rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Moje drugie podejście do Twardocha. Nie miałam dużych oczekiwań, wręcz przeciwnie. Po „Morfinie” spodziewałam się słabej książki. A przynajmniej książki nie dla mnie - wulgarnej, nic nie wnoszącej, prostackiej i to w oczywisty sposób stylizowanej tylko na prostacką, a nie naprawdę prostackiej, do tego napisanej z taką nieprzyjemną manierą stylistyczną. Nie zawiodłam się. „Chołod” jest taki sam, tylko bardziej. Zmanierowany do bólu.

Moje drugie podejście do Twardocha. Nie miałam dużych oczekiwań, wręcz przeciwnie. Po „Morfinie” spodziewałam się słabej książki. A przynajmniej książki nie dla mnie - wulgarnej, nic nie wnoszącej, prostackiej i to w oczywisty sposób stylizowanej tylko na prostacką, a nie naprawdę prostackiej, do tego napisanej z taką nieprzyjemną manierą stylistyczną. Nie zawiodłam się....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka jest popularnonaukowa, co wymusza zastosowanie pewnych uproszczeń i ograniczenie odwołań do badań naukowych. Autor jest jednak świadomy tego ograniczenia i uczciwy wobec czytelnika - sam to przyznaje i załącza obszerną bibliografię dla bardziej zainteresowanych (duży plus!).

Wiele tez nie jest zbyt zaskakujących. Myślę, że każdy bardziej świadomy użytkownik dostrzega zagrożenie płynące z nadmiernej ekspozycji na social media. Niemniej, dobrze mieć to wszystko zebrane w jednym miejscu. Dodatkowo można samemu zacząć się zastanawiać nad swoim sposobem użytkowania Internetu i telefonu, zadać sobie pytanie: czy przypadkiem nie robię sobie sam krzywdy?

Autor nie jest przeciwnikiem technologii, zachęca tylko do świadomego korzystania z niej i załącza proste rady, co zrobić, aby ograniczyć potencjalnie szkodliwy wpływ urządzeń mobilnych na nasz mózg i tym samym nasze zdrowie psychiczne.

Książka jest popularnonaukowa, co wymusza zastosowanie pewnych uproszczeń i ograniczenie odwołań do badań naukowych. Autor jest jednak świadomy tego ograniczenia i uczciwy wobec czytelnika - sam to przyznaje i załącza obszerną bibliografię dla bardziej zainteresowanych (duży plus!).

Wiele tez nie jest zbyt zaskakujących. Myślę, że każdy bardziej świadomy użytkownik...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Frankl nie daje łatwych odpowiedzi, ale pozwala zmienić perspektywę zadawania pytań światu. Dobrze się skonfrontować z własnymi przekonaniami.

Pewne rzeczy są poza zrozumieniem człowieka, więc może po prostu lepiej uwierzyć, że życie ma sens, jeżeli alternatywą jest bezsens, a wyboru dokonujemy ostatecznie sami?

Frankl nie daje łatwych odpowiedzi, ale pozwala zmienić perspektywę zadawania pytań światu. Dobrze się skonfrontować z własnymi przekonaniami.

Pewne rzeczy są poza zrozumieniem człowieka, więc może po prostu lepiej uwierzyć, że życie ma sens, jeżeli alternatywą jest bezsens, a wyboru dokonujemy ostatecznie sami?

Pokaż mimo to

Okładka książki Projekt Tatry. Jak ocalić ludzi, naturę oraz przyszłość Maciej Kozłowski, Szymon Ziobrowski
Ocena 7,0
Projekt Tatry.... Maciej Kozłowski, S...

Na półkach: , , ,

Nierówny zbiór krótkich esejów (czasem wywiadów) z ludźmi związanymi z Tatrami, mniej lub bardziej silną więzią. Na pewno dobrze, że takie pozycje się ukazują, ponieważ pokazują, dlaczego pewne rozwiązania przyjęto w TPN, a inne się nie sprawdziły. Książka uwrażliwia na przyrodę. Interesująca historia ochrony przyrody i tego, jak zmieniało się w tym zakresie podejście społeczeństwa i nauki.

