-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2015-10-02
Nie dokończyłam, szkoda mi czasu tak cennego w moim zabieganym życiu.
Autor pisze potocznym językiem a zamiast słowa "tylko" używa "jeno". Żałosne. Akcja rozgrywa się w Londynie w połowie XIX w, między innymi to mnie zachęciło żeby sięgnąć po "Księcia". Gówno nie XIX-wieczny Londyn. Kompletny brak wiedzy autora w tym temacie. Irytujące.
Mam ochotę zmieszać tą książkę z błotem najbardziej wyszukanie jak tylko potrafię, ale i na to szkoda mi czasu.
Nie, nie polecam.
Nie dokończyłam, szkoda mi czasu tak cennego w moim zabieganym życiu.
Autor pisze potocznym językiem a zamiast słowa "tylko" używa "jeno". Żałosne. Akcja rozgrywa się w Londynie w połowie XIX w, między innymi to mnie zachęciło żeby sięgnąć po "Księcia". Gówno nie XIX-wieczny Londyn. Kompletny brak wiedzy autora w tym temacie. Irytujące.
Mam ochotę zmieszać tą książkę z...
2015-04-12
Książka jest wybitna.
Chwile spędzone nad pamiętnikiem pianisty Władysława Szpilmana były poważne i trudne. Niektóre opisy były wręcz wstrząsające. Choć często i mocno zaskakiwało mnie to jak lekko Szpilman pisał o niektórych tragicznych wydarzeniach. Zdałam sobie jednak sprawę, że dla tego człowieka fetor rozkładających się zwłok czy porozrzucane po ulicy strzępy ludzkiego ciała stały się codziennością. Książka została spisana od razu po wojnie, wśród jeszcze dymiących gruzów Warszawy.
Wydaje się, że to takie wiadomości na gorąco.
Mogę powiedzieć, że lektura ta zmieniła mnie, dużo nauczyła i uświadomiła parę rzeczy.
Nie śmieszy mnie już czarny humor-kawały o żydach.
Nie polecam ludziom o słabych nerwach i dzieciom.
GORĄCO POLECAM CAŁEJ RESZCIE.
Książka jest wybitna.
Chwile spędzone nad pamiętnikiem pianisty Władysława Szpilmana były poważne i trudne. Niektóre opisy były wręcz wstrząsające. Choć często i mocno zaskakiwało mnie to jak lekko Szpilman pisał o niektórych tragicznych wydarzeniach. Zdałam sobie jednak sprawę, że dla tego człowieka fetor rozkładających się zwłok czy porozrzucane po ulicy strzępy ludzkiego...
2015-04-09
Świetny dramat!
Szekspir jak zawsze mistrzowsko zestawił tragiczne wydarzenia z subtelnym poczuciem humoru. To lubię. Relacje między bohaterami są bardzo zawiłe. Istny labirynt! Ale spokojnie, Szekspir oprowadza nas po nim wyśmienicie!
W zabijaniu moich ulubionych bohaterów przerósł nawet Georga R. R. Martina.
Znowu dałam 10 gwiazdek Szekspirowi. Chyba mam do niego słabość...
PS.Milion razy widziałam obraz "Ofelia" i mówiłam, że to jeden z moich ulubionych(http://i.imgur.com/djZoG.jpg) ale dopiero po przeczytaniu Hamleta nabrał on duszy! Teraz jeszcze bardziej jestem nim zachwycona!
Świetny dramat!
Szekspir jak zawsze mistrzowsko zestawił tragiczne wydarzenia z subtelnym poczuciem humoru. To lubię. Relacje między bohaterami są bardzo zawiłe. Istny labirynt! Ale spokojnie, Szekspir oprowadza nas po nim wyśmienicie!
W zabijaniu moich ulubionych bohaterów przerósł nawet Georga R. R. Martina.
Znowu dałam 10 gwiazdek Szekspirowi. Chyba mam do niego...
2015-04-06
"Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek". Kto by pomyślał, że pod tym tytułem kryje się opowieść o niemieckiej okupacji oraz relacjach między ofiarami II wojny światowej-wzajemnej pomocy i życzliwości często połączonej z ryzykiem utraty życia?
Cóż za wspaniała historia! Jakże mnie urzekł jej klimat!
Z każdego listu-taką formę wybrała autorka-emanuje niezwykła...dobroć! I miłość! Która wręcz tryska z książki jak fontanna i spływa na czytelnika niczym ciepły letni deszcz.
Książka ta kupiła sobie moją miłość również dzięki NIEPRZECIĘTNEMU poczuciu humoru! Jest na prawdę cholernie zabawna! W tym miejscu biję ukłony w stronę autorki za umiejętność zachowania wesołości obok tak poważnych tematów jak tragedia więźniów w obozach koncentracyjnych i UWAGA nie wywołując u czytelnika myśli typu: "Jakie to nieszczere", "Zupełnie bez szacunku dla tych biedaków". NIC Z TYCH RZECZY.
To na prawdę urzekająca historia, którą można podsumować trzema słowami. MIŁOŚĆ, ŚMIECH, FRETKI (niewielki drapieżnik z rodziny łasicowatych)
"Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek". Kto by pomyślał, że pod tym tytułem kryje się opowieść o niemieckiej okupacji oraz relacjach między ofiarami II wojny światowej-wzajemnej pomocy i życzliwości często połączonej z ryzykiem utraty życia?
Cóż za wspaniała historia! Jakże mnie urzekł jej klimat!
Z każdego listu-taką formę wybrała...
