-
ArtykułyPlenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać1
-
ArtykułyW świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać1
-
ArtykułyZaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać1
-
ArtykułyMa 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant4
Biblioteczka
2014-03-30
2014-03-13
2014-02-17
2014-01-06
2013-12-25
2013-12-23
2013-12-15
2013-12-12
2013-12-11
Dobra lektura, wątek sensacyjno=detektywistyczny pociągnięty intersująco, wstawki kulturowe ciekawe dla osoby, która trochę z tą kulturą jest obyta, dla kogoś stawiającego pierwsze kroki mogą być trochę za ciężkie.
Dobra lektura, wątek sensacyjno=detektywistyczny pociągnięty intersująco, wstawki kulturowe ciekawe dla osoby, która trochę z tą kulturą jest obyta, dla kogoś stawiającego pierwsze kroki mogą być trochę za ciężkie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-12-01
2013-12-04
2013-11-17
2013-11-12
2013-11-08
2013-10-26
Dobra lektura dla laika, kilka szalenie ciekawych historii, zgrzytało tylko w kilku "fizycznych" momentach, z czego najlepiej chyba zapamiętałam fragment o temperaturze wrzenia wody. Panie Autorze! Nie zależy ona od wysokości tylko od ciśnienia, które, jak sam Pan przyznał, wewnątrz samolotu utrzymywane jest na niższym poziomie niż to nasze "lądowe". Gdyby samolot stał na płycie i wewnątrz stworzono warunki jak podczas lotu na kilku kilometrach, to też by się szybciej zagotowała.
I tak tego nikt nie przeczyta :P
Dobra lektura dla laika, kilka szalenie ciekawych historii, zgrzytało tylko w kilku "fizycznych" momentach, z czego najlepiej chyba zapamiętałam fragment o temperaturze wrzenia wody. Panie Autorze! Nie zależy ona od wysokości tylko od ciśnienia, które, jak sam Pan przyznał, wewnątrz samolotu utrzymywane jest na niższym poziomie niż to nasze "lądowe". Gdyby samolot stał na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-10-27
Opowieść specyficzna, napisana w bardzo ładny sposób przywodzący mi na myśl niespieszne filmy japońskie, które toczą się bez przyspieszania tętna, a na koniec zostawiają z lekkim niedosytem, przesytem i melancholią. Dobra lektura na jesień, pasuje do tej pory roku, ale dobra też, gdy trzeba czegoś lekkiego, ale nie głupiego.
Opowieść specyficzna, napisana w bardzo ładny sposób przywodzący mi na myśl niespieszne filmy japońskie, które toczą się bez przyspieszania tętna, a na koniec zostawiają z lekkim niedosytem, przesytem i melancholią. Dobra lektura na jesień, pasuje do tej pory roku, ale dobra też, gdy trzeba czegoś lekkiego, ale nie głupiego.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jedna ze słabszych tego Autora
Jedna ze słabszych tego Autora
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to