Tuż przed wakacjami postanowiłam wybrać się z Elyn Saks w Jej drogę przez szaleństwo czyli zaczęłam czytać
" Schizofrenię " .
Jak wyglądały pierwsze symptomy ?
Jak Ją "leczono" ?
Ona sama mówi , że ..... oddzielenie rzeczywistości od urojeń było ogromnym wysiłkiem ... .
Gdy czytałam co z Nią robiono , co czuła, przepełniał mnie strach. Nawet sama sobie zaczęłam się dokładnie przyglądać i szukać objawów.
Wielki szacunek dla autorki za to co udało Jej się osiągnąć pomimo choroby.
Ten trudny temat choroby psychicznej pozwolił mi inaczej spojrzeć na otaczających ludzi. Nie wszystko jest tak proste jakby się wydawało .

Tuż przed wakacjami postanowiłam wybrać się z Elyn Saks w Jej drogę przez szaleństwo czyli zaczęłam czytać
" Schizofrenię " .
Jak wyglądały pierwsze symptomy ?
Jak Ją "leczono" ?
Ona sama mówi , że ..... oddzielenie rzeczywistości od urojeń było ogromnym wysiłkiem ... .
Gdy czytałam co z Nią robiono , co czuła, przepełniał mnie strach. Nawet sama sobie zaczęłam się...

Schizofrenia moja droga przez szaleństwo : We wstępie mojej opinii chciałabym pod kreślić iż tematyka czytanych przeze mnie książek nie jest przypadkowa ale też niebezpośrednio związana z moja osobą a moimi zainteresowaniami psychologia i socjologią.Schizofrenia jest poważna chorobą niestety genetyczna gdzie bez leków a przede wszystkim bez odpowiedniej terapii chory nie ma szans na prawidłowe funkcjonowanie w społeczeństwie w radzeniu sobie z codziennymi obowiązkami .Choroba a stworzenie rodziny i rozwój zawodowy jest możliwy a wszystko zależy od samopoczucia i nastroju zarówno fizycznego jak i psychicznego osoby zmagającej się z zaburzeniem .Jak w każdej chorobie są skutki uboczne brania leków gorsze dni napady ,lęki czy senność . Książka przede wszystkim to poradnik jak i opowieść o własnych doświadczeniach o walce z z codziennością z opinia publiczna i dyskryminacją ale także o ambicji i uporze dążenia do celu skończone studia wymarzona praca a dowodem na to ze niemożliwe nie istnieje jest Bohaterka książki pozytywne myślenie jest połową sukcesu pisze o wielu ciężkich chwilach przejściach i pobytach w szpitalach .Zdaniem Elyn zarazem Autorki i Bohaterki własnej historii jest iż po burzy zawsze wychodzi słońce i to my powinniśmy przejąć władzę nad chorobą a nie ona nad nami Bardzo polecam

Schizofrenia moja droga przez szaleństwo : We wstępie mojej opinii chciałabym pod kreślić iż tematyka czytanych przeze mnie książek nie jest przypadkowa ale też niebezpośrednio związana z moja osobą a moimi zainteresowaniami psychologia i socjologią.Schizofrenia jest poważna chorobą niestety genetyczna gdzie bez leków a przede wszystkim bez odpowiedniej terapii chory nie...

Dobra książka, którą ciekawie się czyta.
Poprawia nastrój, lekko napisana - mimo, niewątpliwie, niełatwego tematu.

Autorka dzieli się doświadczeniem swoich przeżyć, które z pożytkiem można skonfrontować z własnymi problemami - a któż ich nie ma, mniejszych lub większych...

W sensie poznawczo-naukowym - nic odkrywczego, chociaż (WAŻNE, dla niektórych) raz jeszcze można sobie przemyśleć temat: co potrafią psychoterapeuci i ile jest warta psychoterapia... (czego można doświadczyć i na ile liczyć).

Dobra książka, którą ciekawie się czyta.
Poprawia nastrój, lekko napisana - mimo, niewątpliwie, niełatwego tematu.

Autorka dzieli się doświadczeniem swoich przeżyć, które z pożytkiem można skonfrontować z własnymi problemami - a któż ich nie ma, mniejszych lub większych...

W sensie poznawczo-naukowym - nic odkrywczego, chociaż (WAŻNE, dla niektórych) raz jeszcze można...

