-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiliana Więcek: „Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu wsparcia drugiego człowieka”BarbaraDorosz1
-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel34
Biblioteczka
2020-11-11
2020-10-27
2020-10-11
2020-07-25
2020-04-12
2020-03-23
2020-02-27
2020-01-31
2019-09-01
2019-06-11
2019-02-03
2019-01-14
2019-01-01
Książka wywołała u mnie mocno mieszane uczucia. Z jednej strony - fajnie, że powstała, na pewno ułatwi to start osobom chcącym wejść w branżę - będą przynajmniej wiedzieli od czego zacząć i czego oczekiwać. Autor przedstawił zawód programisty z każdej strony - jako nie tylko kraina mlekiem i miodem płynąca, ale też odpowiedzialna i ciężka praca.
Konserwatywne poglądy autora potrafią na koniec książki bardziej przestraszyć niż zachęcić do wchodzenia w świat IT. Pan Aniserowicz znany jest ze swoich poglądów, trzeba natomiast mieć na uwadze, że - pomimo niezaprzeczalnego sukcesu, jaki autor osiągnął w branży - nie jest to jedyna droga do celu.
Podobało mi się również poruszenie tematów pozapracowych - niestety wszystko poruszało się wokół "pasji do programowania" i "robienia swoich projektów". Niestety, świat nie zawsze tak działa, i po całym tygodniu pracy nawet najlepsi developerzy, senior developerzy oraz team leaderzy niekoniecznie mają chęć robić cokolwiek technicznego. O takich osobach pan Aniserowicz nie wspomina, a jest ich całkiem sporo.
Na sam koniec autor bardzo mocno popłynął w coacherski ton sypiąc na prawo i lewo mądrymi cytatami, natomiast książka ma to do siebie, że łatwo to przeskippować :)
Książka wywołała u mnie mocno mieszane uczucia. Z jednej strony - fajnie, że powstała, na pewno ułatwi to start osobom chcącym wejść w branżę - będą przynajmniej wiedzieli od czego zacząć i czego oczekiwać. Autor przedstawił zawód programisty z każdej strony - jako nie tylko kraina mlekiem i miodem płynąca, ale też odpowiedzialna i ciężka praca.
Konserwatywne poglądy...
2018-10-13
2018-08-04
Jestem rozczarowany tą pozycją. Pisana marnym językiem, rozwiązania fabularne od czapy, dialogi leżą, fabuła nie trzyma się kupy.
Na pewno przez dłuższy czas nie sięgnę po twórczość Mastertona.
Jestem rozczarowany tą pozycją. Pisana marnym językiem, rozwiązania fabularne od czapy, dialogi leżą, fabuła nie trzyma się kupy.
Pokaż mimo toNa pewno przez dłuższy czas nie sięgnę po twórczość Mastertona.