Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Skuteczne pranie mózgu 😉 trochę trwało zanim zdecydowałam na ocenę bo co to za ocena zaraz po przeczytaniu, w tym przypadku bezsensu. Minął rok dokładnie pierwszego kwietnia do dziś śmieje się że zrobiłam sobie żart na całe życie rzucilam palenie w prima aprilis 😁, nie palę i wiem że nigdy nie zapale tej rzeczy jestem pewna i bez strachu mogę to napisać. Polecam palącym którzy tak jak ja myśleli ze trzeba mieć "siłę woli" żeby rzucić, ja nie mam silnej woli, nigdy nie miałam a jednak nie pale, więc przekonajcie się sami. Polecam ta książkę z całego serca! Mogę tylko dodać że ja jako osoba nie zdecydowana i wiecznie coś analizująca wzięłam do książki desmoxan, książkę podzieliłam na 4 etapy mimo że objętościowo to lektura na jeden wieczór ale ja bardzo się bałam ją skończyć musiałam mieć plan jak zawsze, taką furtkę że najwyżej ostatniej części nie przeczytam. Zaplanowałam że ostatnia część książki to będzie 4 dzień desmoxanu(to nie jest reklama) mi było to potrzebne bałam się fizycznego bólu przy rzucaniu bo psychikę miałam już zdrową dzięki książce. Tak czy inaczej pomogło nie pale, nie przytyłam, nie jestem nieszczęśliwa, nie mam mniej znajomych i mam co robić na imprezach.
😉 Pozdrawiam i trzymam za was kciuki!

Skuteczne pranie mózgu 😉 trochę trwało zanim zdecydowałam na ocenę bo co to za ocena zaraz po przeczytaniu, w tym przypadku bezsensu. Minął rok dokładnie pierwszego kwietnia do dziś śmieje się że zrobiłam sobie żart na całe życie rzucilam palenie w prima aprilis 😁, nie palę i wiem że nigdy nie zapale tej rzeczy jestem pewna i bez strachu mogę to napisać. Polecam palącym...

Piękna opowieść o niespełnionej miłości ale nie tylko.Przedstawia niepełnosprawność w nieco innej perspektywie, bezsilność i niemoc, która towarzyszy każdego dnia i z czasem staje się nie do zniesienia. Szczególnie ciężko jest znieść ją komuś, kto żył pełnią życia, komuś kto zawsze wiedział czego chce i decydował o sobie, aż nagle zostało mu to odebrane.Świetnie napisana i trafiająca do serca. W moim przypadku skłaniająca do refleksji nad własnym życiem i tym czy aby na pewno wykorzystuje się je w pełni a także czy dostrzega się jego prawdziwą wartość.

Jest to szczególnego rodzaju wyciskacz łez,polecam na gorsze dni, łatwiej wtedy docenić to co się ma i można mieć. Warto też mieć przy sobie chusteczki :)

Piękna opowieść o niespełnionej miłości ale nie tylko.Przedstawia niepełnosprawność w nieco innej perspektywie, bezsilność i niemoc, która towarzyszy każdego dnia i z czasem staje się nie do zniesienia. Szczególnie ciężko jest znieść ją komuś, kto żył pełnią życia, komuś kto zawsze wiedział czego chce i decydował o sobie, aż nagle zostało mu to odebrane.Świetnie napisana i...

Tak strasznie długo zabierałam się do tej książki, że aż żałuję iż odkryłam Nesbo dopiero teraz. Moim zdaniem świetny kryminał, jednakże moja romantyczna natura ubolewa nad tym,że wątek Harry & Birgitta zakończył się tak nieszczęśliwie.

Tak strasznie długo zabierałam się do tej książki, że aż żałuję iż odkryłam Nesbo dopiero teraz. Moim zdaniem świetny kryminał, jednakże moja romantyczna natura ubolewa nad tym,że wątek Harry & Birgitta zakończył się tak nieszczęśliwie.

Po przeczytaniu książki długo nie mogłam się otrząsnąć. Najstraszniejsze było dla mnie że w dużej mierze oprawcami były dzieci i robiły to drugiemu dziecku... tak chyba właśnie to przeraziło mnie najbardziej, ta obojętność, przedmiotowość, dobra zabawa i brak wyrzutów sumienia. Pierwsza książka którą jednocześnie chciałam odłożyć i już tego nie czytać, nie brnąć w tą ohydę i wszechobecne zło ale nie mogłam się oderwać. Jest to historia straszna, okrutna i bez happy endu, którego tak bardzo się domagałam podczas próby ucieczki Meg. Świetna książka, dla osób o naprawdę mocnych nerwach, ja chyba jednak do nich nie należę i sądzę że kilka dni zajmie mi zanim przestane żałować że oczami wyobraźni wszystko to widziałam i też w tym w pewien sposób uczestniczyłam jak David.

Po przeczytaniu książki długo nie mogłam się otrząsnąć. Najstraszniejsze było dla mnie że w dużej mierze oprawcami były dzieci i robiły to drugiemu dziecku... tak chyba właśnie to przeraziło mnie najbardziej, ta obojętność, przedmiotowość, dobra zabawa i brak wyrzutów sumienia. Pierwsza książka którą jednocześnie chciałam odłożyć i już tego nie czytać, nie brnąć w tą ohydę...

