywająca, niejako obiecały mi to poprzednie części. Wielce się rozczarowałam i jest mi przykro.

Słowa które cisną mi się na język to JEDNO WIELKIE ROZCZAROWANIE. To są trzy główne słowa opisujące wrażenia po przeczytaniu ostatniej części trylogii. W dalszym ciągu nie mogę się pogodzić że autorka tak bardzo mnie zawiodła. Dlaczego? Poprzednie dwie części były takie wspaniałe, akcja porywała, nie można było się oderwać od książki, tyle razy autorka mnie zaskakiwała...

Rozpoczynając przygodę z książką pani Hamilton nie spodziewałam się tego czym obdarowała mnie autorka. Mianowicie książką pełną magii, nieziemskich istot, intryg i erotyki. Dziękuję autorce że nie zniesmaczyła mnie pikantnymi obrazkami które przelała na papier. Dziękuję że przedstawiła mi nowy, interesujący, nieludzki świat w którym to kobiety trzymają w ręku ster. Były momenty kiedy nie mogłam oderwać się od czytania ale i raz czy dwa pomyślałam że tą część autorka mogłaby sobie darować. Gdyby też wyciąć zbędne opisy to książka pewnie straciła by jakieś 100 stron. Pomimo to bardzo podobała mi się ta pozycja i z pewnością sięgnę po następne tomy tej autorki.

Rozpoczynając przygodę z książką pani Hamilton nie spodziewałam się tego czym obdarowała mnie autorka. Mianowicie książką pełną magii, nieziemskich istot, intryg i erotyki. Dziękuję autorce że nie zniesmaczyła mnie pikantnymi obrazkami które przelała na papier. Dziękuję że przedstawiła mi nowy, interesujący, nieludzki świat w którym to kobiety trzymają w ręku ster. Były...

Pomysł bardzo fajny z wybieraniem różnych alternatyw, ale wykonanie gorsze. Dla mnie jakaś taka prostacka ta książka i nudna, sceny namiętności mnie nie porwały, szkoda mi czasu na dalsze czytanie.

Pomysł bardzo fajny z wybieraniem różnych alternatyw, ale wykonanie gorsze. Dla mnie jakaś taka prostacka ta książka i nudna, sceny namiętności mnie nie porwały, szkoda mi czasu na dalsze czytanie.

Świetna książka. Jak dla mnie bardzo fajny i świeży pomysł. Autorka trzyma nas w napięciu i ciągłym zainteresowaniu. Sporo humoru, niektóre cytaty rozpoczynające rozdziały były powalające, wielki plus za to. Akcja toczy się wokół głównej bohaterki która jest osobą barwną i nietuzinkową. Polecam bo nie będziecie się nudzić.

Świetna książka. Jak dla mnie bardzo fajny i świeży pomysł. Autorka trzyma nas w napięciu i ciągłym zainteresowaniu. Sporo humoru, niektóre cytaty rozpoczynające rozdziały były powalające, wielki plus za to. Akcja toczy się wokół głównej bohaterki która jest osobą barwną i nietuzinkową. Polecam bo nie będziecie się nudzić.

Cudowna opowieść! Autorka z taką łatwością wzbudza wielką gamę emocji, złość, irytacja, ulga, gniew, smutek, radość, zdziwienie, niezadowolenie po różne odcienie szczęścia i pewnie wiele wiele innych w zależności od czytelnika. Wielokrotnie nie mogłam oderwać się od czytania, jeszcze jedna strona i jeszcze jedna, uwielbiam kiedy książka mnie tak porywa. Ktoś mógłby powiedzieć że to atak na księży, chęć ich oczernienia lecz jakżeby się pomylił bo przecież wszyscy jesteśmy ludźmi i autorka właśnie tak patrzy na swoich bohaterów. Gorąco polecam!

Cudowna opowieść! Autorka z taką łatwością wzbudza wielką gamę emocji, złość, irytacja, ulga, gniew, smutek, radość, zdziwienie, niezadowolenie po różne odcienie szczęścia i pewnie wiele wiele innych w zależności od czytelnika. Wielokrotnie nie mogłam oderwać się od czytania, jeszcze jedna strona i jeszcze jedna, uwielbiam kiedy książka mnie tak porywa. Ktoś mógłby...

Z pewnością nie zawiodłam się podczas czytania, dostałam to czego się spodziewałam, lekki i przyjemny romans z wątkiem kryminalnym w tle. Niby przewidywalna ale nie do końca, autorka dawała mi powody abym wątpiła w moją teorię. A na zakończenie dostałam małą dawkę zaskoczenia.

Z pewnością nie zawiodłam się podczas czytania, dostałam to czego się spodziewałam, lekki i przyjemny romans z wątkiem kryminalnym w tle. Niby przewidywalna ale nie do końca, autorka dawała mi powody abym wątpiła w moją teorię. A na zakończenie dostałam małą dawkę zaskoczenia.

Lubię tego typu książki ale ta bardzo mnie rozczarowała. Przez połowę książki praktycznie nic się nie dzieje, czekałam, czekałam i się nie doczekałam więc stwierdziłam że szkoda na nią mojego czasu. Doceniam pomysł autorki ale wielokrotnie miałam wrażenie że tylko zapełnia wymaganą ilość stron, czekałam na rozwinięcie akcji, przyspieszenie i nic, więc podziękowałam za dalsze czytanie.

Lubię tego typu książki ale ta bardzo mnie rozczarowała. Przez połowę książki praktycznie nic się nie dzieje, czekałam, czekałam i się nie doczekałam więc stwierdziłam że szkoda na nią mojego czasu. Doceniam pomysł autorki ale wielokrotnie miałam wrażenie że tylko zapełnia wymaganą ilość stron, czekałam na rozwinięcie akcji, przyspieszenie i nic, więc podziękowałam za...

Bardzo kiepska, nie zdołałam jej skończyć ponieważ jest bardzo źle napisana, głupota tej książki po prostu męczy.

Bardzo kiepska, nie zdołałam jej skończyć ponieważ jest bardzo źle napisana, głupota tej książki po prostu męczy.