Wydanie takiej powieści pod swoim nazwiskiem to prawdziwa odwaga, gdyż niektórzy opisujący swoją historię z chorobą psychiczną publikują pod pseudonimami (np. książka o borderline - "Uratuj mnie" Rachel Reiland). Niesamowicie inteligentna autorka, która prowadzi nas przez świat szaleństwa, przez jaki przeszła, aby móc wykładać i uświadamiać ludzi, czym jest schizofrenia i przez jakie męki przechodzą chorzy w zetknięciu ze służbą zdrowia, która w dziedzinie psychiatrii nadal jest zacofana. Mimo że książkę przeczytałam wiele lat temu, wiele scen wbiło mi się tak w pamięć, że potrafię odtworzyć je bez problemu w swojej głowie do dziś. Mocna lektura, momentami ciężka w czytaniu ze względu na ciężar doświadczeń autorki. Niemniej jednak, jeśli jesteś zainteresowany tematem, zapoznaj się z tą powieścią. Nie będziesz żałować.

Wydanie takiej powieści pod swoim nazwiskiem to prawdziwa odwaga, gdyż niektórzy opisujący swoją historię z chorobą psychiczną publikują pod pseudonimami (np. książka o borderline - "Uratuj mnie" Rachel Reiland). Niesamowicie inteligentna autorka, która prowadzi nas przez świat szaleństwa, przez jaki przeszła, aby móc wykładać i uświadamiać ludzi, czym jest schizofrenia i...

Dobra książka by zobrazować sobie jak przebiega choroba zwana schizofrenią. Oczywiście jest to choroba która u każdego chorego przebiega zupełnie inaczej ale w tej książce przeczyta się o jej przebiegu u autorki.

Bardzo fajnie się ją czyta jako opowieść o życiu autorki. Książka przyjemna choć trochę depresyjna.

Dobra książka by zobrazować sobie jak przebiega choroba zwana schizofrenią. Oczywiście jest to choroba która u każdego chorego przebiega zupełnie inaczej ale w tej książce przeczyta się o jej przebiegu u autorki.

Bardzo fajnie się ją czyta jako opowieść o życiu autorki. Książka przyjemna choć trochę depresyjna.

Tak dokładnie opisane studium przypadku, w dodatku autobiograficzne, dotyczące ciężkich chorób psychicznych, zdarza się rzadko. Owszem, na rynku są pamiętniki, wiersze oraz inne utwory literackie autorstwa osób ze schizofrenią, ale są to kreatywne wytwory schorowanego umysłu, a nie próba opisania tegoż umysłu i świadome mierzenie się z chorobą na papierze oraz "w realu".
Elyn Saks jest wykształcona oraz potrafi patrzeć ze zdrowym krytycyzmem na siebie i otaczający świat, co przyczyniło się do sukcesu w walce z chorobą.
Książkę polecam głównie tym czytelnikom, którzy mają lub mieli do czynienia z osobami cierpiącymi na zaburzenia psychiczne o charakterze urojeniowym. Natomiast czy osobom dotkniętym tego typu zaburzeniami, to mam wątpliwości... Głównie dlatego, że książka ta mogłaby ich "nakręcać", utwierdzać w fałszywej wizji świata, że "coś w tym musi być", skoro te "niby-urojenia" u różnych ludzi są tak do siebie podobne. Znam dwie osoby zmagające się, a raczej żyjące w świecie urojeń i ta książka tak właśnie by na nie podziałała. Chyba, że lekturę tę podsunąć w trakcie skutecznej farmakoterapii.
Dr Elyn pokazuje czytelnikowi mechanizmy tworzenia się psychozy oraz jak niewyobrażalnie trudno jest się przed nią bronić pomimo zachowania części świadomości i pamięci. Dodatkowo nie gloryfikuje swej choroby jak niektórzy artyści. Jasno mówi, że jakby miała pigułkę, po której połknięciu na zawsze by wyzdrowiała, to nie wahałaby się ani chwili. Bo choroba psychiczna nie jest niczym fajnym. Może nas fascynować na kartach książki, ale w prawdziwym życiu jest czymś, co niszczy osobowość człowieka.

Tak dokładnie opisane studium przypadku, w dodatku autobiograficzne, dotyczące ciężkich chorób psychicznych, zdarza się rzadko. Owszem, na rynku są pamiętniki, wiersze oraz inne utwory literackie autorstwa osób ze schizofrenią, ale są to kreatywne wytwory schorowanego umysłu, a nie próba opisania tegoż umysłu i świadome mierzenie się z chorobą na papierze oraz "w realu"....