2014-03-10
"Zaczniesz czytać, to się nie oderwiesz" mówili? mówili! Posłuchało dziecko? Nie! Nie posłuchało. Powiedziało sobie, "A prolog tylko przeczytam" i co, obudziło się z mordą w książce rankiem dnia następnego. Z zakładką w połowie. A tu pięć sprawdzianów.
Wspaniała trzymająca w napięciu i EPICKA opowieść!
Muszę też zaznaczyć, że autor wspaniale wykreował postacie. Mają ciekawe indywidualne, osobliwe charaktery i charakterki.
Znalazłam nową miłość!
Już mi ślinka cieknie na następną cześć! :)
"Zaczniesz czytać, to się nie oderwiesz" mówili? mówili! Posłuchało dziecko? Nie! Nie posłuchało. Powiedziało sobie, "A prolog tylko przeczytam" i co, obudziło się z mordą w książce rankiem dnia następnego. Z zakładką w połowie. A tu pięć sprawdzianów.
Wspaniała trzymająca w napięciu i EPICKA opowieść!
Muszę też zaznaczyć, że autor wspaniale wykreował postacie. Mają...
Czy można wyrazić w słowach wspaniałość świata Tolkienowskiego?
Tak. Przepisując całą książkę słowo w słowo.
Czytając miałam wrażenie, że Tolkien oprowadza mnie po tym wspaniałym świecie...ale chyba nie zdążył w przeciągu tych kilkuset stron pokazać mi wszystkiego ;) Dlatego sięgnęłam potem po serię Władca Pierścieni. Wspaniałej z resztą. Po tym wszystkim i tak czuję niedosyt. Chciałoby się przenieść w tamte strony i samemu trochę pozwiedzać.
Ta książka raz przeczytana zostaje w sercu a jej klimat już nie opuszcza, pozostaje do końca.
Czy można wyrazić w słowach wspaniałość świata Tolkienowskiego?
Tak. Przepisując całą książkę słowo w słowo.
Czytając miałam wrażenie, że Tolkien oprowadza mnie po tym wspaniałym świecie...ale chyba nie zdążył w przeciągu tych kilkuset stron pokazać mi wszystkiego ;) Dlatego sięgnęłam potem po serię Władca Pierścieni. Wspaniałej z resztą. Po tym wszystkim i tak czuję...
2015-04-01
Druga (henrykowska) tetralogia Williama Szekspira stała się moją wielką miłością!
Zakochałam się w tych wielkich królach (O! Pobożny, mądry i waleczny Henryk V pozostanie w moim sercu na długo, być może zawsze będzie mnie fascynować jego szokująca metamorfoza)w książętach, lordach a nawet w tej bandzie (za Waszym drodzy państwo przeproszeniem) brudnych, pijanych obwiesiów na czele z "ta skrzynią plugastwa, z tym zezwierzęconym worem, z tym nabrzmiałym tobołem puchliny, z tym potężnym bukłakiem białego wina, z tą sakwą wypchaną bebechami, z tym pieczonym wołem z Manningtree o brzuchu pełnym nadzienia(...)"- sir. Johnem Falstaffem!
Ach! Ta chwalebna, stalowa muzyka, te śmiertelne tańce na polu bitwy, te liryczne monologi, te zabawne rozmowy, te ściskające gardło momenty!
Ten podniosły nastrój... ;)
Ta Szekspirowska seria zajmie zasłużone miejsce na mojej półce obok innych wielkich, nieśmiertelnych arcydzieł!
Druga (henrykowska) tetralogia Williama Szekspira stała się moją wielką miłością!
Zakochałam się w tych wielkich królach (O! Pobożny, mądry i waleczny Henryk V pozostanie w moim sercu na długo, być może zawsze będzie mnie fascynować jego szokująca metamorfoza)w książętach, lordach a nawet w tej bandzie (za Waszym drodzy państwo przeproszeniem) brudnych, pijanych obwiesiów...
2015-03-29
2015-03-13
2015-03
2015-02
2015-02-18
2015-01-27
Jaką oni tworzą sympatyczną parę!
Wierny doktor starający się o względy i uznanie przyjaciela i genialny detektyw miarkujący pochwały i sprawianiem radości u towarzysza sam się raduje. Na prawdę urocza relacja! :)
Co prawda przez część książki brakowało mi Sherlocka ale jego spektakularny i zaskakujący powrót zaspokoił mój niedosyt.
Jestem więc w pełni zadowolona tą zajmującą lekturą!
Jaką oni tworzą sympatyczną parę!
Wierny doktor starający się o względy i uznanie przyjaciela i genialny detektyw miarkujący pochwały i sprawianiem radości u towarzysza sam się raduje. Na prawdę urocza relacja! :)
Co prawda przez część książki brakowało mi Sherlocka ale jego spektakularny i zaskakujący powrót zaspokoił mój niedosyt.
Jestem więc w pełni zadowolona tą...
2014-12-28
2014-12-09
"And if you're still breathing, you're the lucky ones,
'cause most of us are heaving through corrupted lungs.
(...)
And if you're still bleeding, you're the lucky ones,
'cause most of our feelings, they are dead and they are gone."
Tekst piosenki "Youth" zespołu Daughter.
Słowa tak trafne, że nic nie dodam.
"And if you're still breathing, you're the lucky ones,
Pokaż mimo to'cause most of us are heaving through corrupted lungs.
(...)
And if you're still bleeding, you're the lucky ones,
'cause most of our feelings, they are dead and they are gone."
Tekst piosenki "Youth" zespołu Daughter.
Słowa tak trafne, że nic nie dodam.