Nierówny zbiór krótkich esejów (czasem wywiadów) z ludźmi związanymi z Tatrami, mniej lub bardziej silną więzią. Na pewno dobrze, że takie pozycje się ukazują, ponieważ pokazują, dlaczego pewne rozwiązania przyjęto w TPN, a inne się nie sprawdziły. Książka uwrażliwia na przyrodę. Interesująca historia ochrony przyrody i tego, jak zmieniało się w tym zakresie podejście...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Jak uwolnić się od ciężaru dysfunkcyjnej rodziny. Wsparcie dla dorosłych dzieci z trudnych domów. John Friel, Linda Friel
Ocena 7,7
Jak uwolnić si... John Friel, Linda F...

Na półkach: , , , , ,

Moim zdaniem książka wcale nie jest zbyt przydatna. Po pierwsze jest już trochę nieaktualna. Po drugie przez to, że autorzy wyszli z założenia, że prawie każdy jest z toksycznej rodziny, niektóre przykłady "toksyczności" są zupełnie przesadzone. Nie zawsze usprawiedliwione jest obwinianie swoich rodziców za własne błędy. Dodatkowo wbrew tytułowi książka wcale nie podsuwa żadnej odpowiedzi na pytanie "jak uwolnić się od ciężaru dysfunkcyjnej rodziny", a może po prostu porady są tak płytkie i tak uproszczone, że ich nie odnalazłam?

Moim zdaniem książka wcale nie jest zbyt przydatna. Po pierwsze jest już trochę nieaktualna. Po drugie przez to, że autorzy wyszli z założenia, że prawie każdy jest z toksycznej rodziny, niektóre przykłady "toksyczności" są zupełnie przesadzone. Nie zawsze usprawiedliwione jest obwinianie swoich rodziców za własne błędy. Dodatkowo wbrew tytułowi książka wcale nie podsuwa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fromm zdiagnozował wiele zagrożeń dla społeczeństwa i pomimo upływu czasu diagnozy te pozostają aktualne. Zwraca uwagę na wartość relacji z drugim człowiekiem, na konieczność otworzenia się na emocje i na świat. Przestrzega przed konsumpcjonizmem relacji.

Fromm zdiagnozował wiele zagrożeń dla społeczeństwa i pomimo upływu czasu diagnozy te pozostają aktualne. Zwraca uwagę na wartość relacji z drugim człowiekiem, na konieczność otworzenia się na emocje i na świat. Przestrzega przed konsumpcjonizmem relacji.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ciekawa pozycja pod względem perspektywy - główna bohaterka i zarazem narratorka powieści jest toksyczną osobą (a jednak matką/babką -> złamanie archetypu). Chociaż na koniec zaczęłam odczuwać współczucie do wszystkich bohaterów uwikłanych w smutny świat powieści. Książka pokazuje schematy niezdrowych relacji przekazywanych z pokolenia na pokolenie i robi to brutalnie szczerze. Językowo ciekawa, choć na pewno lepsza byłaby w oryginale.

Ciekawa pozycja pod względem perspektywy - główna bohaterka i zarazem narratorka powieści jest toksyczną osobą (a jednak matką/babką -> złamanie archetypu). Chociaż na koniec zaczęłam odczuwać współczucie do wszystkich bohaterów uwikłanych w smutny świat powieści. Książka pokazuje schematy niezdrowych relacji przekazywanych z pokolenia na pokolenie i robi to brutalnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam problem z Mrozem, a jednak do niego wracam raz na jakiś czas. Wiem, że książka będzie niesamowicie wciągająca i zapewni mi rozrywkę na cały wieczór, ale będzie też niekonsekwentna, z szablonowymi postaciami i łatwą do przewidzenia intrygą.

Mam problem z Mrozem, a jednak do niego wracam raz na jakiś czas. Wiem, że książka będzie niesamowicie wciągająca i zapewni mi rozrywkę na cały wieczór, ale będzie też niekonsekwentna, z szablonowymi postaciami i łatwą do przewidzenia intrygą.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dość nierówny zbiór wykładów Fromma. Niemniej warto przeczytać, gdyż pomimo kilkudziesięciu lat zachowują w wielu aspektach aktualność.

Dość nierówny zbiór wykładów Fromma. Niemniej warto przeczytać, gdyż pomimo kilkudziesięciu lat zachowują w wielu aspektach aktualność.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Być może kiedyś wrócę do tej książki, ale na ten moment zupełnie do mnie nie trafia. Rozumiem ideę, żeby faktyczną zagadką kryminalną i ciekawszą historią nagrodzić tylko najwytrwalszych czytelników, którzy przejdą przez pierwsze sto-ileś stron opisów opactwa, ale po prostu do mnie nie trafia.
Eco jest mistrzem słowa, nie można mu tego odmówić, ale nie jest mistrzem kryminału.

