Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tak trzyma w napięciu, że bałam się iść potem sama przez las

Tak trzyma w napięciu, że bałam się iść potem sama przez las

Jak zwykle ciekawy pomysł i dobre zakończenie

Jak zwykle ciekawy pomysł i dobre zakończenie

Jedna z tych serii które wciągają, posiadająca bohaterów do których można się przywiązać. Łatwo sięgnęłam po koleją część

Jedna z tych serii które wciągają, posiadająca bohaterów do których można się przywiązać. Łatwo sięgnęłam po koleją część

Bardzo chciałam przeczytać ze względu na poprzednią część. Byłam niemało zaskoczona, gdy brak było od razu kontynuacji wydarzeń z pierwszej książki. Po pierwszych rozdziałach czułam lekkie rozczarowanie ale z biegiem historii spodobali mi się również i nowi bohaterowie. Klimat był utrzymany, czułam klimat każdej stacji i tajemniczości, którą autor nieustannie wplata. Do metra jeszcze na pewno wrócę;)

Bardzo chciałam przeczytać ze względu na poprzednią część. Byłam niemało zaskoczona, gdy brak było od razu kontynuacji wydarzeń z pierwszej książki. Po pierwszych rozdziałach czułam lekkie rozczarowanie ale z biegiem historii spodobali mi się również i nowi bohaterowie. Klimat był utrzymany, czułam klimat każdej stacji i tajemniczości, którą autor nieustannie wplata. Do...

Seria fajnie się rozpoczyna. Podobają mi się interakcje między bohaterami i dialogi. Co do reszty mogłabym się czepiać ale po co. Przyjemna lektura i na pewno sięgnę po drugi tom.

Seria fajnie się rozpoczyna. Podobają mi się interakcje między bohaterami i dialogi. Co do reszty mogłabym się czepiać ale po co. Przyjemna lektura i na pewno sięgnę po drugi tom.

Bardzo lubię kryminały, a tym bardziej gdzie główną rolę mają starsze panie ;) Klimatyczna, aczkolwiek pierwszy raz mi się zdarzyło, że przewidziałam rozwiązanie już przy samym początku. Być może był to zwykły traf, ale przez to opowieść nie wywarła na mnie żadnego wrażenia i nie była zaskakująca. Nie mówię, że to było oczywiste, po prostu miałam szczęście/pecha ;) To dopiero moja druga pozycja z historii Christie, na pewno sięgnę po kolejną.

Bardzo lubię kryminały, a tym bardziej gdzie główną rolę mają starsze panie ;) Klimatyczna, aczkolwiek pierwszy raz mi się zdarzyło, że przewidziałam rozwiązanie już przy samym początku. Być może był to zwykły traf, ale przez to opowieść nie wywarła na mnie żadnego wrażenia i nie była zaskakująca. Nie mówię, że to było oczywiste, po prostu miałam szczęście/pecha ;) To...

Pomysł bardzo oryginalny i wciągający. Ja czytałam z zapartym tchem a zakończenie było jak na moje, najlepsze możliwych. Druga książka Kinga po którą sięgnęłam i niesamowicie mi się podobała.

Pomysł bardzo oryginalny i wciągający. Ja czytałam z zapartym tchem a zakończenie było jak na moje, najlepsze możliwych. Druga książka Kinga po którą sięgnęłam i niesamowicie mi się podobała.

Przede wszystkim, podobał mi się sam pomysł. No bo jak można napisać tak dobrą książkę jedynie o tym, że się idzie? To moja pierwsza historia Kinga i polecam ją każdemu, kto z tym autorem chce się zapoznać. Jest naprawdę dobra na początek i wciąga niesamowicie. Ostatnie strony połykałam:)

Przede wszystkim, podobał mi się sam pomysł. No bo jak można napisać tak dobrą książkę jedynie o tym, że się idzie? To moja pierwsza historia Kinga i polecam ją każdemu, kto z tym autorem chce się zapoznać. Jest naprawdę dobra na początek i wciąga niesamowicie. Ostatnie strony połykałam:)

Bardzo fajny pomysł na książkę, muszę przyznać. Główna bohaterka przypadła mi do gustu i w jakiś sposób się z nią zżyłam. Pomimo, że sama akcja nie była jakaś nadzwyczajna, w zupełności mnie wystarczyła. Historia może nie porwała, ale na pewno przyjemnie się czytało. Byłam bardzo ciekawa zakończenia i tego, do czego autorka dążyła i byłam troszkę zawiedziona. Spodziewałam się innego scenariusza, chociaż ten też nie był zły. Prawdopodobnie dlatego, że wcześniej już miałam pewne przeczucia, co do końca historii. Podobało mi się za to bardzo ukazanie miłosnego uczucia. Jego subtelności i siły. Książkę kupiłam w ciemno, ale na pewno nie żałuję:)

Bardzo fajny pomysł na książkę, muszę przyznać. Główna bohaterka przypadła mi do gustu i w jakiś sposób się z nią zżyłam. Pomimo, że sama akcja nie była jakaś nadzwyczajna, w zupełności mnie wystarczyła. Historia może nie porwała, ale na pewno przyjemnie się czytało. Byłam bardzo ciekawa zakończenia i tego, do czego autorka dążyła i byłam troszkę zawiedziona. Spodziewałam...

