rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Szczerze? Trochę na książce się zawiodłam. Początek czytało mi się ciężko, później na szczęście trochę się rozruszało i zaczęło wciągać. Za to końcówka, a właściwie druga połowa książki była wręcz wybitna! Ogólnie - pierwsza część lepsza, ale ta fatalna też nie była :)

Szczerze? Trochę na książce się zawiodłam. Początek czytało mi się ciężko, później na szczęście trochę się rozruszało i zaczęło wciągać. Za to końcówka, a właściwie druga połowa książki była wręcz wybitna! Ogólnie - pierwsza część lepsza, ale ta fatalna też nie była :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Zawładnięci" to jedna z pierwszych antyutopijnych powieści, które przeczytałam. Nie wiedziałam, czego się spodziewać, ale z opisu książka wydawała się ciekawa. I taka też była. Czytałam ją szybko, z zapałem i za każdym razem, gdy się od niej dorywałam, chciałam jak najszybciej do niej wrócić. Temat bardzo przypadł mi do gustu, ponieważ bardzo lubię takie książki i chętnie je czytam. Autorka wspaniale wszystko przedstawiła, akcja toczyła się szybko, nie było momentu, w którym bym się nudziła. Mimo że przeczytałam ją dość dawno temu za każdym razem, kiedy na nią patrzę czuję to samo, co czułam kiedy ją czytałam - zauroczenie, zapał, radość i chęć czytania coraz szybciej i więcej!

"Zawładnięci" to jedna z pierwszych antyutopijnych powieści, które przeczytałam. Nie wiedziałam, czego się spodziewać, ale z opisu książka wydawała się ciekawa. I taka też była. Czytałam ją szybko, z zapałem i za każdym razem, gdy się od niej dorywałam, chciałam jak najszybciej do niej wrócić. Temat bardzo przypadł mi do gustu, ponieważ bardzo lubię takie książki i chętnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po tą książkę sięgnęłam za namową koleżanki. Wytrzasnęła ona ją z jakiejś strony i akurat okazało się, że znajduje się ona w szkolnej bibliotece. Jestem wieelką miłośniczką książek, a że ona bardzo ją chwaliła, to sama postanowiłam to sprawdzić. Nie jest ona bardzo gruba więc czyta się ją szybko, a język i jej lekkość jeszcze to potęgują. Oprócz tego temat również jest ciekawy - pomysł nie wydaje mi się oklepany i jego przedstawienie również jest wyjątkowe. Po jej przeczytaniu długo nie mogłam się otrząsnąć, jak to często bywa po zakończeniu, ale tu książka mnie totalnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się zupełnie tego, co się wydarzyło i wszystko widziałam zupełnie inaczej, chociaż uważam, że to co przedstawił autor jest chyba nawet lepsze, zaskakujące i... wyjątkowe! Polecam, polecam, polecam!

Po tą książkę sięgnęłam za namową koleżanki. Wytrzasnęła ona ją z jakiejś strony i akurat okazało się, że znajduje się ona w szkolnej bibliotece. Jestem wieelką miłośniczką książek, a że ona bardzo ją chwaliła, to sama postanowiłam to sprawdzić. Nie jest ona bardzo gruba więc czyta się ją szybko, a język i jej lekkość jeszcze to potęgują. Oprócz tego temat również jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu "Gwiazd naszych wina" sięgnęłam po kolejną książkę Greena, aby się przekonać, czy wszystko, co o niej słyszałam, jest prawdą. Kiedy wzięłam ją do ręki byłam trochę zwiedziona, bo w moim mniemaniu była krótka. Ale nie ocenia się książki po okładce, a po grubości tym bardziej. Zaczęłam ją czytać z brakiem entuzjazmu i jak to było w przypadku poprzedniej książki Green znowu sprawił, że zostałam zauroczona. Na prawdę nie wiem, co jest w tych jego książkach, że wydają się tak normalne, a jednak tak wyjątkowe. Poważne tematy przemyca w bardzo humorystycznej postaci i nie zawsze kończy książkę dobrze, jak to zazwyczaj bywa u Amerykanów. Oprócz tego nic nie ukrywa, nie ma cenzury ani granic - pokazuje świat i młodzież takim, jakimi są na prawdę nie ukrywając żadnych szczegółów! Przeczytałam ją dwa razy i za każdym razem wzbudzała ona we mnie takie same emocje!