Być może kiedyś wrócę do tej książki, ale na ten moment zupełnie do mnie nie trafia. Rozumiem ideę, żeby faktyczną zagadką kryminalną i ciekawszą historią nagrodzić tylko najwytrwalszych czytelników, którzy przejdą przez pierwsze sto-ileś stron opisów opactwa, ale po prostu do mnie nie trafia.
Eco jest mistrzem słowa, nie można mu tego odmówić, ale nie jest mistrzem kryminału.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Jedna z najlepszych książek na temat ludzkiego umysłu. Być może nie zainteresuje każdego, ale każdy jest przedmiotem jej opracowania - to niesamowite dowiedzieć się, jak rządzą nami pewne schematy myślenia, uproszczenia stosowane przez mózg.

Jedna z najlepszych książek na temat ludzkiego umysłu. Być może nie zainteresuje każdego, ale każdy jest przedmiotem jej opracowania - to niesamowite dowiedzieć się, jak rządzą nami pewne schematy myślenia, uproszczenia stosowane przez mózg.

Pokaż mimo to

Okładka książki Polskie prawo karne. Część ogólna Włodzimierz Wróbel, Andrzej Zoll
Ocena 7,4
Polskie prawo ... Włodzimierz Wróbel,...

Na półkach: , , ,

Szkoda, że w tak dużej części nieaktualna.

Szkoda, że w tak dużej części nieaktualna.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Z uwagi na wiele nieścisłości historycznych książka może tworzyć u niektórych czytelników błędne wyobrażenie o Auschwitz. Zwłaszcza że jest przedstawiana jako oparta na faktach. A "Tatuażysta z Auschwitz" raczej wykorzystuje kilka faktów historycznych i na ich podstawie tworzy wysoce spoetyzowaną fikcję literacką.

Język prosty. Pomimo osadzenia akcji w czasach i centrum Holocaustu (a może właśnie dlatego) historia miłości Lalego i Gity jest banalna i ckliwa. Wiele nieprawdopodobnych wydarzeń.

Warto przeczytać:
Memoria nr 14(11/2018), artykuł Wandy Witek-Malickiej pod tytułem "Tatuażysta z Auschwitz" - sprawdzamy fakty."

Z uwagi na wiele nieścisłości historycznych książka może tworzyć u niektórych czytelników błędne wyobrażenie o Auschwitz. Zwłaszcza że jest przedstawiana jako oparta na faktach. A "Tatuażysta z Auschwitz" raczej wykorzystuje kilka faktów historycznych i na ich podstawie tworzy wysoce spoetyzowaną fikcję literacką.

Język prosty. Pomimo osadzenia akcji w czasach i centrum...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka społecznie szkodliwa. Udaje popularnonaukową, a tak właściwie jest zbiorem anegdot i opinii autora niepopartych żadnymi badaniami.

Książka społecznie szkodliwa. Udaje popularnonaukową, a tak właściwie jest zbiorem anegdot i opinii autora niepopartych żadnymi badaniami.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciekawe historie ludzi, którzy zmienili sposób myślenia i odkryli swój prawdziwy potencjał. Motywująca do działania, chociaż nie jest to tylko książka coachingowa. "Mindshift" przedstawia różnego rodzaju techniki uczenia się, doradza, jak radzić sobie z problemami takimi jak trudności ze skupieniem czy posiadanie jedynie przeciętnej inteligencji przy wysokich ambicjach, a raczej pokazuje, w jaki sposób przekuć te "problemy" w swoje atuty. Co prawda mnie sama książka nie porwała, ale myślę, że wyciągnęłam z niej trochę nauki. Cenna pozycja dla każdego, kto szuka dla siebie drogi albo czuje, że potrzebuje jakiejś zmiany w swoim życiu.