Trudna to jest książka, bo ciężko zrozumieć umysł ludzki który sprawia tyle trudności w funkcjonowaniu osoby chorej na schizofrenię. Zrozumieć i nie bać się jej, tak samo jak ludzi cierpiących na to schorzenie. Bohaterka i autorka jednocześnie, jest mistrzynią w przekazie......Polecam gorąco tą książkę.

Trudna to jest książka, bo ciężko zrozumieć umysł ludzki który sprawia tyle trudności w funkcjonowaniu osoby chorej na schizofrenię. Zrozumieć i nie bać się jej, tak samo jak ludzi cierpiących na to schorzenie. Bohaterka i autorka jednocześnie, jest mistrzynią w przekazie......Polecam gorąco tą książkę.

Z wielu długich rozmów z pacjentami i moją serdeczną przyjaciółką, mogę powiedzieć że wlasnie tak może wyglądać świat osoby chorującej na schizofrenię. Po małych zmianach udałoby się zajrzeć do głowy osoby z psychozą maniakalno-depresyjną. Literacko to nie arcydzieło, ale treść celna, perfekcyjnie pokazująca świat, który tak trudno z boku pojąć

Z wielu długich rozmów z pacjentami i moją serdeczną przyjaciółką, mogę powiedzieć że wlasnie tak może wyglądać świat osoby chorującej na schizofrenię. Po małych zmianach udałoby się zajrzeć do głowy osoby z psychozą maniakalno-depresyjną. Literacko to nie arcydzieło, ale treść celna, perfekcyjnie pokazująca świat, który tak trudno z boku pojąć

To niesamowite,że autorka mimo choroby jest tak uzdolniona pisarsko i decyduje się podzielić z czytelnikiem swoimi tajemnicami na temat schizofrenii. Choroba wszystkim ogólnie znana ale nagle opisana od strony nie naukowej a doznaniowej. Od strony emocji i tego co czuje bohaterka, a nie medycznej informacji na jej temat. Jestem pod wrażeniem tej książki i oczywiście głównej bohaterki, która tak niesamowicie radzi sobie w życiu. Słowa,że człowiek nigdy się nie podda w tej siążce nabierają innego znaczenia, mają dwukrotną moc. Autorka jest uznanym profesorem, napisała świetna książke i ułożyła sobie życie. Wszystko to zawdzięcza sobie, swojej determinacji w dążeniu do szczęścia i normalnego zycia.Bardzo polecam

To niesamowite,że autorka mimo choroby jest tak uzdolniona pisarsko i decyduje się podzielić z czytelnikiem swoimi tajemnicami na temat schizofrenii. Choroba wszystkim ogólnie znana ale nagle opisana od strony nie naukowej a doznaniowej. Od strony emocji i tego co czuje bohaterka, a nie medycznej informacji na jej temat. Jestem pod wrażeniem tej książki i oczywiście głównej...

Cieszę się, że jeszcze są pośród nas tacy autorzy, którzy nie piszą tylko po to, by coś napisać. Dla mnie, jako zdiagnozowanego świra, jest to bardzo osobista pozycja ( ;) ) W Polsce choroby psychiczne są temat tabu, kojarzą się głównie z kaftanami bezpieczeństwa, psychopatami i skrajnymi dziwakami, zaś Saks i ja dowodzimy, że nikt niewtajemniczony nie wpadłby na to, że jest coś nie tak z naszymi umysłami. Nie potrafię wytłumaczyć tragedii choroby psychicznej zdrowej osobie. Nie wytłumaczę widzącemu, że czarne jest białe. Nikt mi nie uwierzy a mój mózg natrętnie mi powtarza, że tak jest. Osoba chora, czytająca tę książkę, poczuje się poklepana po ramieniu, na gest zrozumienia. Najbardziej jednak polecam bliskim osobom, żyjącym wraz z chorymi, bo zarówno też gram taką rolę w swym życiu i zdaję sobie sprawę ile trzeba mieć siły na te gorsze dni.

Cieszę się, że jeszcze są pośród nas tacy autorzy, którzy nie piszą tylko po to, by coś napisać. Dla mnie, jako zdiagnozowanego świra, jest to bardzo osobista pozycja ( ;) ) W Polsce choroby psychiczne są temat tabu, kojarzą się głównie z kaftanami bezpieczeństwa, psychopatami i skrajnymi dziwakami, zaś Saks i ja dowodzimy, że nikt niewtajemniczony nie wpadłby na to, że...