Opinie użytkownika
Fajne, mroczne jak na dziecięcą powieść, bardzo się różni od swietnej wedlug mnie trylogia animowanej ale obie mi się bardzo podobały.
Pokaż mimo to
Nie lubię pisac ocen i tego nie potrafię, proszę o wyrozumiałość :)
Znudzona powtarzającymi się polecajkami z newsletterów krzyczących o kolejnych książkach znanych autorów natrafiłam z polecenia przyjaciółki na "Sieć". Sięgając po tę książkę byłam bardzo zaciekawiona ale też pełna obaw bo z opisu bardzo kojarzyła mi się z X-Men (animowane serie i komiksy, nie filmy),...
Bardzo podobał mi się styl pisania autorki, to jak przedstawiła historię, cynizm, kąśliwe uwagi - postaci szybko ożyły. Bylo dobrze do tego stopnia, że domyślając się szybko co się stało z małą Coco kompletnie mi to nie przeszkadzało, czytałam i tak z zainteresowaniem. Z chęcią sięgnę po inne pozycje autorki. Czytałam jako audiobook, ogromne brawa dla dwóch świetnie...
więcej Pokaż mimo toOpis na okladce byl ciekawy, wiec siegnelam po ksiazke. Przeczytalam az 60 stron - mam wrazenie, ze glowna postac to nawet nie najbardziej nieszczesliwa na swiecie Mary Sue, ale jej ''nabrzmiale od mleka, ponetne piersi nie mieszczace sie w staniku'',co trzeba oczywiscie podkreslac co strone/dwie strony tak jak slowo dziwka, reszte przemilcze. Stanowczo dla fanow gatunku,...
więcej Pokaż mimo toCiekawa i wciągająca, pokazuje co może przeżywać osoba cierpiąca na schizofrenie. Pisana niestety w bardzo meczący sposób, ale to chyba po prostu styl pani Rosiek.
Pokaż mimo to
Książka o bardzo poważnej i bardzo trudnej tematyce, miałam obawy czy przebrnę przez nią, zwłaszcza, że dzień wcześniej przeczytałam książkę pani Rosiek, która nie ukrywam - meczy.
Schizofrenia jest napisane bardzo przystępnym językiem,zagadnienia z zakresu psychologii, psychoanalizy itd podane są w bardzo zrozumiały sposób co pozwala naprawdę wczuć się w odczucia autorki.
Mega rozwleczony thriller medyczny, denerwujace obydwie główne postaci doktorów, fabuła na szczęście niezła i pomysł dobry. Bardzo lubie książki tego autora, dlatego udam, że ta ksiazka nie istnieje.
Pokaż mimo to
dwie gwiazdeczki za pomysleczek na wateczek tej ksiazeczki.
plaskie postaci, mnostwo stereotypow, dziwne zwroty, wstawki typu ''jak widzimy'' [ja tego nie widzialam]. ksiazka sklada sie ze zdrobnien. gdybym miala tak wscibskie i plotkujace ''dla mojego dobra'' przyjaciolki to chyba bym sie zalamala. to jedyna ksiazka pani szwai jaka do tej pory przeczytalam, jesli...
gdyby nie poczucie zmarnowanego czasu [pierwszy raz mi się to przytrafiło po przeczytaniu czegoś] a do tego irytacja, bo ta książka mnie zwyczajnie zirytowała, mogłoby być, na pewno nie sięgnę po kontynuacje.
ps. playlista? serio? to takie ''dorosłe''.
Jeden z nielicznych horrorów, który przeczytałam jednym tchem. Dla mnie to arcydzieło.
Pokaż mimo to