Po przeczytaniu "Gwiazd naszych wina" sięgnęłam po kolejną książkę Greena, aby się przekonać, czy wszystko, co o niej słyszałam, jest prawdą. Kiedy wzięłam ją do ręki byłam trochę zwiedziona, bo w moim mniemaniu była krótka. Ale nie ocenia się książki po okładce, a po grubości tym bardziej. Zaczęłam ją czytać z brakiem entuzjazmu i jak to było w przypadku poprzedniej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jest to trzecia książka Johna Greena, po którą sięgnęłam i chyba jak na razie ostatnia, która została przetłumaczona na język polski. A szkoda, bo tak jak "Szukając Alaski" czy "Gwiazd Naszych Wina" jest genialna. Pisana w typowym dla Greena, lekko humorystycznym stylu, ale jak porusza również ważne u nastolatków problemy. Nie potrafię opisać tego, jak wielkie wrażenie na mnie zrobiła. Jak najbardziej nie zwiodłam się na Greenie i żyję nadzieją, że innego jego książki również zostaną wydane w Polsce! Czytało mi się ją bardzo szybko i mimo że zmusza trochę do przemyśleń, jest dość lekka i bardzo przyjemna! Uwielbiam

Jest to trzecia książka Johna Greena, po którą sięgnęłam i chyba jak na razie ostatnia, która została przetłumaczona na język polski. A szkoda, bo tak jak "Szukając Alaski" czy "Gwiazd Naszych Wina" jest genialna. Pisana w typowym dla Greena, lekko humorystycznym stylu, ale jak porusza również ważne u nastolatków problemy. Nie potrafię opisać tego, jak wielkie wrażenie na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po pierwszej części czekałam na tą książkę z wytęsknieniem. Kupiłam ją już jakiś czas temu, ale z powodu egzaminów gimnazjalnych nie mogłam się za nią zabrać. Leżała więc na półce i czekała na swoją kolej. Kiedy udało mi się skończyć, byłam zawiedziona. Mało Varena, nic praktycznie się nie wyjaśniło, no i co z Isobel? Oczywiście mi się podobała, mroczny klimat dalej był utrzymany, ale czegoś mi tam brakuje. Będzie kolejna część? Podobno tak i mam nadzieję że tak, bo oczekuję na wyjaśnienia wszystkiego! Jeśli ktoś czytał pierwszą część polecam sięgnąć po drugą, ale uprzedzam, że można się zawieść.

Po pierwszej części czekałam na tą książkę z wytęsknieniem. Kupiłam ją już jakiś czas temu, ale z powodu egzaminów gimnazjalnych nie mogłam się za nią zabrać. Leżała więc na półce i czekała na swoją kolej. Kiedy udało mi się skończyć, byłam zawiedziona. Mało Varena, nic praktycznie się nie wyjaśniło, no i co z Isobel? Oczywiście mi się podobała, mroczny klimat dalej był...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kiedy zobaczyłam tą książkę w księgarni po raz pierwszy, nie byłam przekonana. Nie kupiłam jej, mimo że wydawała się być ciekawa. Już kilka dni później bardzo żałowałam i jak na złość nie mogłam nigdzie jej znaleźć! A kiedy ją dorwałam, miałam tylko nadzieję, że się nie zawiodę. I nie zawiodłam! Wręcz przeciwnie, byłam oczarowana i sama lektura sprawiła, że sięgnęłam po dzieła Poego! Temat, o jakim sama nigdy bym nie pomyślała, został wykorzystany wspaniale. Nie nudzi i czyta się bardzo lekko. Oprócz tego postaci, które są wykreowane w sposób oryginalny oraz doskonale obrazujący amerykańską młodzież! Po jej przeczytaniu z wielką radością przyjęłam informację o kolejnej części!

