-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Biblioteczka
2024-04-30
2024-04-23
15 tom i nadal czyta się lekko i przyjemnie. Autor ma świetne pomysły na światy, chociaż tu wracamy na jeden ze światów na których nasz bohater już był. Ale od początku, James w "nagrodę" za wyczyna na Świecie Skraju dostaje zadanie wyjaśnienia kradzieży sprzętu z portu kosmicznego. Jak znamy Jamesa i jego szczęście wybucha z tego niezła afera a ziemia wyrusza na wojnę na terytorium Skayów. Super rozrywka.
15 tom i nadal czyta się lekko i przyjemnie. Autor ma świetne pomysły na światy, chociaż tu wracamy na jeden ze światów na których nasz bohater już był. Ale od początku, James w "nagrodę" za wyczyna na Świecie Skraju dostaje zadanie wyjaśnienia kradzieży sprzętu z portu kosmicznego. Jak znamy Jamesa i jego szczęście wybucha z tego niezła afera a ziemia wyrusza na wojnę na...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-21
To już 14 tom przygód Jamesa McGuilla a nadal czytając nie będziemy się nudzić. Autor za każdym razem funduje nam nowy Świat z jego specyfiką. Wiadomo nasz bohater robi to co potrafi najlepiej czyli ładuje się w kłopoty i walczy wraz z legionem Varus o naszą planetę, chociaż w niektórych momentach to on jest źródłem tych kłopotów. Książka godna polecenia tak jak i cała seria, super na wolny weekend kiedy chcemy się zrelaksować.
To już 14 tom przygód Jamesa McGuilla a nadal czytając nie będziemy się nudzić. Autor za każdym razem funduje nam nowy Świat z jego specyfiką. Wiadomo nasz bohater robi to co potrafi najlepiej czyli ładuje się w kłopoty i walczy wraz z legionem Varus o naszą planetę, chociaż w niektórych momentach to on jest źródłem tych kłopotów. Książka godna polecenia tak jak i cała...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-18
To już 28 tom przygód Reachera chociaż jeżeli brać je chronologicznie to powinien być jednym z pierwszych. Nasz bohater nadal jest w wojsku chociaż już stracił szlify majora i został zesłany do innej jednostki. Ale nie oto chodzi mamy rok 1992 i nagle zaczynają ginąc naukowcy którzy ponad 20 lat wcześniej pracowali nad tajnym projektem w Indiach. Kto ich likwiduje, co chce w ten sposób osiągnąć. Powstaje grupa w skład której wchodzą przedstawiciele CIA, FBI, Departamentu i jako wojsko Reacher. Ich zadaniem jest znalezienie zabójcy, lecz jak szybko się orientuje nasz bohater ludzie w tym zespole są tak dobrani aby w razie klapy stanowić idealne kozły ofiarne. Jak znamy naszego bohatera nigdy z taką rolą się nie pogodzi.
Dostajemy dobry i ciekawy prawie kryminał bo zagadka jest zawiła, chociaż opowieść opowiadana jest z punktu widzenia każdej strony więc my już wiemy kto pozbywa się naukowców.
Dobra pozycja na weekend.
To już 28 tom przygód Reachera chociaż jeżeli brać je chronologicznie to powinien być jednym z pierwszych. Nasz bohater nadal jest w wojsku chociaż już stracił szlify majora i został zesłany do innej jednostki. Ale nie oto chodzi mamy rok 1992 i nagle zaczynają ginąc naukowcy którzy ponad 20 lat wcześniej pracowali nad tajnym projektem w Indiach. Kto ich likwiduje, co chce...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-16
Igor nawet jak jest na urlopie to potrafi wpakować się w kłopoty. Brudny po ostatnich wydarzeniach siedzi w Bieszczadach ale i tam pozostaje policjantem, kiedy odnalezione zostają zwłoki okaleczonych dwóch turystek które u Igora ładowały komórki, wkracza do akcji pomimo wyraźnego oporu miejscowej władzy. Dostajemy mocną opowieść tak jak poprzednie trzyma poziom a im dalej tym bardziej człowiekowi włosy dęba stają. Polecam.
Igor nawet jak jest na urlopie to potrafi wpakować się w kłopoty. Brudny po ostatnich wydarzeniach siedzi w Bieszczadach ale i tam pozostaje policjantem, kiedy odnalezione zostają zwłoki okaleczonych dwóch turystek które u Igora ładowały komórki, wkracza do akcji pomimo wyraźnego oporu miejscowej władzy. Dostajemy mocną opowieść tak jak poprzednie trzyma poziom a im dalej...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-13
Pr,eczytalem bo miał to być drugi Bond a wyszedł Jaś Fasola. Akcja średnia mocno naciągana, oczywiście antagonista to multimiliarder rosyjski który chce zostać prezydentem rosji i obiecuje odnaleźć Bursztynową komnatę. Masa perypetii tego "Super oddzialu" CIA z głównym bohaterem na czele, bo oczywiście Rosjanie wiedzą o wszystkim co dzieje się w CIA. Bzdury typu, że Rosjanie wylatują dwoma śmigłowcami uzbrojonymi po zęby specnazowcami przez teren całej Polski a nasza armia ani mru mru, wcześniej taka sama akcja w Grecji.
