-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2023-12-10
2024-01-07
2018-04-24
2015-08-23
2018-12-08
2012-09-30
2017-09-16
2014-11-03
Po prostu diabelnie wciągająca powieść!
Po prostu diabelnie wciągająca powieść!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-04-30
2017-03-20
2018-06-23
2015-11-09
2006-04-30
2016-10-15
2023-02-26
2016-01-31
Pierwsze piosenki pana Wojciecha Młynarskiego poznałem gdzieś w połowie lat osiemdziesiątych, pacholęciem będąc, z ekranu i głośnika czarno-białego telewizora Neptun 413. Na próbnej maturze z języka polskiego cytowałem w całości „Balladę o trzech trubadurach“, ale dopiero w czasach studenckich, studiując zupełnie inną dziedzinę, pochyliłem się nad tymi piosenkami na poważnie. I od tamtego czasu towarzyszą mi stale. Parafrazując tytuł jednej z nich - to „piosenki, z którymi się żyje“.
W tomiku „W co się bawić“ znajdziemy teksty piosenek napisane w latach 1963 - 1980, niby odległe a jednak wiele z nich jest wciąż aktualnych. Kto chce się przekonać - niech wczyta się i wsłucha chociażby w słowa „A wójta się nie bójta“.
Mój mały osobisty bonus, który uprzyjemniał lekturę i być może i innym czytelnikom się przytrafi - po przeczytaniu kilku linijek kolejnego tekstu często w głowie zaczynała grać odpowiednia melodia i słyszałem głos wspaniałych wykonawców, obok samego Autora byli to Kalina Jędrusik, Jan Kobuszewski, Wiesław Gołas, Skaldowie i Jacek Wójcicki.
Dziś niedziela i ja spędzam ją „na Głównym“. Zapraszam:
http://www.emultipoetry.eu/pl/poem/43599,list-do-redakcji-programu-trzeciego
Pierwsze piosenki pana Wojciecha Młynarskiego poznałem gdzieś w połowie lat osiemdziesiątych, pacholęciem będąc, z ekranu i głośnika czarno-białego telewizora Neptun 413. Na próbnej maturze z języka polskiego cytowałem w całości „Balladę o trzech trubadurach“, ale dopiero w czasach studenckich, studiując zupełnie inną dziedzinę, pochyliłem się nad tymi piosenkami na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-10-25
2010-12-30
2023-06-24
Mam taki sen. Rzecz dzieje się w demokratycznym kraju, zbliżają się wybory. Zgłoszenie kandydatury do komisji wyborczej odbywa się poprzez zebranie odpowiedniej ilości głosów poparcia, ale również poprzez odbycie trzymiesięcznego odosobnienia. Kandydaci mieszkają w ascetycznych celach o gładkich betonowych ścianach, do których światło wpada jedynie przez olbrzymie okna dachowe. Przez cały ten czas kandydaci nie mają dostępu do radia, telewizji czy internetu, jedynie do zielonego parku i do biblioteki. Właściwie jest tam jeden regał z kilkudziesięcioma książkami podzielonymi na lektury obowiązkowe i nieobowiązkowe. Wśród tych pierwszych dostrzegam żółty grzbiet "Listów przeciwko wojnie"...
Mam taki sen. Rzecz dzieje się w demokratycznym kraju, zbliżają się wybory. Zgłoszenie kandydatury do komisji wyborczej odbywa się poprzez zebranie odpowiedniej ilości głosów poparcia, ale również poprzez odbycie trzymiesięcznego odosobnienia. Kandydaci mieszkają w ascetycznych celach o gładkich betonowych ścianach, do których światło wpada jedynie przez olbrzymie okna...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to