Kiedy zobaczyłam tą książkę w księgarni po raz pierwszy, nie byłam przekonana. Nie kupiłam jej, mimo że wydawała się być ciekawa. Już kilka dni później bardzo żałowałam i jak na złość nie mogłam nigdzie jej znaleźć! A kiedy ją dorwałam, miałam tylko nadzieję, że się nie zawiodę. I nie zawiodłam! Wręcz przeciwnie, byłam oczarowana i sama lektura sprawiła, że sięgnęłam po...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Naznaczona Kristin Cast, Phyllis Christine Cast
Ocena 6,4
Naznaczona Kristin Cast, Phyll...

Na półkach: ,

Kolejna książka w moim zbiorze, której fabuła tyczy się wampirów. Gdyby nie to, że dostałam ją w prezencie, nigdy w życiu bym po nią nie sięgnęła. Omijałam ją w księgarniach i bibliotekach szerokim łukiem uważając ją za masówkę i coś, na co nie warto tracić czas. A jednak trafiła do mnie i to nie z mojej inicjatywy, więc ją przeczytałam. Pamiętam, że były wakacje i pojechałam na biwak, na którym byłam jedyną przedstawicielką młodzieży. Siedziałam więc, dopóki się nie ściemniło i czytałam. I tak czytałam, że w dwa wieczory doszłam do końca i długo nie mogłam wyjść z szoku. Książka była świetna, inna, zachwycająca. Wbrew podzielonym opiniom na temat całej serii mi bardzo się spodobała i jestem wdzięczna osobie, która mi ją podarowała. Przedstawienie świata wampirów w nieco odmienny sposób sprawiło, że moja pasja tym światem, która została zdeptana po przeczytaniu "Zmierzchu" powróciła. Koleżanki mnie trochę wyśmiały, kiedy im o niej opowiedziałam, ale w zupełności je rozumiem, ponieważ jeszcze dwa lata temu zrobiłabym to samo! Niestety przeczytałam dopiero dwie części serii i nie mam czasu zabrać się za następne, choć na pewno to zrobię. Pisana jest lekkim, młodzieżowym językiem i czyta się ją bardzo przyjemnie! Przynajmniej mi :)

Kolejna książka w moim zbiorze, której fabuła tyczy się wampirów. Gdyby nie to, że dostałam ją w prezencie, nigdy w życiu bym po nią nie sięgnęła. Omijałam ją w księgarniach i bibliotekach szerokim łukiem uważając ją za masówkę i coś, na co nie warto tracić czas. A jednak trafiła do mnie i to nie z mojej inicjatywy, więc ją przeczytałam. Pamiętam, że były wakacje i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szczerze powiedziawszy sięgnęłam po tą książkę z nudów. Byłam chora i nie miałam co czytać, więc poprosiłam tatę aby mi ją kupił. Czytałam o niej dobre opinie więc pomyślałam, że może uda jej się choć trochę sprawić, aby po "Zmierzchu" moja opinia na temat książek nie była aż tak bardzo zła. Przeczytałam ją szybko, w dwa dni bodajże i powiem, że szału nie ma. Nie była zła, ale nie była też genialna. Na pewno nie powróciłabym do niej i na pewno nie poleciłabym jej komuś, kto chciałby przeczytać coś na prawdę dobrego. Nie żałuję, że ją przeczytałam, bo nie ma tragedii. Ale nie sięgnęłam po kolejne części i raczej tego nie uczynię.

Szczerze powiedziawszy sięgnęłam po tą książkę z nudów. Byłam chora i nie miałam co czytać, więc poprosiłam tatę aby mi ją kupił. Czytałam o niej dobre opinie więc pomyślałam, że może uda jej się choć trochę sprawić, aby po "Zmierzchu" moja opinia na temat książek nie była aż tak bardzo zła. Przeczytałam ją szybko, w dwa dni bodajże i powiem, że szału nie ma. Nie była zła,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak zwykle świetna, jak zwykle genialna, jak zwykle zabawna. I tyle w tym temacie!

