-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
Doskonale opisuje prawdziwa milosc majaca tak wiele odcieni,nigdy do konca nie zrozumialej.
Doskonale opisuje prawdziwa milosc majaca tak wiele odcieni,nigdy do konca nie zrozumialej.
Pokaż mimo toTypowa ksiązka dla nastolatek, coś na wzór Zmierzchu. Fajnie napisana, nawet wciągająca, ale niestety nic specjalnego.
Typowa ksiązka dla nastolatek, coś na wzór Zmierzchu. Fajnie napisana, nawet wciągająca, ale niestety nic specjalnego.
Pokaż mimo to2014-11-16
Bolesna historia, ale opisana w taki sposób, że może przewartościować człowieka. W prostocie patrzenia na świat dziecka kryję się bardzo wiele bólu. Myślę, że jeszcze wrócę do tej poruszającej książki
Bolesna historia, ale opisana w taki sposób, że może przewartościować człowieka. W prostocie patrzenia na świat dziecka kryję się bardzo wiele bólu. Myślę, że jeszcze wrócę do tej poruszającej książki
Pokaż mimo to2014-11-16
2013-06-29
Myślę, że to książka dla każdego. Nie ma ograniczeń wiekowych, chociaż każdy może rozumieć ją na swój sposób. Wspaniale napisana, wciągająca. Mitch Albom definitywnie jest mistrzem!
Myślę, że to książka dla każdego. Nie ma ograniczeń wiekowych, chociaż każdy może rozumieć ją na swój sposób. Wspaniale napisana, wciągająca. Mitch Albom definitywnie jest mistrzem!
Pokaż mimo to
Uwielbiam Picoult za to, że książki potrafi kończyć w niezwykle wyrafinowany sposób. Kto wie co dalej stało się z małą Faith? Czy natrętni dziennikarze dali jej spokój? A może Bóg, sprawca całego zamieszania, ma dla niej zupełnie nowe, lepsze dzieciństwo?
Uwielbiam Picoult za to, że książki potrafi kończyć w niezwykle wyrafinowany sposób. Kto wie co dalej stało się z małą Faith? Czy natrętni dziennikarze dali jej spokój? A może Bóg, sprawca całego zamieszania, ma dla niej zupełnie nowe, lepsze dzieciństwo?
Pokaż mimo to