Poza sezonem to pierwsza w mojej niedużej kolekcji książka tego autora i trzeba przyznać ze zrobiła na mnie wrażenie, gdyż teraz pochłaniam wszystko co napisał. Po jej przeczytaniu wiem jedno: gdy widzisz na ciemnej drodze biedne i brudne dziecko to dodaj gazu i uciekaj !! :) Książka jest ciekawa, straszna, ociekająca złem i ohydą ale i śmieszna zarazem choć to stanowczo czarny humor. Przypuszczam że gdybym nie oglądała filmu pt. "droga bez powrotu" to ta książka zrobiłaby na mnie jeszcze większe wrażenie. W każdym razie bardzo polecam miłośnikom mocnych wrażeń i ostrzegam, lepiej nie czytać tego w nocy a już na pewno nie w drewnianym domku nad jeziorem :)

Poza sezonem to pierwsza w mojej niedużej kolekcji książka tego autora i trzeba przyznać ze zrobiła na mnie wrażenie, gdyż teraz pochłaniam wszystko co napisał. Po jej przeczytaniu wiem jedno: gdy widzisz na ciemnej drodze biedne i brudne dziecko to dodaj gazu i uciekaj !! :) Książka jest ciekawa, straszna, ociekająca złem i ohydą ale i śmieszna zarazem choć to stanowczo...

Książka jest dobra ale nie rewelacyjna, w porównaniu do innych książek tego autora wypada w moich oczach dość kiepsko. Postać Rey'a jakoś od początku mnie nie przekonywała, malutki mężczyzna z wybujałym ego i wielkimi kompleksami, który zabija bez powodu dwie nastolatki jakoś nie zrobił na mnie większego wrażenia. Interesujący był fakt jak potrafił manipulować ludźmi mimo że nie reprezentował sobą zbyt wiele. Klimat książki od początku nerwowy, czyta się w napięciu czekając na wybuch który musiał nastąpić i to jest to co sprawia, że chcemy wiedzieć jak się skończy ta historia. Trochę męczące było odchodzenie od głównego wątku m.in historia kotki, chociaż ciekawa była historia Sally i Eda. Wszystkie zabójstwa do których doszło na końcu były w moim odczuciu taka próbą udowodnienia sobie przez Reya że jest wielki, jest kimś i może wszystko. Jego wybuch był jak wybuch wściekłego dziecka i niszczenie zabawek w amoku, z tym że Ray miał żywe zabawki. Tak czy inaczej książkę czyta się dobrze i śmiało można ją polecić jako pierwszą pozycje do przeczytania autorstwa Ketchuma, gdyż niestety po "poza sezonem" czy "dziewczynie z sąsiedztwa" nie wzbudzi większych emocji w czytelniku.

Książka jest dobra ale nie rewelacyjna, w porównaniu do innych książek tego autora wypada w moich oczach dość kiepsko. Postać Rey'a jakoś od początku mnie nie przekonywała, malutki mężczyzna z wybujałym ego i wielkimi kompleksami, który zabija bez powodu dwie nastolatki jakoś nie zrobił na mnie większego wrażenia. Interesujący był fakt jak potrafił manipulować ludźmi mimo...

To porównanie do Greya na okładce książki jest zupełnie niesłuszne i zniechęca osoby które nie są fanami tamtej serii. Ta książka należy do grona tych które czytasz wieczorem a później cała noc o niej myślisz ;) , naprawdę fajna historia i godna polecenia płakałam jak dziecko. Jedyny minus to sposób narracji, gdyby nie to że zaciekawiła mnie sama historia to pewnie nie dobrnęłabym do końca.

To porównanie do Greya na okładce książki jest zupełnie niesłuszne i zniechęca osoby które nie są fanami tamtej serii. Ta książka należy do grona tych które czytasz wieczorem a później cała noc o niej myślisz ;) , naprawdę fajna historia i godna polecenia płakałam jak dziecko. Jedyny minus to sposób narracji, gdyby nie to że zaciekawiła mnie sama historia to pewnie nie...

Dość dobra książka, lekka, przyjemna do poczytania przed snem. I nie można się dziwić że główna bohaterka sprawia wrażenie niedojrzałej i niezdecydowanej, skoro tak naprawdę przez swoich rodziców nie miała okazji poznać życia. Sama historia jest ciekawa, Brian boski i cudownie opiekuńczy bad boy, który wreszcie poznał kobietę swojego życia i wbrew pozorom nie namawia jej do złego, po prostu pokazuje jej świat którego nie znała. Polecam ;)

Dość dobra książka, lekka, przyjemna do poczytania przed snem. I nie można się dziwić że główna bohaterka sprawia wrażenie niedojrzałej i niezdecydowanej, skoro tak naprawdę przez swoich rodziców nie miała okazji poznać życia. Sama historia jest ciekawa, Brian boski i cudownie opiekuńczy bad boy, który wreszcie poznał kobietę swojego życia i wbrew pozorom nie namawia jej do...

Piękna historia, niby nic nadzwyczajnego Ona biedna On bogaty z pozoru nie mogą być razem mimo ze pokochali się jeszcze zanim poznali swoje prawdziwe tożsamości, a jednak los ich łączy jak to w romansach. Jednak historia nie do końca taka jak wszystkie i bardzo przyjemnie napisana, wręcz nie można się oderwać od książki. Judith łączy w sobie postacie kopciuszka i brzydkiego kaczątka zarazem ;) Osobiście podczas czytania czekałam tylko żeby w końcu się spotkali i porozmawiali dłużej, żeby ona zrozumiała że on ja kocha, marzenia się spełniają a życie nie musi być szare. Gorąco polecam ;)

Piękna historia, niby nic nadzwyczajnego Ona biedna On bogaty z pozoru nie mogą być razem mimo ze pokochali się jeszcze zanim poznali swoje prawdziwe tożsamości, a jednak los ich łączy jak to w romansach. Jednak historia nie do końca taka jak wszystkie i bardzo przyjemnie napisana, wręcz nie można się oderwać od książki. Judith łączy w sobie postacie kopciuszka i brzydkiego...