Jak zwykle świetna, jak zwykle genialna, jak zwykle zabawna. I tyle w tym temacie!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak wszystkie pozostałe książki Kosika, ta również mnie nie zawiodła. Nie mogę powiedzieć, co było w niej tak wyjątkowego. Jak zwykle humor, humor i jeszcze raz humor, fabuła... Nie ma co się rozpisywać, bo nie potrafię określić tego, co najbardziej w niej lubię!

Jak wszystkie pozostałe książki Kosika, ta również mnie nie zawiodła. Nie mogę powiedzieć, co było w niej tak wyjątkowego. Jak zwykle humor, humor i jeszcze raz humor, fabuła... Nie ma co się rozpisywać, bo nie potrafię określić tego, co najbardziej w niej lubię!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Gimnazjaliści i zagadki kryminalne - tego jeszcze nie było. Na dodatek polskie, a tak doskonałe! Przeczytałam ją już jakiś czas temu, kiedy byłam ciut młodsza ale wciąż uważam, że jest to świetna książka, ale głównie dla nastolatków! Co mi się najbardziej podobało? No cóż... wszystko! Fabuła, głowni bohaterowie, ich relacje ze sobą no i humor, którego w niej nie brakuje! Świetna, po prostu świetna! Lekka, przyjemna i szyba do przeczytania! ;)

Gimnazjaliści i zagadki kryminalne - tego jeszcze nie było. Na dodatek polskie, a tak doskonałe! Przeczytałam ją już jakiś czas temu, kiedy byłam ciut młodsza ale wciąż uważam, że jest to świetna książka, ale głównie dla nastolatków! Co mi się najbardziej podobało? No cóż... wszystko! Fabuła, głowni bohaterowie, ich relacje ze sobą no i humor, którego w niej nie brakuje!...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak każda książka Rafała Kosika, ta również bardzo mi się spodobała. Nie zabrakło w niej typowego dla autora humoru oraz języka bardzo technicznego, który nie jest jednak trudny czy niezrozumiały. Przygody trójki przyjaciół są jedyną polską serią, z którą jestem tak bardzo związana i chyba jedną z niewielu polskich książek, do których się przekonałam! A do tego te okładki, które z każdą częścią są coraz lepiej dopracowane, także w "Buncie Maszyn". Wbrew pozorom nie jest to książka tylko i wyłącznie dla chłopców, jak mogłoby się wydawać. Głównie przez postać Niki ma ona w sobie coś, co spodoba się również dziewczynom! Polecam głownie nastolatkom! :)

Jak każda książka Rafała Kosika, ta również bardzo mi się spodobała. Nie zabrakło w niej typowego dla autora humoru oraz języka bardzo technicznego, który nie jest jednak trudny czy niezrozumiały. Przygody trójki przyjaciół są jedyną polską serią, z którą jestem tak bardzo związana i chyba jedną z niewielu polskich książek, do których się przekonałam! A do tego te okładki,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak tylko zobaczyłam ją na wystawie księgarni wiedziałam, że muszę ją przeczytać! Najbardziej zaintrygowało mnie porównanie do "Harrego Pottera"! Więc kiedy tylko nadarzyła się okazja, poleciałam i ją kupiłam! Byłam tak podekscytowana, że niemal od razu zabrałam się za czytanie. Początek nie był może zbyt wciągający, ale akcja rozwinęła się dość szybko co jest jak najbardziej na plus! Moim zdaniem książka jest wyjątkowa. Nie spotkałam się jeszcze z czymś podobnym i więc nie mam za bardzo do czego jej porównać, jest po prostu inna, ale inna pod tym dobrym, pozytywnym względem. Czyta ją się szybko, ale trzeba się się czasem zastanowić. Bardzo spodobał mi się język oraz wizerunek Karou, głównej bohaterki! Bardzo, ale to bardzo polecam, zwłaszcza dla fanów magii! :)

