Opinie użytkownika
"And if you're still breathing, you're the lucky ones,
'cause most of us are heaving through corrupted lungs.
(...)
And if you're still bleeding, you're the lucky ones,
'cause most of our feelings, they are dead and they are gone."
Tekst piosenki "Youth" zespołu Daughter.
Słowa tak trafne, że nic nie dodam.
Nie dokończyłam, szkoda mi czasu tak cennego w moim zabieganym życiu.
Autor pisze potocznym językiem a zamiast słowa "tylko" używa "jeno". Żałosne. Akcja rozgrywa się w Londynie w połowie XIX w, między innymi to mnie zachęciło żeby sięgnąć po "Księcia". Gówno nie XIX-wieczny Londyn. Kompletny brak wiedzy autora w tym temacie. Irytujące.
Mam ochotę zmieszać tą książkę z...
Książka jest wybitna.
Chwile spędzone nad pamiętnikiem pianisty Władysława Szpilmana były poważne i trudne. Niektóre opisy były wręcz wstrząsające. Choć często i mocno zaskakiwało mnie to jak lekko Szpilman pisał o niektórych tragicznych wydarzeniach. Zdałam sobie jednak sprawę, że dla tego człowieka fetor rozkładających się zwłok czy porozrzucane po ulicy strzępy ludzkiego...
Świetny dramat!
Szekspir jak zawsze mistrzowsko zestawił tragiczne wydarzenia z subtelnym poczuciem humoru. To lubię. Relacje między bohaterami są bardzo zawiłe. Istny labirynt! Ale spokojnie, Szekspir oprowadza nas po nim wyśmienicie!
W zabijaniu moich ulubionych bohaterów przerósł nawet Georga R. R. Martina.
Znowu dałam 10 gwiazdek Szekspirowi. Chyba mam do niego...
"Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek". Kto by pomyślał, że pod tym tytułem kryje się opowieść o niemieckiej okupacji oraz relacjach między ofiarami II wojny światowej-wzajemnej pomocy i życzliwości często połączonej z ryzykiem utraty życia?
Cóż za wspaniała historia! Jakże mnie urzekł jej klimat!
Z każdego listu-taką formę wybrała...
Druga (henrykowska) tetralogia Williama Szekspira stała się moją wielką miłością!
Zakochałam się w tych wielkich królach (O! Pobożny, mądry i waleczny Henryk V pozostanie w moim sercu na długo, być może zawsze będzie mnie fascynować jego szokująca metamorfoza)w książętach, lordach a nawet w tej bandzie (za Waszym drodzy państwo przeproszeniem) brudnych, pijanych obwiesiów...
Jaką oni tworzą sympatyczną parę!
Wierny doktor starający się o względy i uznanie przyjaciela i genialny detektyw miarkujący pochwały i sprawianiem radości u towarzysza sam się raduje. Na prawdę urocza relacja! :)
Co prawda przez część książki brakowało mi Sherlocka ale jego spektakularny i zaskakujący powrót zaspokoił mój niedosyt.
Jestem więc w pełni zadowolona tą...
Książka napisana w zaskakująco lekki sposób, zważywszy na to, że treść jest ściśle związana z językiem prawniczym. Czytając ją byłam świadkiem wszystkiego co dokonało się na (lada chwila świętym) ks. Jerzym Popiełuszko. To było dla mnie mocne przeżycie, nie jednokrotnie w oczach stawały mi łzy. Jestem na prawdę wdzięczna autorce za tą książkę, która została napisana-jeśli...
więcej Pokaż mimo toMoja pierwsza styczność ze Stephenem Kingiem. Jak mogę podsumować tą pozycję...jest bardzo...przygnębiająca? Tak. Właśnie skończyłam czytać i mogę powiedzieć, że jestem przygnębiona. Jestem poruszona do tego stopnia, że drżą mi dłonie. Książka jest z pewnością smutna, naturalnie również ciekawa i wciągająca. Napisana w ciekawy sposób. Z różnych perspektyw (listy, wycinki z...
więcej Pokaż mimo to
Jako wielka miłośniczka fantasy nie mogłam w końcu nie sięgnąć po "krew elfów" książkę polskiego autora znaną na świecie a polecaną przez wielu moich braci i siostry w fascynacji fantastyką.