Ogólnie średniawka taka bardziej aby poczytać dla relaksu.
Pr,eczytalem bo miał to być drugi Bond a wyszedł Jaś Fasola. Akcja średnia mocno naciągana, oczywiście antagonista to multimiliarder rosyjski który chce zostać prezydentem rosji i obiecuje odnaleźć Bursztynową komnatę. Masa perypetii tego "Super oddzialu" CIA z głównym bohaterem na czele, bo oczywiście Rosjanie wiedzą o wszystkim co dzieje się w CIA. Bzdury typu, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-09
Mijają dwa lata odkąd klan Oda pokonał swojego odwiecznego wroga, jednak ta walka nie pozostała bez reakcji i zostają oni "zaproszeni" na dwór cesarski aby tam przekonać się co to znaczy gniado żmij.
Książka naprawdę dobra. Oferuje czytelnikowi nie tylko akcje ale także zwroty akcji i intrygi w intrygach. Czekam na tom trzeci.
Mijają dwa lata odkąd klan Oda pokonał swojego odwiecznego wroga, jednak ta walka nie pozostała bez reakcji i zostają oni "zaproszeni" na dwór cesarski aby tam przekonać się co to znaczy gniado żmij.
Książka naprawdę dobra. Oferuje czytelnikowi nie tylko akcje ale także zwroty akcji i intrygi w intrygach. Czekam na tom trzeci.
2024-04-04
Fajna koncepcja mam nadzieję, że rozwinie się w następnym tomie bo tutaj dostajemy świetny wstęp i realia które znamy z codzienności. Na Morawach dostajemy manifestacje sił ciemności które otwierają bramę do naszego świata, aby zamknąć bramę wyruszają kanonicy, czyli oddziały specjalne kościołów, tak kościołów bo w ich skład wchodzą nie tylko katolicy ale także wyznawcy innych religii, są oni selekcjonowani najczęściej spośród sierot i poddawani szkoleniu. Książka dobra pokazuje nam także gierki zakulisowe, tutaj toczymy wojnę z piekłem a na stopniu dowódczym trwają przepychanki kto będzie dowodził.
Czekam na następny tom.
Fajna koncepcja mam nadzieję, że rozwinie się w następnym tomie bo tutaj dostajemy świetny wstęp i realia które znamy z codzienności. Na Morawach dostajemy manifestacje sił ciemności które otwierają bramę do naszego świata, aby zamknąć bramę wyruszają kanonicy, czyli oddziały specjalne kościołów, tak kościołów bo w ich skład wchodzą nie tylko katolicy ale także wyznawcy...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-01
Książka naprawdę niezła, chociaż mam wrażenie, że Autor zapatrzył się na "Grę o tron" bo co poznajemy jakąś grupę czy to gwardii czy to mieszkańców to zaraz zasilają oni hordę zombii. W tej części obserwujemy walkę ostańców którzy próbują odzyskać Wrocław i uprzątnąć go z nieumarłych, dodajmy do tego nawiedzonego "księdza", "bratnią pomoc ze wschodu" to otrzymujemy mieszankę wybuchowa która porywa nas i po zakończeniu książki czekam na dalszą część.
Książka naprawdę niezła, chociaż mam wrażenie, że Autor zapatrzył się na "Grę o tron" bo co poznajemy jakąś grupę czy to gwardii czy to mieszkańców to zaraz zasilają oni hordę zombii. W tej części obserwujemy walkę ostańców którzy próbują odzyskać Wrocław i uprzątnąć go z nieumarłych, dodajmy do tego nawiedzonego "księdza", "bratnią pomoc ze wschodu" to otrzymujemy...
więcej mniej Pokaż mimo to
Zakrzewski myśli, że najgorsze już za nim. Ma partnerkę i spokój w pracy do momentu kiedy zostaje zastrzelony Szewczak dawny współpracownik który po postrzale w głowę w końcu wrócił do pracy chociaż Zakrzewskiego zaczął nienawidzić. Kiedy Marcin dociera na miejsce dostaje dziwny telefon od osoby która przedstawia się jako jego "Anioł stróż" i twierdzi, że zlikwidował Szewczaka bo on "przeszkadzal" mu w pracy.
Jak zawsze akcja się rozkręca a sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje. Książka mocna, potrafiącą namieszać.
Zakrzewski myśli, że najgorsze już za nim. Ma partnerkę i spokój w pracy do momentu kiedy zostaje zastrzelony Szewczak dawny współpracownik który po postrzale w głowę w końcu wrócił do pracy chociaż Zakrzewskiego zaczął nienawidzić. Kiedy Marcin dociera na miejsce dostaje dziwny telefon od osoby która przedstawia się jako jego "Anioł stróż" i twierdzi, że zlikwidował...
więcej Pokaż mimo to