Jak tylko zobaczyłam ją na wystawie księgarni wiedziałam, że muszę ją przeczytać! Najbardziej zaintrygowało mnie porównanie do "Harrego Pottera"! Więc kiedy tylko nadarzyła się okazja, poleciałam i ją kupiłam! Byłam tak podekscytowana, że niemal od razu zabrałam się za czytanie. Początek nie był może zbyt wciągający, ale akcja rozwinęła się dość szybko co jest jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tą książkę dostałam w prezencie od koleżanki, która ma bardzo podobny gust co ja, jeśli chodzi i książki. Nie słyszałam o niej wcześniej, ale po przeczytaniu krótkiego opisu zdawała się być ciekawa. Zaczęłam ją czytać i nie zawiodłam się. Wciągnęła mnie niezwykle mocno i baaardzo mi się spodobała! Temat na nią bardzo ciekawy, jak najbardziej nie oklepany i pierwszy raz się z taką spotkałam. Czytało się ją szybko, ponieważ jest bardzo lekką i przyjemną lekturą! Polecam! :3

Tą książkę dostałam w prezencie od koleżanki, która ma bardzo podobny gust co ja, jeśli chodzi i książki. Nie słyszałam o niej wcześniej, ale po przeczytaniu krótkiego opisu zdawała się być ciekawa. Zaczęłam ją czytać i nie zawiodłam się. Wciągnęła mnie niezwykle mocno i baaardzo mi się spodobała! Temat na nią bardzo ciekawy, jak najbardziej nie oklepany i pierwszy raz się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zmierzch. Cała seria nie przypadła mi do gustu i szczerze powiedziawszy sprawiła, że mam wielki uraz do książek o wampirach. Nie będę się rozpisywać, bo nie widzę sensu. Zakończenie było takie, jakiego się spodziewałam, a sama książka nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia. Przeczytałam ją jedynie dlatego, że czytałam poprzednie części i żeby nie pozostawiać mętliku w głowie.

Zmierzch. Cała seria nie przypadła mi do gustu i szczerze powiedziawszy sprawiła, że mam wielki uraz do książek o wampirach. Nie będę się rozpisywać, bo nie widzę sensu. Zakończenie było takie, jakiego się spodziewałam, a sama książka nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia. Przeczytałam ją jedynie dlatego, że czytałam poprzednie części i żeby nie pozostawiać mętliku w głowie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ostatni tom "Trylogii Czasu", podobnie jak dwie pozostałe części, nie zawiodła mnie. Czekałam na nią z utęsknieniem ale i z lekkim strachem, jak to zawsze bywał przy finałach. Bałam się zakończenia, bałam się, że się na nim zawiodę i rozczaruję. Nic takiego jednak się nie wydarzyło, z czego byłam i nadal jestem bardzo zadowolona. Do końca trzymała mnie w niepewności i pochłaniałam ją tak szybko jak tylko zdołałam, ponieważ chciałam dowiedzieć się, co się wydarzy! Niestety jak zwykle, kiedy dochodzę do końca, byłam rozczarowana. Nie zakończeniem, które bardzo mi się spodobało, nie samą fabułą, która tak jak w poprzednich książkach trzymała w napięciu i nie nudziła, ale po prostu faktem, że to już koniec! Nie mogłam przeżyć, że nie będzie więcej części. To chyba mówi samo za siebie.