Ciekawe historie ludzi, którzy zmienili sposób myślenia i odkryli swój prawdziwy potencjał. Motywująca do działania, chociaż nie jest to tylko książka coachingowa. "Mindshift" przedstawia różnego rodzaju techniki uczenia się, doradza, jak radzić sobie z problemami takimi jak trudności ze skupieniem czy posiadanie jedynie przeciętnej inteligencji przy wysokich ambicjach, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo chaotyczna - aż ciężko się czyta. Język za prosty i (przede wszystkim!) za mało faktów, danych jak na książkę naukową czy nawet popularnonaukową, tak samo jak zbyt wiele osobistych refleksji czy wspomnień autorki. Jednocześnie za mało refleksji, aby uznać tę pozycję za rodzaj dziennika czy powieści.
Książka, która nie wie, czym chce być. Przez to zupełnie nieprzekonywająca.

Bardzo chaotyczna - aż ciężko się czyta. Język za prosty i (przede wszystkim!) za mało faktów, danych jak na książkę naukową czy nawet popularnonaukową, tak samo jak zbyt wiele osobistych refleksji czy wspomnień autorki. Jednocześnie za mało refleksji, aby uznać tę pozycję za rodzaj dziennika czy powieści.
Książka, która nie wie, czym chce być. Przez to zupełnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Poprzednie wydanie (wydawnictwa Zakamycze) ma dużo przyjemniejszą formę - większa czcionka, mniej tabelek, trochę mniej informacji, za to same te najważniejsze. Jeśli ktoś lubi uczyć się właśnie z tabeli, schematów i nie przeszkadza mu ogromne nagromadzenie wiedzy na stronę, to będzie bardzo zadowolony z tego podręcznika. Świetny merytorycznie.

Poprzednie wydanie (wydawnictwa Zakamycze) ma dużo przyjemniejszą formę - większa czcionka, mniej tabelek, trochę mniej informacji, za to same te najważniejsze. Jeśli ktoś lubi uczyć się właśnie z tabeli, schematów i nie przeszkadza mu ogromne nagromadzenie wiedzy na stronę, to będzie bardzo zadowolony z tego podręcznika. Świetny merytorycznie.

Pokaż mimo to

Okładka książki Prawo Rzymskie. Zestaw ćwiczeń dla studentów prawa Michał Araszkiewicz, Paulina Święcicka-Wystrychowska
Ocena 8,0
Prawo Rzymskie... Michał Araszkiewicz...

Na półkach: , ,

Bardzo polecam. Żałuję, że nie odkryłam tej pozycji wcześniej niż kilka dni przed egzaminem. Świetna do powtórek.

Bardzo polecam. Żałuję, że nie odkryłam tej pozycji wcześniej niż kilka dni przed egzaminem. Świetna do powtórek.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo przystępny język, nieco infantylne rysunki, niestety mało informacji pod kątem przygotowania do egzaminu. Pozycja godna polecenia osobom zainteresowanym prawem rzymskim i ogółem prawem prywatnym, które chcą posiąść podstawową wiedzę w przyjemny, prosty sposób.

Bardzo przystępny język, nieco infantylne rysunki, niestety mało informacji pod kątem przygotowania do egzaminu. Pozycja godna polecenia osobom zainteresowanym prawem rzymskim i ogółem prawem prywatnym, które chcą posiąść podstawową wiedzę w przyjemny, prosty sposób.

Pokaż mimo to

Okładka książki Prawo wyznaniowe. Artur Mezglewski, Henryk Misztal, Piotr Stanisz
Ocena 5,6
Prawo wyznaniowe. Artur Mezglewski, H...

Na półkach: , , ,

Przejrzysta, zawierająca same istotne informacje pod kątem egzaminu, a zarazem stosunkowo ciekawa. Tylko lekko przebijają się osobiste poglądy autorów, co niewątpliwie warto docenić zważywszy na przedmiot niniejszego podręcznika, który na pewno kusił, aby przelać do niego więcej katechezy. Najwięcej regulacji omawianych w podręczniku dotyczy, oczywiście, Kościoła Katolickiego, lecz nie można mówić o dyskryminacji pozostałych wyznań. Ot, kwestia demografii.

Przejrzysta, zawierająca same istotne informacje pod kątem egzaminu, a zarazem stosunkowo ciekawa. Tylko lekko przebijają się osobiste poglądy autorów, co niewątpliwie warto docenić zważywszy na przedmiot niniejszego podręcznika, który na pewno kusił, aby przelać do niego więcej katechezy. Najwięcej regulacji omawianych w podręczniku dotyczy, oczywiście, Kościoła...

więcej Pokaż mimo to