Co mogę napisać. Nie zawiodłam się. Język jest fajny, lekki, dobrze się czyta. Szczególnie przypadło mi do gustu słówko "chędożenie" którym nas autor tak hojnie raczy. Ale nie o tym,...
No, no, no, nie wiedziałam, że mitologia może być taka ciekawa! Na prawdę ciekawa! Na dodatek Parandowski użył tak lekkiego i przystępnego języka, że czyta się łatwo i przyjemnie! Czasem historie były trochę...bardzo drastyczne ale często też całkiem zabawne! Dobrze, że pokonałam uprzedzenia, które siedziały gdzieś tam w mojej głowie i sięgnęłam po tą książkę. Myślę, że...
więcej Pokaż mimo toZacząć należy od tego, iż sir. Tolkien nie napisał "Silmariliona" w celu porwania czytelników, zachwycenia ich wspaniałym acz prostym językiem. Nie była po prostu od początku do tego przeznaczona. Stąd tak duży natłok często niezrozumiałych i trudnych do zapamiętania imion oraz pojęć. Musimy o tym pamiętać! Że "Silmarilion" to notatki stwórcy Śródziemia! Nie mogą być lekkie...
więcej Pokaż mimo to
Sama zaskoczyłam się ilością gwiazdek, którą tu umieściłam. Stawiam Zwiadowców na równi z Władcą pierścieni? Niee, nie, bez przesady. Nie mniej jednak książka jest znakomita!
KAŻDY rozdział niemiłosiernie trzyma w napięciu! Jakkolwiek nieprzekonująco i pospolicie to brzmi, jak Boga kocham to nieprzesadzona prawda!
Obawiam się, że przepadłam! Przepadłam. Zostałam...
Dawno nie przeczytałam takiej...no...takiej książki!
Piękna, na prawdę, cudowna!
Jedna z nielicznych książek, przy których to śmiałam się w głos, to robiłam na kartce słone, mokre plamy.
Pod koniec książki-jakieś dziwne wydanie czytałam-literki były bardzo niewyraźne. Jakby zamglone i trudno było czytać. Niby, kiedy przecierałam oczy to pomagało, ale tylko na chwilę....
Bez wątpienia jest to bardzo wartościowa książka i czas poświęcony na jej przeczytanie nie był stracony.
Jest wciągająca. Mówiąc "wciągająca" mam na myśli nie tylko to, że trudno się od niej oderwać ale przede wszystkim, fakt że wciąga nas ona jak przez portal do swojego świata.
Jest magicznie. Jest klimatycznie. Jest miłość. Są łzy. Jest Bóg. Są wartości!
Polecam...
Wypożyczyłam ją dzisiaj rano i właśnie skończyłam.
Nie była nudna. Po prostu emanował z niej głęboki spokój. To taki dobry klimat to refleksji, przemyśleń.
Muszę przyznać, że strasznie chciałabym podróżować.
Co dała mi ta książka? Nie wiem, może kiedyś wybiorę się autostopem do Hiszpanii?
"Zaczniesz czytać, to się nie oderwiesz" mówili? mówili! Posłuchało dziecko? Nie! Nie posłuchało. Powiedziało sobie, "A prolog tylko przeczytam" i co, obudziło się z mordą w książce rankiem dnia następnego. Z zakładką w połowie. A tu pięć sprawdzianów.
Wspaniała trzymająca w napięciu i EPICKA opowieść!
Muszę też zaznaczyć, że autor wspaniale wykreował postacie. Mają...
Powiem tak: Akcja zaczęła rozkręcać się dopiero mniej więcej w połowie książki. Wcześniej nie była jakoś specjalnie porywająca. Potem w sumie niewiele bardziej. No ale tak źle to znowu nie byyło. Parę razy akcja mnie zaskoczyła. Fajne było to, że z rozwojem akcji niewiadome z pierwszego rozdziału zaczęły stopniowo układać się w logiczną całość. Zakończenie? Przewidywalne....
więcej Pokaż mimo toOpowieści z Narnii...od tego zaczęła się moja przygoda z fantasy, jeszcze w szkole podstawowej. Do dzisiaj kiedy przypomnę sobie ten niezwykły, magiczny, zimowy klimat Narnii aż się ciepło robi na sercu! Myślę, że przy najbliższej okazji kupię sobie tą książkę, przeczytam ją jeszcze raz i odłożę na półkę i pozostanie tam dla moich dzieci.
Pokaż mimo to