Ostatni tom "Trylogii Czasu", podobnie jak dwie pozostałe części, nie zawiodła mnie. Czekałam na nią z utęsknieniem ale i z lekkim strachem, jak to zawsze bywał przy finałach. Bałam się zakończenia, bałam się, że się na nim zawiodę i rozczaruję. Nic takiego jednak się nie wydarzyło, z czego byłam i nadal jestem bardzo zadowolona. Do końca trzymała mnie w niepewności i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po tą książkę sięgnęłam przypadkiem, ponieważ dostałam ją od rodziców i zaczęłam ją czytać "w ciemno". Nie słyszałam o niej wcześniej, nie czytałam nic o autorce i pewnie gdyby nie prezent nigdy bym po nią nie sięgnęła. Jednak już po pierwszych stronach poczułam, że książka mi się spodoba i zaczęłam ją pochłaniać. Gdyby nie codzienne obowiązki, przeczytałabym ją w jeden dzień. Aż do końca nie wiedziałam, co mnie będzie czekać i czego się spodziewać! Jest w niej dużo humoru i w niektórych momentach nie mogłam powstrzymać śmiechu. Na zakończenie czułam tak wielki niedosyt, że aż do wydania kolejnej części chodziłam podenerwowana. Po przeczytaniu "Czerwieni Rubinu" pozostało we mnie coś, czego określić nie potrafię. Może jakiś sentyment? Nie wiem, ale książka jak najbardziej godna polecenia! Lekka, przyjemna, szybka! :)

Po tą książkę sięgnęłam przypadkiem, ponieważ dostałam ją od rodziców i zaczęłam ją czytać "w ciemno". Nie słyszałam o niej wcześniej, nie czytałam nic o autorce i pewnie gdyby nie prezent nigdy bym po nią nie sięgnęła. Jednak już po pierwszych stronach poczułam, że książka mi się spodoba i zaczęłam ją pochłaniać. Gdyby nie codzienne obowiązki, przeczytałabym ją w jeden...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Druga część świetnej książki niemieckiej autorki. Jak to często bywa spodziewałam się, że będzie ona słabsza niż pierwsza, wręcz nudna i pozbawiona wyrazu. Nic bardziej mylnego! Nie zawiodłam się na niej, przeżywałam przygody bohaterów aż do końca i ze zniecierpliwieniem czekałam na trzecią część! Po pierwszej części bardzo przywiązałam się do Gwendolyn i Gideona, a po przeczytaniu "Błękitu Szafiru" ta więź stała się jeszcze silniejsza. Nie potrafię opisać tego, jakie uczucia towarzyszyły mi po przeczytaniu tej książki. Na pewno był to niedosyt, ale też zadowolenie, szczęście i podziw! Genialna książka!

Druga część świetnej książki niemieckiej autorki. Jak to często bywa spodziewałam się, że będzie ona słabsza niż pierwsza, wręcz nudna i pozbawiona wyrazu. Nic bardziej mylnego! Nie zawiodłam się na niej, przeżywałam przygody bohaterów aż do końca i ze zniecierpliwieniem czekałam na trzecią część! Po pierwszej części bardzo przywiązałam się do Gwendolyn i Gideona, a po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szczerze powiedziawszy nie byłam do tej książki przekonana. Koleżanki mówiły o niej non stop i po tygodniu miałam dosyć, a z ich paplania wnioskowałam, że jest to zwykły romans. Jednak sięgnęłam po nią i powiem, że się nie zawiodłam. Ja jej nie przeczytałam - ja ją pochłonęłam! Wciągnęła mnie niemal natychmiast i z każdą stroną byłam tak zauroczona, że nie mogłam się oderwać! Powiem nawet, że zdarzyło mi się na niej płakać, co nie dzieje się często, a właściwie to nigdy!
Po jej przeczytaniu uznałam Johna Greena za genialnego pisarza. Udało mu się napisać książkę, która jest wyjątkowa, niepowtarzalna, jedyna w swoim rodzaju! Przełamuje ona wszelkie stereotypy! Sięgnęłabym po nią jeszcze raz z wielką chęcią i wiem, że płakałabym na niej drugi raz tak samo jak na początku! Cóż dużo mówić - uwielbiam ją! :)

Szczerze powiedziawszy nie byłam do tej książki przekonana. Koleżanki mówiły o niej non stop i po tygodniu miałam dosyć, a z ich paplania wnioskowałam, że jest to zwykły romans. Jednak sięgnęłam po nią i powiem, że się nie zawiodłam. Ja jej nie przeczytałam - ja ją pochłonęłam! Wciągnęła mnie niemal natychmiast i z każdą stroną byłam tak zauroczona, że nie mogłam się...

więcej Pokaż mimo to