Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciekawa, napisana z poczuciem humoru, może nie jest dla bardzo wymagających czytelników, natomiast mi się podoba i tak i chciałabym przeczytać kolejne części.
I zachowam się teraz jak typowa gimnazjalistka, (którą w sumie jeszcze niedawno byłam, więc co tam?) Beleth jest świetny. :3

Ciekawa, napisana z poczuciem humoru, może nie jest dla bardzo wymagających czytelników, natomiast mi się podoba i tak i chciałabym przeczytać kolejne części.
I zachowam się teraz jak typowa gimnazjalistka, (którą w sumie jeszcze niedawno byłam, więc co tam?) Beleth jest świetny. :3

Książka jest świetna, a ja jestem wściekła, że w mojej bibliotece nie ma kolejnych części i będę musiała czekać do urodzin aż je dostane :c
A co do książki to nie umiem powiedzieć czy ta część czy poprzednia jest lepsza, obie jak dla mnie są świetne. Szybko przeczytałam i byłam zawiedziona, że to już koniec, chce dostać kolejną część!

Książka jest świetna, a ja jestem wściekła, że w mojej bibliotece nie ma kolejnych części i będę musiała czekać do urodzin aż je dostane :c
A co do książki to nie umiem powiedzieć czy ta część czy poprzednia jest lepsza, obie jak dla mnie są świetne. Szybko przeczytałam i byłam zawiedziona, że to już koniec, chce dostać kolejną część!

Wypożyczyłam z biblioteki, przeczytałam, przy czym okropnie to przedłużałam, książka leżała u mnie półtora miesiąca. W zasadzie nie wiem co mogłabym jej zarzucić, po prostu nie spodobała mi się i kompletnie nie mogłam się w nią wczuć i trochę mnie znudziła.

Wypożyczyłam z biblioteki, przeczytałam, przy czym okropnie to przedłużałam, książka leżała u mnie półtora miesiąca. W zasadzie nie wiem co mogłabym jej zarzucić, po prostu nie spodobała mi się i kompletnie nie mogłam się w nią wczuć i trochę mnie znudziła.

Jest to jedyna książka Alice Kuipers jaką przeczytałam, ale bardzo się cieszę, że trafiłam na nią w bibliotece.
Polecam bardzo serdecznie, ciekawie opisuje żałobę Emily po zmarłej siostrze, choć może też troszeczkę przygnębić, ale koniec jest wzruszający i sama się popłakałam czytając go.

Jest to jedyna książka Alice Kuipers jaką przeczytałam, ale bardzo się cieszę, że trafiłam na nią w bibliotece.
Polecam bardzo serdecznie, ciekawie opisuje żałobę Emily po zmarłej siostrze, choć może też troszeczkę przygnębić, ale koniec jest wzruszający i sama się popłakałam czytając go.

Chyba pierwszy raz nie za bardzo wiem jak ocenić książkę i co o niej powiedzieć. Jedno jest pewne, bardzo mnie wciągnęła i szybko ją pochłonęłam. Znalazłam sporo niedociągnięć, a czasem nawet jakiś sprzeczności, ale nie zmieniło to faktu, że czytało się szybko i lekko. Co do samej Eve, wyobraziłam ją sobie jako taką ładną czerwonowłosą dziewczynę, którą widzimy na okładce, a nie tak jak przedstawia ją nam autorka, mówi się trudno. :)
Jedyne co się czepię to zakończenia, bo jestem zła że nie wiadomo co się dzieje dalej, bo u nas jak zwykle kiedy jest jakaś fajna książka to oczywiście jej kolejnej części nie chcą jej wydać po polsku.

Chyba pierwszy raz nie za bardzo wiem jak ocenić książkę i co o niej powiedzieć. Jedno jest pewne, bardzo mnie wciągnęła i szybko ją pochłonęłam. Znalazłam sporo niedociągnięć, a czasem nawet jakiś sprzeczności, ale nie zmieniło to faktu, że czytało się szybko i lekko. Co do samej Eve, wyobraziłam ją sobie jako taką ładną czerwonowłosą dziewczynę, którą widzimy na okładce,...

Moja lektura z podstawówki, pamiętam, że w ogóle mi się niei podobała, nie mogłam się wczuć w akcję, no i... nie skończyłam jej...

Moja lektura z podstawówki, pamiętam, że w ogóle mi się niei podobała, nie mogłam się wczuć w akcję, no i... nie skończyłam jej...

Czytałam w podstawówce i pamiętam, że bardzo mi się podobała. Myślałam sobie wtedy, że chciałabym być syrenką. :)

Czytałam w podstawówce i pamiętam, że bardzo mi się podobała. Myślałam sobie wtedy, że chciałabym być syrenką. :)