Dwie wcześniejsze części cały czas wzbudzały w czytelniku wątpliwości i nieufność w stosunku do osób i otoczenia. W trzeciej części nie potrafiłam odróżnić zupełnie dobra od zła i miałam wrażenie, jakby wszystko, co się dzieje nadal było częścią prób. Zrobiło to na mnie dobre wrażenie i jeszcze większą chęć poznania całej prawdy. Końcówka bardzo trzymała w napięciu i czytałam ją z zapartym tchem. Nie żałuję, że zabrałam się za tą serię:)

Dwie wcześniejsze części cały czas wzbudzały w czytelniku wątpliwości i nieufność w stosunku do osób i otoczenia. W trzeciej części nie potrafiłam odróżnić zupełnie dobra od zła i miałam wrażenie, jakby wszystko, co się dzieje nadal było częścią prób. Zrobiło to na mnie dobre wrażenie i jeszcze większą chęć poznania całej prawdy. Końcówka bardzo trzymała w napięciu i...

Zdecydowanie lepsza niż "Więzień Labiryntu", chociaż dopiero po połowie. Znów mamy wiele niewiadomych i jeszcze więcej pytań, które nasuwają się wraz z rozwijaniem historii. Już nawet nie czekałam na ich rozwiązanie, przyzwyczaiłam się, że autor raczej niczego szybko nie wyjawi;D Na pewno zachęca do przeczytania ostatniej części, bo pozostawia duży niedosyt:)

Zdecydowanie lepsza niż "Więzień Labiryntu", chociaż dopiero po połowie. Znów mamy wiele niewiadomych i jeszcze więcej pytań, które nasuwają się wraz z rozwijaniem historii. Już nawet nie czekałam na ich rozwiązanie, przyzwyczaiłam się, że autor raczej niczego szybko nie wyjawi;D Na pewno zachęca do przeczytania ostatniej części, bo pozostawia duży niedosyt:)

Historia bardzo wciągająca. Czytelnik wciąż natrafia na nowe pytania bez odpowiedzi, co naprawdę buduje napięcie. Na dłuższą metę robi się to przyjemnie irytujące, bo bardzo chcemy poznać prawdę kryjącą się w wysokich murach labiryntu. Polecam Wszystkim, którzy lubują się w tematach post-apokaliptycznych.

Historia bardzo wciągająca. Czytelnik wciąż natrafia na nowe pytania bez odpowiedzi, co naprawdę buduje napięcie. Na dłuższą metę robi się to przyjemnie irytujące, bo bardzo chcemy poznać prawdę kryjącą się w wysokich murach labiryntu. Polecam Wszystkim, którzy lubują się w tematach post-apokaliptycznych.

Słowa w tej historii dotknęły mojej duszy tak, jak jeszcze nie uczyniła tego ze mną żadna inna książka. Nigdy wcześniej nie było mi dane trafić na takie arcydzieło. W moim sercu ta pozycja zajmuje specjalne miejsce i często gości w moich rękach.

Słowa w tej historii dotknęły mojej duszy tak, jak jeszcze nie uczyniła tego ze mną żadna inna książka. Nigdy wcześniej nie było mi dane trafić na takie arcydzieło. W moim sercu ta pozycja zajmuje specjalne miejsce i często gości w moich rękach.

Z początku opowieść bardzo mnie śmieszyła. Lubie taki styl, bardzo przypominał mi książki Christophera Moore'a. Jednak im dalej brnęłam przez opowieść, tym bardziej zaczynało mi to przeszkadzać. Zachowanie bohatera stało się irytujące, jego niezadowolenie i komentarze na temat wszystkiego i wszystkich, które z początku były znośne, coraz bardziej mnie drażniły. Czytałam dalej czekając na jakiś przełom, lecz niestety się nie doczekałam. Być może książka miała jakieś przesłanie lub głębszy sens, ale ja niestety go nie dostrzegłam. Być może gdybym sięgnęła po nią innym razem, jednak musiała bym to zrobić z wielkim przymusem. Zastanawia mnie fenomen tego tytułu. Opowieść nie była najgorsza, momentami po prostu męczyła.

Z początku opowieść bardzo mnie śmieszyła. Lubie taki styl, bardzo przypominał mi książki Christophera Moore'a. Jednak im dalej brnęłam przez opowieść, tym bardziej zaczynało mi to przeszkadzać. Zachowanie bohatera stało się irytujące, jego niezadowolenie i komentarze na temat wszystkiego i wszystkich, które z początku były znośne, coraz bardziej mnie drażniły. Czytałam...

Jedna z lepszych książek jakie czytałam. Wzruszając, prawdziwa, poruszająca bardzo trudny temat jakim jest umieranie z perspektywy małego dziecka. Przez swoją prostotę i formę, bardzo mocno trafia do czytelnika.
Polecam każdemu.

Jedna z lepszych książek jakie czytałam. Wzruszając, prawdziwa, poruszająca bardzo trudny temat jakim jest umieranie z perspektywy małego dziecka. Przez swoją prostotę i formę, bardzo mocno trafia do czytelnika.
Polecam każdemu.